Drodzy Blogerzy i Czytelnicy

zwrócić się do admina - w tym celu kliknąć na odpowiedni przycisk  na belce.
Dotychczasowe kłopoty polegają na tym, że wszelkie pytania kierowane są prawdopodobnie do kierownictwa portalu, o trzy mosty za daleko. Administracja zastrzega sobie jednak prawo decydowania, kto będzie pisał na naszym blogowisku, inaczej - gdyby był to automat - mielibyśmy tutaj osoby zadaniowane.

W panelu jest menu. Na menu jest ikonka: obrazek. Jak się na nią kliknie, pokazuje się forlumarz, gdzie trzeba wkleić adres URL zdjęcia, które wcześniej trzeba umieścić np. na imageshake lub innym portalu-narzędziu do przechowywania obrazków. Wtedy obrazek jest ładowany z tego miejsca.
Niestety, kierownictwo portalu nie ma czasu na tłumaczenie rzeczy oczywistych.  Nie może uczyć i udzielać porad jak korzystać z internetu i komputera.
Czyli, bezpośrednio z komputera nie można, trzeba najpierw obrazem umieściś w necie.
Akurat Pan jest wyjątkowo dociekliwy w szukaniu błędów, ale nie potrafi odróżnić tekstu napisanego na portalu od ładowanego z innego miejsca. Przypominam uwagi (zresztą słuszne co do meritum językowego) jacy to redaktorzy głupi, bo nie wiedzą, że pisze się po cyfrze w datach nazwę miesiąca w dopełniaczu. Tylko, że to nie redaktorzy Niezależnej, gdyż był to import, na który portal nie miał żadnego wpływu. Całej sprawie poświęcił Pan notkę. Czy nie szkoda było czasu? A zatem, najpierw uczymy się sami, potem pouczamy innych.