Jak rozwiązać „kryzys konstytucyjny”?

Powołany 13 grudnia 2023 roku przez Prezydenta RP  Tusk zwołał na dziś naradę z udziałem marszałka Sejmu Szymona Hołowni, marszałkiszczyni Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i z udziałem takich wybitnych ekspertów i konstytucjonalistów jak prof. Irena Lipowicz, prof. Ewa Łętowska, sędzia Jerzy Stępień, prof. Adam Strzembosz oraz prof. Andrzej Zoll. Wszyscy oni spróbują rozwiązać kryzys konstytucyjny, do którego doprowadził Donald Tusk, wycofując swoją kontrasygnatę w sprawie sędziego Krzysztofa Wesołowskiego...

Choć dla studenta prawa jest oczywiste, że nie ma żadnej procedury prawnej, która pozwala na wycofanie kontrasygnaty – więc jest także oczywiste, że Tusk kolejny raz brutalnie złamał prawo – w tym najważniejszy akt prawny, Konstytucję RP. W tym celu Tusk wezwał tęgie głowy III RP, by ratować siebie - choć w tej sytuacji powinien się podać do dymisji.
Zanim jednak do tego dojdzie będziemy świadkami uczty intelektualnej w Senacie RP, w którym bryluje znana z błyskotliwych rozwiązań Kidawa-Błońska. Czy usprawiedliwieniem dla spowodowanego przez Tuska kryzysu będzie stwierdzenie Kidawy, że „gdyby natura chciała, żeby nie było kryzysu konstytucyjnego, to by go nie było” ? Bo nie sądzę, by marszałkiszczyni odważyła się stwierdzić, że „gdyby natura chciała, żeby nie było Donalda Tuska, to by go nie było”…

Być może będziemy świadkami płaczu marszałka Sejmu nad gwałconą przez Tuska Konstytucją, tak jak w 2020 roku gdy przyznał ze łzami w oczach, że codziennie czyta Konstytucję i złożył przy tym śmiałą deklarację. – Chciałbym kiedyś zrobić Polskę, która będzie właśnie taka. Jak będzie trzeba, to wszystko oddam, żeby właśnie taka była. Czy Szymon Hołownia odda przy tej okazji stołek marszałka Sejmu – tak jak to kiedyś obiecywał?
Atrakcją debaty „Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego” będą występy akrobatyczne w wykonaniu takich akrobatów, jak prof. Ewa Łętowska, sędzia Jerzy Stępień, prof. Adam Strzembosz oraz prof. Andrzej Zoll.  Większość wyborców junty 13 grudnia oczekuje na mrożący w krew żyłach szpagat konstytucyjny w wykonaniu prof. Strzebosza! 
A może jednak debata zakończy się wspólnym stwierdzeniem, że "nie ma żadnego kryzysu „tak jak my to rozumiemy” - choć "niewątpliwie odpowiedzialny za kryzys jest PIS i Prezydent Andrzej Duda"?  
Bo przecież w senackiej debacie pominięty zostanie głos ekspertów od medycyny, którzy twierdzą, że jedynym rozwiązaniem spowodowanego przez Tuska kryzysu konstytucyjnego, jest związanie szaleńca…