Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Trupa Trumpa i wielki mózg

jazgdyni, 08.01.2025




Zrezygnowałem z publikowania mojej "proroczej" hipotezy w odcinkach, bo to już właściwie książka, jakiś nie za gruby esej, a nie publikacje dla mediów społecznościowych. Wprawdzie kiedyś to było modne i jak pamiętamy, Henryk Sienkiewicz, bodajże "Trylogię" zanim wydał w postaci książek, publikował w cotygodniowych odcinkach, a publika nie mogła się doczekać, lecz czasy radykalnie się zmieniły i wszystko dzieje się tak szybko, w zwariowanym tempie coraz węższej i gwałtownej spirali, którą kiedyś, gdy tylko sobie wyobrażaliśmy jako Ostateczny Moment Chaosu w Walce Dobra ze Złem, a to nazywaliśmy ARMAGEDON.
Aha, dodać muszę moją interpretację: - większość uważa, że Armagedon to ostateczna zagłada i koniec wszystkiego. Kościół u góry chętnie taką interpretację rozpowszechniał, bo to zwiększało kontrolę nad zwykłymi ludźmi. Więc nie tłumaczyli, że ukarani będą grzesznicy, a ludzie porządni będą wynagrodzeni, bo dla kościoła wszyscy mają być cisi, spolegliwi i ufać zawsze Kościołowi, w zrozumieniu – Watykanowi. Nawet gdy papieżem jest Franciszek – lewacki jezuita, który – o ironio i bezczelność lewaka! - przybrał imię Franciszek po najbardziej łagodnym, sprawiedliwym i empatycznym do wszystkiego co żyje świętym Franciszku z Asyżu.
Zapraszam więc wszystkich moich przyjaciół do Trójmiasta i wspólnie sobie obejrzymy w Bazylice Mariackiej wspaniałe i prorocze dzieło niderlandzkiego artysty Hansa Memlinga, Sąd Ostateczny. [1].
Po prawdzie, to dzieło, które do Rzeczpospolitej trafiło "cudem", bo zdobył je nasz pirat, właściwie kaper Paweł Beneke, gdy obraz płynął do jakiegoś włoskiego Taniego bankiera. Widać, że Bóg chciał, żeby to proroctwo było w Rzeczpospolitej i co mnie szczególnie fascynuje – nie w Krakowie, czy Warszawie, albo nawet w Gnieźnie i Poznaniu, tylko na naszym Pomorzu, na wybrzeżu, które, po każdym sztormie, wyrzuca na brzeg bursztyny.


== &&& ==


Jeszcze nie mamy zaprzysiężenia Donalda Trumpa na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, a już na świecie głowy "władców" zaczynają spadać. I to głowy ludzi, którym dekapitacja się należy.
Odchodzi w niebyt karykaturalny kanclerz Niemiec Olaf Scholtz. Co będzie dalej z Niemcami? Nie wiemy. Lecz bankructwo tego kraju w dotychczasowej postaci jest więcej niż pewne.
Prezydent Francji, Emmanuel Macron, dla mnie głupawy infantyl, który skutecznie rozwalał ten wielki kraj, który już był i tak porządnie dewastowany, przez skorumpowane władze, wreszcie musi zniknąć z wierzchołka władzy. Wystarczy. Od tego roku nie będzie już miejsca dla takich w polityce.
Podaje się do dymisji, właśnie symbolicznie w dzień święta Trzech Króli, kolejny pajac w kolorowych skarpetkach, premier Kanady Justin Trudeau.
Naród ma go dosyć. To dla mnie był klasyczny kretyn u władzy. Nie wiem, który z tej trójki jest najdurniejszy. Dokonał swoim narodom najwięcej szkód.
UWAGA! Pewnie ktoś to powie – i będzie miał rację – tych trzech idiotów to tylko marionetki. Kukiełki pociągane za sznurki przez potężne siły, które chcą przejąć władzę nad całym światem. Lecz wreszcie zyskaliśmy także siły, że już im na to nie pozwolimy.
No i jeszce dwie wisienki na torcie w nasze Święto Trzech Króli (Trzech, nie Sześciu, panie Petru, klasyczny durniu dla mnie).
Elon Musk zwrócił się do Karola III, króla Wielkiej Brytanii, o rozwiązanie parlamentu. A ten obecny premier, oczywiście laburzysta, czyli socjalista, albo marksista, czy neo-bolszewik, Keir Starmer, ma być natychmiast aresztowany za uczestnictwo w pedofilskich kręgach. Ktoś sądzi, że Musk wyssał sobie to oskarżenie z palca? Ja pojąłem jacy są bogaci Brytole, po obejrzeniu filmu "Mechaniczna pomarańcza" jakieś pół wieku temu.
I jakby to było mało, Musk miesza jeszcze bardziej rozwścieczając klasycznych Prusaków - neo-bolszewii z SPD i fałszywych chrześcijan z CDU/CSU – rozpoczynając rozmowy ze "skrajnie prawicową" AfD, którą chyba planują "nowi" Amerykanie na przywódców, mających odbudować nowe Niemcy.


Blady strach ogarnia wszystkich cwaniaków i durniów, którzy dorwali się do władzy, albo jako spolegliwi durne zostali na stanowiska głów państwa ustanowieni, bo dni ich są już policzone. Część pewnie ucieknie i zaszyje się gdzieś na Wyspach Hula-Gula, ale niestety większość skończy w czymś na wzór kazamatów. Będą musieli polubić stroboskopowe światła o północy i cały 150 decybelowy Death Metal w momentach zasypiania, tak jak to robili bandziory Tuska księdzu Olszewskiemu i dwóm paniom urzędniczkom. To tzw. Dyskoteka Bodnara.


Podobno szef, Donald Trump, podziwiający i ufający swojemu potężnemu przyjacielowi (najbogatszy człowiek świata – majątek ponad 400 mld USD, a poza tym geniusz biznesu i innowacji, na miarę Nikoli Tesli), Elonowi Muskowi oczyszczenie tego światowego gnoju do końca 2025 roku.


Tak więc można założyć, że Elon Musk – najważniejsza po Wodzu osoba w Trupie Trumpa, jest dla lewactwa całego świata, jak to mówi bez przerwy prezydent Argentyny Javier Milei, który przeprowadza w swoim skorumpowanym przez lata przebogatym państwie rewolucję na miarę Tumpa i w ciągu minionego roku już wywalił 47 000 biurokratów na państwowych stanowiskach (polscy bonzowie w rządzie, ministrowie, wice, czy jacyś dyrektorzy departamentów, coś dobrych kilkuset darmozjadów, bo decyzje wydaje tylko Tusk, już jest, że tak powiem obsranych i już czują, że Rudy ucieknie też na wspomniane Hula-Gula, a oni będą się musieli tym death-metalem w kazamatach delektować.), dla socjalistów – głównej zarazy ludzkości, jest jak Herkules mający wyczyścić Stajnie Augiasza.
Ci bardziej religijni widzą w Musku Siedmiu Jeźdźców Apokalipsy, albo św. Archanioła Michała z Sądu Ostatecznego, który dobrych ludzi będzie oddzielał od złych.
Pozostali, którzy boją się zwierząt, więc na wszelki wypadek jedzą tylko zieleninę, by w rewanżu nie być samemu kiedyś zjedzonym, widzą Muska jako wściekłego Amerykańskiego Pit Bulla, albo Doga Argentyńskiego.


Współczuję im tych nocnych koszmarów, psychoz, panik, czy histerii, które mimo wrodzonej głupoty, wkrótce ich dopadną.


Proszę nie myśleć, że ci dwaj Jeźdźcy Apokalipsy, dla światowego lewactwa, Donald Trump i Elon Musk to wszystko. Trump jeszcze przed objęciem pełni władzy, przygotował swój gabinet, co w amerykańskim systemie władzy, jest całym rządem plus centralne urzędy, czy instytucje, jak FBI, CIA, Fed, i wiele innych. To kilkaset zaufanych ludzi, w pełni lojalnych, co nie tylko chcą dokonać sanacji, czyli naprawy lub odbudowy USA, ale również zniszczyć patologię całego świata, którą przy pomocy wymyślonych, absurdalnych ideologii (gender, LGBT+, Zielony Ład, woke, konferencje w Davos ze zidiociałym starcem, Klausem Schwabem (86 lat) itp.), używając narzędzi takich, jak korupcja, spekulacja, bezprawie, albo prawo kaduka, usiłowali, choć właściwie nadal usiłują zrobić, jeśli ktoś ich nie zatrzyma, amerykańscy marksiści, europejscy neobolszewicy zgrupowani w Brukseli w Unii Europejskiej, którzy stawiają pomniki Altiero Spinellemu, który tym różni się od Hitlera, że on ludzi nie zabijał (ale w jego planie docelowo Polska miała mieć tylko 15 milionów Polaków).


Oczywiście nie możemy zapomnieć, że nadal największymi wrogami republikańskiej demokracji, czyli uczciwego ładu i porządku pozostają Chiny, a także, stająca się coraz bardziej chińskimi przydupasami Rosja.


Nie będę tutaj wymieniał członków gabinetu Trumpa. Polskie i europejskie media manipulują i kłamią, ale kto chce, może sobie zobaczyć we właściwym miejscu. [2]






Muszę oczywiście wspomnieć o tym ewenemencie - sprawującym dzisiaj władzę w Polsce osobniku, który z całym swoim patologicznym umysłem bandziora na sprzedaż, realizuje unijno -rosyjsko – niemiecki projekt anihilacji Rzeczpospolitej, tak, by wreszcie już nigdy nie zaistniała.
Qrwa! Tyle razy próbowano Rzeczpospolitą zniszczyć. Nie pasowało to tym europejskim królikom z ich obleśnymi dworami, że jest taka wielka i silna republika szlachty, gdzie nawet prosty chłop, czy żyd karczmarz, jak sobie zasłuży, to może zostać pełnoprawnym obywatelem, czyli po prostu szlachcicem.
Próbowali Mongołowie, próbowali Czesi i Germańcy. Szwedzi, co po swoim "Potopie" rozkradli co się dało i pozostawili spaloną ziemię. Aż wreszcie powstał triumwirat, sprzysiężenie rządzących cała Europą rodów – Habsburgów, Hohenzollernów, ruskich carów, czyli Rosji, Prus i Austrii, którzy do dzisiaj uważają, że "Polska jest bękartem Europy".
Tym razem wyhodowano sobie – a jakże! - w Gdańsku, który, warto pamiętać, był przed II WŚ najbardziej nazistowskim miastem, które po wybuchu wojny 1/9/1939 Hitler jako pierwsze osobiście odwiedził - coś w typie Golema, czy dzieła doktora Frankensteina - rudego Donalda T.


Po kabaretowych wyborach w Rumunii ( gdzie oparto się na projekcie stworzonym przez Wielki Mózg – jak ja nazywam AI/SI – lecz na szczęście zrealizowanym przez europejskich patałachów cyberprzestrzeni, więc to totalnie spieprzono) mam już niezbitą pewność, że ulokowanie, jakże wymownie ogłoszone przez kryminalistkę, szefową komisji UE, Ursulę von der Layen, patologiczną istotę, Donalda Tuska, na czele polskiej władzy z zadaniem, by w ciągu jednego roku, dokładnie roku 2024 zniszczyć doszczętnie Rzeczpospolitą, albo w takim stopniu, by ją sparaliżować, by nie była zdolna do samoistnego istnienia w międzynarodowych strukturach.
Polska ma stać się niemiecką prowincją, pod kłamliwym projektem wielkiej wspólnoty europejskiej, jeszcze gorszą niż historyczne kolonie, bez swojej gospodarki, swojego handlu, swojego rolnictwa i przemysłu. A co gorsza – bez swojej, jakże ważnej waluty, złotego. Także podejrzewam, po paru latach – tak planowali – miał zniknąć język polski.
A tożsamość, narodową świadomość, kulturę i prawdziwą historię już likwidują, z wysłaną do tego zadania ultrabolszewicką fanatyczkę, tuskową minister edukacji Barbarę Nowacką. Dla mnie to czołówka, tuż po Tusku, Bodnarze i będącym ciągle z zarzutami kryminalnymi Giertychu, najpaskudniejszych dewastatorów naszego kraju. Ta Nowacka, jak za pruskiej HAKATY i hitlerowskiej akcji wynarodowienia 30 tysięcy dzieci Zamojszczyzny, stara się przez szkoły – od pierwszych klas aż po dyplomy wyższych uczelni – wynarodowić dzieci i młodzież polską. Zerwać więzy ojców i poprzednich rodzinnych pokoleń by stać się socjalistycznymi automatami, bez granic miedzy dobrem i złem, i gdzie dobroć zastąpiono przyjemnością.


Po wygranej Trumpa w wyborach i to mimo usiłowań zabójstwa kandydata na prezydenta, gdy poznałem ludzi, którymi on się otoczył, wiem, że projekt "Dyktator Tusk w 2024" właśnie zdycha. Jak tym półgłówkom z dużą kasą, jak na przykład Bill Gates, pokiełbasiło się i nie udało w Rumunii, tak i w Polsce, gdzie Tusk zatrudnił w rządzie absolwentów szkół specjalnych dla dzieci opóźnionych, oraz znaną paczkę mafiosów sterowanej jeszcze przez peerelowskich agentów, wyraźnie już widać, że ci z tej kabaretowej Ferajny Tuska, co mają nieco więcej rozumu, zaczynają się pakować, przerzucać swoją brudną kasę na konta w rajach podatkowych, a pozostałe majętności przepisywać na dalekich kuzynów, albo ciotki, a także niektórzy, którzy mogą być ścigani za przestępstwa z roku 2024, już sobie szykują wygodne bagażniki, by wzorem jednego złodzieja – bankiera, uciec z kraju.
Poważne konsylium psychiatrów, niewątpliwie by orzekło, że analizując działania i zachowanie premiera RP, cierpi on na DID, czyli dysocjacyjne zaburzenia osobowości (DID polega na wytworzeniu się dodatkowych osobowości przejmujących kontrolę nad zachowaniem człowieka. Zakłócenie tożsamości wiąże się z wyraźną nieciągłością poczucia siebie i poczucia woli. Zakłóceniu temu towarzyszą zmiany afektu, zachowania, świadomości, pamięci czy percepcji.)
Raz temu biednemu choremu człowiekowi wydaje się, że jest dyktatorem. Jakimś Fidelem Castro, albo nawet Stalinem. Jako władca państwa może sam robić wszystko, nie pytając się nikogo o zdanie. Na przykład właśnie podpisał międzynarodową umowę między sobą, a państwem Ukraina, że będziemy u nas w kraju, za nasze pieniądze budować wojsko dla Ukrainy, tak zwane Legiony, że my z naszego terytorium będziemy strzelać naszymi rakietami do ruskich nadlatujących na Ukrainę rakiet, samolotów i bodajże dronów też. Wspaniałomyślnie też przyrzekliśmy, że przez 10 lat będziemy wspierać naszych sąsiadów kwotą 4 milionów Euro. Na co to wsparcie? Nie wiem. A nasze dziury budżetowe i spadek dochodów państwa w 2024? Osobie z silnymi zaburzeniami takie problemy są kompletnie nieważne.




Dajmy już spokój temu co właśnie w Polsce się dzieje. Jestem optymistą, więc sobie radośniej podyskutujemy pod koniec obecnego roku.



W tytule wspomniałem o WIELKIM MÓZGU. To obecnie najmłodsze dziecko nowej ery człowieczeństwa. Ery cyber-rzeczywistości. Używanie określenia sztuczna inteligencja jest niepoważne (ale AI, albo SI ładnie brzmi w mediach). Najważniejsze jest pojęcie 'mądrości', w której 'inteligencja' jest tylko fragmentem pewnej osobowości. Lecz nadużywanie magicznego AI, spowodowało, że wśród laików, nawet profesorów nie będących przedstawicielami nauk ścisłych, a w tym techniki, z którą mamy w życiu na codzień do czynienia, nawet zapanowała pewna panika, że kiedyś AI będzie tak mądra, zerwie się ze smyczy człowieka, czyli swoich stwórców, uzna ich za element zbędny, a nawet szkodliwy, więc zniszczy wszystkich stworzonych z białka i z kodem DNA, a sama obejmie panowanie nad planetą Ziemia. Każdy naukowiec we właściwej dziedzinie i każdy wykształcony inżynier wie, że można zawsze tak się zabezpieczyć, że "Rewolucja Robotów" nigdy się nie wydarzy. Może poza jednym wyjątkiem, gdy algorytmy AI wpadną w ręce przestępców lub chorych psychicznie, którzy będą chcieli użyć cybernetyki, jako broni przeciwko innym ludziom, na poziomie zagłady ludzkości, podobnie jak stało by się po odpaleniu przez USA i Rosję jednocześnie wszystkich swoich głowic atomowych. Czy my jesteśmy samobójcami? Nie. Możliwe to jak dotychczas jest wyłącznie w sfanatyzowanych sektach, tak jak to się stało w Gujanie w 1978 roku, gdzie członkowie sekty Świątyni Ludu Jima Jones'a w jedną noc odebrali sobie i swoim dzieciom życie (głównie trując się cyjankiem). Było tam 909 samobójców.


Elon Musk już lata temu zauważył, że wchodzimy w nową erę świata i historii ludzkości, gdy tylko wystąpi niezbędna synergia dwóch czynników sprawczych, by doszło do zmiany paradygmatów i modelu społecznego. Czyli silnego, charyzmatycznego przywódcy, który zdoła pokonać całe zło i głupotę, które zaszczepiono milionom ludzi z różnych stron świata, a także jako drugi element, niezbędnej rewolucyjnej techniki, jaką właśnie jest cyber-przestrzeń, właśnie uzupełniona algorytmami WM, albo jak kto woli, tradycyjnie AI/SI. (Jak ktoś już myśli o komputerach kwantowych, to niech poczeka jeszcze 50, a może nawet 100 lat).


Elon Musk dobrze wiedział, że aby wygrać z rozpanoszonym w sferze informacji, komunikacji i na wielu uczelniach, a w Stanach także w tzw. Deep State komunizmie, musi zdobyć popularny w Internecie najlepszy ogólnodostępny program do komunikacji społecznej. Jeszcze będąc Tweeter'em zaczął działać po bolszewicku, wprowadzając cenzurę, więc po podaniu przez Muska zaporowej oferty, został przez niego kupiony i nazwany X. Teraz nie ma cenzury i każdy może mówić co chce.
Nie wątpię, że powoli, krok po kroku, gdy władza Trumpa okrzepnie i zacznie przynosić dobre dla ludzi rezultaty, to również przekształcając świat w cyberprzestrzeń, spowodują, że ludziom będzie się lepiej żyło.


Jak lepiej będzie się żyło i czy naprawdę będziemy wszyscy wolni, a naszych własności nikt nie będzie usiłował nam kraść, mam nadzieję, że dowiem się jeszcze za mojego życia.
Czego Wam Wszystkim życzę w tym ostatnim roku starej ery i pierwszym roku ery nowej – w roku 2025.


__________


[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Sąd_Ostateczny_(obraz_Hansa_Memlinga)


[2] https://www.nytimes.com/interactive/2024/us/politics/trump-administration-cabinet-appointees.html


[2'] https://www.pbs.org/newshour/politics/who-are-trumps-cabinet-picks-heres-every-name-so-far






 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5848
u2

u2

08.01.2025 15:55

Dodane przez spike w odpowiedzi na @u2

"Na eksplorację kosmosu, trzeba poczekać kilka wieków"
No nie, to mało ambitne. Ponoć rok 2025 będzie wyścigiem na Księżyc. Ale Mars to dużo ambitniejsze zadanie.
PS. Musk ma rację twierdząc, że ludzkość potrzebuje ambitnych planów. Inaczej czeka nas stagnacja i śmierć z nudy. Na przykład wysłałbym twojego częstego interlokutora trica na Marsa, w końcu by się przestał nudzić chłopina na NB :-) :-) :-)
jazgdyni

jazgdyni

08.01.2025 17:16

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Nie chwalmy dnia, przed

@SPIKE
CZEŚĆ
"Widać że tylko wzniecają "pożar" medialny..." Tak, właśnie o to chodzi. Przecież tak jest w całej naturze, że zanim rozpocznie się walkę, straszy się wroga. Ma przykład goryle walą pięściami w klatę.
Nikt więc nie wie, czy i kiedy zostanie uderzony. I jak widać, tchórze już uciekają i się poddają.
Co do Grenlandii, już 9 lat temu spędziłem na zachodnich wodach tej wyspy 2 miesiące szukając złóż. Zleceniodawcą były amerykańskie koncerny z Teksasu. Nie zdziwię się, jeśli USA zawrze jakąś umowę z Danią i razem będą tam operować.
MFW

MFW

08.01.2025 19:43

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @SPIKE

Amerykańscy analitycy o Tusku i Polsce:
Peter Doran - starszy pracownik naukowy w Foundation for Defense of Democracies.
Matt Boyse - były zastępca asystenta sekretarza stanu i byłym starszym pracownikiem naukowym w Hudson Institute.
Piszą oni m. in. tak:
"W Polsce nie jest tak, gdzie rząd byłego przewodniczącego Rady Europejskiej, a obecnego premiera Donalda Tuska, szuka nie narzędzi, a broni — włóczni, którymi będzie mógł rzucać w przyjaciół za granicą, i noży, którymi będzie mógł dźgać swoich krytyków w kraju.​"
"Tusk obiecał zmieść swoich przeciwników politycznych żelazną miotłą .
Używając tej metafory, nazwał tę politykę „demokracją bojową” lub „ demokracją walczacą ” . 
Jest to bardzo nacechowane określenie, przywołujące na myśl wysiłki opozycji z czasów komunizmu w Polsce, polegające na stosowaniu nadzwyczajnych środków w walce z komunistami.
Ironia podejścia Tuska jest bogata i absurdalna.
Jego główna partia opozycyjna — PiS — jest głównym, od dawna wrogiem dziedzictwa komunizmu w Polsce, a nie jego obrońcą."
Więcej:
https://www.fdd.org/analysis/2025/01/07/trumps-poland-problem-just-got-bigger/
spike

spike

08.01.2025 19:48

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @SPIKE

@Janusz
Może masz rację. Gdzieś czytałem, że Dania w związku z tym co mówił Trump, ma zamiar przeznaczyć część pieniędzy ze zbrojenia w ramach NATO, na dozbrojenie Grenlandii, czyżby to miała być odpowiedź na wypadek, jakby USA chciały je wziąć siłą?
Jakby nie patrzeć, Dania to "kogucik", jak już to sądzę, że się dogadają na wspólne przedsięwzięcia.
Jako ciekawostka.
Z Grenlandią związane są dwie tajemnice, Superforteca zgubiła tam bombkę H, nie odnaleziono jej do tej pory.
Druga tajemnica, jest tam pewne jezioro, praktycznie niezbadane, ponoć rozbił się tam jakiś nieznany obiekt, a że jezioro jest głębokie i warunki kiepskie, więc leży sobie (chyba) na dnie.
PS.Przy okazji, chodzi o twoje okolice Bałtyku, ponoć na jego dnie spoczywa coś dziwnego, kształtem przypomina jakiś obiekt, raczej nie naturalny, a sensacyjne jest, że jest olbrzymi, więc raczej nic ziemskiego, widziałem zdjęcia nurków, widać z dna wystaje jakby właz czy coś podobnego, okrągłego.
Masz jakąś wiedzę o tym znalezisku?
Es

Es

08.01.2025 20:18

Dodane przez spike w odpowiedzi na @Janusz

@spike
Z tym wlazem do pozaziemskiego sstatkuna dnie Bałtyku to ty tak serio? Czy niesprawiedliwie jaja z gospodarza se robisz?
spike

spike

08.01.2025 23:05

Dodane przez Es w odpowiedzi na @spike

@es
było wpierw zapytać wujka google, czy coś wie o tym.
https://www.planeta.pl/n…
materiałów o tym jest więcej, ja oglądałem film nakręcony przez nurków, formację geologiczną z całą pewnością to nie jest.
Es

Es

09.01.2025 10:43

Dodane przez spike w odpowiedzi na @es

@spike
Mam parę zdjęc z Arizony i Colorado. Wiesz ile tam takich " obiektow" pozaziemskich sterczy? No to ci powiem ... więcej nawet niż "objawień" Matki Boskiej na polskich murach i drzewach razem wziętych. I tak samo wiarygodnych
Es

Es

08.01.2025 20:06

Wielu komentatorow widzi w Trumpie oswobodziciela- rycerza na białym koniu, co to właśnie był rozniecił ogólnoświatowa rewolucję w wyniku której podają kolejne rządy. Otóż ta rewolucja, to zaczęła się już parę lat temu, jako organiczna reakcja na lewacki zamordyzm czy zawlaszczanie przestrzeni przez jedynie słuszne opcje i środowiska. A ojców ma wielu. Propaganda skutecznie jak widać wypiera z pamięci zarówno nieśmiałe  dotychczas próby przejmowania władzy jak i protesty w Europie  jak i Kanadzie. O samych Stanach , czy wrzeniu społecznej lawy w Ameryce Południowej nie wspominając.Jeśli Trump bedzie w stanie  wykorzystać to wszystko do odwrócenia politycznych I społecznych trendów to tyle jego zysku. Jeśli znajdą się inni,  zdolni  być może pójść jego sladem i skłonni przeprowadzać głębokie zmiany społeczne, a nie tylko przejmować władzę dla samego jej sprawowania- jak to się dzieje w Polsce od trzech dekad, to może rzeczywiście pokolenie 68 roku zostanie zmuszone do odwrotu.  Obawiam się jednak, że Argentyna może pozostać takim zanikającym rodzynkiem. 
Trump jednak, jak dochodzą glosy zajety jest zupełnie czym innym. A gwardia która wokół siebie zbiera....?...447
paparazzi

paparazzi

08.01.2025 23:28

Dodane przez Es w odpowiedzi na Wielu komentatorow widzi w

Te odpryski co sugerujesz na końcu   447 to wbrew prawu rzymskiemu na którym jest ustanowiony system prawny na świecie.
Es

Es

09.01.2025 08:44

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Te odpryski co sugerujesz na

A jak wszystkim wiadomo Żymianie są wzorem w stosowaniu(się do- rownież, albo przede wszystkim) rzymskiego prawa od tysiącleci. Ludzie bądźmy poważni.
jazgdyni

jazgdyni

09.01.2025 01:04

Dodane przez Es w odpowiedzi na Wielu komentatorow widzi w

@Es
Podziwiam twój upór, by tworzyć własne zdanie. Tylko... prezentując swój realizm (kiedyś mówiło się socrealizm. Ale to nie do ciebie). Wiesz zapewne, że w rządzeniu czymś, najważniejsza jest skuteczność. Jak piszesz - wielu próbowało, wielu się pociło, tylko... najczęściej g. z tego wyszło. To też dlatego mam swoje krytyczne stanowisko wobec PiSu.
Co do propagandy, my, dębowi starcy, od lat 50-tych uodporniliśmy sie na wszelką propagandę i jednocześnie nauczyliśmy się samemu umysłowo kombinować. I takimi, jak jeden, czy drugi brat Kurski, równomiernie gardzę.
PS  A czym innym Trump jest właśnie zajęty?
PS PS Jako, że Marek Zuckenberg z garbatym noskiem jest sprytny jak Mosze Zuckerman i odkluczył Fejsbuka, gdzie mnie dwukrotnie banowały warszawskie girlsy od cenzury, zobaczę po latach, czy da się tam normalnie gadać. Popatrzymy... pobruźnimy
Es

Es

09.01.2025 10:30

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Es

A czyje zdanie ty powielasz, każdym wpisem dokładając tylko parę tysięcy znaków kolejnej porcji legendy?
Moj realizm? Dokladasz przymiotniki jak komunisci do kolejnej wersji demokracji. To jest realizm zwyczajny, bezprzymiotnikowy. Tylko widocznie najmniej popularny. Tak.. Trump jako ten wspomniany rycerz na białym koniu już wrył się w świadomość zawsze naiwnych i podatnych na manipulacje mas. Napewno jako główny ideolog  stanie na czele światowej rewolucji społecznej. Lenin teraz ze strachu sam by się zmumifikował. Jak przecież wszystkim wiadomo kibol z bejsbolem w akcji najbardziej podatny na filozofie doradcow jest. 
Entuzjazm, naiwność i wiara prawej strony w Polsce w wielkie przymioty i moc sprawczą Trumpa sięgnęła tej zdeponowanej uprzednio w osobie Kaczyńskiego. Nic nie jest w stanie studzić do progu rozsądku coraz bardziej samorozpalających się glów. Historia nie uczy niczego. Pamięć akwariowej rybki. 
Z tandemu Trump- Musk juz wiecej wkwestiach społecznych i tęczowego pochodu mozna spodziewać się po tym drugim . Osobiście zebrał po plecach więc i jego determinacja może być większa.
Życzmy im obu powodzenia, ale módlmy się, aby - szczególnie Trump nie był tym który ma jedynie dokonać kontrolowanej eksplozji opóźniającej chyba nieuchronną społeczną erupcję.
Ps. Czym będzie zajety? Wchodzi do Białego Domu z przytupem i zaczynając awanturę na kilku frontach o rzeczy niezbyt istotnych-jak kanał panamski, czy grenlandię nawet z sojusznikami. I na takiej zupełnie bezproduktywnej oraz bezsensownej awanturze upłynie mu cztery lata.
jazgdyni

jazgdyni

09.01.2025 12:32

Dodane przez Es w odpowiedzi na A czyje zdanie ty powielasz,

@Es
Możesz się przy swojej chłodnej logice i surowym rozumowaniu upierać, ale kompletnie nie masz wyobraźni, która pozwoliłaby ci trafnie oceniać rzeczywistość, dworując sobie Trumpem na Białym Koniu, a nie pamiętając jak on wygrał, choć przed wyborami przekonany byłeś, że on nie wygra. Tu psychologiczne pytanie: - czy ocena na sucho faktów jest lepsza niż intuicja. W swoim owocnym życiu kierowałem się więcej intuicją niż surową oceną. I mam takie rezultaty, jakie mam.
A może ty tylko po prostu jesteś zwykłym i sarkastycznym besserwisserem? I nic ponadto.
Es

Es

09.01.2025 13:46

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Es

@jazgdymi
Nigdy nie wyrażałem opinii, że Trump wyborów tych ostatnich nie wygra. To już jest imputowanie przekonań.  Wróć na płaszczyznę faktów zamiast wycieczek osobistych, bo bardzo się oburzasz, gdy otrzymasz bardziej ostrą odpowiedź
Twierdzenie, że Trump nie będzie się zajmował żadną inżynierią społeczną ani przebudową dominujących trendów politycznych- na co wielu ma nadzieję szczególnie w Polsce- wynika nie tylko z faktów,  ale z intuicji właśnie. 
Ja mialbym uchodzić za besserwissera? W takim towarzystwie? Nie żartuj.
jazgdyni

jazgdyni

09.01.2025 23:06

Dodane przez Es w odpowiedzi na @jazgdymi

@Es
Dobranoc i do widzenia.
jazgdyni

jazgdyni

09.01.2025 04:20

@@@
Od dawna fascynuje mnie rola jednostki w dziejach ludzkości. Czy Donald Trump & Elon Musk (tu wyjatkowo duet) wejdą do historii wielkich ludzi?
Wielu historyków, filozofów i badaczy zajmowało się rolą jednostki w historii ludzkości. W dyskusjach na ten temat pojawiają się różne perspektywy.
1. Teoria wielkich ludzi
Thomas Carlyle: W XIX wieku Carlyle sformułował teorię, że historia jest kształtowana przez wybitnych ludzi – przywódców, filozofów, wynalazców, którzy swoimi cechami charakteru i talentami kierują losami świata. Jego książka On Heroes, Hero-Worship, and the Heroic in History (1841) była kluczowym dziełem w tej dziedzinie.
Przykłady: Aleksander Wielki, Napoleon Bonaparte, Albert Einstein.
Max Weber: Podkreślał znaczenie "charyzmatycznego przywództwa". Charyzmatyczni liderzy, dzięki swojej wizji i osobowości, mogą zmieniać bieg historii.
Ci, co ostatnio zmienili życie ludzkości to:
Izaak Newton 
Zasady dynamiki i prawo grawitacji stworzyły podstawy współczesnej fizyki. Jego praca "Principia Mathematica" wyjaśniła ruch ciał niebieskich i mechanikę.
Zmienił sposób, w jaki postrzegamy Wszechświat.
Nikola Tesla 
Wynalazł system prądu przemiennego (AC), który umożliwił efektywne przesyłanie energii elektrycznej na duże odległości.
Jego prace nad falami elektromagnetycznymi wpłynęły na rozwój technologii radiowej.
Marie Curie 
Pierwsza kobieta-laureatka Nagrody Nobla. Odkrycia promieniotwórczości i prace nad radem przyczyniły się do rozwoju medycyny (radioterapia) i fizyki jądrowej.
Albert Einstein 
Teoria względności zrewolucjonizowała fizykę i wpłynęła na rozwój technologii, takich jak GPS i energia jądrowa.
Jego myślenie o nauce wpłynęło również na filozofię nauki.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

09.01.2025 12:09

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @@@

Aż dziwne że jazgot pominął sam siebie w tej wyliczance.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,793
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności