Amerykańskie czołgi M1 Abrams kontra niemieckie Leopard 2

Od dłuższego czasu Polska zabiegała o przekazanie  na Ukrainę nowoczesnych czołgów produkcji niemieckiej Leopard 2, których w wielu armiach państw europejskich.
Ukraina domaga się Leopardów od kwietnia 2022 roku — już wtedy umieściła je na liście potrzeb, którą dostali Niemcy. 
W Europie mamy 2 tysiące czołgów Leopard 2 w czynnej służbie, w tym większość poza Niemcami.
Polska podjęła decyzję by zbudować koalicję państw, które przekażą Ukrainie część tych czołgów będacych w ich zasobach.
Dziś nastąpił przełom dotyczący budowy tej koalicji, gdyż kanclerz Scholz ogłosił decyzję o wyrażeniu zgody na przekazanie tych czołgów nie tylko przez kraje, które nabyły te czołgi od Niemiec, ale ogłosił, ze Niemcy przekażą 14 Leopardów ze stanu Bundeswery i w późniejszym czasie większą liczbę z zapasów Krauss-Maffei Wegmann, producenta tych czołgów.
W sumie byłaby to ilość pozwalająca wyposazyć 2-3 batalionów tych czołgów, to jest wyposazenie brygady czołgów. Brygada składa się zazwyczaj z 2-3 batalionów czołgów (ponad 100).
Zapewne za tym przełomem stały naciski USA i zgoda USA na przekazanie Ukrainie swoich czołgów M1 Abrams, na co nalegały Niemcy, warunkując tym swoją decyzję o wyrazeniu zgody na przekazywanie Leopardów 2.

W ostatnich dniach nastąpiły przełomowe wydarzenia.

Pierwszy nastąpił na niedzielnym(22.01.2023 r.) spotkaniu Scholz - Macron na paryskiej Sorbonie, z okazji obchodów 60. rocznicy Traktatu Elizejskiego, bo jak donoszą media, nastąpił tam przełom w stosunkach francusko - niemieckich.
Jest to przełom dotyczący przyszłości UE i wyjaśniający wcześniejszy opór Scholza w sprawie dostaw ciężkiej broni na Ukrainę.

Jak pisał „Die Welt”, Macron w tym świątecznym dniu uzyskał  wreszcie odpowiedź na pewne pytanie.
Macron, pięć lat po swoim pierwszym wystąpieniu na Sorbonie(w 2018 r. z okazji obchodów 55. rocznicy Traktatu Elizejskiego) , doczekał się uznania przez kanclerza Niemiec  Scholza, swojej koncepcji suwerenności, o której Angela Merkel nie chciała nic słyszeć(A.Merkel zapowiadała, że państwa członkowskie powinny być gotowe na zrzeczenie się suwerenności, czego Macron nie chciał i uważał, że wystarczy usunięcie z traktatów prawa weta, na co teraz uzyskał zgodę Niemiec(gdyby zgodził się na zrzeczenie się przez Francję  suwerenności, to np.  Francję w RB ONZ zastąpiła by planowana Federacja Europejska, z dominującą pozycją Niemiec w tym niemiecko francuskim tandemie).

Porozumienie francusko niemieckie ma dać napęd do budowy francusko niemieckiej armii, która przejmie odpowiedzialność za bezpieczeństwo planowanej Federacji Europejskiej.
Francja weźmie odpowiedzialność z siły morskie + siły nuklearne a Niemcy zbudują potężne siły lądowe(to dlatego ten opór przed przekazywaniem Ukrainie broni ciężkiej).
Siły powietrzne mają być wspólną francusko niemiecką domeną.
Prawdopodobnie te potężne niemieckie siły lądowe mają być wyposażane w  amerykańskie czołgi Abrams nowej generacji,  oznaczane jako  AbramsX.

Najbardziej rewolucyjną zmianą konstrukcyjną zmianą zastosowaną w czołgu AbramsX,  wydaje się zastosowanie nowej, bezzałogowej wieży z armatą wyposażoną w automat ładowania.
Główne uzbrojenie to armata XM360 kalibru 120 mm, jednak istnieje możliwość zastosowania większego kalibru.



Wydaje się, że zgoda Niemiec na wykorzystanie czołgów Leopard 2 w wojnie z Rosją na Ukrainie, została obwarowana tym, że ta potężna armia europejska budowana razem z Francją a siły lądowe tworzona przez Niemcy,  mają  być oparte na nowych amerykańskich AbramsachX , produkowanych w Niemczech na amerykańskiej licencji, przez producenta Leopardów 2, tym bardziej z uwagi na fakt, że amerykańskie cziłgi M1 Abrams i Leopardy 2 posiadają takie same podwozie i armaty 120 mm, co umożliwia używanie amunicji produkowanej w Europie.

Być może te decyzje amerykańskie mają na względzie czekającą je konfrontację z Chinami i bezpieczeństwo Europie muszą zapewnić siły europejskie, czyli planowane siły francusko niemieckie, plus siły koalicji państw Europy Środkowo Wschodniej, z Polską i Ukrainą na czele.