Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Znów antypolskie oszczerstwa
Wysłane przez ryszard czarnecki w 31-01-2023 [08:00]
Nie obchodzi mnie czy ktoś jest kretynem nie znającym historii czy medialnym gangsterem, który ją specjalnie zmienia. Historia jednak powtarza się uporczywie niczym w scenariuszu doprawdy kiepskiego horroru. Oto bowiem mamy „neverending story” brutalnego fałszowania historii w postaci cyklicznego pisania o rzekomych „polskich obozach śmierci”. Pisze te słowa w Królestwie Belgii. Dopiero co na stronie internetowej tutejszej gazety, wychodzącym w języku flamandzkim „Het Laatste Nieuws” napisano o rzekomo "polskim obozie koncentracyjnym". Chodziło oczywiście o niemiecki obóz śmierci w Auschwitz...
Akurat w tym czasie zawsze, na całym świecie jest wysyp tekstów o kolejnej rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Przy tej okazji część mediów brutalnie gwałci prawdę historyczną, nagminnie pisząc o obozach nie niemieckich, tylko „polskich”. Zwykle natychmiast reagują ambasady Rzeczypospolitej, a często również miejscowi Polacy. Trochę to przypomina walenie grochem o ścianę - ale walić trzeba. Na żywym organizmie naszego narodu i naszej historii przeprowadza się operacje zastępowania prawdy historycznej dziejowym fałszem.
Oczywiście belgijska (flamandzka) gazeta, a mówiąc ściślej jej internetowe wydanie nie było jedynym. To samo co w szeroko rozumianej Europie Północnej – Belgia jest jej częścią – wydarzyło się w Europie Południowej, a konkretnie we Włoszech ,w Bolonii, w gazecie „Il Resto del Carlino”. W Italii reakcja polskiej dyplomacji była błyskawiczna i skuteczna. „Polski" obóz poprawiono na bardzo eufemistycznie brzmiący „nazistowski” - choć jednak nie niemiecki. No, ale przynajmniej – co za minimalizm! – nie było już tego nieszczęsnego „polskiego” przymiotnika.
To, co szczególnie może bolec to fakt, ze takie sformułowania ukazują się także w prasie izraelskiej – a więc w kraju, który powinien pamiętać, jak wielu Żydów uratowali Polacy w czasie niemieckiej okupacji, mimo że znacznie surowiej władze Niemiec karały w naszym kraju -w przeciwieństwie np. do Francji czy Holandii - tych, którzy choćby tylko wiedzieli o tym, że sąsiad ukrywa żydowskiego współobywatela. To doprawdy nie do przyjęcia, że takie oszczerstwa padają nie wobec państw, których miejscowe społeczeństwo i jego przedstawiciele wobec władz okupacyjnych często angażowali się -i to poświęcając własne środki! - na wyłapywanie i dowóz Żydów do punktów zbiorczych, gdzie ich przewożono do niemieckich obozów śmierci. To wstyd, że kilka miesięcy temu „Jerusalem Post” użył określenia „polskie obozy śmierci”. To dobrze, że znów szybko i skutecznie – bo fatalne, nieprawdziwe sformułowanie zniknęło - zareagowała polska dyplomacja na w Tel Awiwie. To bardzo źle, że znów trzeba było odpowiadać na tak podłe oszczerstwo...
(tekst ukazał się na portalu wprost.pl (30.01.2023)
Komentarze
31-01-2023 [11:13] - sake3 | Link: skąd ten ból panie europośle
skąd ten ból panie europośle i to zdziwienie,że w prasie izraelskiej ukazują się antypolskie sformułowania? A było to kiedy inaczej?Obojętnie jakie były i są rządy w Izraelu nieodmiennie tam najbardziej szkaluje się Polskę jako morderców,i antysemitów.Czyż nie w Izraelu został opluty nasz ówczesny ambasador Magierowski? Teraz też będziemy delikatnie żeby czasem nie urazić ,,ich wrażliwości' i nie obrazić jednocześnie ,,wrażliwości'' Niemców 'przypominać,że to nie Polacy i nie żadni naziści tylko Niemcy spowodowali Holocaust ? Przecież za miesiąc będzie to samo, ta sama gadka a pan znowu to z bólem ale zdawkowo opisze.Jakie są więc polskie propozycje w tym względzie? Jeszcze więcej wycieczek młodzieży z Izraela już wczesniej zindoktrynowanej? A może jeszcze więcej nakładów na badanie polskiego antysemityzmu? Kolejne przeprosiny?No i obowiązkowe nadstawienie policzka z jednoczesnym biciem sie w piersi.