Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Z chama Jaśnie Pan

jazgdyni, 05.02.2025




Minęła czwarta rano jak zabrałem się do tego krótkiego komentarza. A cztery godziny od północy spędziłem słuchając dwóch klasycznych wywiadów. Oba, jak to dzisiaj w Internecie modne – dwugodzinnych. I naszły mnie smutne myśli.




Pierwszy wywiad to na kanale ZERO, wywiad Roberta Mazurka z Przemysławem Wiplerem – mądrym i sprytnym (bo szkolony w Gdyni ;-) ) młodym człowiekiem. Jakieś 2h i 6min.
A drugi to u Janka Pospieszalskiego (też już 70 lat!) wywiad z Dominikiem Tarczyńskim. Tu niecałe 2 godziny.
Dodam jeszcze, bo to ciekawe, że Mazurka w czasie 7 godzin wysłuchało ca, 112 tyś., a Pospieszalskiego w 8 godzin 15 tysięcy. Niemalże 10 razy mniej.


Dla mnie Mazurek to postać kontrowersyjna. Taki cyniczny i złośliwy aspirant do wyższych sfer. Mimo tego, choć szybko odkrywam z kim mam do czynienia, to nie mogę rozgryźć. Czy Robert Mazurek jest autentycznie takim prowincjonalnym mędrkiem, czy może właśnie tak tylko sprytnie gra, by zarabiać tyle, aby zaspokoić swój ego i hedonizm, z podróżami, trunkami z górnej półki i imprezami z celebryctwem i politycznymi ważniakami.
Cały ten ponad dwu godzinny wywiad y z panem Wiplerem, pamiętając, że to poważny kulturalny człowiek, to klasyczny mazurkowy kabaret, albo cyrk – a właściwie dla mnie magiel, gdzie w końcu dwóch facetów gada i gada, o politycznych duperelach, co ich tak podnieca, że robią się nerwowi i czerwoni (Mazurek bardziej i z pulsującą żyłką na skroni). Dla mnie to jest nie tylko żenujące, ale patriotycznie zawstydzające, że tak oto właśnie prezentuje się narodowi "zawiłości kuchni politycznej" jak by to było prawdziwe jądro toczącej się od ponad roku zimnej wojny domowej.


Wielokrotnie już z dużym zmartwieniem obserwuję, że spora część naszego narodu jest jeszcze niedojrzała i nadal infantylna. To nie tacy, którzy jak trzeba będzie, pójdą na barykady, lecz na pewno stadnie polecą na kolejne występy kabaretu Górskiego. I będą rechotać jak ze sceny usłyszą kurwa.
To Robert Mazurek świetnie pojął i już od dawna, czy to w radiu, kiedyś w prasie, a teraz w Internecie zaprasza jakąś polityczną głupiutką idiotkę, by publicznie ją masakrować. Bo ludzie to lubią. A może również zaspokaja to jego sadystyczne inklinacje.


Jan Pospieszalski to kompletnie inna klasa. To uznawany autorytet. Z piękną historią z tragicznymi momentami. A jego zaproszony gość, polityk Dominik Tarczyński to wschodząca gwiazda polityki międzynarodowej, wściekle znienawidzona przez Tuskowe lewactwo, lecz również niedoszacowana i nie traktowana należycie poważnie, przez środwisko prezesa Kaczyńskiego i gabinet prezydenta Dudy.
Dominik Tarczyński, występując w przedwyborczym spotkaniu z Amerykanami, gdzie popularny w USA lewak usiłował, go ośmieszyć i ugotować, spowodował, że cała sala parokrotnie odpowiedziała owacjami na stojąco, z takimi emocjami, jakich nie ma nawet na tych wspaniałych mszach czarnoskórych Amerykanów. A nagranie z tego, jak Polak w Ameryce rozgrzewa do czerwoności Amerykanów, w kilka dni obejrzało miliony ludzi na świecie. Kto, w ostatnich dziesięcioleciach tak rozsławiał Polskę na Ziemi? Czy to nie jest ważne? Pamiętajmy, że cała eskimoso-komuna z naszymi niemieckimi "przyjaciółmi" dokładnie już od końca IIWŚ, pluła na nas, poniewierała, obrażała i oficjalnie gardziła nami. A my byliśmy szczęśliwi i podnieceni, jak jeden premier miał przywilej założyć marynarkę jakiemuś obleśnemu pijakowi, a pan prezydent został poklepany "przyjacielsko" przez amerykańskiego przywódcę (a pan prezydent to nawet wzruszająco ściskał się z prezydentem walczącej Ukrainy – a już po chwili wymiany miłości, tamten panu prezydentowi pokazał szczerego faka).


Poruszamy się w tej polityce, jak trzoda prosiaków taplających się w gnojówce. Brakuje kompetencji – i więcej, brakuje rozumu! Nie wspomnę o kulturze, manierach, czyli w sumie – międzynarodowej klasie. W takim stanie niczego nie dokonamy i będziemy nadal traktowani jak na to zasługujemy. Po prawdzie my zasługujemy na przyjazne współczucie i serdeczną pomoc. Ale z taką klasą polityczną, gdzie nawet wobec międzynarodowego gremium pluje się na własny kraj, możemy liczyć tylko na pogardę.




Czy można uczciwie i mądrze porównać wywiad Pospieszalskiego z Tarczyńskim, z wywiadem Mazurka z Wiplerem? To dwa przeciwstawne obrazy Polski i Polaków.
Polski cyrkowej i kabaretowej i Polski, którą należy traktować poważnie, której należy współczuć, jak jest powoli dezintegrowana przez odwiecznych wrogów; i po prostu pomagać im, bo wtedy będzie się miało wartościowego przyjaciela.




Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą
Że deszcz, że drogo, ze to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko wantom.

Julian Tuwim


PS Zgrabne określenie "Z chama Jaśnie Pan" usłyszałem o
d Rafała Ziemkiewicza. Nie wiem, czy on też tylko cytował, ale ja uważam jego właśnie za autora.





 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5613
mada

mada

05.02.2025 08:54

Polacy to jakieś plemię, które nie stworzyło jeszcze Narodu. Z tego powodu nie są w stanie stworzyć poważnego państwa, są jak horągiewka, nie mający poczucia własnej wartości.
jazgdyni

jazgdyni

05.02.2025 10:48

Dodane przez mada w odpowiedzi na Polacy to jakieś plemię,

@mada
No, może...
Lecz jak najszybciej trzeba stworzyć w miarę jednolity naród, bo inaczej to juz po nas. Ale o tym pogadam gdzie indziej.
Domyślny avatar

Jurek M

05.02.2025 11:07

Dodane przez mada w odpowiedzi na Polacy to jakieś plemię,

Po to, żeby być NARODEM, należy własny język opanować, "Horągiewko" jedna...
Tomaszek

Tomaszek

05.02.2025 13:05

Dodane przez mada w odpowiedzi na Polacy to jakieś plemię,

Mada
Do wartości dodałbym tożsamości . A do tak gdzieś połowy naród był "ale się zmył". Trzeba zmyte odmalować choć w części .
Marek Michalski

Marek Michalski

05.02.2025 08:58

Wychodzę z założenia, że jeżeli kogoś znamy z mediów, to znaczy, że mamy go znać.
Co do Mazurka, to człowiek bez wątpienie inteligentny, który realizuje zadania propagandowe mając całkiem wysoką pozycję w hierarchii i podejrzewam że nie jest to hierarchia w służbach.
Wywiad Pospieszalskiego chętnie wysłucham.
Wiplera znam z mediów od lat i nawet mu współczułem, gdy został brutalnie potraktowany przez policję, bo zdarzenie traktuję jako prowokację z wcześniejszym "spremedykowaniem" go. Od tego czasu P.Wipler zachowuje się odpowiedzialnie. Z mojego punktu widzenia wydarzenia ostatnich lat w Konfederacji wskazują na wrogie przejęcie partii z wiodącą rolą Wiplera. Obecnie kreuje on kandydatów na prezydenta (Mentzen), odsuwa innych (Bosak), czy zakazuje innym Braun), zawiera sojusze. Po drodze zwraca uwagę jego udział w koalicji ponad podziałami w obronie laptopa Latkowskiego, co wskazuje na źródła inspiracje pana Wiplera. Dlatego nazywam go "człowiekiem kelnerów". Takie są fakty wskazujące na związki przyczynowo-skutkowe.
jazgdyni

jazgdyni

05.02.2025 10:46

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na Wychodzę z założenia, że

@Marek Michalski
Długo nie interesowałem się i Wiplera nie śledziłem. Aż do zeszłego lata. Wtedy zacząłem mu się przyglądać. Co nie znaczy, ze interesowałem się Konfederacją. Mimo wszystko, oprócz Bosaka uważam ich za niepoważnych w polityce.
Pers

Pers

05.02.2025 09:25

//To Robert Mazurek świetnie pojął i już od dawna, czy to w radiu, kiedyś w prasie, a teraz w Internecie zaprasza jakąś polityczną głupiutką idiotkę, by publicznie ją masakrować.//
Ostatnio w duecie ze Stanowskim próbował takiego numeru z Wielguckim i się zaorał. Razem ze Stanowskim zaliczyli taką kompromitację, że aż miło było patrzeć.
jazgdyni

jazgdyni

05.02.2025 11:19

Dodane przez Pers w odpowiedzi na //To Robert Mazurek świetnie

Zjebałem ich obu. Tak jak kilkadziesiąt tysięcy komentatorów. Chyba byli przestraszeni, ze znajdzie się taki drugi matka Kurka, który za ich przekręty się zabierze.
Tomaszek

Tomaszek

05.02.2025 14:32

Dodane przez Pers w odpowiedzi na //To Robert Mazurek świetnie

Ruszkiewicz
Może i się zaorał ale tylko trochę , nie cały rok jest pierwszy maja , jak twoi mawiają . Ale co twoim dokopał to jego i nasze . Chyba że skuteczność kopania dupy twoim 99 procent to mało . Spokojnie poprawi się i będzie lepiej .
Pers

Pers

05.02.2025 16:46

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Ruszkiewicz

@tomuś
Dokopał?
Takiego ciecia jak Mazurek to ja zjadam na śniadanie. Bez popitki :)))
To zwykły systemowy żul dziennikarski.
Tomaszek

Tomaszek

05.02.2025 21:27

Dodane przez Pers w odpowiedzi na @tomuś

Admin , a tu nie było komentarza o treści ...?
Poznać to po żółtym i brązowym kolorze na gaciach ?  Idź do tygryska to ci medal da . 
To było do tego tam wyżej wypoconego , nie do Ciebie .
Es

Es

05.02.2025 11:13

Nie wiem czy znalazłbym  w sobie odpowiednią dawkę motywacji, samozaparcia i masochizmu chyba, aby wytrwać 2 godziny katowania siebie słuchaniem popisów Mazurka. Zazwyczaj po kilku minutach miewałem dość. 
Pospieszalski to rzeczywiscie inna klasa
jazgdyni

jazgdyni

05.02.2025 11:22

Dodane przez Es w odpowiedzi na Nie wiem czy znalazłbym  w

@Es
Ja wytrzymuję, bo to pozwala mi swobodnie skręcać fajki. Chciwy jestem,. a fajki dzisiaj to ok. 18 zł za paczkę. A jak sobie skręcam, to jest 12 zł. Niech się walą.
Tomaszek

Tomaszek

05.02.2025 15:00

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Es

W Anglii fajki już niedługo droższe jak trawa będą https://www.tesco.com/gr… a tabaka nawet zwala z nóg https://www.tesco.com/gr… . Ja swoją chciwość realizuję przez rzucenie palenia pięć lat temu . W międzyczasie przepaliłem kilka miesięcy w sumie co czyni  mnie doświadczonym rzucaczem i chciwcem . Jak palę to z polski ( he he he taki on polski ). Bo bywam w PL częstowato a bez fajek czy tabaki wracać to durniej jak z Zakopca bez ciupagi . Jeszcze bomby będą szkukać . Jak kręcę to w palcach , wychodzą cienkie to w płucach syfu mniej i gimnastyka manualna dla precyzji ruchów . A propos ruch...ów to też wydolność  wzrasta po rzuceniu . 
Aha 
Kręcenie w palcach na początku uczy cierpliwości a później odrywa od otoczenia i uspokaja . Nie kręcić na zapas bo to mija się z celem ograniczenia . Fajka z resztą jest jak kiełbasa , palcówka smakuje lepiej .
spike

spike

05.02.2025 17:49

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Es

@janusz
już się nie samobiczuj, to oszczędność jest, a co powiesz o fajkach za 3,0/p ?
Swoją drogą, nabijasz czy owijasz, załatwiłem gościowi półautomat tłokowy do nabijania, nawet takie dwa naprawiałem :)
jazgdyni

jazgdyni

06.02.2025 01:02

Dodane przez spike w odpowiedzi na @janusz

@spike
Oczywiście, że nabijam. Kupiłem sprzęt holenderski, jak również tytoń też z Holandii. Wychodzi mi nabić dwa x 20 na godzinę. Spokojną nocą, z jakimś naukowym wykładem w tle. To bardzo dobre ćwiczenie uspakajające.
spike

spike

06.02.2025 19:11

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @spike

@janusz
czyli fajka na 90 sek, to faktycznie, jako "ćwiczenie uspokajające" to może spełniać swoje zadanie, szczególnie dla choleryków :)
Jak szukałem odpowiednich części głównie mechanicznych do naprawianych nabijarek, to trochę poznałem temat, a nawet bawiłem się nabijaniem.
Nabijarką którą testowałem, nabijałem fajkę w 12 sek. czyli 300 fajek na godzinę, czyli 15 paczek, to prawie manufaktura :)
Gość miał chętkę bym rozbudował ją na pełen automat, ale go odwiodłem, mając taką ręczną wydajność na własne potrzeby, potrzebny był tylko automat podający gilzy.
Tomaszek

Tomaszek

06.02.2025 19:44

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @spike

I tytoń rośnie w tej Holandii i maszynki robią . Chińczyk śpi ? W Polsce w trafikach tego tytoniu do oporu . Cały świat tytoni i wszelkie marki fajek i do zrobienia metodą DIY . Jak jeździłęm do Belgii to paliłęm np domowej roboty Lucky Strikey . Po zjeździe z promu w Calais na granicy Francji po stronie belgijskiej jest takie miasteczko Adinkerke . Głodni byliśmy jak psy a tu gdzie byś dzrzwi otworzył tam faja i ćmaga tylko . W jednym tylko dużym sklepie był barek do stawiania piwa klijentom . Pwo i chipsy za free ale żarcia brak . Dopiero jak zjechaliśmy tam gdzie ludzie mieszkają daliśmy sobie po tradycyjnym belgijskim schabowym z frytkami belgijskimi ( Stary dobry Mercedes wśród frytek ) i zielonej sałacie z jajeczkiem  .Piwa i fajek się odechciało .
spike

spike

06.02.2025 21:19

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na I tytoń rośnie w tej Holandii

Tak się już utarło, że jak gdzieś poza granicami Polski spotkasz gościa, który zajada schabowego z kapustą smażoną, to musi być Polak, choć trudno go dostać :)
Krewniak jak był w Rosji na delegacji, pomyślał sobie, że spróbuje jakie robią te "ruskie pierogi". Chce zamówić, a tam "nieznaju" co to jest, w końcu jakoś się dogadał i dostał ich pierogi, twierdzi że nawet dobre.
jako ciekawostka, innym razem jak krewniak tam jechał, to miał okazję jechać koleją syberyjską, był "mile zaskoczony", bo sądził że to będą jakieś "bydlęce wagony" bez wygód, a tu niespodzianka, miejsca do spania z pościelą, obsługa na zawołanie, nawet ubikacje pełna higiena, nawet deski sedesowe z jednorazową nakładką.
Kwatera którą mieli wynajętą też nie odbiegała poziomem od europejskich, przyzwoite meble, satelita, internet, a za oknem, wieczorami horror, ktoś kogoś goni, wrzaski, bijatyki. Okna na parterze okratowane, drzwi do mieszkań pancerne.
Jeszcze szczegół, stołował się w zakładowej stołówce, firmy w której pracowali, okazuje się, że jedzenie też na dobrym poziomie, co potwierdzam, bo też w podobnej jadłem obiad w Kaliningradzie, jak zwiedzałem kopalnię bursztynu, praktycznie niedostępna dla turystów z zewnątrz, mi się udało, bo byłem z grupą Rosjan.
Pers

Pers

06.02.2025 22:10

Dodane przez spike w odpowiedzi na Tak się już utarło, że jak

@szpajk
//a tu niespodzianka, miejsca do spania z pościelą, obsługa na zawołanie, nawet ubikacje pełna higiena, nawet deski sedesowe z jednorazową nakładką.//
Te deski sedesowe to pewnie ukradli Ukraińcom.
spike

spike

07.02.2025 10:41

Dodane przez Pers w odpowiedzi na @szpajk

Krewniak przebywał w Rosji wiele miesięcy i to w różnych rejonach, miasta jeszcze jakoś wyglądają, ale prowincja to "syf,kiła,mogiła", ogólnie bieda, kto nie ma układów, ten bieduje, Rosja to państwo mafijne, bezwzględna.
Pers

Pers

07.02.2025 11:01

Dodane przez spike w odpowiedzi na Krewniak przebywał w Rosji

@szpajk
//ale prowincja to "syf,kiła,mogiła", ogólnie bieda, kto nie ma układów, ten bieduje, Rosja to państwo mafijne, bezwzględna.//
Prawie w każdym kraju są obszary ubóstwa. W Polsce tysiące grzebią po śmietnikach a w USA dziesiątki tysięcy naćpanych fentanolem bezdomnych śpi na ulicy. A ponad 50 mln bez kartek na żywność zdechło by z głodu.
Tomaszek

Tomaszek

07.02.2025 10:59

Dodane przez spike w odpowiedzi na Tak się już utarło, że jak

Schabowy był według sztuki miejscowej frytki i sałatka też . A mój krewniak jak jechał koleją syberyjską to były śledzie solone , brak wody i dziura w podłodze zamiast kibla . A snopek do spania dzielili na pięciu .
Aha 
Schabowego jadam bez tej pierdolonej zasmażanej kapusty .
spike

spike

07.02.2025 12:26

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Schabowy był według sztuki

to twój krewniak chyba jechał tą koleją w czasach Stalina czy innego Breżniewa :)
Teraz to nawet konduktor przychodzi budzić pasażerów, jak będzie jego stacja :)
Tak było jeszcze przed zarazą, może teraz jest inaczej, krewniak delegował za Uralem, spory kawałek drogi, a mimo tego, mieliśmy kontakt "na żywo" przez internet, widziałem jak mieszka itd.
Tomaszek

Tomaszek

07.02.2025 13:06

Dodane przez spike w odpowiedzi na to twój krewniak chyba jechał

U mojego krewniaka to na każdej stacji nawet budzili , a jak by ktoś nie wstał to nawet strzelali . Tylko internetu wtedy nie było , to nie widać było jak mieszka . ale sa zdjęcia "hoteli" na stronach historycznych czy IPN . Dla wielu "krewniaków" do dziś sie niewiele zmieniło .
I skończ te pierdolenie .

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,801
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności