Cieszę się że Pani Ewa Stankiewicz wywołała od dawna oczekiwaną dyskusje pytaniem „ Co robić” .Wielokrotnie zabierałem głos w tej bardzo ważnej sprawie . W pytaniu zawiera się cały ładunek emocjonalny polskiej prawicy . Odpowiedzi na to pytanie pozwolą nam ocenić nasze możliwości i oczekiwania , spowodują dyskusje nad sposobem działania aby odzyskać Polskę dla Polaków. Uważam że podejmowane kroki w tym celu musza się opierać na podstawowej zasadzie „ Wśród Polaków , z Polakami i dla Polski” . Środowisk , grup etnicznych , stowarzyszeń jest dużo dlatego naturalnym jest stworzenie forum wymiany myśli i możliwości dyskusji .Powinny one być na żywo ale i w Internecie . Na razie jedynym łączącym elementem jest sprzeciw wobec nierządu komunistów i ich następców ale w dyskusji okaże się że Jan jest narodowcem, Krysia jest chadekiem , Piotr jest liberałem a Jadzia socjalistką .Tacy jesteśmy i tacy będziemy obyśmy tylko potrafili różnic się pięknie i współpracować w najważniejszych wytyczonych celach . To wytyczenie wspólnych celów uważam za najistotniejsze byśmy się nie pozabijali lun nie pokłócili na śmierć i życie .
Najważniejszym i podstawowym ogniwem jest nasza historia . Polak , który zna historię swojego narodu jest niebezpiecznym elementem dla postkomunistów . Polak który zna dzieje swoich ojców , dziadów nie pozwoli aby o tym zapomniano . Polak który zna historie powstań i wojen wie że potrafimy wygrywać . To co się dzieje od 44 roku to wynaradawianie i zakłamywanie naszych dziejów. To my jako naród powstrzymaliśmy islam pod Wiedniem , to my jako naród zatrzymaliśmy nawałnice bolszewików pod Warszawą to w końcu my wystawiliśmy w czasie II wojny światowej największą w dziejach świata podziemną armię i stworzyliśmy podziemne państwo ze wszystkimi działającymi strukturami administracji a nawet bankowości. Wmawiano nam od lat że te powstania to be , że zawsze przegrywamy , ze jesteśmy do niczego i ktoś za nas musi rządzić bo się pozabijamy. To właśnie ta WOJNA INFORMACYJNA przeciwko Polsce i Polakom. To my zdołaliśmy wyrwać ubekom Sierpień 80 i zgromadzić 10 milionów ludzi w ruchu społecznym Solidarność . Nie wierzcie propagandzie damy sobie rade tylko musimy przełamać zniechęcenie i spowodować ożywienie AK-tywności obywatelskiej.
„Małymi krokami do celu”
Niech powstaną społeczne grupy interwencyjne , gdzie obywatel poczuje że nie jest sam że ktoś chce mu pomóc . Niech powstaną lokalne grupy pomocowe dla bezrobotnych , dla biednych , dla rodzin itd. One wprawdzie istnieją ale niech zaczną działać pod wspólnym szyldem . Ważne są te Male zwycięstwa bo one złoża się na nasz sukces . W Polsce nastąpiła atomizacja społeczeństwa , ludzie ze sobą nie rozmawiają , nie uśmiechają się do siebie bezinteresownie . czemu nie ma pikników niepodległościowych z kiełbaska przy ognisku . Jesteśmy z krwi i kości i oprócz spraw poważnych chcemy się bawić i uśmiechać. Poznawać nowych ludzi , dyskutować . To niewiele kosztuję a wszyscy poczujemy ta więż którą nazywam „ duchem Krakowskiego Przedmieścia” Do jasnej cholery zachowujmy się jak na Krakowskim Przedmieściu pełni życzliwości do sąsiada obok. To musimy przełamać .
Puentując ten wpis podsumuje go tak „Nie każdy zostanie Piłsudskim ale każdy może zostać Polakiem”
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1967
Nie wiem czy to sie da powiekszyć,ale mozna znaleźć na stronie Repin.
Tu zapadła decyzja o losie Polski i Polaków.
Reszta to tylko konsekwencja,ciąg dalszy i beznadziejna głupota polactwa.
ciao