Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Pasjami lubię posła Jana Burego z PSL od czasu, gdy z rozbrajającą szczerością wyznał, że nie miał pojęcia, iż jako sekretarz stanu nie może posiadać udziałów w spółce prawa handlowego. Ta jego niewiedza była bardzo rozczulająca, ale nie bardziej niż wytłumaczenie – gdy kupował udziały w spółce to akurat „wyłączył myślenie”.

A przecież pamiętajmy, że Bury nie jest jakiś chłopek roztropek, co to wypadł Pawlakowi spod remizy. Jan Bury ukończył studia prawnicze 22 lata temu; w parlamencie zasiada w sumie 19 lat; całe 10 lat jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa; 4 lata  pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. I on mówi, że jak kupował papiery spółki, to wyłączył myślenie. Czy to nie jest fantastyczny jajcarz? Kuba Wojewódzki mógłby mu po zapałki latać. Od tego czasu przepadam za nim właśnie pasjami, bo to jest gość z poczuciem humoru jak się patrzy.

Nie zawiódł mnie nigdy, a jego wypowiedzi często stanowiły przemiły akcent w szarej i dość ponurej rzeczywistości politycznej naszej ojczyzny. Poseł Bury, który słusznie po wyborach został szefem klubu PSL, nie zawiódł mnie i dzisiaj. Jako szlachetny polityk bez skazy, a jednocześnie prosty chłop z ulicy Wiejskiej, Bury skomentował odejście innego rycerza z tej samej bajki, a mianowicie posła Gibały.

Poseł Gibała stał się sławny po raz pierwszy z powodu wuja Gowina, a teraz po raz drugi z powodu zmiany barw klubowych na rzecz poparcia własnego ruchu Palikota, czy jakoś tak się to nazywa.. A konkretnie to Gibała nic nie zmienił, tylko przeskoczył z jednej kieszeni Tuska do drugiej, ale to już inna bajka.

Oczywiście Bury zapłonął świętym oburzeniem z powodu uszczuplenia koalicji, ale nie tylko. Dokonało się w nim na skutek tego wstrząsu wzmożenie moralne i z tych pozycji osądził Gibałę. Otóż Gibała w nieskażonym sumieniu politycznym posła Burego jawi się jako zdrajca. Z tego powodu i tylko z tego Bury patrzy z pogardą na Gibałę.

"Nie cieszymy się ze smutku Platformy. Z pogardą patrzę na posła Gibałę. Zdrada jest słodka, zdrajca nie koniecznie. Będzie głośno o nim przez dwa dni, a potem będzie cisza"  - takimi podniosłymi słowy wyraża swój Bury swój dyzgust wobec zdrady.

I tak sobie pomyślałem, że szlachetny do szpiku kości i do krwi ostatniej poseł Bury musi mieć ciężkie życie w tej koalicji PO-PSL. Toż tam roi się od zdrajców! Już nawet nie mówię o zdrajcach seryjnych jak dwojga nazwisk Joanna Kluzik-Rostkowska albo dwojga imion Jan Filip Libicki, którzy w ciągu roku po dwie, a nawet  trzy partie zaszczycili. A jest przecież Bartosz Arłukowicz, co dał nura w objęcia Platformy niemal prosto z komisji śledczej, w której tę samą Platformę odsądził od czci i wiary. To jest dopiero przepiękna zdrada, wprost na scenariusz filmowy!

Wyobrażam sobie, jakie Bury ma mdłości, kiedy musi patrzeć na te wszystkie zdradzieckie twarze, żeby już nie powiedzieć dosadniej. Ale to nie koniec, przecież w tym rządzie, który partia Burego współtworzy, też zdrada się czai na każdym kroku. Ot, choćby minister Sikorski, który nawet pseudonimu Zdradek się dorobił po akcesie do rządu PO prosto z rządu PiS. A Bogdan Borusewicz w Senacie to pies? Kto go najpierw wypromował na to stanowisko i skąd przyszedł jak nie z wrażej strony pisowskiej.

A wielcy zdrajcy wpływu z SLD, jako to Hibnerka, Rosati czy Cimoszewicz? Oj, doprawdy, flaki się muszą przewracać w Burym, kiedy na nich spojrzy. Bo też ciężkie jest życie polityka, który musi się babrać w takim bagnie. I jeszcze go obsmarują w gazetach za tą całą harówę. A już najciężej mają czyste serca na miarę Zawiszy Czarnego i tym podobne nieskalane duszyczki.

Już sam nie wiem jak pocieszyć posła Burego, bo jak popadnie w depresję, to gotów jeszcze mandat złożyć. Może jakąś grupę terapeutyczną w Sejmie założyć? Jest tam mnóstwo posłów z problemami. Ot, choćby premier Tusk, który wyznał niedawno, że czuje się straszliwie samotny. Stefan Niesiołowski, którego dręczą upiory pisowskie z przeszłości. Paweł Graś zawsze czujny w temacie zdrady na rzecz obcego mocarstwa. Skrzyknąć jeszcze paru, żeby wspólnie bronić się przed panoszącą się w naszym parlamencie zdradą. Mam nawet fajną zagraniczną nazwę dla takiej grupy. „Kali Semper Fidelis”.



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ksena

09-03-2012 [22:07] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

tylko zemsta.Więc może posłowi Buremu ,przedstawicielowi partii obrotowej coś się pomyliło albo koalicyjna wazelina ,którą ocika PSL jeszcze nie zdołała się zetrzeć.Wszelako musimy mieć nadzieję,że w wyniku tego politycznego dyskomfortu poseł Bury nie rozchoruje się i wykaże rewolucyjną czujność w przypadku,gdyby kolejny delikwent chciał czmychnąć z PO.

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [08:03] - Seaman | Link:

Doświadczenie nam mówi, że posłowi Buremu różne rzeczy dość często się mylą. Ale jakoś tak się składa, że nigdy na jego i partii niekorzyść...

Obrazek użytkownika Szamanka

09-03-2012 [22:22] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

Nie rozumiem, o co chodzi, przeciez Gibala jest dalej u siebie!
widzisz roznice miedzy nicnierobieniem u Tuska, a capstrzykami Palikota?

Chlopak zmienil tylko miejsce siedzenia, a nie punkt widzenia.
Tylko - co on widzial w obu pryncypalach?
Oto jest pytanie!

Obrazek użytkownika Gośćola

09-03-2012 [23:22] - Gośćola (niezweryfikowany) | Link:

moze mu woj cynk dal?

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [08:05] - Seaman | Link:

Szamanko, jasne że nie chodzi o posła Gibałę, który robi za dysydenta. Chodzi o szlachetnego posła Burego, który z tego powodu ma mdłości i nie może wykonywać z godnością swojej zaszczytnej funkcji.

Obrazek użytkownika PS

09-03-2012 [23:24] - PS (niezweryfikowany) | Link:

PSL i Palikota można określić jednym, lekko zmodyfikowanym, zdaniem zaczerpniętym z wpisu Wilka Morskiego;
„PSL,( jak pewna pani), może z każdym, a Palikot może odgrywać każdą rolę i (jako męska odmiana pewnej pani) obsłużyć każdą część elektoratu.”

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [08:07] - Seaman | Link:

Pewnie że tak, to sa ludzie renesansu.

Obrazek użytkownika proxenia

10-03-2012 [15:48] - proxenia (niezweryfikowany) | Link:

.

Obrazek użytkownika nemo

10-03-2012 [07:45] - nemo (niezweryfikowany) | Link:

Teraz dopiero wiem,skąd się wzięło powiedzenie: "łżesz jak Bura suka".

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [08:07] - Seaman | Link:

Lud ma czasem takie freudowskie skojarzenia:)

Obrazek użytkownika Gość

10-03-2012 [10:31] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Przebacz panie mysmy tu na poudniu zawsze glosowali na kaczynskiego.
Ale raz popelnilismy bura suke i wypromowalismy chama co bardziej pedalom jest przyjazny niz ziemi zkad wyrosl.Przebacz PANIE-wiecy takim gnidom co mu sloma z butow wystaje do reki zlotego rogu nie damy-ale go wypedzimy aby zostal mu sie jeno SZNUR!/jak jego koledze starszemu w wierze/

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [11:57] - Seaman | Link:

I skąd się taka żmija na prastarej ziemi piastowskiej wykluła?:)

Obrazek użytkownika Gość

10-03-2012 [10:47] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

W sprawie p osla Burego czy Burego p osla-no niewazne-mozna go skwitowac jak z bajki o Alameda Slimie--

MOZE SIE GUPI NIEZNA NA SZTUCE?

Obrazek użytkownika Seaman

10-03-2012 [11:58] - Seaman | Link:

Na pewno się zna na sztuce kręcenia lodów w polityce.

Obrazek użytkownika altiora

10-03-2012 [15:48] - altiora (niezweryfikowany) | Link:

Jak patrzę na burego to widzę zebranie wiejskie w filmie Konopielka.
Morda Burego najbardziej pasuje do tego wesołka wiejskiego, który w pewnym momencie zamiast zabrania głosu puszcza bąka.

Obrazek użytkownika Strzelec

10-03-2012 [17:09] - Strzelec (niezweryfikowany) | Link:

Pewnego razu, w pewnym ustronnym acz eleganckim hoteliku, z dala od hałasu warszawskiej metropolii odbyło się dwudniowe spotkanie wiceministra gospodarki Jana Burego z dyrekcją pewnej elektrowni. W tych właśnie dniach w polskim sejmie koalicja PO PSL uchwalała jakże potrzebną, bo wolnorynkową przecież ustawę o liberalizacji handlu energią elektryczną. Tak też się złożyło, że w tym samym czasie spółka handlowa, w której udziały posiada poseł PSL i zarazem wiceminister gospodarki Jan Bury dopisała do zakresu swojego działania ni mniej ni więcej tylko handel energią elektryczną. To interesujące, bo z pewnością wolnorynkowe spotkanie w pewnym ustronnym hoteliku nie byłoby zresztą zapewne publicznie znane, gdyby nie pewien drobiazg: rachunek hotelowy w wysokości 13 tys. złotych zapłaciło, nie pamiętam już dokładnie, albo ministerstwo wiceministra Burego, albo elektrownia.
I co? I nic. Taką mamy demokrację, państwo prawa i gospodarkę wolnorynkową w państwie Tuska, Pawlaka i TVN.

Obrazek użytkownika Gość

11-03-2012 [09:39] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Uwazam ze ten wasz Buryk jest przyzwoity chlop! Bo mogl zamiast za 13 tys zakasic na 20 tys I zamiast w knajpie to spotkac sie na cmentarzu i zamiast z elektrykami to z chydraulikami zbyszek,rysiek i Drzewiecki.
Teraz to jest duzo przyzwoitych ludzi -jak mawial Pyrkosz w altrnatywach

Zatrzymuje mnie milicja na bani-a ja wkladam banknot w dowod i daje.
Na co tamci mowia---Panie chuchnij pan bo jak pan nic nie piles -to ja zadnych pieniedzy nie wezme.NO CZY TO NIE UCZCIWY CHLOP BYL?
Ech szkoda ! Dzis prawdziwych cyganow juz nie ma!!!!