Bohaterowie Rzeczypospolitej. Obrona Lwowa

OBRONA LWOWA 22 maja 1919 CMENTARZ ORLĄT LWOWSKICH.
,,Mortui sunt, ut liberi vivamus" Umarli, abyśmy my mogli żyć wolni. To jedna z najpiękniejszych kart w historii Polski. Heroizm i postawa bohaterskiej ludności Lwowa, głównie młodzieży, zostaje do dziś wzorem patriotyzmu. Porównywane jest z poświęceniem i odwagą żołnierzy 2 Korpusu Polskiego spod Monte Cassino i powstańców warszawskich.

Kiedy wykreślano granice Polski, Lwów wielkim głosem odpowiedział: ,,Polska jest tutaj".
Bitwa o Lwów rozpoczęła się 1 listopada 1918. Obrona Lwowa przed wojskami ukraińskimi i narzucaną siłą władzą trwała do 22 Maja 1919 r.
W szeregach obrońców Lwowa znalazło się 6022 osób, w tym 427 kobiet. 1422 obrońców Lwowa nie miało ukończonych 17 lat.

Najmłodszy obrońca Lwowa miał 9 lat, 7 obrońców po 10 lat, 33 obrońców po 12 lat, 74 obrońców po 13 lat, 124 obrońców po 14 lat, 641 obrońców po 15-16 lat, i 536 obrońców po 17 lat.
W czasie pierwszych trzech tygodni obrony miasta śmierć poniosło 1374 uczniów i studentów. Chłopców i dziewczęta ofiarnie broniących swojego miasta określono mianem Orląt Lwowskich. Mieli po kilkanaście lat, a nawet mniej.
Najmłodszym Obrońcą Lwowa był Stefan Wesołowski mający zaledwie 9 lat. Symbolem walki jest Jurek Bitschan, syn Aleksandry Zagórskiej w czasie obrony Lwowa była komendantką Ochotniczej Legii Kobiet.
14 letni Jurek Bitschan, uczeń gimnazjum, zgłosił się do jednego z walczących oddziałów i na dzień przed nadejściem odsieczy walczył w pierwszym szeregu i został trafiony dwiema kulami poległ na cmentarzu Łyczakowskim.
Innym znanym obrońcą był 13 letni Antoś Petrykiewicz, który zginął na polu walki. Najmłodszy w historii kawaler Orderu Virtuti Militari został odznaczony pośmiertnie w dowód olbrzymich zasług położonych w walce Polaków o obronę Lwowa. Najstarszymi Obrońcami byli weterani Powstania Styczniowego, dwóch poległo mając 75 lat.

Historia walki ,,orląt Lwowskich", których przeciwnikami były ukraińskie oddziały strzelców siczowych, przeplata się z dziejami Polaków i ich rodzin związanych z tym miastem od urodzenia.
Polacy mieszkający we Lwowie doskonale orientowali się w nastrojach jakie panują wśród Ukraińców. Posiadali informacje o przygotowaniach militarnych i spontanicznie zgłaszali się do szeregów.
Walczono m.in. o Górę Stracenia, Górę św. Jura, rejon Szkoły Kadeckiej, ulicy Bema, Dworzec Główny, Pocztę Główną, dzielnicę Zamarstynów. Polskimi redutami były m.in. Szkoła Sienkiewicza i Dom Technika.
Polakom udało się wyprzeć ukraińskie siły z miasta, które przystąpiły do oblężenia miasta i kolejnych prób zdobycia go. Oblężenie przełamano na początku 1919 roku.
W bitwach zginęło ok 10 tys Polaków. których grzebano na organizowanych doraźnie cmentarzach. Po zwycięskiej Obronie Lwowa ciała przeniesiono na specjalnie przygotowany Cmentarz Obrońców Lwowa.
W 2 rocznicę zakończenia listopadowych walk o Lwów, 22 listopada 1920 r marszałek Józef Piłsudski odznaczył miasto Lwów orderem „Virtuti Militari”.
Podczas dekoracji powiedział: „Za zasługi położone dla polskości tego grodu i jego przynależności do Polski, mianuje miasto Lwów kawalerem Krzyża Virtuti Militari”.
.
CMENTARZ ORLĄT LWOWSKICH.
Powinniśmy zadumać się nad tymi, którzy pozostali Polsce wierni do końca, a ich kości pochowane są o tysiące kilometrów od Ojczyzny. Cmentarz Obrońców Lwowa, zwany Cmentarzem Orląt Lwowskich, znajduje się we wschodniej części Cmentarza Łyczakowskiego, na stokach wzgórz.

Spoczywa tu wielu znanych Polaków, w tym przedstawiciele 4 pokoleń bojowników o wolność i niepodległość Polski: uczestnicy insurekcji kościuszkowskiej, żołnierze napoleońscy, uczestnicy powstań listopadowego i styczniowego i obrońcy Lwowa.
W walkach we Lwowie po stronie polskiej do 22 listopada 1918 r uczestniczyło z bronią w ręku lub w służbach pomocniczych ok. 6 tys. osób, w tym ponad 1,3 tys. uczniów szkół powszechnych i średnich oraz studentów.
Poległych w walkach o Lwów chowano w miejscach, które znajdowały się blisko punktów oporu. Po zakończeniu walk polskie władze Lwowa ekshumowały ciała zabitych na specjalnie wyodrębniony obszar na obrzeżu Cmentarza Łyczakowskiego.
Ekshumacją zajęło się towarzystwo Straż Mogił Polskich Bohaterów, powołane w 1919 r z inicjatywy matki jednego z poległych, Marii Ciszkowej.
. Najmłodszym obrońcą Lwowa pochowanym na cmentarzu był 9-letni Jaś Kukawski. Innym uczestnikiem obrony Lwowa był Jurek Bitschan, 14-letni harcerz, który mimo braku zgody ze strony ojczyma udał się w rejon walk na Cmentarzu Łyczakowskim, gdzie poległ trafiony odłamkami. W 1922 r został pośmiertnie oznaczony Krzyżem Walecznych.
Projekt Cmentarza Orląt Lwowskich stworzył w 1921 r jeden z uczestników walk, Rudolf Indruch, student architektury. Nad cmentarzem dominuje położona na szczycie wzniesienia kaplica Obrońców Lwowa, zbudowana w kształcie rotundy, której poświęcenie odbyło się we wrześniu 1924 r.

Poniżej znajdują się katakumby, w których spoczywa 72 bohaterów, poległych w pierwszych listopadowych dniach 1918 roku na różnych frontach wojny z Ukraińcami i bolszewikami.
Głównego wejścia na cmentarz strzegły dwa kamienne lwy, z których jeden miał na tarczy herb Lwowa i napis: ,,Zawsze wierny", drugi zaś godło Rzeczypospolitej oraz inskrypcję: ,,Tobie Polsko".
Poniżej katakumb znajduje się Pomnik Chwały, łukowa glorieta złożonej z trzech pylonów oraz 12 kolumn, która okalała cmentarz od strony dzielnicy Pohulanka.
W 1925 r odsłonięto pomnik lotników amerykańskich, służących w armii polskiej i poległych w walkach z bolszewikami. U góry znajdują się napisy w języku polskim i angielskim: „Amerykanom Poległym w Obronie Polski w latach 1919–1920”.
Na płycie grobowej widnieje napis: „Oficerowie Lotnicy z Eskadry myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki”. W pobliżu znajduje się pomnik ku czci Francuzów poległych i zmarłych w obronie Polski.
Na płycie grobowej umieszczono napis w języku polskim i francuskim: „Bohaterskim Francuzom Poległym i Zmarłym w obronie Rzeczypospolitej Polskiej”.
Po włączeniu Lwowa do ZSRS groby w katakumbach zostały splądrowane, a część innych grobów, epitafia i pomniki żołnierzy amerykańskich i francuskich walczących po stronie polskiej rozbito. Na cmentarzu utworzono wysypisko śmieci.
Ostatecznej dewastacji władze sowieckie dokonały w początku lat 70.

25 sierpnia 1971 r na cmentarz wjechały sowieckie czołgi, niszcząc kolumnadę. Groby zasypano ziemią, a na innych zbudowano asfaltową drogę.
Zdemolowano płyty nagrobne, usunięto schody frontowe, na tarczy, gdzie był herb Lwowa, umieszczono sierp i młot. W katakumbach otwarto zakład kamieniarski, a gruz z nagrobków posłużył za fundament stawianego we Lwowie pomnika Lenina.
Udało się uratować rzeźby Lwów w przeciwieństwie do kolumn i nagrobków, które zmiażdżyły czołgi, nie zostały one zniszczone, ale wywieziono je i ukryto. Jedna z rzeźb znajdowała się przy drodze ze Lwowa na Winniki, druga zaś na lwowskim Kulparkowie w pobliżu szpitala psychiatrycznego.

20 maja 1989 r pracownicy polskiej firmy Energopol, z inicjatywy inżyniera Józefa Bobrowskiego, rozpoczęli porządkowanie zdewastowanego cmentarza. Udało im się zabezpieczyć i częściowo odrestaurować Cmentarz Orląt Lwowskich.
24 czerwca 2005 odbyło się uroczyste otwarcie odbudowanego cmentarza z udziałem prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Wiktora Juszczenki.
Poprzedziło je wiele lat uzgodnień i negocjacji między władzami Polski i Ukrainy, dotyczących m.in. treści napisu na płycie głównej i nagrobkach.
Strona ukraińska uważała, że napisy o bohaterstwie Polaków mają charakter antyukraiński. Przedwojenna inskrypcja brzmiąca: ,,Nieznanym bohaterom poległym w obronie Lwowa i Ziem Południowo-Wschodnich" została ostatecznie zastąpiona napisem na płycie głównej: ,,Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę".

Dwa kamienne lwy stanowiące niegdyś integralną część kolumnady Pomnika Chwały powróciły na Cmentarz Orląt Lwowskich dopiero w grudniu 2015 r. O powrót rzeźb zabiegała polska Fundacja Dziedzictwa Kulturowego oraz Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie.

Cześć i Chwała Bohaterom

-------------------------------
https://polska-zbrojna.pl/Mobi...
https://przystanekhistoria.pl/...
https://www.polskieradio.pl/39...
https://twojahistoria.pl/encyk...

.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

24-05-2023 [14:14] - u2 | Link:

Dzięki Tezeusz za przypomnienie tej arcyciekawej historii.

Obrazek użytkownika Tomaszek

24-05-2023 [23:53] - Tomaszek | Link:

Arcyciekawej ? Wołyń był arcyciekawszy . Za to cmentarze SS Galizien  bez uzgodnień i uwag . I z symboliką bez złudzeń .

Obrazek użytkownika Tezeusz

25-05-2023 [07:16] - Tezeusz | Link:

@Tomaszek rus..
Piłeś nie pisz bo idiota wychodzi jak zwykle...

Obrazek użytkownika u2

25-05-2023 [11:36] - u2 | Link:

Wołyń był arcyciekawszy

Polecam książkę p.Zychowicza pt. Ukraińcy. Historia nie jest zero-jedynkowa.

A współcześni Ukraińcy rozumieją, że Wołyń nie może się powtórzyć :

https://niezalezna.pl/485935-w...

Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach - powiedział w polskim Sejmie Rusłan Stefanczuk. Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy podkreślił, że ta pamięć to ostrzeżenie, że nic takiego więcej nie powtórzy się między naszymi narodami.

Obrazek użytkownika Tomaszek

25-05-2023 [15:20] - Tomaszek | Link:

"Wszystkim rodzinom i potomkom ofiar ówczesnych wydarzeń na Wołyniu składam wyrazy szczerego współczucia i wdzięczności za podtrzymywanie światłej pamięci o swoich przodkach - powiedział w polskim Sejmie Rusłan Stefanczuk." A przepraszać nie zamierza ani on ani reszta . To pewnie naziści . A Zychowicz też nie jest zerojedynkowy .

Obrazek użytkownika u2

25-05-2023 [16:23] - u2 | Link:

A przepraszać nie zamierza ani on ani reszta

A ty przeprosiłeś już za Jedwabne ?

Obrazek użytkownika Tomaszek

25-05-2023 [18:54] - Tomaszek | Link:

A u was murzynów biją .

Obrazek użytkownika Tomaszek

25-05-2023 [18:54] - Tomaszek | Link:

A u was murzynów biją .