Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Bohaterowie Rzeczypospolitej. Obrona Helu
Wysłane przez Tezeusz w 03-09-2024 [20:58]
KAMPANIA WRZEŚNIOWA. MORSKA OBRONA HELU. 3 września 1939 r lotnictwo Luftwaffe zbombardowało 2 największe okręty polskiej Marynarki Wojennej ORP „GRYF ” i niszczyciela ORP „WICHER ”.
Rankiem 3 września atak na Hel przeprowadziły 2 niemieckie niszczyciele: „Leberecht Maass” i „Wolfgang Zenker”. Otworzyły one ogień z dużej odległości, około 6.55. W miarę zbliżania się Niemców, strzelać rozpoczęły „Gryf” i „Wicher”, a wkrótce po nich także Bateria im. Heliodora Laskowskiego -4 działa kal. 152 mm.
Lądowym dowódcą obrony Helu był płk Stanisław Dąbek, natomiast Morską Obroną Wybrzeża dowodził kmdr Stefan Frankowski, a Rejonem Umocnień Helu kierował i dowodził kmdr Wł. Steyer, do którego kmdr Rutkowski został przydzielony.
Polscy artylerzyści najprawdopodobniej z „Gryfa” lub baterii cyplowej uzyskali trafienie w maskę ochronną działa nr 2 na „Leberecht Maass”. Według źródeł niemieckich zginęło 4 marynarzy, 4 kolejnych odniosło rany, co spowodowało, że Niemcy postawili zasłonę dymną i odpłynęli, ścigani ogniem z polskich stanowisk.
„Gryf” również został, 2 lub 3krotnie trafiony pociskami kal. 127 mm. Zniszczone zostało jedno z działek przeciwlotniczych Boforsa i uszkodzony lewy silnik. Zginęło 6 marynarzy, w tym II oficer sygnalizacyjny podporucznik Lech Dandelski, 7 zmarł później z odniesionych ran.
W trakcie obrony wybrzeża kpt. Tadeusz Rutkowski z kmdr ppor. St. Kukiełką opracowali a nst. nadzorowali przeniesienie dział z zatopionego w porcie, stawiacza min ORP „Gryf”.
Zadanie to wykonał por. Edmund Pappelbaum dowodząc ok 100 marynarzami z załóg zatopionych ORP „Wicher” i „Gryf”. Kmdr ppor. St. Kukiełka i kmdr. Rutkowski, akceptując plany działania, zdecydowali „ Dobrze! Niech Pan rozpoczyna! Otrzyma pan wszelka pomoc! Niech pan buduje baterię...” wspomnienia por. mar. E. Pappelbauma
.
ORP,,WICHER ”
Został trafiony 4 bombami, w pokład dziobowy, burtę i śródokręcie. Pilotami 2 spośród atakujących samolotów byli Oberleutnant (porucznik) Hans Rummel i Oberleutnant Karl-Hermann Lion.
Zginął jeden z marynarzy starszy marynarz Edward Kwiatkowski, a około 22 zostało rannych. Okręt przewrócił się na prawą burtę i zatonął przy nadbrzeżu w płytkiej wodzie basenu portowego.
Relacje niektórych świadków potwierdzają fakt ostrzeliwania ratujących się Polaków z broni pokładowej atakujących samolotów.
Większość zdolnych do dalszej służby marynarzy weszła w skład obrony lądowej półwyspu, walcząc do kapitulacji 2 października.
******
Hel był ostatnim stałym bastionem polskiej obrony. Przez 32 dni załoga walczyła i trwała na stanowiskach w niełatwych, obciążających psychicznie i fizycznie warunkach.
Od lipca 1939 całością sił morskich i lądowych w obszarze nadmorskim dowodził dowódca Floty, kontradmirał Józef Unrug. Podlegała mu flota morska, morski dywizjon lotniczy w Pucku, Dowództwo Obrony Wybrzeża i załoga polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte.
W lipcu przeprowadzono reorganizację dowodzenia. Utworzono obronę morską i lądową. Dowództwo nad Morską Obroną Wybrzeża przejął kmdr dypl. Stefan Frankowski. Siły morskie stanowiły: stawiacz min „Gryf”, dywizjon trałowców, 2 kanonierki, okręty specjalne i pomocnicze.
W skład Morskiej Obrony Wybrzeża wchodziła też załoga rejonu umocnionego Hel z dowódcą kmdr. Włodzimierzem Steyerem. Stacjonował w nim 2 morski dywizjon artylerii przeciwlotniczej i dywizjon artylerii nadbrzeżnej.
Piechotę stanowił batalion KOP „Hel” oraz kilka pododdziałów zabezpieczenia i obsługi. Helu broniło 2500 żołnierzy dysponujących 42 działami nadbrzeżnymi, przeciwlotniczymi i przeciwpancernymi, 11 granatnikami i moździerzami oraz 124 karabinami maszynowymi.
Dowódcą Lądowej Obrony Wybrzeża został płk Stanisław Dąbek. Dysponował on 2 morskimi pułkami strzelców, 3 batalionami rezerwowymi, morską brygadą obrony narodowej, komisariatami Straży Granicznej oraz innymi oddziałami przeznaczonymi do obrony Gdyni.
W sumie było to około 15 tys żołnierzy, dysponujących 40 działami kalibru 37-105 mm, 34 granatnikami i moździerzami kalibru 46-81 mm, 192 ciężkimi i 266 lekkimi karabinami maszynowymi.
Siły te miały bronić wybrzeża od Bałtyku w rejonie Jeziora Żarnowieckiego aż do granicy z enklawą gdańską na odcinku około 130 km. Główny wysiłek obrony koncentrował się na Kępie Oksywskiej i Gdyni, tak by uniemożliwić Niemcom ostrzał Półwyspu Helskiego przewidzianego na wojenną bazę floty.
.
KAPITULACJA
1 października 1939 r. ok godziny 19.30 w sopockim hotelu Kasino-Hotel po przeszło 1.5 godzinnych negocjacjach, podpisano akt kapitulacji. W imieniu kontradmirała J. Unruga podpisał go kmdr Majewski.
2 października 1939 r. po godz 10.00, nastąpiło przekazywanie Niemcom baterii artyleryjskich i wszystkich obiektów wojskowych. Na pożegnaniu z obrońcami kmdr Włodzimierz Steyer powiedział:
„dziękuję Wam za dobre spełnienie obowiązku żołnierskiego, za Waszą dzielną postawę, a odchodząc do niemieckiej niewoli, nie zapominajcie, że jesteście Polakami i pamiętajcie, że my tu jeszcze wrócimy...” wspomnienia bosmana Stanisława Pawlikowskiego.
Z kolei st. mar. Antoni Salaman wspomina pożegnanie kmdr. St. Kukiełki i jego słowa: ,,marynarze, żołnierze los nas i cały polski naród ciężko doświadcza, ale pamiętajcie Polska to wielka Rzecz...”
Admirał Józef Unrug skapitulował jako jeden z ostatnich 2 października 1939 r. Po kapitulacji trafił on razem ze swoimi żołnierzami do oflagu.
Admirał Józef Unrug był wielkim patriotą i cenionym dowódcą. Po klęsce kampanii wrześniowej, nie dał się złamać i poddać okupantowi. Dał przykład niezwykłego męstwa i odwagi. Gdy Niemcy namawiali go do współpracy, odpowiedział: „Po 1 września zapomniałem niemieckiego języka ”.
Obrońcy wybrzeża przed wymarszem do niewoli odśpiewali hymn narodowy.
****
Niemieckie próby wyremontowania okrętu i wcielenie do Kriegsmarine spełzły na niczym. Po wojnie wrak pocięto na złom.
Nieskuteczne działania przeciwko Niemcom na Morzu Bałtyckim w ramach operacji o kryptonimie „Worek” prowadziły wciąż m.in : ORP „Orzeł”, ORP „Sęp”, ORP „Ryś”, ORP „Wilk”, ORP „Żbik”.
Komentarze
03-09-2024 [21:16] - u2 | Link: Do widzenia, do jutra
Do widzenia, do jutra
https://www.youtube.com/watch?v=AiRsn-2fQ30
Pociąg (1959)
reż. Jerzy Kawalerowicz,
zdj. Jan Laskowski,
Lucyna Winnicka, Leon Niemczyk, Zbigniew Cybulski
muzyka - Andrzej Trzaskowski - cover "Moonray" (Artie Shaw):
03-09-2024 [21:47] - r102 | Link: Znowu to samo - skrót nst.
Znowu to samo - skrót nst. i godziny dosyć dziwnie podawane np 10.00 :-)
nie można by poedytować skopiowanego tekstu ???
03-09-2024 [22:41] - Tezeusz | Link: r@102
r@102
twoje teksty a właściwie ich permanentny brak świadczą o twojej a raczej braku wiedzy i inteligencji. Ale sranie gównem sowieckim idzie tobie pięknie. A patriotyzm dla ciebie zaczyna się i kończy na sierpie i młocie...co tam Obrona Helu ? No tęczowy zasrałeś.
04-09-2024 [05:22] - r102 | Link: Nuda Tezeuszu...
Nuda Tezeuszu...
Czy masz jakieś inne zainteresowania niż nazwijmy je gastryczne ???
04-09-2024 [06:02] - Tezeusz | Link: @r102 rus
@r102 rus
nudą jest brak twego mózgu ale tęczy masz fulll..