Uroczyście unieważniam ten sondaż

Powodzenia! No i niech KO dalej w tym pomaga

To proszę się bardziej starać. Pani U.U jak pisze nawróciła dwie sztuki leminga a pan nie umie. No ale wyzywając od obsrywajek czy obłudników niewiele pan zdziała.  

Prawda jest taka, że 1/3 obywateli (...) nie bierze udziału w wyborach....
To nie jest prawda!
Na prowincji głosuje prawie 100% uprawnionych OBECNIE TAM MIESZKAJĄCYCH! Statystyka zaś dotyczy wszystkich, którzy są w danej gminie ZAMELDOWANI i jako tacy są na listach wyborczych.
A zameldowani są np. studenci, którzy w czasie głosowania są na studiach. Zameldowani są wszyscy, którzy wyemigrowali nawet w latach 80-tych, a którzy się nie wymeldowali.
Prawda jest taka, że przy rzeczywistej frekwencji prawie 100%, frekwencja statystyczna wynosi ok.50%, a na Opolszczyźnie, czy w zachodnich gminach - jest dużo mniejsza. Bo nikt nie będzie przyjeżdżał z Francji, USA, Australii, Włoch, GB, czy Kanady tylko po to by zagłosować, albo żeby sobie wziąć kartkę uprawniającą do głosowania gdzieś tam w świecie. Różni oszuści często to wykorzystują, bo w małych gminach urzędnicy wiedzą o takich przypadkach i mogą zagłosować w "zastępstwie". Studenci nie wiedzą, że mają możliwość załatwienia formalności w najbliższym urzędzie - mam nadzieję, że tym razem się postarają, bo od tego może zależeć całe ich przyszłe życie. Wiadomo, że taki jak Trzaskowski, albo Tusk, nie tylko będą kompromitować Polskę na całym świecie, to jeszcze doprowadzą państwo i naród do olbrzymiej biedy. 

Może kampania pana Bążur nabierze rumieńców jak zacznie podrygiwać w takt disco-polo razem z Zenkiem Martyniukiem. Ten artysta doskonale wie z której strony chlebek posmarowany, a fani pana Bążura będą zmuszeni zmienić prześmiewczą i miażdżącą wobec Martyniuka i jego twórczości retorykę. Już widzę warszawskiego cymbała jak wywija w kampanii i ryczy ,,przez twe oczy zielone oszaaaaaalałeeeem ''.  

Nie wiem po co prof. Środzina wzywa Trzaska do autentyczności. On przecież jest autentyczny! Pokazuje co potrafi w całej okazałości. Jednym słowem dno dna.