Komu zrobił dobrze Donald Tusk podwyższając wiek emerytalny

Musimy podwyższać wiek emerytalny, bo ludzie żyją dłużej i dłużej pobierają emerytury - to najczęściej powtarzany argument za podwyższeniem wieku emerytalnelnego.

Sprawdźmy, czy musimy i jak wygląda Polska na tle innych krajów europejskich                  
 
Średnia długość życia w Europie (w latach)

                           Kobiety   Mężczyźni

Szwecja               83                78,4
Szwajcaria           83,6              77,8
Włochy                83                 77
Hiszpania             83.3             76,5
Norwegia              82,5             77
Grecja                  82                77
Austria                 82,3             76,3
Francja                 84                77,3
Holandia               81,8             76,5
Luksemburg          82,5             75,8
Niemcy                 82,1             76
Belgia                   82,2            75,7
Finlandia               82,3             75,1
Cypr                      80,5             75,6
Dania                    80,4             75,7
Portugalia              81,4             74,6
Albania                  80,5             75
Czechy                  79,9            73,1
Polska                   79,4             71,1
Słowacja                79,1             71
Rumunia                75,6             68,4
Łotwa                    77,1             66,4
Białoruś                 76,1             64,3
Rosja                     73               59,1

Źródło; Tygodnik Solidarność – Wyd.Specjalne 2012

 
A tak wygląda  wiek emerytalny  (Polska przed wejściem nowej ustawy w życie)
Kraj Wiek emerytalny Rok Przypisy Mężczyźni Kobiety Albania 64,5 59,5 2011 [1] [2] Armenia 63 63 2011 [1] Austria 65 60 2011 [3] [1] [4] Azerbejdżan 62,5 57,5 2011 [1] [5] Belgia 65 65 2009 [6] Białoruś 60 55 2007 [6] Bośnia i Hercegowina 65 65 2011 [1] Bułgaria 63 60 2011 [6] [1] Chorwacja 65 60 2011 [1] Cypr 65 65 2011 [3] [1] Czarnogóra 64 59 2011 [1] [7] Czechy 61l10m 56-60 2008 [3] [6] [8] Dania 65-67 65-67 2008 [3] [6] Estonia 63 60,5 2011 [3] [6] [9] Finlandia 62-68 62-68 2008 [3] Francja 60 60 2011 [3] [1] [10] Grecja 58-65 58-65 2011 [1] Gruzja 65 60 2011 [1] Hiszpania 65 65 2011 [3] [1] Holandia 65 65 2011 [3] [1] [11] Irlandia 65-66 65-66 2008 [3] [6] [1] [12] Islandia 67 67 2007 [6] Kazachstan 63 58 2011 [1] Kirgistan 63 58 2011 [1] Kosowo 65 65 2011 [1] Liechtenstein 64 64 2007 [6] Litwa 62,5 60 2011 [1] Łotwa 62 62 2011 [1] Luksemburg 65 65 2011 [1] Macedonia 64 62 2011 [1] Malta 61 60 2008 [3] [6] [13] Mołdawia 65 60 2011 [1] Niemcy 65 65 2008 [3] [6] [14] Norwegia 67 67 2011   Polska 65 60 2011 [3] [1] Portugalia 65 65 2011 [1] Rosja 60 55 2011 [1] Rumunia 63 58 2008 [3] [1] [15] Serbia 63 58 2011 [1] Słowacja 62 55-59 2008 [3] [16] Słowenia 63 61 2008 [3] Szwajcaria 65 64 2007 [6] Szwecja 61-67 61-67 2011 [3] [6] Tadżykistan 63 58 2011 [1] Turkmenistan 62 57 2011 [1] Ukraina 60 55 2011 [1] [17] Uzbekistan 60 55 2011 [1] Węgry 62 62 2011 [3] [1] Wielka Brytania 65 60 2011 [3] [1] [18] Włochy 57-65 57-65 2008 [6]  źródło: Wikipedia
 

Jak widać, Polacy żyją stosunkowo krótko, a po wejściu ustawy o podniesieniu wieku emerytalnego, na emeryturę pójdą najpóźniej (obok Norwegii i Finlandii) spośród wszystkich europejskich krajów. Co znaczy, że na emeryturze odpoczywać będą  najkrócej - średnio 8 lat, tyle czasu przeciętny Polak będzie pobierał emeryturę. Dla porównania - Francuz pobiera ją średnio przez lat 20.

"Polski system ochrony zdrowia jest jednym z najgorszych w Europie. W Europejskim Konsumenckim Indeksie Zdrowia (EHCI), międzynarodowym rankingu badającym jakość usług medycznych zajęliśmy 27. miejsce na 33 badane kraje" - donosi portal Puls Medycyny - w porównaniu z ostatnim rankingiem z 2009  roku, Polska spadła o jedno miejsce.

Czyli nie dość, że krótko, to jeszcze bez właściwej opieki zdrowotnej, co znaczy, że jakość życia polskiego emeryta będzie nieporównywalnie gorsza od średniej europejskiej.
 
Premier bardzo spieszy się z wprowadzeniem ustawy zastępującej rzeczywistą reformę systemu emerytalnego. Zastanawiam się - komu Donald Tusk chce zrobić dobrze?