"Okoliczności sprawiły, że przestałem być anonimowy dla szerokiego środowiska. Nie mogę pozwolić, aby jakiś kłamliwy nieuk podrywał mi opinię. W procesie o zniesławienie będzie wezwany biegły sądowy - specjalista w przedmiotowej dziedzinie, - dla rozważenia słuszności technicznego podejścia stron do przedmiotu sporu" (Rexturbo w końcu czerwca ubiegłego roku)
"Przy czym uprzedzam lojalnie, że tego typu pomówienie będę traktował (podobnie jak Panie i Panowie pracujący przy Vauxhall Cross) śmiertelnie poważnie, a to z tego powodu, że wykonuje zawód zaufania publicznego i stawianie publicznych wątpliwości może mnie narazić na utratę właśnie tego zaufania niezbędnego do jego wykonywania. W moim najlepiej pojętym interesie jest osoby, które formułują takie wnioski, wzywać by je udowodniły przed sądem" (Rolex na początku lipca tego roku)
Czyż nie można odnieść wrażenia, że - nieco już wyblakła oraz wschodząca - gwiazdy śledztwa obywatelskiego korzystały z tej samej instrukcji obywatelskiego badania katastrofy smoleńskiej?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2185
się zaczyna ;-)