Red. Leszek Szymowski przypomina o największej komuszej aferze, czyli Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego:
Gdzie wyprowadzono pieniądze z FOZZ? Leszek Szymowski
Warto też przypomnieć sobie jak to było chociażby z archiwalnego wpisu na stronie ojczyzna.pl:
Im dalej w las tym więcej FOZZ
szczególnie, że wyszukiwarka już "nie znajduje" tego linku...
Przy filmiku L. Szymowskiego jest komentarz:
@hubertzak4846 2 dni temu I teraz by się przydało odtajnić akta o naszych politykach
Nieprawdaż, że całkiem na czasie, ale przy okazji nasuwa się pytanie: "dlaczego do tej pory nikt tych akt (FOZZ) NIE ODTAJNIŁ I NIE UPUBLICZNIŁ?"
FOZZ - 1 mld USD - to był wierzchołek góry lodowej. Zauważony. 90% góry nie zostało dostrzeżone. 10 mld USD to był przetransferowany z PRL kapitał założycielski IIIRP. Dziś to równowartość 1 bln USD. Czy dziś, gdy system IIIRP wali się, jak kiedyś komuna, nie mamy do czynienia z podobną operacją?
Na zadane wyżej pytanie odpowiedź można chyba znaleźć we wpisie St. Michalkiewicza:
Okrągły stół – z konfidentami ? – [Ale czyimi ?? Do wynajęcia…]
Antypolski plan Bermana
Nie trzeba być bardzo bystrym, żeby zauważyć czy ten plan jest, czy nie jest realizowany w Polsce. I chyba nie tylko w Polsce?
Chodziły słuchy, że marszałek sejmu Marek Borowski to jakiś kuzyn tego Bermana...
Sprawa afery FOZZ przycichła, ale na szczęście wydobył ją parę dni temu red. Sumliński:
Afera FOZZ: miliardy trafiały na konta oficerów - Wojciech Sumliński
Temat jest zamilczany, nawet wyszukiwarka nie chce znaleźć tytułu. Dlatego warto przekopiować tekst, który kiedyś (22.07.2003) umieściłam na Forum ojczyzna.pl:
=========
FORUM Portalu Ojczyzna.pl - O naprawie Polski
Autor: Alina
Data: 22-07-03 02:41
Trochę aktualności z 'polskojęzycznych mediów' w ojczyźnie.
Znowu wypłynął FOZZ. Telewizyjna propaganda osiąga szczyty doskonałości w robieniu z gawiedzi ciężkich matołów.
O tym, że FOZZ (Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego) powstał po to by potajemnie wykupić długi gierkowskie wie zapewne każdy młody człowiek. Ale teraz najwięcej wiadomo, że niejaki Iwanowski-Pinejro przekazał wielką kasę Porozumieniu Centrum braci Kaczyńskich na początku lat 90-tych XX wieku. I tu następuje wielka mistyfikacja telewizyjna, wykorzystująca niechęć tzw. humanistów do szczątkowego chociażby analizowania wielkości matematycznych!
Cały nierozliczony FOZZ to ok. 100 000 000 $ czyli 100 mln $.
Dziś podano to jako 354 mln PLN. (Kwota ta jest bardzo różna, bo kurs dolara bardzo się waha, a w dodatku do 1996 roku 1 PLN = 10 000 starych zł.)
Kwota jaką przyjęli lub nie przyjęli bracia Kaczyńscy to 200 lub 300 tys. $, czyli 0,3 mln $
Aby policzyć jaki to procent proponuję sięgnąć po byle kalkulatorek i przypomnieć sobie obliczanie procentów z podstawówki!
0,3 : 100 = 0,003 = 0,3% - o tyle toczy się cała awantura w mediach.
A ja pytam każdego myślącego gdzie jest reszta FOZZ-u tj. 99,7%
Metoda robienia gawiedzi w matematycznego konia jest piękna! Niech wszyscy czytający to zwrócą uwagę: nigdy nie porównuje się kwot tego samego rzędu! A wielkości cyfrowe tak się zamienia aby dla wyznaczonego do skompromitowania były jak najbardziej niekorzystne! Wykorzystuje się tu naszą słabą zdolność do porównywania dużych liczb. Dlatego warto zapisywać podawane informacje i porównać z innymi źródłami.
Zupełnie pomijane są takie pytania:
- skąd Pinejro miał te pieniądze
- kto upoważnił go do dysponowania tymi pieniędzmi
- w swojej książce Pinejro pisze o częstych kontaktach z bankiem Morgan-Stanley (o ile dobrze pamiętam nazwę, bo czytałam ją kilka lat temu), bankiem, który zawalił się 11.09.2001 w NY.
Na stronach PAP można znaleźć uwagi o powiązaniach Pinejry z E. Mazurem, oskarżonym o zabójstwo gen. Papały.
Ale w wiadomościach telewizyjnych już tego wątku nikt nie poruszył, chyba nauczony smutnym doświadczeniem posła Ziobro, któremu takie łączenie odbiło się ‘zerem’ premiera.
==========
Polecam wszystkie komentarze pod tym tekstem. Zbyszek Łabędzki nie wpuszczał na forum przypadkowych ludzi.
Co ciekawe, jeden z aferzystów, Jędruch, odnalazł się w Izraelu ....
Warto przypominać, bo może ktoś wreszcie wyjaśni całą aferę: kto ma te pieniądze i co teraz robią ludzie, którzy posiedli miliony $$ z FOZZ. Kto zabijał zbyt ciekawych i dociekliwych inspektorów NIK też powinniśmy się dowiedzieć.
Może szczegóły z tego wpisu pomogą młodym zrozumieć jak przebiegała "transformacja" i na jakich warunkach doszło do tego "q..a dogadania" w 1989, o którym mówili Frasyniuk i Czarzasty. https://www.rp.pl/polityka/art2658531-wlodzimierz-czarzasty-do-wladyslawa-frasyniuka-nie-pokonaliscie-komunistow
Jak widać po datach, afera była niedługo po owym "dogadaniu"...
Tu jest podane kiedy i po co został powołany FOZZ:
===========
Alina; 30.07.2003
Dziś w Sejmie prokurator krajowy podał inne cyferki niż podawały wcześniej media . Otóż za 70 mln USD wykupiono część długów, zaś kwota nierozliczona z 1991 roku zawiera się między 120 a 170 mln USD. Nie podał, czy to kwota z początku lat 90-tych czy powiększona o odsetki, jakie można było osiągnąć w czasie terapii Balcerowicza, po niebotycznie wysokich oprocentowaniach lokat bankowych.
W trakcie dyskusji (na temat powołania specjalnej komisji śledczej w sprawie FOZZ – inicjatywa PiS) okazało się, że wszyscy zamieszani w tę aferę są, byli jawnymi lub tajnymi współpracownikami wojskowych służb informacyjnych.
FOZZ powstał na postawie ustawy z lutego 1989, przygotowanej i przedłożonej Sejmowi przez ówczesny rząd M. Rakowskiego. (Dla tych co nie pamiętają tych czasów – wybory do Sejmu kontraktowego odbyły się 4.06.1989.)
Ministrem finansów był wówczas Andrzej Wróblewski, a w zarządzie i radzie nadzorczej były takie osobistości jak G. Żemek, Z. Sadowski, D. Rossati i G. Wójtowicz. Dwóch ostatnich panów podziwiamy w roli członków Rady Polityki Pieniężnej kierowanej przez Balcerowicza, geniusza nie do zdarcia. Obaj zostali zaproponowani przez aktora odgrywającego rolę prezydenta naszego państwa.
Głosowanie czy taką komisję Sejm powoła, odbędzie się dopiero po sejmowych wakacjach, za miesiąc.
Przy okazji wyszło na jaw, że oskarżony w innych sprawach G. Żemek mógł nie stawiać się na rozprawy sądowe, bo przyjaciel Millera, niedawny minister zdrowia M. Łapiński pisał mu zwolnienia lekarskie!
Wczoraj odwołany niejaki Ocipka, bodajże z gabinetu ministra sprawiedliwości Kurczuka, zamieszany był sprawę firm współpracujących z PKP, ale nie płacących. Coś takiego robił też Bagsik ze swoim szwagrem Garbaczem, bratem byłej prezenterki z ‘Wiadomości’ TVP1.
Czy w innym kraju byłby to powód do odwołania całego rządu. Czy jakiś normalny prezydent pozwoliłby sobie na tolerowanie takich przekrętów?
Sejm jeszcze nie przebrnął przez poprawność polityczną. Nikt nie ma odwagi publicznie przeanalizować jakiego pochodzenia narodowego są główni bohaterowie afer i stojący za nimi agenci służb wojskowych. Zaraz by się rozległy krzyki, że w Polsce zapanowały nastroje antyrosyjskie i antysemickie.
Żaden program, ani gazeta nie jest tak ciekawa jak obrady Sejmu na żywo. Szkoda tylko, że skrócono transmisje w tv do godz. 16.00; a w radiu do 18.00. Strona trzymająca władzę wykorzystuje często tę władzę, żeby w czasie antenowym nie dopuścić opozycji do mikrofonu – wtedy bardzo dostojnie przemawiają przedstawiciele rządu.
Teraz – wakacje Sejmu - czeka nas względny spokój. Zapewne przed burzą, bo nie wierzę, żeby wszyscy reżyserzy naszego życia politycznego wyjechali. Przecież przedstawienie musi trwać!
==============
"Resortowe dzieci". Wiktor Kubiak i pieniądze z FOZZ. Jak sponsorowany był Kongres Liberalno-Demokratyczny?
Co to był KL-D? To taka Platforma Obywatelska, tylko wcześniej. Ludzie też prawie wszyscy ci sami, no oprócz tych (niby swoich), których wykończyli w Smoleńsku.
Kolejna ciekawostka warta przypomnienia z 07-03-2005:
=========
(...) Do tego warto przytoczyć ciekawostkę z wiadomości o 7 rano w RMF FM z wtorku 1.03.2005, o powiązaniach afery FOZZ z Bankiem Handlowym.
Kontroler NIK Michał Falzman, który badał aferę i gdy doszedł za daleko, zginął w dziwnych okolicznościach, gdy był wieziony na salę operacyjną, tuż przed śmiercią powtarzał: Bank Handlowy był bankrutem, BH był bankrutem .... Okazało się, że BH był bankrutem już od 1969 roku, a więc zanim Zachód udzielił nam(?) pożyczek. Jest to o tyle ważne, że wg prawa międzynarodowego bankrutowi nie wolno udzielać pożyczek.
Czyli wniosek - przez 30 lat płacimy komuś (komu?) za darmo. Ciekawy jest też rok 1969. Tuż po emigracji największych żydowskich zbrodniarzy przeciwko Narodowi Polskiemu. Czyżby mniejszość narodowa żydowska wyemigrowała z całą kasą PRL? A nam zostawiła niespłacalne długi? To może niech teraz pospłaca te długi .....
A przy okazji warto zwrócić uwagę na formę: przelaNO pieniądze, udzieloNO nam pożyczek, popełnioNO przestępstwo. A ja się pytam konkretnie KTO? Ktoś przecież musiał podpisać umowy, polecenia przelewów, to jest dość proste do sprawdzenia.
Dziś mamy żenujące popisy prezydenta Kwaśniewskiego, który trzęsąc portkami rozmyślił się i nie stanie jutro przed komisją ds. Orlenu.
Oberobywatel demokratycznego państwa prawnego nie może brać udziału w awanturze politycznej. Jaki obywatel prezydent takie (...) prawo.
===========
Czyżby wszystkie największe afery finansowe na świecie zbiegały się w jednym małym państewku? Nasz obecny deficyt budżetowy też?