10 mln zł - To kwota jaką min. Czarnek przekazał z budżetu MEiN na konkurs Liga Robotów celem zainteresowania dzieci ze szkół podstawowych tematyką robotyki.
3 tys. zł/rok - Stypendium Prezesa Rady Ministrów dla najlepszego ucznia w szkole, lub wyróżniającego się niezwykłymi osiągnięciami w 1 dziedzinie dobrymi w innych. Wypłacane przez wojewodę w dwóch ratach.
3 tys. zł/rok - Stypendium Ministra Edukacji i Nauki - dla uczniów i sportowców za wybitne osiągnięcia (szczebel krajowy i międzynarodowy) - wypłacane jednorazowo.
248 zł/semestr - stypendium ministerialne dla uczniów szkół podstawowych za wybitne wyniki w nauce (zwykle średnia 5.0 lub 4,75) i co najmniej dobre zachowanie (decydują wyniki z poprzedniego semestru).
99,20 - 248 zł/m-c - stypendium socjalne dla uczniów w trudnej sytuacji materialnej (dochód na członka rodziny nie może przekroczyć 600zł)
*
*
*
=========================
IMO: Min. Czarnek wydał ponad 1 mld zł na Laboratoria Przyszłości dla podstawówek. Zawierają one roboty edukacyjne, drukarki 3d, gogle VR, stoły warsztatowo-montażowe, lutownice i inny sprzęt monterski.
Tymczasem lekcji informatyki jest od 4 kl. 1/tydz, w sumie 30h w roku. Z tego na dział, w którym można wykorzystać Laboratoria max 8-10 rocznie na grupę. Przy czym znaczna ich część to teoria: programowanie (by obsługiwać robota - ale nie każde dziecko jest w stanie je pojąć, bo programowanie jest trudniejsze niż matematyka) i grafika 3D (do drukarek).
Uczyć druku 3D i robotyki mają ludzie po 50, którzy zwykle nigdy wcześniej się z tym nie zetknęli, chyba, że na przelotnych kursach.
Jakie będą efekty takiej nauki? Myślę, że doświadczenie życiowe każdemu podpowiada.
Stąd jedyne wyjście by sprzęt za miliard nie rdzewiał i by było o nim głośno to zajęcia pozalekcyjne (najpewniej w ramach wolontariatu - bo brak na nie środków). I po to ten konkurs. Jeśli 10 milionów zł nie zachęci dzieci z podstawówek i zgłosi się za mało drużyn, to pewnie wkrótce znajdzie się druga dycha.
A co ze zwykłymi uczniami, tymi wybitnie zdolnymi i tymi z problemami? Co ze zwykłym nauczaniem kursowym? A kto się tym przejmuje? Ma być głośno, kolorowo i ma się kręcić. Siermięgą niechże się tym zajmą samorządy, dyrektorzy szkół itd.
Wysokość stypendium Ministra EN - za wybitne osiągnięcia - ta sama od 2011 r. - mimo, że inflacja zjadła już ponad połowę tej sumy.
Szkoła min. Czarnka w pigułce.
https://www.portalsamorz…
https://www.gov.pl/web/e…
https://strefaedukacji.p…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1871
To autor jest peda - gogiem i nie wie co ma robić ? Kto autora szkolił ? Kto autora kształcił ? :-)
Artykuł na tematy oświatowe :
https://niezalezna.pl/47…
I jeden z komentarzy :
ANTY-poPAPRANIEC 03.03.2023 23:48
Jeszcze NIGDY TAK DOBRZE NIE MIELI NAUCZYCIELE - JAK JEST OBECNIE! Ja pracuję 15 lat, kolega 32 i takich jak my jest tysiące! i BARDZO DOBRZE WIDZIMY WIELKĄ POPRAWĘ i w systemie nauczania oraz wynagradzania! Jedynie GRUPA post-pzpr-owsców Z BAŁAMUTEM broń-każem DRĄ GĘBĘ - bo im tylko O STOŁKI CHODZI!!! A broniarza SPRAWDZIĆ - i SPROWADZIĆ JEGO PENSJĘ DO poZIOMU NIErządów poPAPRAŃCÓW!!!
:-) :-) :-)
Nie da się zakrzyczeć faktów. To chociaż opluć autora, albo jakoś zdyskredytować. UB-eckie myki wiecznie żywe.
Ano, ale autor próbuje za pomocą wykrzykników :-)
Ci z Państwa którzy są tutaj dłużej i są zainteresowani tym co piszę znają moje poglady. One nie zmieniły się.
Jeśli o nowych Czytelników chodzi, to mam nadzieję, że nie dadzą się Państwo zwieść starej resortowej grze, gdzie gdzie jeden resortowy udaje policjanta dobrego, drugi złego. A chodzi o jedno - zakrzyczenie faktów poprzez oplucie i obrzucenie ekskrementem autora.
Nie będę sie bawił w tę grę.
Proszę się za bardzo nie dziwić.
Większość z piszących tutaj partyjnych klakierów to ludzie starzy, których meandry szkolnictwa nie interesują. Czy dzieci będą durne czy mądre, to nie jest temat dla nich, bo już przestali żyć szkolą. Więc Pana krytyka, nawet najbardziej merytoryczna nie ma nic wspólnego z ich życiem. To po pierwsze.
Po drugie - co latwo sprawdzić trzema kliknięciami - siedzą od rana do wieczora w necie. Dosłownie od wschodu słońca, do północy, pisząc dwadzieścia, trzydzieści postów czyli non stop - co też widać.
No to pytanie - jak można w ogóle normalnie myśleć jeżeli jest się tak ograniczonym: wiekiem, horyzontami, ambicjami, standardami? Odpowiedz: nie można.
Pana krytyka szkolnictwa jest realnie atakiem na świat, w którym żyją, świat z telewizora, radia, netu. Atakiem nie na temat - bo temat ich zycia jest zadany z telewizora - tylko atakiem na cały świat.
No to się bronią, jak ich uczą z telewizora - tak jak mówią o Tusku.
Ano, to dlatego autor używa tak chętnie wykrzykników ? :-)
programowanie jest trudniejsze niż matematyka
Odwrotnie, w dobie ery cyfrowej pojęcie o programowaniu i obsługa robotów to naturalny tok kształcenia dzieci. Pamiętam, jak ekspierci od wszystkiego wyśmiewali mój postulat na NB, aby uczyć dzieci obsługi komputera i kalkulatora, a nie uczyć ich na pamięć tabliczki mnożenia :-)