Jeździ on sobie po Polsce i gardłuje o odsunięciu PiS-u od władzy, bo to tak naprawdę jedyny jego fragment programu wyborczego, o którym może publicznie mówić. Jest tak, bowiem - jak już pisałem - prawdziwym i ukrywanym programem PO (KO) dla Polski i Polaków jest i ewentualnie będzie spełnianie żądań zniemczonej UE wobec Polski.
"D. Tusk zdaje sobie sprawę, że jakby zaczął otwarcie wskazywać, że żądania UE są jego programem wyborczym, to jego szanse na wygraną w wyborach parlamentarnych w Polsce zmalałyby drastycznie. Więc unika jak ognia deklaracji programowych i woli tylko napędzać negatywne emocje pod hasłami "***** ***" i "odsunąć PiS od władzy" czy też - przy wsparciu takich mediów jak TVN czy GW - fałszywie kreuje emocje wokół konkretnych przypadków jak: śmierć jakiegoś dziecka czy wielopiętrowo uknuta historia Pani Joanny" [1].
No i D. Tusk na każdym spotkaniu wielokrotnie powtarza odmieniane przez wszystkie przypadki słowa "PiS", "Kaczyński" czy "państwo PiS", które urozmaica wskazaniem jakichś bieżących i kłamliwie wykreowanych win PiS-u jak: przypadek Pani Joanny czy śmierdzący "pisowski" dym palących się (sic! - niemieckich) śmieci. I robi to z gracją i finezją... cyrkowego clowna.
No a jak jest już cyrk to musi być i odpowiednio liczna publika. I o nią trzeba zadbać.
Jeszcze w marcu 2022 roku na występach D. Tuska z tą frekwencją było bardzo kiepsko, co widać poniżej, gdzie dla porównania pokazano też zdjęcie z pobytu premiera M. Morawieckiego w Tykocinie w 2021 roku.
https://twitter.com/szef…
No, ale już podczas niedawnego występu D. Tuska w Ostródzie publika nie zawiodła. Niemal cały ostródzki amfiteatr został przez nią wypełniony.
https://pbs.twimg.com/me…
Cud jakiś czy co? Nie, nie... D. Tusk nie jest żadnym cudotwórcą, ale nauczony doświadczeniem pustek na widowni, po prostu na kolejne cyrkowe występy zwozi teraz swoich fanatycznych klakierów (zwolenników)... autokarami, co widać na poniższym filmiku:
https://twitter.com/i/status/1684620089071403008
Ciekawe są też słowa nagrywających ilość autokarów PO (KO) na ostródzkim parkingu: "Ja pier... 1, 2, 3, 4, czekaj, ja se policzę, 5, 6... Pół amfiteatru autobusami zwiózł".
Cóż... "każdy orze jak może", tyle tylko, że w sumie to żenujące i śmieszne. Tym niemniej zwiezieni z całej Polski fanatyczni klakierzy D. Tuska mieli zapewne darmową wycieczkę na Mazury... a Sam ON mógł się aberracyjnie poczuć jak w jakimś mateczniku PO...
[1] https://krzysztofjaw.blo…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Uczą się chłopaki, uczą.
Czekaj, czekaj, jak to się nazywa...
A Pan dalej nie rozumie dlaczego pod niektórymi tekstami zamieszczam prośbę o wsparcie. I proszę mi wierzyć, że raczej nikt z moich adwersarzy nie jest skory do jakiegokolwiek datku. A moja prośba jest uzależniona tylko od ilości pracy, którą wkładam w napisanie określonego tekstu. I przecież nikomu nic nie nakazuję. Szanuję moich czytelników niezależnie czy coś wpłacą czy nie.
Pzdr
Jemu płącą i wymagają , temu tak brzecha na wszystkich , ale ostatnio małpiego mózgu dostaje bo mentor wkurzony . Może wypłaty nie było . I parę kopów w dupę dostał i gacie opadły . Mota sie jak szczur w matni .
Alez ja Pana rozumiem, serio. Nikt nie chce pracować za darmo więc oczekiwanie wynagrodzenia jest jak najbardziej naturalne.
Natomiast nie rozumiem tej wręcz naturalnej potrzeby dzielenia ludzi na was, tych oczywiście lepszych Polaków, wręcz jedynych prawdziwych oraz nas - wyłącznie polskomowiących zdrajców. A w kontekście pierwszego akapitu dylemat od kogo brać wynagrodzenie jednak nie istnieje.
Zaś w szerokim kontekście proszę zauważyć, że dla Ukrainy Unia szmatą nie jest, Rheinmetall już chce teraz budować czołgi na Ukrainie, za nim pójdą inni, a my będziemy sto lat czekać na wdzięczność. Gdy Ukraina odbuduje swe rolnictwo (czyli rok po wojnie) Polska ze swoim nie będzie potrzebna Europie czyli szmacie.
P,S,
Pewnie mentor ci w gumki leci z wypłatą , tak się motasz z tymi pieniędzmi i dalej ni chu...steczki .
Żadna bezczelność, żadna podłość tylko dbanie o interesy Ukrainy. Unia nie jest dla Ukrainy szmatą.
My wiemy, ile nasz kraj udzielał i udziela pomocy Ukrainie. Tyle tylko - jak to mówi moja mama - wobec Ukraińców trzeba być bardzo ostrożnym. Sama z siostrami i swoją mamą oraz ojcem (moimi dziadkami) uciekła spod ręki siepaczy z OUN-UPA. Może dlatego od zawsze jestem trochę sceptyczny temu oddawaniu naszego państwa Ukraińcom. No i teraz jest "sprawdzam" i co? Gdzie jest wdzięczność dla Polski i Polaków ze strony Ukraińców? Nie ma...
Pzdr
Powiem Panu wiecej - ukraińskiej wdzięczności nie ma i nigdy nie bedzie. Bedzie za to oczekiwanie Ukrainy (kto wie czy nie mające podstaw) na naszą dozgonną wdzięczność za to, że swoją krwią bronią nas przed ruską bandą.
Jest taka optyka wśród tuzów Pana partii?
Bo ruscy dołożą wszelkch starań, by nas skłócić, a pomysł, że Ukraina przelewa krew, a polskie pany płacą raptem złotówkę wiecej za benzynę jako cały koszt wojny jest nośnym hasłem do jątrzenia.
"Może wtedy coś zrozumie.."
Zrozumie jak ambasadorka Trumpa - za późno.
W kwestii autokarów, szkoda że ktoś nie zrobił fotki, po rejestracjach byłby wiadome skąd są spędzani ci ludzie.
Kiedyś firmy promujące garnki, organizowały wycieczki do atrakcyjnych miejsc w Polsce, które można było zwiedzić, do tego obiad i po obiedzie była prezentacja garnków. Autokar był zawsze pełny, sam skorzystałem z takiej promocji, kilka razy byłem zadowolony, zwiedziłem kilka ciekawych historycznych miejsc, nawet miałem wczasy nad morzem za półdarmo, choć garnków nie kupiłem, ceny były jak za samochód, ale to było sponsorowane, więc wszyscy byli zadowoleni :)
Jest też pomysł, może na tej zasadzie Tuskoludki tłumnie jadą posłuchać sponsora wycieczki :))