Ostatnio wszystkie media się tym ekscytują - ja dorzucę swoje trzy grosze. Jak wiemy, Poseł Romanowski umknął na Węgry przed fraucymerem i wszelkimi śmierdzącymi kuprami Tuska. "Chyży Ruj" się wściekł, a za nim, wściekły się zamtuzowe sfory i kuperki. No i ruszyły z pomocą w sieci, atakując wszystko co się rusza. Nawet tu na NB mamy niezły kabaret. Takiej politycznej szopki nie wymyślą najlepsi satyrycy.
To że premier Orban pokazał Tuskowi środkowy palec w sprawie Romanowskiego udzielając mu azylu, wcale mnie nie zaskoczyło. Gołym okiem widać także współdziałanie Orbana i Trumpa w różnych europejskich sprawach. A to oznacza, że punkt ciężkości amerykańskich interesów przesuwa się z Warszawy do Budapesztu W tym świetle, jestem ciekawa konkluzji Prezydencji Węgierskiej w UE.
Polski zamtuz straszy Orbana różnymi unijnymi procedurami - no i znów zobaczy środkowy palec z Węgier. Od lat piszę, że najcwańszym politykiem w Europie jest Orban. Pojedzie na Tusku jak na dzikiej świni. No co, mogą Niemcy, to dlaczego nie może Orban? Polscy politycy, WSZYSCY, powinni się udać na kurs skuteczności politycznej do Orbana
Z kuluarów wiem, premier Węgier ma całkiem grubą teczkę z dokumentami dokonań Tuska i jego zmtuza. Jeśli dołożymy do tego amerykańskie asy z rękawa, to po Nowym Roku, możemy mieć polityczne trzęsienie ziemi nie tylko w Polsce. Degradacja Polski na arenie międzynarodowej przyspiesza - niestety. do kompletu tych wynaturzeń brak już tylko kolejnego Cyby.
Ruda wrona Orła nie pokona!
Dziękuję za uwagę.
Zgoda.
Kaczor to odchodzący polityk, ale reszta wodzów z PiS to owszem
Kaczyński uważa,ze Orban "nie jest jego godny i nie nalezy do towarzystwa" ...Jarek nigdy do siebie nie dopuszal ludzi,którzych podejrzewał,że mogą być mądrzesi od niego.
Wybierał sobie tych,którzy sami od niego odeszli,albo ich wyrzucił....ilu tych wywalonych poszło do Platformy i zioną nienawiścia do Kaczora?
Orban się śmiertelnie obraził na Morawetza w czasie spotkania u Salviniego na Adriatyku....o mało nie doszło do rękoczynów...od tego czasu ręki nie poda Morawieckimu i nie chce
go widzieć u siebie....to też był spisek Kaczora....ale "to juz zupełnie inna historia" jak powiadał Kipling.
Prosić i to pokornie, zawsze możesz, ale Orbanem to nie jesteś, więc .... 🤣🤣🤣
Lidle to sobie poradzą, bo za chwilę Tusk uchwali dla nich tarczę.
Przy tej władzy to nawt za 10 lat nie wybudujemy. Ale latem jak Polacy wybiorą inną opcję to tak zwyczajnie kopniemy w stolik z ETS i wtedy odpadną unijne koszty klimatyczne.
Ale elektrownia jądrowa im.Aleksandra Grada już działa
To jest najtańsza elektrownia na świecie
Wiesz palancie ile kosztowala?
https://www.gramwzielone.pl/trendy/7286/aleksander-grad-pierwsza-z-elektrowni-jadrowych-w-2024-r
"Orlen domaga się dużej zapłaty od byłego członka zarządu. Money.pl dotarł do treści pozwu, który właśnie trafił do sądu. Spółka zażądała od Michała Roga, byłego wiceprezesa ds. handlu i logistyki w zarządzie kierowanym przez Daniela Obajtka, zwrotu 617 103 zł".
Poszło na prywatne obiady: "Pozwany dokonywał płatności służbową kartą płatniczą za prywatne (bowiem niezwiązane z pełnioną funkcją ani z działalnością Spółki) usługi gastronomiczne w luksusowych restauracjach na terenie całego kraju. Należy podkreślić, że nie były to wizyty o charakterze jednostkowym -bowiem spółka zidentyfikowała w analizowanym okresie łącznie 209 transakcji związanych z wydatkami w ponad 70 różnych restauracjach na łączną kwotę 384 109,96 zł"
Jak to leciało? Wystarczy nie kraść?
z ciebie to rasowy szczurwysyn POlszewicki, wystarczy ryknąć że ktoś coś ukradł, a ty od razu osądzasz, że to to złodziej.
Czym jest jak nie złodziejstwem kradzież Orlenowi należnych pieniędzy na farmę wiatrową i przekazanie łupu Kulczykowej ??
Tego jak rasowiec nie dostrzegasz, że szczurwysyn Tyfus, tój bożek, ograbił także ciebie, Orlen by dawał zyski do budżetu, a tam idą do cudzej kieszeni, nam zostaną tylko okruchy.
Widać mocno obraziłeś Boga, że ci rozum odebrał, głupotą ścigasz się już nie tylko ze śmieciem.
Jest zupełnie odwrotnie, kolego: nie wyrabiasz emocjonalnie na widok mojego zacytowanego tekstu. Miała być dobra zmiana, a była taka sama zmiana jak wcześniej. To dlatego właśnie próbujesz mnie obrazić zamiast odnieść się do cytatu... Ośmiorniczki przeszkadzały.
Przemyśl też te swoje coraz częstsze aluzje wiążące Boga z głupotą. Zaczynasz być nieodłącznym synem swego zdychającego kościoła.
oooo, Bóg ciebie razi, zapomniałem, że wy to od małpy pochodzicie, tylko z wami jest problem, małpy mają swoje prawa i je przestrzegają, a kto się wyłamie, ten potem żałuje, pamiętaj tylko, że w Boga możesz sobie nie wierzyć, ale nie obrażaj Go.
Jest takie powiedzenie, jak Bóg chce kogoś ukarać, to na początek rozum mu odbiera, czego jesteś dowodem, pilnuj się, byś bardziej Go nie obraził, bo kolejna kara może być surowsza, a wtedy nawet pielgrzymka na kolanach na Jasną Górę, może nie pomóc, kara może ciebie dopaść pośrednio.
Coś ci powiem, pewien zacny i mądry mnich z Athos, pewnemu człowiekowi powiedział, że może w nic nie wierzyć, nawet w Szatana, ale niech nie waży się go lekceważyć, a tym bardziej obrażać, bo zemsta jego będzie straszna, on nie ma litości.
Twój Tyfus i cała wasza Przestępcza Organizacja możecie skoczyć, kwestia czasu, jak z Tusek i jego szajka będziecie zwiewać do Berlina, "macie to jak w banku".
PS. Jak ciekawostka, pewien bloger amatorsko zajmuje się astrologią, pisze że gwiazdy nie będą przychylne twojemu guru na wiosnę przyszłego roku, zależy co do tego czasu zrobi, czy będzie to zamach stanu, czy sobie odpuści.
Gdybyś nie był taki zakłamany, to na kilka dni przed Bożym Narodzeniem nie wywijałbys Bogiem na oślep, jak cepem. Zrobiłeś sobie z niego popychadło i pogrzebacz w jednym. Oczywiście w Wigilię pod wieczór zaczniesz być słodki do wyrzygu, na jeden dzień, a w samo Boże Narodzenie rzeczy wrócą na swoje naturalne tory czyli nienawiść do bliźniego i tak będzie przez kolejne 364 dni, członku. Tak jest co roku, tak będzie za tydzień.
Więc nie pouczaj mnie, bo jesteś fałszywy i twoje nauki nie mają żadnej wartości. Byłeś u spowiedzi? Przeprosiłeś mnie za obelgi w tym roku? Wynagrodziłeś? Jeszcze nie - ja cierpliwie poczekam, zobaczę, na co cię stać i na jak długo... Cierpliwie poczekam, by zobaczyć po raz kolejny, czy twoje bogobojne standardy to real czy gówno owinięte w papierek...
... a cierpliwość przynosi róże.
😁😁😁
typowy POlszewik z ciebie jak twój Tyfus, zawsze odwraca kota ogonem, plugawe charaktery macie.
Ślub kościelny to jest wspaniały sakrament, więc nie tylko byłem gotów brać, ale i korzystam na codzień.
A ty, paparazzi, jeśli chcesz pomóc naszemu koledze, który się zamknął po długich tyradach o Bogu (gdy doszło do spika, że bez ważnej spowiedzi (czyli po wypełnieniu warunków kanonicznych) sakrament pojednania może sobie zeżreć dupą, tyle będzie warty) - no więc jeśli chcesz pomóc naszemu zatkanemu koledze, to do wyboru ilustracji używaj mózgu - Tusk nie unieważniał jednego nierozerwalnego kościelnego , by zaraz brać drugi.
😛😛😛
z tobą nie ma rozmowy, wszystko sprowadzasz do ścieku, a o zasadach sakramentu spowiedzi, komunii nie pouczaj, bo nie wiadomo ile razy się spowiadałeś, pewnie na palcach jednej ręki można policzyć.
Znamienne jest, że bluźniercy są takimi znawcami wiary, katolików pouczają, wielu chodzi do kościoła, nawet przystępuje do komunii św. by jednocześnie propagować aborcję, eutanazję, eugenikę, dewiacje seksualne itp. plugastwa tego świata.
Twoje zarzuty, oskarżenia ataki na kościół etc. przypominają ataki Szatana, jak mówi egzorcysta "z Szatanem nie należy rozmawiać", sprowadzi ciebie do swego poziomu.
Tobie pilnie potrzebne egzorcyzmy, może wtedy coś do ciebie dotrze, ale obawiam się, czy będą skuteczne.
Uznajesz, że ze mną nie ma rozmowy więc... zainicjowaleś rozmowę ze mną mówiąc, że jestem szczurwysynem w wyniku czego ja sprowadzam rozmowę do ścieku?
Co jeszcze zrobisz z siebie, by próbować wydobyć się z coraz bardziej beznadziejnego położenia? Przecież nie ja, tylko ty dość często cytujesz słowa "Niech wasza mowa będzie tak, tak, nie nie..." z czego płynie oczywisty wniosek, że jeśli nie przeprosisz mnie za wszystkie obelgi, próby poniżenia ORAZ nie zadośćuczynisz, tak długo sakrament pokuty jest nieważny, a wszystko z niego płynące - świętokradztwem. A ja - bez względu na to czy wymagam egzorcyzmow czy też nie - nie łagodzę twych win ponieważ ty decydujesz o swoim zachowaniu i jego konsekwencjach.
Tak, spike, jutro Komunia Święta - rozdziawisz otwór po wypieki?