Zielony Ład jak kolektywizacja

Ambitny muzyk, chytry dziedzic imperium rosyjskiego przyniósł tu ewangelię wolności, to znaczy nienawiść do tego wszystkiego, co niemoskiewskie, stałe mordowanie tych, którzy mogliby uwierzyćże możliwe jest inne życie – pisał Jacek Trznadel o polityce Józefa Stalina. Minęło 100 lat i ambitny dziedzic imperium niemieckiego, pani Ursula von der Leyen, niesie do Polski ewangelię wolności, czyli wypłukiwania suwerenności politycznej i gospodarczej naszego państwa i nienawiść do wszystkiego, co stanowi ponad tysiącletnią tożsamość chrześcijańskiego narodu polskiego. Ursula von der Leyen stosuje te same komunistyczne metody. Przesiedlenia narodów i grup etnicznych było jednym z najważniejszych instrumentów polityki Józefa Stalina i służyło rozbijaniu grup świadomych i aktywnych społecznie, zrywaniu więzi etnicznych, kulturalnych i religijnych, czy też oczyszczanie określonych rejonów (zwłaszcza przygranicznych) z elementu uznanego za politycznie niepewny (Stanisław Ciesielski MHP).

Z tych też powodów Ursula von der Leyen zmusza Polskę do przyjęcia odmiennych etnicznie, kulturowo, religijnie imigrantów, jakby za mało było zapraszanych  zza wschodniej granicy przez poprzednio rządzącą ekipę.  Prof. Robert Conquist , wybitny historyk, znawca problematyki wielkiego stalinowskiego terroru, objaśnia ciągłość rosyjskiej polityki eksterminacji wroga: „Deportacja to od wieków zwykła rzecz w Rosji. Ale wtedy nie na tak wielką skalę jak pod Stalinem”.  Pod Agendą ONZ 2030 skala przesiedleń jest znacznie większa.
Co będzie z Polską, jeżeli będzie się ją wtłaczać gwałtem na tory bizantyńskie, a nawet turańskie? Gdzież tam dla nas miejsce?! – pytał Feliks Koneczny w 1930 roku zaniepokojony działaniami  masonów w XIX i XX wieku (poprzedników WHO, ONZ i UE). Obecnie zmierza Europa do stanu, w jakim pogrążona jest znaczna część Orientu – pisał Feliks Koneczny. Dobrze to ujął Ferdynand Goetel, określając wrażenie wyniesione z Port-Said w te słowa: „Wygląd miasta zewnętrzny, międzynarodowy, przypomina ladacznicę, która każdą część garderoby otrzymała od innego gościa, a tylko koszulę ma swoją i ta jest brudna”.

Oby Europa powstrzymała się na tej drodze i oby nasza Polska nie była w tym ostatnia! Miejmy w pamięci, że komunizm jest konsekwentny, wiedzący czego chce, kroczący bezwzględnym pochodem do swoich absurdów. Trudno potykać się z nim ludziom nie wiedzącym, czego właściwie chcą, czerpiących pomysły równocześnie aż z czterech cywilizacji. Skorośmy zachwiali cywilizacją własną, skoro urządzamy sobie mieszankę, w której nie ma nic jasnego, a tylko o wszystkim wolno wątpić, nie dziwmy się, że coraz więcej osób tęskni za jakimś „pewnikiem” i bierze go skąd się da, skoro my żadnego pewnika masom nie dajemy. Jeżeli się jeszcze sferom rządzącym (tj. masonerii) powiedzie podkopać powagę Kościoła, możemy potomkom naszym pogratulować cywilizacji... portsaidzkiej.- ostrzegał  Feliks Koneczny w 1930 roku (O cywilizację łacińską”). Minęło pawie 100 lat,  a pani  Ursula von der Leyen w komunistycznym bezwzględnym pochodzie prowadzi  Polskę do absurdu zwanego Zielonym Ładem (za Stalina absurd ten nazywał się kolektywizacją), czyli pozbawienia Polaków własności (ziemi rolnej, lasów, gospodarki wodnej, przemysłu itp.) i prawa do pracy w oparciu o własny kapitał.

Dzięki kolektywizacji państwo ZSRR przejęło od chłopów „za darmo lwią część produkcji rolnej i pozyskało środki na uprzemysłowienie”. Absurd budowy wspaniałego świata na dziewiczych terenach Syberii i innych bogatych rejonach Rosji poprzez plan szybkiego ich uprzemysłowienia w XX wieku, pochłonął 60 milionach ofiar z różnorodnych grup etnicznych. Obecnie komunistyczne absurdy nazwane są przez pracujących nad naszą percepcją grupy inteligentnych socjotechników tak, byśmy nie widzieli w nich zagrożenia dla naszej wolności a wysługujące się komunistom opiniotwórcze środowiska działają tak, jak opisał to Feliks Koneczny w 1930 roku.

Spójrzmy uważnie na świat, a zobaczymy, jak złu zależy niezmiernie na tym, by uchodzić za dobro, od tego bowiem zawisło jego powodzenie. Popatrzmy jak brutal stara się obmyślić dla swoich gwałtów jakieś wyjaśnienie usprawiedliwiające, żeby wykazane było, że on przez swe postępki staje się dobroczyńcą współobywateli. Systemów opartych li tylko na samym gwałcie w historii powszechnej jest w bród, ale każdy z nich dbał o to, by mu nie zabrakło mówców i pisarzy uznających go za wcieloną sprawiedliwość i potrzebę nieodzowną swego społeczeństwa. Zdzierstwa, bezprawie, terror, zbrodnie wszelkiego rodzaju każą uważać się za zrządzenia i zarządzenia opatrznościowe. Ale gdyby temu nikt nie uwierzył, ilość popleczników zła jakżeż byłaby nikła! Kto piął się depcząc wszelką słuszność, ten chce potem, by zdeptana słuszność stanęła po jego stronie i nie uspokoi się, dopóki nie pojawią się wywody tej słuszności ułożone przez pochlebców zainteresowanych w pomyślności bezprawia. Gwałtownik gotów sądy rozpędzać a delię podszyć sobie wyrokami sądowymi (delia ta na nowo w Polsce jest w użyciu!), dąży jednak do tego, by mieć sądy po swej stronie, bo nie zazna spokoju, dopóki nie będzie mógł obwieszczać na wsze strony, że on działa właśnie w imię sprawiedliwości. Czyż bolszewiccy gwałtownicy nie postępują tak samo? (O cywilizację łacińską”).
Zamiast starej komunistycznej metody mordowanie tych, którzy mogliby uwierzyć, że możliwe jest inne życie , pani Ursula von der Leyen zapowiada „odbudowywanie zaufania”  co oznaczać może ograniczenie dostępu do informacji niezgodnych (czyli pokazujących Polakom, że możliwe, a nawet konieczne jest życie w wolności) z przekazem Agendy ONZ 2030 oraz  powołanie Europejskiej Tarczy Demokracji, o której pisze redaktor Łukasz Warzecha w ostatnim numerze Dorzeczy. Pani Ursula von der Leyen optuje za siłą policyjną mogącą działać we wszystkich państwach członkowskich.

Czy będzie to struktura na wzór stalinowskiej CZEKI?   Stalin był twórcą iluzji, genialnym kuglarzem i mistrzem w ferowaniu skazujących wyroków. Były dwa typy rzeczywistości, przedstawionej przez państwo oraz całkiem innej, codziennej. W świecie paranoi żyli nie tylko jego najbliżsi współpracownicy skazywani wraz z rodzinami na śmierć czy łagry, ale i rodzina. Siostra żony Stalina skazana na 10 lat wiezienia, jej mąż rozstrzelany. Aresztowano także żonę syna Stalina a narzeczony córki Stalina, reżyser filmowy trafił do obozu pracy. Nic nie potrafiło wstrzymać Stalina przed szafowaniem wolnością i życiem współobywateli. Pragnąc chronić się przed niezadowoleniem przywódcy wiodącej partii, najznakomitsi ludzie nauki i kultury podpisywali wierno poddańcze listy do przywódcy.
Pani Ursula von der Leyen konsekwentnie realizuje Agendę ONZ 2030  za pośrednictwem Minister Barbary Nowackiej, która nie dopuszcza do wiedzy tych (młodych Polaków), co mogliby uwierzyćże możliwe jest inne życie. Czyni to poprzez likwidację lekcji religii, historii i języka polskiego ,przygotowując polską dziatwę do europejskiego podręcznika do historii,  a tym sposobem pozbawiając Polaków wiedzy, iż przynależą do narodu , który nie zhańbił  się wyzyskiem kolonialnym, wywołaniem I i II wojny światowej w celu zapanowania nad światem,  eksterminacją innych narodów w niemieckich obozach koncentracyjnych i rosyjskich łagrach, ukraińskim ludobójstwem na innych nacjach i innymi zbrodniami, które są udziałem Niemiec, Holandii, Belgii i innych krajów Europy i świata, narodu, który był napadany, eksterminowany, kolonizowany przez 123 lata  i ograbiany z własności terytorialnej, dziedzictwa narodowego i wielowiekowego dorobku prywatnego przez tych, którzy obecnie chcą Go ponownie zniszczyć , pozbawić wolności i własności posiadania i myślenia, narodu, który wniósł wkład w historię , gospodarkę,  kulturę i naukę Europy i świata.

Wszystko, co odciąga od jedynej najważniejszej rzeczy na świecie t. j. od urzeczywistnienia powszechnego komunistycznego ustroju powinno być doszczętnie zniesione- pisał prof. Marian Zdziechowski w 1924 roku, a 100 lat później realizuje pani  Ursula von der Leyen. Więc mają oni w nienawiści patriotyzm, bo uczucia patriotyczne odrywają narody jedne od drugich, komunizm zaś nie da się urzeczywistnić w obrębie jednego państwa, on wymaga współdziałania wszystkich narodów; chcieliby zniszczyć rodzinę, bo rodzina sprzyja rozwojowi uczucia własności; ale przede wszystkiem nienawidzą religię, bo religia zwraca myśl od celów ziemskich ku Niebu. (Renesans a rewolucja prof. dr hab.Marian Zdziechowski)
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Darek65

06-08-2024 [12:18] - Darek65 | Link:

"Z tych też powodów Ursula von der Leyen zmusza..." - ona jest tylko pionkiem, który w każdej chwili można wymienić.
"Oby Europa powstrzymała się na tej drodze i oby nasza Polska nie była w tym ostatnia!" - prędzej, czy później Europa i Polska się ockną. Problem tylko w tym, czy nie będzie za późno lub cena ocknięcia nie będzie straszliwa ? Wielu komentatorów uważa, że wydarzenia w Anglii są tego zwiastunem. Wielu też uważa, że zmian tam dokonanych nie da się już odwrócić. Pokazały to obrazy, w których społeczności muzułmańskie wystąpiły zbrojnie przeciw demonstrującym, a to znacząca i zdeterminowana siła. Zastanawiam się, w jaki sposób dotrzeć do Polaków z przekazem, aby nas zmusić do działania i powiedzenia stanowczego NIE. W jednej z ostatnich wypowiedzi Rafał Ziemkiewicz powiedział, że w Anglii ok.73% muzułmanek i 63% muzułmanów nie pracuje. Jednocześnie należą im się mieszkania, zasiłki i pomoc państwa za darmo. To ogromne kwoty, których nawet zamożna Anglia nie jest w stanie unieść. To, co dopiero Polska !!!!!!!. Może to trafi do Polaków ? https://www.youtube.com/watch?...
"za pośrednictwem Minister Barbary Nowackiej" - rewolucja zawsze pożera własne dzieci. Zastanawiam się, co jest w głowie takiej Nowackiej. Ona myśli, że jej to nie dotyczy?

Obrazek użytkownika Marek Michalski

08-08-2024 [08:27] - Marek Michalski | Link:

Wspólne z współczesną Unią Europejską korzenie ideologiczne Stalina, Hitlera i Roosevelta nie mogą dać innych owoców.
Wspólny jest też autorytaryzm tych totalitaryzmów kamuflowany pozorami demokracji.
Jakoś nikt w Polsce nie wycofał się z twierdzeń o szczęśliwości we współczesnym Kraju Rad, nikt się nie pokajał za wciągnięcie nas do unijnego gułagu, nikt też tego się nie domaga. Przeciwnie. Od sukcesu do sukcesu kroczymy drogą do statusu siedemnastej republiki.
Zasadne jest pytanie do jakich struktur należą polskojęzyczni karbowi, że niezależnie od przynależności partyjnej prowadzą nas do tego samego celu.
Odpowiedź stawia Pani w tekście. To nie jest wyłącznie działalność agenturalna z ramienia służb obcych i lokalnych, to również kontynuacja tajnych organizacji zwanych masonerią.
Personalia budzą wielkie zainteresowanie, ale na zadanym przez propagandę poziomie.
Jakoś nie jest powszechne zainteresowanie osobą Rafała Trzaskowskiego w związku z jego udziałem w spotkaniu Grupy Bilderberg, a przecież nie jeden Trzaskowski robi za słupa w polskiej polityce.
Nawiasem mówiąc Grupa Bilderberg i Wspólnota Europejska powstały z inicjatywy polskiego masona i szpiega Józefa Retingera.