Wanda - sanitariuszka Powstania Warszawskiego

Na temat Armii Krajowej i Powstaniu Warszawskim pisałem wiele materiałów związanych z samym powstaniem jak i akcjach zbrojnych. Pisałem o wielu bohaterach Polakach walczących z okupantem Niemieckim i Sowieckim jako żołnierzach AK. Nie zapomniałem także o pięknych i wspaniałych żołnierzach AK płci pięknej. O sanitariuszkach, łączniczkach, dowódcach oddziałów itp.

Długo zastanawiałem się jaki materiał opublikować z okazji 80 rocznicy wybuchu powstania Warszawskiegi wybrałem ten, który moim zdaniem jest autentyczny i prawdziwy bo ukazujący prawdziwe losy bohaterki, którą miałem honor poznać osobiście, opublikowałem go już dawno, a był przedstawiany nie tylko w Polsce ale i za granicą. Wzbudził on wiele wzruszeń. Pamiątki, które posiadałem po bohaterce tego materiału przekazałem do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie można obejrzeć.

Oto ten materiał ( przypominam). Zapraszam.
Sanitariuszki Powstania Warszawskiego - bohaterskie dziewczyny, powstało o nich wiele piosenek i filmów. Napisano na ich temat wiele opowiadań nakręcono filmy. Oto jedno z opowiadań, zasłyszanych osobiście, o tych co się kulom nie kłaniały.

Spotkanie
W uroczym domku pod Bydgoszczą, gdzie wynajmowała skromny pokój, w upalny, sierpniowy dzień, pod koniec lat 60 tych XX wieku ,przywitała mnie na wózku inwalidzkim pani, z widoczną szramą na prawym policzku i wesołych, pełnych życia, niebieskich oczach. Uściskała mnie wówczas mocno na powitanie. A przy smacznym, drożdżowym placku mojej babci, opowiedziała tę niesamowitą historię swego życia, którą teraz opowiem.

Wojna i konspiracyjna walka
Wanda, tak miała na imię bohaterka tej opowieści, przyjaciółka mojej babci, była córką przedwojennego plutonowego zawodowego, który był podkomendnym mego dziadka – rotmistrza kawalerii. Byli oni przyjaciółmi, razem walczyli pod Krojantami i Bzurą, razem bronili Warszawy, później uczestniczyli w tworzeniu struktur AK. Walczyli w Powstaniu Warszawskim, później w partyzantce antykomunistycznego podziemia.

Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, Wanda miała prawie 15 lat. W jej rodzinnym domu  panował patriotyczny nastrój. W czasie okupacji należała, jak wiele jej rówieśniczek, do harcerstwa podziemnego, tam przeszła kurs sanitarny. Była piękną, czarnowłosą, wysoką dziewczyną, o niebieskich oczach. Koledzy z plutonu AK podkochiwali się w tej wrażliwej i pięknej dziewczynie.

Wybuch Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 1944 r., zastaje ją w punkcie koncentracji swego oddziału na Starym Mieście w Warszawie. Dostaje ona przydział do punktu sanitarnego.
W punkcie sanitarnym, jak opowiadała, operacje i zabiegi odbywały się 24 godziny na dobę. „Wszystko robiliśmy bez środków znieczulających, na żywca, więc pacjenci strasznie krzyczeli. Widziałam jak ludzie umierali, cierpieli z powodu urwanej ręki, nie mogli złapać tchu, ranni w płuca". – tak wspominała te chwile ze łzami w oczach.

Dokładnie pamiętała, jak wynikało z jej opowiadania, zajęcie Starego Miasta przez Niemców. W tym czasie, zajmowała się ciężko rannymi w punkcie sanitarnym, który mieścił się w piwnicy zbombardowanego dużego domu. Wokół, walki trwały cały czas. W czasie doprowadzenia kolejnych rannych żołnierzy AK do punktu sanitarnego, zobaczyła ciężko rannego młodego SS – mana, który prosił ją o pomoc - czując zbliżającą się niechybnie śmierć. Pomogła rannemu Niemcowi zabierając go na powstańczy punkt sanitarny.

Nie pokłoniła się śmierci. Niemcy darowali jej życie. Zakatowali ją oprawcy z UB
W pewnym momencie usłyszała, jak wspominała, niemieckie głosy. Pierwsze, o co zapytali Wandę Niemcy wchodząc do punktu sanitarnego, to "czy leżą tu jacyś Niemcy". Wówczas odezwał się ranny SS-man.  Niemcy odpowiedzieli, żeby nie strzelać i że bardzo dobrze się nim opiekowaliśmy. „Wtedy uzbrojony po zęby SS-man - na szyi miał  naboje, granaty w ręku - podszedł do mnie, chwycił w ramię i powiedział, żeby się nie bała, bo ze względu na to, że opiekowałyśmy się jego rodakami, nie wrzuci do środka granatów" - wspomina sanitariuszka.

W ten sposób uratowała życie swoje jak i 15 rannych żołnierzy AK. Dostają się oni do niewoli. Przeżyli wojnę.

W 1950 r. zostaje aresztowana jako „ element wywrotowy i klasowo obcy”. Wówczas, po ukończeniu matury, pracowała przed aresztowaniem w magistracie jednego z miast na tzw. terenach wyzwolonych.
W katowniach UB, zamknięta w piwnicy pełnej lodowatej wody sięgającej do pasa,  była bita kilka razy dziennie. Oprawcy wyrywają jej paznokcie i wbijają bagnet w policzek, domagając się informacji o żołnierzach AK, walczących na barykadach Warszawy. Wanda milczy przypłacając zdrowiem. Traci  na chwilę wzrok. Oprawcy wyłamują jej nogę, bijąc kołkiem po kolanie przez 4 godziny bez przerwy. W ranę wdaje się gangrena. Noga zostaje amputowana.
Zeszpeconą kalekę oprawcy komunistyczni spod znaku UB wypuszczają na wolność, wsadzają do pociągu i każą jechać do…..Niemiec.

Sponiewierana fizycznie, upodlona psychicznie, trafia do wrogiego sobie kraju. Tam zaopiekowali się nią polscy żołnierze, służący w Amerykańskiej Armii. Niestety odniesione rany i załamanie psychiczne doprowadza do bardzo poważnych komplikacji wewnętrznych. Dni Wandy są, według lekarzy, już policzone. Przed śmiercią, opowiada swoją historię dziennikarzowi wojskowemu, ten publikuje jej fotografie i wspomnienia w prasie.

Wróg ratuje jej życie
Do szpitala, gdzie przebywa Wanda, zgłasza się znany chirurg Niemiec. Zabiera Wandę do swojej prywatnej kliniki i poddaje intensywnemu leczeniu. Tam, okazuje się, że ten lekarz spłaca swój dług gdyż to on, jak się okazało, był tym uratowanym SS – manem w 1944 r. w Warszawie przez Wandę.

Podleczona w latach 60 tych XX wieku, wraca do Polski, do swojej ojczyzny. Władze komunistyczne odmawiają jej renty. Pozostaje bez środków do życia. Śpi w piwnicach, wyjada resztki ze śmietników. Pomaga je środowisko byłych żołnierzy AK dając żywność i schronienie. „Nie chciała być ciężarem” - jak mówiła, płącząc. „Dla Polski walczyłam, w Polsce umrę” i powoli umierała, a życie w niej się ledwo tliło.

Środowisko byłych żołnierzy AK, w Stanach Zjednoczonych, finansuje jej wyjazd na stałe do USA. Tam jest leczona, otrzymuje rentę, ufundowaną przez byłych żołnierzy AK. Zdrowieje.
O Polsce nie zapomina, odwiedzając rodzinne strony i stąd moje spotkanie z ta niesamowitą bohaterką.

Zakończenie
Wanda sanitariuszka, Powstaniec Warszawski, bohaterka i żołnierz AK, umiera w latach 80-tych XX wieku, w otoczeniu swoich kolegów z czasów Powstania Warszawskiego, na obcej ziemi w USA. Tam jest jej skromny grób i napis na nim "Wanda, sanitariuszka Powstania Warszawskiego".
 
PS.
Tę prawdziwą historię zasłyszaną osobiście opisałem już ponad 13 lat temu, odnajdując przypadkowo w domu pamiątki po tej bohaterce, które z kolei przekazała mi moja babcia. Materiał ten wspomnieniowy był publikowany w Polsce i poza granicami w USA, Kanadzie, Niemczech.
Krewni - żyjący jeszcze, poza granicami kraju, bohaterki prosili by nie upubliczniać jej personaliów, są one obecnie w Muzeum Powstania Warszawskiego, zgodnie z ich wolą. Opisałem tę historię by pamięć o tej niesamowitej sanitariuszce trwała wiecznie, takie przecież były losy tych co walczyli i ginęli za Wolną Polskę.

Cześć jej pamięci, Chwała bohaterom. Zapamiętajcie.

Całość materiału w :
https://dziennikarzobywatelski...

YouTube: 


Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika sake3

30-07-2024 [11:11] - sake3 | Link:

Fascynująca historia choć już ją znałam wczesniej.Pokazuje jak mogą splatać się ze sobą ludzkie losy Nawet wojna przypomina,że człowieczeństwo istnieje po obu stronach konfliktu i tworzy niesamowite scenariusze.Wanda wpisała się w hasło zło dobrem zwyciężaj.,choć to zło spotkało ją w największym stopniu własnie w Polsce Jak na tle je życiorysu wyglądają agresywne wypowiedzi innego powstańća pani Traczyk-Stawskiej kierowane nie do aparatu UB tylko do polskich patriotów? Publiczne ubliżanie panu Bąkiewiczowi ,wyzywanie go od chamów,faszystów nakazywanie milczenia osobie która nie zrobiła nic niewłaściwego? Jak porównać zachowanie pani Wandy Traczyk-Stawskiej do Wandy z pana opowieści?

Obrazek użytkownika Tezeusz

30-07-2024 [12:17] - Tezeusz | Link:

Z mojej opowieści  bohaterka która miałem honor poznać osobiste jest prawdziwa autentyczna patriotka Polka opisana Przez Pana nic z tym nie ma wspólnego.    

Obrazek użytkownika sake3

30-07-2024 [12:39] - sake3 | Link:

Przecież nie sugerowałam że to ta sama osoba.Dałam tylko porównanie jak można się róznić postawami.

Obrazek użytkownika Tomaszek

30-07-2024 [20:33] - Tomaszek | Link:

Tylko czego się ta historia do biednych Niemców tak przykleiła brzydko . A oni to tylko po wojnie tych Polaków leczyli , wspomagali i w ogóle tacy dobrzy byli . 

Obrazek użytkownika Tezeusz

30-07-2024 [20:45] - Tezeusz | Link:

@Tomaszek ludzie byli i są rózni.jak ty..
stań przed lustrem to zobaczysz sierp i młot. Taka twoja tradycja ?
https://naszeblogi.pl/67233-ch...

Obrazek użytkownika Tomaszek

30-07-2024 [21:21] - Tomaszek | Link:

Teziek łosiu
Ten materiał to już na NB po raz kolejny wkleiłeś pajacu . Dobrze że to tylko kolejne bajki z mchów i paproci . Dobrzy Niemcy ratują Polaków po raz kolejny , komuniści rozdają paszporty i do Niemiec wywożą . Pewnie do NRD , bo innej opcji nie było i tego typu bzdety . Jedyne AK gdzie mógł być twój dziadek to Afrika Korps , to duża różnica . Może i jajca ci obrosły , ale dorosły to ty nie jesteś . 
P.S.
A wypłatę pracownikom uczciwie zapłaciłeś ?
I emerytom za książki też ?
Cos powątpiewam .
A u mnie już ponad siedem tysięcy odsłon .

Obrazek użytkownika Tezeusz

30-07-2024 [21:59] - Tezeusz | Link:

@,Tomaszek rus..
Nie pluj się komuchu kim jesteś i jak ponizasz  patriotów opisałem link powyżej komuszku. Twoje UBckie tradycje wieczne żywe...co za pajac..Przez 5 lat i 4 miesiące srania na NB napisałeś zero materiału.Masz zero odsłon kłamco... Zero z ciebie intelektualne za to gówno komusze..to fakt..Takie widocznie masz tradycje rodzinne..pseudo londyńczyku....co za wstyd co za prymityw alkoholowy.
https://naszeblogi.pl/67233-ch...

 

Obrazek użytkownika Tezeusz

30-07-2024 [14:42] - Tezeusz | Link:

80 lat temu wybuchło powstanie warszawskie. Prezydent: „Przez lata toczono dyskusje na temat słuszności...”
"Już nie słychać żadnych głosów, które próbowałyby kwestionować zasadność, słuszność tamtego wielkiego czynu zbrojnego. Wiecie dlaczego? Po pierwsze dlatego, że cały czas są powstańcy i cały czas są świadectwem tego, że było warto. Dziękuję Wam za to. Dziękuję za to, że jesteście nieprzerwanie..." - mówił podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent RP, Andrzej Duda.

Obrazek użytkownika Jabe

30-07-2024 [14:52] - Jabe | Link:

Przez lata toczono dyskusje na temat słusz­ności...

Już nie słychać żad­nych głosów, które próbo­wałyby kwestio­nować za­sadność, słusz­ność tam­tego wiel­kiego czynu zbroj­nego. Wiecie dlaczego? Po pierw­sze dla­tego, że cały czas są po­wstańcy i cały czas są świa­dectwem tego, że było warto.

To wcześniej cały czas po­wstańców nie było? Co ten gość plecie?

Obrazek użytkownika Tezeusz

30-07-2024 [15:55] - Tezeusz | Link:

@ Jebe - "gośc" to twoi z UB

Obrazek użytkownika Tomaszek

31-07-2024 [00:08] - Tomaszek | Link:

Co ty Jabe
Od wczoraj na NB ? Nie znasz pajaca . Mało że plecie to jeszcze se ryj plugawy kaszubski wyciera i kombinuje "fakty ".

Obrazek użytkownika Tezeusz

31-07-2024 [06:51] - Tezeusz | Link:

@tomaszek
piłeś nie pisz ....bo idiota z ciebie wali pseudo marynarzyku wód alkoholowych. 

Obrazek użytkownika Jabe

31-07-2024 [09:03] - Jabe | Link:

To akurat podobno pan prezydent.

Obrazek użytkownika Tezeusz

31-07-2024 [09:12] - Tezeusz | Link:

@ Jebe
"To akurat podobno pan prezydent." -piszesz o bandycie putinie ? a to masz rację !