Ukraina: walka polityczna w cieniu wyborów...

Za rok – o ile wojna w Europie Wschodniej się nie przedłuży – czekają Ukrainę podwójne wybory: prezydenckie, jak również do Werchownej Rady czyli jednoizbowego parlamentu ukraińskiego. Wbrew pozorom, mimo że trwa krwawa wojna cień zbliżających się wyborów, zwłaszcza prezydenckich,  wydaje się być coraz bardziej widoczny. Może to brzmieć jak paradoks, bo przecież wojna Rosji z Ukrainą dominuje przekaz medialny w wymiarze całej Europy Wschodniej –ale to jednak wybory, szczególnie głowy ukraińskiego państwa, są istotnym punktem odniesienia. Nie można, jak sądzę, zrozumieć bez kontekstu wyborczego szeregu decyzji politycznych prezydenta Wołodymyra Zełenskiego , w tym także ministerialnych i  urzędniczych dymisji. Wbrew wielu analizom podłożem niektórych z tych dymisji niekoniecznie była korupcja. Bo przecież takich zarzutów nie było w kontekście pozbawionej stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich Ludmyły Denysowej,  byłego zastępcy prokuratora generalnego Ołeksija Symonenko, czy wiceszefa administracji prezydenckiej Kyryło Tymoszenko.
 
Zapowiadaną dymisje szefa MON Ołeksija Reznikowa też trudno uznać za pokłosie antykorupcyjnej krucjaty. Prawdopodobny awans szefa wywiadu wojskowego gen. Kyryło Budanowa na ministra obrony jest zapewne elementem pewnej układanki przedwyborczej: próbą zapewnienia poparcia określonych środowisk polityczno-militarnych dla urzędującego prezydenta. Obecny szef MON jest człowiekiem Zełenskiego w stu procentach - ale następcy Poroszenki chodzi przecież, jak się wydaje, o poszerzenie bazy politycznej, a nie tylko cementowanie obecnej. To też sygnał, że prezydent Zełenski jest prawdopodobnie w sytuacji, w której musi szukać poparcia szerszego niż dotąd.
 
Rewizje przeprowadzone u Ihora Kołomojskiego, oligarchy i szefa związku zrzeszającego ukraińskich Żydów zapewne miały racjonalne uzasadnienie – tyle, że tajemnicą poliszynela na Ukrainie jest to, że to Kołomojski przez lata stał za Zełenskim, bardzo mocno wspierał pomysł zgłoszenia go na prezydenta(niektórzy mówią, że to był jego pomysł...),, a także miał finansować kampanię wyborczą  byłego aktora. Jest jeszcze jedna rzecz bardziej niż ciekawa: jednym z najsurowszych i najgłośniejszych krytyków – w przestrzeni publicznej – Zełenskiego jest Borys Fiłatow, prezydent miasta Dniepr (kiedyś Dniepropietrowsk) . To on udzielał wywiadów, że „Ukraina nie potrzebuje drugiego Putina”. Nikt tak ostro nie atakował prezydenta Zełenskiego, jak on. Fiłatow jest w 100% człowiekiem Kołomojskiego. Obaj w 2014 roku uratowali miasto przed wewnętrzną „inwazją” środowisk prorosyjskich – związanych także ze światem przestępczym. Kołomojski i jego ludzie mający do dyspozycji również i część miejscowych gangsterów brutalnie rozprawili się z gangsterami sprzyjającymi Moskwie, dzięki czemu w dużym stopniu miasto to zostało przy Ukrainie.
 
Z naszego punktu widzenia najważniejsza jest wojna i opór Ukraińców. Warto jednak śledzić to, co dzieje się na wewnętrznej scenie politycznej u naszego wschodniego sąsiada…
 
*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (06.02.2023)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Maverick

07-02-2023 [08:11] - Maverick | Link:

Is the economy stupid. Lubią mówić Amerykanie.
Szwajcarzy dochodzą do takich samych wniosków, i planują szybki powrót ze swoimi biznesami do Rosji, blokują kraje które chciały by naruszyć ich status neutralności i chciałyby wysyłać sprzęt szwajcarski na Upadlinę.

https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika sake3

07-02-2023 [09:22] - sake3 | Link:

@Maverick......Oczywiście łatwo wysuwać takie wnioski jak Szwajcarzy patrzący na swoje interesy i interesiki.Oni przecież nigdy nie odczuli wojny na własnej skórze.Tylko co wtedy jeśli Rosja widząc obojętność świata na swoje zbrodnie rozzuchwalona własną bezkarnością zechce napadać na inne kraje poza Ukrainą? Jeśli tak to niech napadnie na Szwajcarię czy inne miłujące Rosję kraje,nic tak bowiem nie uczy i przekonuje jak przebyte samemu doświadczenie.Pretekst w postaci szukania nazistów jest przecież sprawdzony i akceptowany przez międzynarodową społeczność.. 

Obrazek użytkownika zbychbor

07-02-2023 [11:25] - zbychbor | Link:

Zełensky sprytnie też przed wyborami zlikwidował śmigłowiec z MSW Ukrainy

Obrazek użytkownika smieciu

07-02-2023 [13:49] - smieciu | Link:

Raczej nie. Szef MSW, który zginął w tej katastrofie był zdaje się naprawdę dobrym kumplem Zełeńskiego. Wydaje mi się że albo awaria albo raczej ktoś z ludzi nie lubiących Zełeńskiego.
Ciężko jest człowiekowi z zewnątrz ogarnąć te wszystkie układziki jakie tworzą oligarchiczne grupy na Ukrainie ale MSW od zawsze było pod kontrolą Kołomojskiego, Zełenski też jest jego człowiekiem. Monastyrski był raczej kontynuacją linii niż zmianą.
Trzeba by znać więcej danych o działalności Monastyskiego by wysnuć jakieś wnioski.

Obrazek użytkownika zbychbor

07-02-2023 [14:25] - zbychbor | Link:

Może nie on. Komuś zależało, bo w  środku byli zapiekli twardogłowi banderowcy.

Obrazek użytkownika smieciu

07-02-2023 [17:12] - smieciu | Link:

Z tego co kojarzę Kołomojski lubił banderowców, wspierał tego typu „prawicowe” ugrupowania. Co byłoby kolejną poszlaką że ewentualny zamach był zorganizowany przez przeciwników Kołomojskiego/Zełenskiego.