Mamy nowe złoże gazu przy S19?

Na portalu wnp znalazłam informację, która mnie szczególnie zainteresowała, bo w tym roku musiałam podróżować na południe od Rzeszowa. O ile dojazd od zachodu i z północy do Rzeszowa można określić jako fantastyczny, to tuż przed Rzeszowem zaczynają się korki jak u Czaskowskiego, a potem jest tylko gorzej, bo nie dość, że korki, TIR-y, to jeszcze górki, błoto i wąskie drogi i dróżki z czasów gierkowskich i wcześniejszych. Najgorzej jest na trasie w okolicach Boguchwały, gdzie droga krajowa nr 19 przeplata się z budowaną trasą S19 (Via Carpatia).
Potem jeszcze jechałam przez Miejsce Piastowe, a tam rondo zbyt małe do międzynarodowego ruchu w 4 strony i wielkie roboty ziemne, żeby jakoś zniwelować podkarpackie górki na trasie planowanej Via Carpatii. Oczywiście ok. kilometrowa kolejka do ronda nie dziwi tam nikogo. Większość w kolejce to TIR-y. 
Już jakiś czas temu śledziliśmy transport  olbrzymiej tarczy wiertniczej przez Polskę, teraz dowiadujemy się, że jeszcze nie wierci, bo pojawił się metan!

Producent maszyny TBM, która ma wydrążyć ponad 2 -kilometrowy tunel na odcinku budowy szlaku Via Carpatia Rzeszów-Babica, opracowuje projekt jej dozbrojenia. Dozbrojenie polega na zabezpieczeniach przed metanem.

W mediach cisza! Może właśnie mamy wyciek metanu z jakiegoś dużego złoża?  Może przy okazji tunelu w jego okolicach ktoś (Orlen?) powinien już wiercić i wydobywać gaz ziemny? Szkoda przed zimą, żeby się marnowało takie ekologiczne paliwo! Już się zajmują:

Wykonawca przekazał próbki gazu do badań laboratoryjnych celem potwierdzenia genezy gazu. Badane są również właściwości chemiczne wody.
To wszystko w "ścisłym kontakcie z Wyższym Urzędem Górniczym w Katowicach"
Jak zaznaczyła rzeczniczka rzeszowskiego oddziału GDDKiA, od momentu wykrycia gazu oraz w trosce o bezpieczeństwo pracowników przy drążeniu tunelu, na budowie pracuje szeroki zespół specjalistów.
"Są to osoby zarówno po stronie wykonawcy (specjaliści z zakresu geologii górniczej oraz hydrogeologii) jak i GDDKiA. Współpracuje z nimi zespół ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa pod przewodnictwem profesora Marka Cały - Dziekana Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami. Jesteśmy także w ścisłym kontakcie z Wyższym Urzędem Górniczym w Katowicach oraz Okręgowym Urzędem Górniczym w Krośnie" - stwierdziła Rarus.

Zamiast konkretnych wieści mamy w telewizorach kazanie rabina Hołowni w sabat, o miłości i przyszłości pozbawione jakichkolwiek konkretów. Było jedno stwierdzenie dość konkretne, że jego partia to sami geniusze przygotowani do pracy. Skoro tacy geniusze, to dlaczego geniusz naczelny nie skończył żadnych studiów, nawet kulturoznawstwa? Kazanie ma wszelkie cechy wystąpienia przedwyborczego w roli kandydata na prezydenta. Warto posłuchać tego pustosłowia, bo w dywagacjach pojawia się jego "przyjaciółka" pani Kulczyk... Pewnie sponsorka ...
Mam nadzieję, że Polacy nie zwariowali aż tak, żeby temu człowiekowi powierzyć najważniejszy urząd w Polsce!