Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Jakiej reformy sądownictwa chce rządząca koalicja?
Wysłane przez Tadeusz Hatalski w 03-10-2024 [13:29]
Kilka dni temu Izba Karna Sądu Najwyższego wydała orzeczenie, że p. Dariusz Barski został zdjęty ze stanowiska prokuratora krajowego, niezgodnie z prawem. W tej sytuacji, szanujący praworządność Minister Sprawiedliwości i jednocześnie Prokurator Generalny, nie powinien mieć wątpliwości, co w takiej sytuacji powinien zrobić. No trudno, trzeba zjeść tę żabę, (czyli odwołanie pod nieuzasadnionym pretekstem oraz bez wymaganej Konstytucją akceptacji Prezydenta) i przywrócić p. Dariusza Barskiego na stanowisko. Niestety, Minister Sprawiedliwości uważa, że orzeczenie Sądu Najwyższego go nie obowiązuje.
I tutaj trzeba wyjaśnić dlaczego minister A. Bodnar twierdzi, że to orzeczenie SN go nie obowiązuje? Ano dlatego, że rzeczoną uchwałę jakoby podjęli neo-sędziowie a nie sędziowie. Zaraz, zaraz, jacy neo-sędziowie? Przecież w polskim porządku prawnym nie ma żadnych neo-sędziów. Furda tam, że w porządku prawnym nie ma,. Neo-sędziowie są w mediach, znaczy się, takie określenie jest. Dziennikarze wiodącej telewizji prywatnej aż się zachłystują tym nowym słowem. I Minister Sprawiedliwości obecnego rządu (btw. były rzecznik Praw Obywatelskich), na podstawie wymyślonego przez publicystów neologizmu, mówi nam wszystkim prosto w twarz. Nie mam waszego płaszcza i co mi zrobicie.
Tutaj trzeba jeszcze jedno powiedzieć. Minister Adam Bodnar nie byłby taki odważny, gdyby nie unijny parasol, jaki ma rządząca koalicja. I znowu, jaki parasol? Już wyjaśniam. Gdy PiS wprowadzał reformę sądownictwa, z Brukseli leciały gromy i błyskawice w stronę Polski. Dzisiaj, gdy koalicja rządowa siłą przejmuje telewizję publiczną, odwołuje i mianuje prokuratorów niezgodnie z prawem i Konstytucją, robi włam do KRS-u, ignoruje orzeczenia Sądu Najwyższego - w Brukseli, unijnym przybytku praworządności - cicho sza. Nikt tam, nawet nie zająknie się o łamaniu praworządności w Polsce.
Jednak sprawa jest poważniejsza, niż tylko kwestia wirtualnych neo-sędziów, wymyślonych przez sprzyjających koalicji rządzącej, publicystów. Rzecz w tym, że kilka lat temu, rząd Zjednoczonej Prawicy podjął reformę wymiaru sprawiedliwości. Oczywiście ówczesnej opozycji (a obecnej koalicji rządzącej) ta reforma bardzo się nie podobała. Ale bez wchodzenia w to, dlaczego rząd Zjednoczonej Prawicy podjął tę reformę i dlaczego ta reforma ówczesnej opozycji się nie podobała, niepodważalny jest następujący fakt. W Polsce, prawo stanowi Sejm za pomocą ustaw przyjmowanych większością głosów. Dotyczy to również prawa, według którego funkcjonuje wymiar sprawiedliwości. I tamten rząd realizował swoją reformę wymiaru sprawiedliwości za pomocą ustaw, czyli z poszanowaniem obowiązującego w Polsce porządku konstytucyjnego.
Opozycja jednak twierdziła (a dzisiaj, jako rządząca koalicja nadal twierdzi), że tamta reforma została przeprowadzona niekonstytucyjnie i bezprawnie. No dobrze - i nie wchodząc w przerzucanie się argumentami - załóżmy, że tak było. Ale przecież rządząca koalicja ma obecnie większość w Sejmie. Cóż więc stoi na przeszkodzie, aby Sejm uchwalił ustawę, która tamtą reformę, rzekomo bezprawną i niekonstytucyjną poprawi! I przywróci jej zgodność z prawem i Konstytucją? Dlaczego koalicja rządząca tego nie robi?
Aha, jest jeszcze Prezydent, który - tak jak tego wymaga Konstytucja - aby ustawa weszła w życie musi ją podpisać! Toteż koalicja obawia się, że Prezydent może zawetować ustawę wprowadzającą zmiany likwidujące rzekomą niezgodność z prawem, reformy wprowadzonej przez PIS. I tutaj jest pies pogrzebany. I to jest prawdziwy powód tego, że rządząca koalicja krzyczy wniebogłosy o neo-sędziach. A nie to, że ci ludzie nie są sędziami!
Dlatego mam dla koalicji rządzącej blogerską radę.
Prezydent jest częścią porządku konstytucyjnego w Polsce. I o tym z jakiej jest opcji politycznej, decydują Polacy. Konstytucja ujmuje to następująco: Prezydent Rzeczypospolitej jest wybierany przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich. Tak zadecydowali ojcowie założyciele obecnie obowiązującej Konstytucji (btw liberalno-lewicowi ojcowie założyciele). Wartością nadrzędną jest państwo a nie partie polityczne. Toteż rząd, jeżeli tworzą go opcje polityczne inne niż ta, z której jest Prezydent (co się zdarza nie tylko u nas) musi się z tym liczyć. I tego Panie i Panowie z koalicji rządzącej nie przeskoczycie. Jeżeli faktycznie chcecie poprawić (naprawić) reformę sądownictwa, to dogadajcie się z Prezydentem. Prezydent to osoba, ale Prezydent to również instytucja ustrojowa. Toteż nie ma sposobu, aby można było rządzić praworządnie ignorując Prezydenta. Pisząc więc ustawę, poprawiającą poprzednią ustawę, uzgodnijcie z nim jej zapisy. Tak, aby były konstytucyjne i zgodne z praworządnością.
No chyba, że koalicja rządząca chce, aby nowe prawo było dyskryminacyjne wobec sędziów, którzy nie są dyspozycyjni wobec obecnej władzy - vide pomysł ministra A. Bodnara z czynnym żalem. Wtedy faktycznie, powtarzanie, za rozgrzanymi dziennikarzami z prywatnej telewizji, niestworzonych historii o neo-sędziach ma jakiś sens. Ale ten sens i taka reforma sądownictwa, nie mają nic wspólnego z praworządnością.
Komentarze
03-10-2024 [10:43] - NASZ_HENRY | Link: KtO pałą
KtO pałą wojuje, od pały zginie ;-)
03-10-2024 [11:05] - sake3 | Link: Nawet drobiazgi świadczą o
Nawet drobiazgi świadczą o tym jak obóz rządzący szanuje prawo. Żenujący widok uśmiechniętej złośliwie gęby smarkuli z biura przepustek zabraniającej wstępu PK Barskiemu wejścia do budynku zaprzecza temu by tę bandę traktować inaczej niż bandę.
03-10-2024 [11:55] - Jabe | Link: Niszczenia autorytetu państwa
Niszczenia autorytetu państwa ciąg dalszy.
03-10-2024 [12:05] - u2 | Link: ***Prezydent może zawetować
***Prezydent może zawetować ustawę***
No może, takie ma prawo w demokratycznym państwie. Tyle że koalicja 15.10 do Yumy ani myśli postepować zgodnie z polskim prawem. Ani z wolą wyborców, którzy nie dali im takiego mandatu, aby obalić weto Prezydenta. Więc koalicja 15.10 do Yumy działa bezprawnie. Spieszy im się zaklepać to bezprawie. Banderowiec od Bodnara, niejaki Korneluk stwierdził w nielegalnie przejętej TVP, że jest prokuratorem krajowym na podstawie dekretu Tuska. Tyle że dekrety to były za Bieruta. Np. ten słynny o nacjonalizacji kamienic w Warszawie, dzięki któremu teraz nadzwyczajna kasta mecenasików obłowiła się na nielegalnie przejętych kamienicach. Nic dziwnego, że mecenasiki są najaktywniejszą grupą w obalaniu prawa w Bolanda - patrz gupa "Wejście". To są wielomilionowe zyski do ich kiesy.
PS. W tym całym zamieszaniu chodzi o podporządkowanie wymiaru sprawiedliwości, czyli sądów pod władzę wykonawczą. Ewentualnie po stracie władzy będą korzystać na nielegalnie powołanych prokuratorach przestępcy z ich koalicji. Już teraz mecenasiki mogą podważać decyzje banderowca Korneluka, nielegalnie uzurpującego funkcję Prokuratora Krajowego. I podważają.
03-10-2024 [12:42] - Darek65 | Link: Dziwny ten wpis, bo zakłada,
Dziwny ten wpis, bo zakłada, że obecna koalicja chce jakiejkolwiek reformy. Ich założeniem jest doprowadzenie do głębokiej destrukcji wymiaru sprawiedliwości, a co za tym idzie Państwa. To jest oczywiste, jak się tylko spojrzy na to, co robią. Dlatego Tusk, w tak kluczowym resorcie, postawił kogoś takiego, jak Bodnar. Jeśli do tego doda się, że tenże Bodnar, to wierny żołnierz Sorosa, to kierunek jest oczywisty. Lewica nieprzypadkowo dostała resort edukacji. To było do przewidzenia, że biegusiem rozłożą edukację na łopatki, szerokim wachlarzem wkroczy demoralizacja. Jednym z elementów destrukcji jest skłócenie sędziów, prokuratorów, dokonanie podziału na tych właściwych i niewłaściwych. I ma to sens, ale nie wzięli pod uwagę tego, że co by o sędziach, prokuratorach nie myślał, to jednak większość z nich, to ludzie inteligentni i wiedzą, że rewolucja często pożera własne dzieci,a cieńka czerwona linia została przekroczona i jak się zmieni ekipa w Polsce, to może nie być zmiłuj. Nie tak dawno temu, prorządowa prokurator Wrzosek stwierdziła, że nie ma czegoś takiego, jak neo prokuratorzy. Cóż, każdy cesarz ma swojego Brutusa. Czy tak będzie teraz?
03-10-2024 [18:26] - Anna Marzec | Link: Pytanie czy zmieni się w
Pytanie czy zmieni się w Polsce władza bo celem obecnej jak słusznie zauważasz jest świadoma likwidacja państwa w celu zawiązania europejskiej federalizacji.
Jest to Zamach Stanu a uczestniczy w nim władza sądownicza z Iustitii i Themis, obecna władza i bojówkarze. Wszyscy świetnie bawili się na wiecach politycznych (wszyscy sponsorowani przez Sorosa) Tuska. Szkoda, że media o tym nie mówią bo wtedy cała rewolucja zjadłaby swoje dzieci
04-10-2024 [08:12] - Darek65 | Link: "Pytanie czy zmieni się w
"Pytanie czy zmieni się w Polsce władza" - aby tak się stało, muszą spełnić się dwa warunki. Po pierwsze, "nowej" władzy muszą chcieć obywatele. Będą jej chcieli wtedy, gdy znaczna część ludzi tak dostanie po 4 literach, że zacznie chodzić po śmietnikach. Na razie dominuje zasada, moja chata z kraja, mnie to nie dotyczy. Po drugie, musi się pojawić charyzmatyczny przywódca, który tych ludzi za sobą pociągnie. Ostatnio na kanale History był program o Apokalipsie. Analizowano sygnały, które mogą ją zapowiadać. W tym ciągu zdarzeń, po upodleniu ludzi na maksa, ma się pojawić prorok, który pociągnie za sobą tłumy ludzi. Tylko to będzie fałszywy prorok, Antychryst. Całość ma się zakończyć wielką wojna w Dolinie Apokalipsy. Sugerowano, że tą doliną ma być Bliski Wschód. Wracając do Polskiej rzeczywistości, to Polacy muszą odrzucić fałszywych proroków z obecnych, skompromitowanych partii politycznych, a postawić na prawdziwego proroka. To niby proste, a zarazem strasznie trudne.
04-10-2024 [10:26] - u2 | Link: ***musi się pojawić
***musi się pojawić charyzmatyczny przywódca***
Taki nowy Hitler? Austriakom udały się dwie rzeczy, wmówili światu, że Hitler był Niemcem, a Mozart Austriakiem. Akurat było dokładnie odwrotnie :-) :-) :-)
03-10-2024 [19:15] - Es | Link: @Darek
@Darek
Dziwne, to już było założenie, że Pis, że Kaczyński- i paru z zarządu- chciał tej reformy. A rozbrajające, że niektórzy nadal w to wierzą.
03-10-2024 [17:14] - spike | Link: -"Niech wasza mowa będzie:
-"Niech wasza mowa będzie: Tak, Tak, Nie, Nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi."
Prawda jest taka, że TW Oskar Franciszek Tyfus, rozwalając system prawny Polski, z pomocą sprzedajnych sędziów, chce unieważnić polską Konstytucję, by Polskę podporządkować unijnemu prawu, mówiąc wprost, Polska straci suwerenność.
Przypomnę tylko, że tatuś bandyty Bodnar już wysłał odpowiednie dokumenty, by Prokuratura Generalna została przekazana UE.
03-10-2024 [19:55] - sake3 | Link: Polska w awangardzie
Polska w awangardzie entuzjastów utworzenia Federacji Europejskiej pod światłym przywództwem Niemiec z uśmiechem kretyna odda suwerenność. Nawet w posagu wniesie złoto będące w NBP BP złotem wszystkich Polaków. Po co nam ono przy plewieniu niemieckich szparagów. Ale po co w takim razie wybory prezydenta w 2025 roku ?
03-10-2024 [19:40] - Marek Michalski | Link: Są już pierwsze efekty.
Są już pierwsze efekty.
"W związku z uchwałą SN z 27 września (…) uprzejmie proszę o przekazanie - w terminie 7 dni - informacji dotyczących osób powołanych w okres od 18 marca 2022 r. do dnia dzisiejszego przez prokuratorów Dariusza Barskiego, Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka lub osoby prze nich upoważnione na stawiska: Prokuratora Okręgowego, Zastępcy Prokuratora Okręgowego, Prokuratora Rejonowego, zastępcy Prokuratora Rejonowego oraz asesora prokuratury"
- pyta prokuraturę Sąd Okręgowy w Płocku.
https://wpolityce.pl/polityka/...
Instynkt samozachowawczy większości sędziów zwycięży, czy wcześniej rozpocznie się kadencja prezydencka Rafała T.?
03-10-2024 [22:47] - spike | Link: Mnie by nie zdziwiło, jakby
Mnie by nie zdziwiło, jakby sądy zastosowały "strajk włoski", a może zwykły strajk polski, odmówiły współpracy z bodnarowcami, jeżeli sędziów będzie tys. to Bodnar musi się poddać, albo spacyfikować sędziów, czy to możliwe?
03-10-2024 [22:52] - spike | Link: Jeszcze szczegół, coś mi się
Jeszcze szczegół, coś mi się wydaje, że jak na początku szajka sędziowska liczyła na powrót swoich przywilejów, tak teraz wielu dostrzega, że będą "wydymani", oni też pójdą "pod młotek", bo bezprawie Bodnara sięga zbyt daleko i nie o przywrócenie starego porządku tu idzie, a zlikwidowanie istniejącego polskiego prawa, a podporządkowanie sądownictwa od UE.
03-10-2024 [23:12] - Marek Michalski | Link: W rękach sędziów jest może
W rękach sędziów jest może nawet uratowanie suwerenności systematycznie zbywanej przez IIIRP.
04-10-2024 [05:21] - r102 | Link: Mogą nie doczekać - jak w
Mogą nie doczekać - jak w końcu wzorem 3 Rzeszy się nasz Reichstag spali...
04-10-2024 [08:30] - Darek65 | Link: "W rękach sędziów jest" -
"W rękach sędziów jest" - jakby PIS przestał się zajmować sobą, to by dojrzał tę szansę i zaczął ciche negocjacje z sędziami i prokuratorami. Oczywiście nie ze wszystkimi. Coś na zasadzie, dostaniecie, na pewnych warunkach, list żelazny. Razem uporządkujemy ten bałagan, a wy staniecie się filarem nowego ładu prawnego. Tylko, czy na to wpadną, bo na razie kiwają się od ściany do ściany.
04-10-2024 [10:17] - sake3 | Link: @Darek65......,,,W rękach
@Darek65......,,,W rękach sędziów jest''.....Nie, w rękach sędziów dziś nie ma już nic. Nie znają nawet dnia ani godziny swojej dalszej pracy w zawodzie, bo ich los leży w rękach jednego człowieka i jest zależny od jego kaprysów. Ci ludzie są łamani, zaszczuwani każe im się wygłaszać publicznie czynny żal, przerzuca z miejsca na miejsce. Przecież słyszeliśmy o śmierci pani prokurator która nie zniosła presji Bodnara i sędziowskiego środowiska. Sądzi pan, że ktokolwiek z tego środowiska nawet by ośmielił by się rozmawiać czy dogadywać z PiS-em? Jaka to szansa dla PiS-u dogadanie się z jakimś sędzią który sam umiera ze strachu i właściwie sam nic nie znaczy? Byłaby taka sytuacja jak w Sejmie- ostracyzm który spotkał panią Matysiak tylko dlatego ,że razem z innym tworzą grupę posłów broniących polskich projektów i inwestycji? Koalicja sugeruje, że poseł Horała z PiS jest jakimś bandytą z którym zabrania się nawet rozmawiać i z którym wstyd się pokazać. I pytanie do pana- czy naprawdę PiS zajmuje się tylko sobą? Gdyby tak było to polska gospodarka za czasów rządu PiS-u chyba nie osiągnęła by wysokiego poziomu i była konkurencją dla Niemców. Tłumaczę sobie panską opinię jako ciągnącą się na NB od lat niechęć do PiS. Dla odmiany może pan wskaże jak aktywnie zajmuje się tym samym koalicja .Przez 8 lat patrzyliście na ręce PiSowi, teraz podczas rządów koalicji też patrzycie na ręce PiS-owi.To kiedy zaczniecie patrzyć na ręce obecnie rządzących?
04-10-2024 [10:26] - Darek65 | Link: Sake
Sake
"Jaka to szansa dla PiS-u dogadanie się z jakimś sędzią który sam umiera ze strachu" - nie doceniasz klanowości tego środowiska. Oni widzą, że zostali oszukani. To nie jest jakiś Zdzisiu z PGR-u. Poza tym, to według Ciebie należy usiąść i płakać?
"Dla odmiany może pan wskaże jak aktywnie zajmuje się tym samym koalicja" - co mnie obchodzi koalicja. Jak mi się pali dom, to w tym czasie zajmuje się tym, co się dzieje u sąsiada?
04-10-2024 [13:26] - sake3 | Link: @Darek65......Z pewnością nie
@Darek65......Z pewnością nie płakać. Ale i nie zachowywać się tak jakby nie było wiadomo skąd się obecna sytuacja w sądownictwie wzięła i za wszystko winić nadal PiS. Nie może być tak że działania koalicji nas nie obchodzą i nie będziemy ich poruszać.To jak mamy wyciagać wnioski? Z czego? Przecież ta demokracja walcząca jest reżimem w którym obecnie tkwimy a każdy dzień przynosi przykłady kolejnego bezprawia, łamania Konstytucji, niszczenia Polski. Przykład z sąsiadem zupełnie nietrafiony. Przestańmy milczeć i szukać przyczyn zła akurat nie tam gdzie trzeba.
04-10-2024 [08:19] - Darek65 | Link: "to Bodnar musi się poddać,
"to Bodnar musi się poddać, albo spacyfikować sędziów, czy to możliwe?" - oczywiście, że możliwe, a nawet prawdopodobne. Przekroczyli Rubicon i wiedzą, że nie ma powrotu.
04-10-2024 [08:55] - Marek Michalski | Link: Sytuacja jest rewolucyjna i
Sytuacja jest rewolucyjna i nie da się w sądach uniknąć podziału na białych i czerwonych. Większość sędziów nie jest z Temidy.
Osobna sprawa, że prawnicy byli poddawani na polu zawodowym indoktrynacji jeszcze w czasach gdy internet był na kablu z TPSA. Pamiętam z informacji o szkoleniu organizowanym przez tzw.fundusze norweskie.