USA wezwały Tuska na dywanik

Bardzo ciekawa historia z tym fantasmagorycznym lotem do Bidena! Kto będzie pierwszy w Waszyngtonie? Czy obaj wrócą z tarczą?

Tak po prawdzie, to wszyscy jesteśmy kacykami, każdy od kogoś zależy, jak nie od innego kacyka, to z pewnością od Stwórcy i jego wyrodnego Anioła Szatana, choć można powiedzieć, że najmniej zależny choćby od kacyków, jest sam samozwańczy car Putin, on ma tylko jednego pana - Szatana.

Co do tych strategicznych inwestycji z USA, może się mylę, ale mam większe zaufanie do ich technologii niż do np. francuskich, czy obecnie niemieckich, czy słyszał ktoś, by Rosja czy Chiny wykradały im technologię ?, bo USA cały czas jest okradana, na tym złodziejstwie powstała sowiecka czy chińska potęga.
Na szczęście ten proceder został wyhamowany, dzięki temu mają jakieś "asy w rękawie", jakby było inaczej, to byśmy już inaczej śpiewali i mówili.
Pomyśleć, że kieeeedyś Chiny były potęgą, mieli technologię wyprzedzającą epoki, nie wiem czy dobrze, że jej nie użyli, czy źle, bo obecnie to możemy dziękować Bogu, że nad nami nie panują :)

Obaj panowie będą brali udział,bo gdyby amerykański przywódca spotkał się jedynie z prezydentem Dudą oznaczło by to wsparcie tylko jednej strony sporu politycznego.Biden nie może sobie pozwolić na żaden gest który miałby go przybliżyć do prawej strony a nawet sugerować że tu do niej jest mu bliżej.Tusk który nieustannie podkreśla,że jest najważniejszy,wszyscy go lubią i chwali się,że jest w stanie dogadac się z całym światem prawdopodobnie przez sprzyjającego koalicji ambasadorka Brzezińskiego wybłagał po prostu swój udział.

"Ekipa Tuska podważa sens amerykańskich inwestycji w Polsce, więc jak to Amerykanie, wzywają kacyka na dywanik i go "pozycjonują" - czyli dla nich jesteśmy bantustanem, bo można wezwać przywódcę państwa (ktokolwiek by nim nie był) i zrobić z nim, co im się żywnie podoba.
"czyli ewentualnym desantem w Warszawie komandosów US Army. Komandosi potrzebują 2 godziny aby opanować w Warszawie wszystkie kluczowe urzędy - włącznie z Sejmem. - to aż tak jest słaba nasza armia, że oddział komandosów może rozwalić całe państwo ? Czy polska armia nie powinna bronić Polski, nawet przed "sojusznikami" ?
 

Tak!!!! Desant jankeskich komandosów na polskie  urzędy to dla obrony inwestycji westinghousea to jest " Salamonowe"  wyjście Bidena żeby kacykowi Tuskowi pokazać skąd mu nogi wyrastają. Takie oczywiste rozwiązanie wynika z niezwyklego politycznego rozeznania babci basniopisarki. 
W dalszej części opowiesci oczekuję objawienia mimo wszystko, również oczywistych przeciez  faktów czyniacych z Tuska kacykiem, które kacykiem nie czyniły morawieckiego- czy też właściwie Kaczyńskiego. 
No ale przyznam, ze nazwanie Dudy kacykiem, rozwaliło nawet mnie. Jesli uznać okreslenie: kacyk jako pejoratywne- a chcąc być konsekwentnym, to wyjścia nie ma- taka  niewdzięczność? Po tym jak Duda objawił, że głównym celem jego wizyty są sprawy ukrainy? I jej oligarchow? To jak to. Ula już swoim druzjom pomagać nie chce i tak brzydko o swoim najważniejszym aliancie .?

Tylko, że w sejmie palona jest chanuka  a nie śpiewany amerykański hymn. Zapomnieliście?

Tu przykład, jak wzorem Muska można stać się lewakiem pod naciskiem jedynie słusznej kasy
https://pch24.pl/usa-republika...
Różnica między republikanami a demokratami jest taka, jak miedzy PIS a PO.

Biden wezwał Tuska na dywanik.....Co za skandal.Jak można było najwazniejszego europejskiego polityka wezwać na dywanik.Nie pozwolimy na to,wypowiedzmy wojnę USA,albo przejdziemy z transparentami ,,ręce precz od Tuska'' demonstrować pod amerykańską ambasadą.Przyjaciel koalicji i polskich celebrytów ambasadorek Brzeziński tez będzie z nami.Tylko czy aby to na pewno wezwanie na dywanik? Po prostu Biden wie i widzi głęboki podział w Polsce,nienawiść Tuska do prezydenta Dudy,którego chce usunąć z Pałacu Prezydenckiego więc niezręcznie jest rozmawiać o NATO tylko z jednym ośrodkiem władzy. Proste.Nie przypuszczam aby chciał stanąć przed wyborami po którejś ze stron.Jeżeli już to chyba tylko zwróci uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie Sikorskiego i jego wypowiedzi.Czego brak w tym wyjeździe? Oczywiście brak obalacza komuny pana Wałęsy.On z pewnością by podpowiedział co robić,podrzucił by ,,koncepcje'',służył dobrą radą. i wygłosił słynne swoje wykłady.

Zawsze uważalam ,że ,,na kłopoty najlepszy....Wałęsa''Już wspomniałam dzisiaj,jak wielka szkoda się stała że z prezydentem Dudą i premierem Tuskiem nie pojechał Wałęsa albo nawet zamiast nich.Nasz mędrzec europejski ma bowiem ,,pomysła'' Trzeba zmienić koncepcję walki i zamiast niepotrzebnie się zbroić podjąć walkę propagandowa.,,Pomóżmy Rosji zmienić system polityczny udawadniając pokojowo,że to jest w ich własnym interesie'' głosi niestrudzony bojownik.No właśnie-koncepcja propagandowa to jest właśnie ten głos rozsądku.Apeluję do znanych i lubianych propagandystów z NB,by zamiast pisać o demonach ,mitach,pudelkach,tępych tłukach pisowskich czy,,Seksmisji'' pomogli panu Wałęsie w tym zbożnym dziele.To chyba lepsza koncepcja od ,,odwagi białej flagi ''papieża Franciszka?.