UWAGA ! Ważne oświadczenie

 




Jeszcze chwileczkę cierpliwości proszę.
Trzeba wszystko dokładnie posprawdzać, Bo sprawa jest p o w a ż n a , , ,
Nie każdego dnia człowiek przyznaje się do czegoś, gdzie są tacy, którzy uznają to za zbrodnię. I jeszcze donosy do SN i sędziego Iwulskiego będą pisać. A jak wiadomo, za takie coś, to u niego minimum trzy lata. Od gwizdka do gwizdka,


Nie. Żartuję sobie 8-)).
Jaja robię żebyście czytali dalej, a nie tylko zajawkę.




.













Będąc przy zdrowych zmysłach, trzeźwy
i nie z wypranym mózgiem,
oświadczam,
że jestem polskim faszystą.






Przyznam, że ta deklaracja wymagała sporego namysłu. Trzeba było zweryfikować to i owo, aby nie wyjść na durnia. Lecz sprowokował mnie jeden bezczelny cham z Parlamentu Europejskiego, wówczas przewodniczący liberałów PE, czyli lewak (właściwie neo-bolszewik) Guy Verhofstadt twierdząc, że w nasze obecnie najważniejsze święto narodowe – Dzień Niepodległości – 11 listopada, bodajże 2017 roku, ulicami Warszawy przemaszerowało 60 tysięcy faszystów. No byłby ten komuch w zasięgu mych szybkich nóg, to najpierw by dostał sierpa, poprawionego młotem. Flamandzki prymityw na dodatek opłacany przez bolszewicki Gazprom.
I co dalej? A no tyle, że ten typek nadal chodzi w aureoli twardego wojownika, a te Polaczki, wiadomo... Po nich można się wszystkiego spodziewać. (na przykład dlaczego teraz Putina wspierają?!)


Zanim ponudzę trochę o faszyzmie i niby dlaczego ma być potworny, jak niemiecki nazizm, zapytam o parę kwestii zasadniczych, które powinno się zadawać maturzystom na egzaminie ustnym.


Dlaczego w światowej opinii publicznej nazywanie kogoś faszystą to potworna obelga, gdy tymczasem jakiekolwiek mówienie o komunizmie jest w porządku, a we wielu środowiskach cywilizowanego świata (głównie akademickich, na uniwersytetach) różne głupki są dumni z tego, gdy nazwie się ich komunistami?


Czy ktoś wie, jaką liczbę śmierci niewinnych ludzi można przypisać faszystom, by potem porównać w stosunku do tego ilu zabił komunizm? Poszukajcie gdzie się da. Wykluczając hiszpańską wojnę domową, gdzie faszyści Franco, starali się nie dopuścić zagarnięcia Hiszpanii przez komunistów wspieranych nie tylko przez ruskich bolszewików, ale też przez światową hołotę intelektualną, już ze zdeformowanymi przez komunizm mózgami, (Franco wygrał i Hiszpania do dzisiaj ma swojego króla (choć to postać dosyć paskudna). I Hiszpanii, mimo komuchów, przyjmujących maskę socjalistów, wkładających kij w szprychy, idzie jakoś łatwiej niż do niedawna skolonizowanej Polsce), różne źródła podają, że z działań, które "naukowo" faszystom można przypisać, zginęło kilka tysięcy ludzi ( 3 – 4 tyś). Oczywiście to bardzo źle. Lecz na chłodno popatrzmy na masakry, jakich dokonano pod czerwonym sztandarem komunizmu. Tu mówimy o setkach milionów ofiar, o planowanym ludobójstwie ( jak na Ukrainie). Na rozkaz panujących idiotów, co oprócz eksterminacji niewygodnych, stojących im na drodze nieszczęśników, planowali zawracać rzeki, czy sadzić kukurydzę na wiecznej zmarzlinie Syberii.
Idioci, ale sprytni. A najwyższą sztuką którą już za carów opanowali to fałsz, oskarżanie ofiar o swoje grzechy, mistyfikacja, bełtanie w głowach opinii. To cała ta ich maskirowka. I to nie tylko Kraj Rad. Trucizna wsiąkła w Chiny, także to Kuba, Kambodża, Nikaragua, część Korei; oraz świeżo zdobyta Wenezuela.
Więc mając świadomość, że światu to może się nie podobać, ukryli swoje zbrodnie i bestialstwo pod nośnym symbolem, czymś co teraz nie istnieje i nie było takie ohydne, jak sam komunizm, który ten symbol uczynił obelgą i przekleństwem. Postanowili wbić wszystkim do głowy, że to FASZYZM jest najbliżej szatana i demonów, które pożerają dzieci żywcem, i to on jest symbolem czegoś najpotworniejszego w całej historii ludzkości.
I to chwyciło. Czy to Irlandczycy walczą o swoje słuszne prawa, czy Baskowie w Hiszpanii, a dzisiaj dzielni Ukraińcy nie dający sie mongolskim potworom, widzimy – zwykli ludzie słusznie walczący o swoje, natychmiast lewacka propaganda, obecnie według zgrubnego szacunku 70 – 80% wszystkich mediów, stwierdza jednoznacznie i autorytarnie – TO FASZYŚCI! I potulne owieczki na świecie natychmiast się uspokajają i kiwają głowami: - Aha. No tak... Wszystko jasne.
Przylepianie do kogoś etykietek, mimo, że ofiara jest kimś spokojnym i dobrodusznym, ale ma inne poglądy, albo inaczej głosuje, to ciągle silnie działająca metoda na światopogląd już zniewolonych obywateli gdziekolwiek.
Mieliśmy najlepszy pokaz, jak to działa, gdy młody sq**wysyn z PO, czy innych totalnych, biegał po Polsce z przemysłowo wyprodukowanymi tabliczkami (wyprodukowanymi w Dreźnie) imitującymi regularne, państwowe znaki wjazdu do miejscowości, zgodnie z Kodeksem Drogowym, z fałszywą informacją =STREFA WOLNA OD LGBT=, przykręcał do słupa, pod innym znakami (koniecznie z nazwą miejscowości), filmował, fotografował i rozsyłał swoim mocodawcom z Berlina, czy Brukseli, oraz gebbelsikom z mediów na zachodzie.
I co? Poszło w świat i przyjęło się w opinii publicznej, że Polska systemowo zwalcza swobody seksualne i prawa człowieka.


Dzisiaj bolszewicką najgorszą obelgę – "faszyzm" – coraz częściej słyszymy w połączeniu z Polską i Polakami. Jak udowadniam – to jest klasyczna, czekistowska maskirowka – potworny, nieludzki "faszyzm" zwalczany, przez dobry, humanitarny i troskliwy "komunizm".
Tak więc zgodnie z rozesłaną przez Kreml – ŚCL , Światową Centralę Ludobójców w Imię Nowego Ładu, dyrektywą do światowych central, obowiązuje kwalifikacja. Ukraińcy to faszyści. Polacy to faszyści. Czarnym dyktatorem faszystów jest oczywiście Jarosław Kaczyński, który kocha koty, dokładnie tak, jak Hitler kochał psy.






Wikipedię od dłuższego czasu traktuję podejrzliwie. Szczególnie polską edycję, gdzie zarówno część administracji, oraz twórców haseł ma zdecydowanie lewackie poglądy. Jednakże często daje się coś wyłuskać.
Więc pogrzebałem, poczytałem, a dla jasności nieco przefiltrowałem i odrzuciłem to lewackie mydlenie.
Proszę więc popatrzeć, co myśli światowa encyklopedia dla wszystkich, o faszyzmie. Tym przeklętym i bestialskim włoskim potworze, a czego dzisiaj my, Polacy, jesteśmy nosicielami (Jak krętka bladego, bakterię syfilisu).


Wszystkie cytaty stąd [1]


"Faszyzm podkreślał wrogość wobec zarówno liberalizmu, jak i komunizmu "
Oczywiście! Wszystkimi kończynami podpisuję się pod tymi poglądami.


"Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: nacjonalizm, etatyzm,militaryzm, [...], [...],antykapitalizm,antykomunizm,korporacjonizm, populizm, kolektywizm oraz opozycja do politycznego i ekonomicznego liberalizmu "
Przysięgam, ja nie ściemniam i oszukuję, jak jakiś typowy komuch. Jedyne cechy, którą usunąłem to "imperializm" i "totalitaryzm". Pierwszy element ideologii odnosił się do Il Duce Mussoliniego (Polecam książkę Curzio Malaparte "Kaputt"). Już Franco nie miał imperialistycznych zapędów. A komuniści – Putin i Xi Jinping mają. I to jakie! Także totalitaryzm można rozważać w stosunku do Turcji, Arabii Saudyjskiej, czy Iranu, ale bądźmy poważni – Polska?


Króciutko wyjaśnię, o co więc nas polskich faszystów oskarżają, którzy według tego z przedziałkiem między zębami -Verjhofstadta oskarżającego, że my, "faszyści" łazimy sobie 60 – tysięcznymi grupami po ulicach.
Podobno nie cierpimy liberalizmu i komunizmu. No jasne! Każdy zdrowy na umyśle musi to czuć. Liberalizm z Tuskiem, Trzaskowskim i Palikotem, a komunizm z Millerem, Cimoszewiczem i Czarzastym? Wystarczy? No jasne.


Jeźmy dalej, co jeszcze nas charakteryzuje:

• Nacjonalizm. Tak często nazywają nasz patriotyzm. I to ma być obelga, że kocha się własny kraj?
• Etatyzm. Nie byłem pewien co to jest, więc wyszukałem. Więc etatyzm to: "koncepcja zakładająca podporządkowanie jednostkowych i grupowych interesów społeczeństwa interesowi państwa." Pewnie, że tego chcemy. Czy w Gdańsku pani Dulkiewicz i reszta Małej Sycylii nie powinna być podporządkowana państwu? Albo ci kontrolerzy lotów strajkujący, bo 15 tyś zł. miesięcznie to za mało, i mogą wyprawiać co chcą? OK – Lufthansa może lądować, ale LOT, czy American Airlines nie.
• Militaryzm – dzisiaj już chyba nawet każdy osesek, który przestał ssać cyca mamy, wyraźnie widzi, że jest to ważne i obowiązkowo konieczne. Wbrew hippisom Lennona i innych miłośników pacyfy, jak przywódca morderczej komuny wampirzyc Charles Manson.
• Antykapitalizm – jasne, komu to się podoba? Oczywiście – kapitalistom. Ale pozostałym 6,5 miliarda ludności Ziemi się nie podoba. Nie lubimy być wyzyskiwani.
• Antykomunizm – tego chyba nie trzeba tłumaczyć po PRLu.
• Korporacjonizm – To - "doktryna społeczno-gospodarczo-polityczna o charakterze samorządu (stanowego, zawodowego, branżowego), postrzegająca społeczeństwo i państwo jako naturalne i solidarne organizmy ..." Ja tam popieram. Nie widzę tu nic złego.
• Populizm -" zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”. ". Dziś to wyłącznie cecha negatywna. Odwoływanie się do ludu?! Do tej czarnej masy, Januszów i Grażyn, przez takie autorytety, jak ex – prezydent Komorowski, czy pani Janda (która, przepraszam, nieco cuchnie, bo jak sama powiedziała: ktoś nas..ł jej na głowę). A my, faszyści, będziemy jak najbardziej pytać się ludu, jak tak bardzo chce tego pan poseł Kukiz (cześć chłopie!)
• Kolektywizm - " pogląd przeciwstawny indywidualizmowi, traktujący wspólnoty, grupy i zbiorowości jako elementarne jednostki społeczne ". Na to właśnie się wściekają te wszystkie lewackie, libertariańskie pojeby, co w dupie mają nie tylko sąsiada, ale i własną żonę i dziecko. A my, lewacy, to wspólna rodzina. Dom – ród – miasto – państwo. Tak, tak – wszyscy wspólnie razem bić Szkopa i Ruska!

Tak właśnie, za to jesteśmy tak znienawidzeni na świecie. Bo to, że obowiązkowo trzeba nienawidzić i pogardzać, wspólnie ustalili kapitaliści (dziś w większości miliarderzy – neobolszewicy (jak Bill Gates, czy Soros) ), liberałowie i komuniści. A ja po żydowsku, jak wspaniały aktor Dziewoński powiem – a pies im mordę lizał!.


No to na koniec jeszcze ostatni cytat z Wikipedii, by spojrzeć, jak inni nas widzą:
" Historyk Roger Eatwell wymienia cztery aspekty istotne w ideologii faszyzmu:

1. Plan zmiany natury ludzkiej i stworzenie lepszego społeczeństwa.
2. Naród lub rasa jako siły organizujące ewolucję i postęp.
3. Krytyka kapitalizmu, liberalizmu i socjalizmu jako systemów rozbijających lub osłabiających wspólnotę.
4. Wpajanie ludzkim umysłom faszystowskich wartości poprzez media i propagandę".

Ktoś ma ochotę zabrać głos w tej sprawie?


Tak więc po tym coming out, - ja – faszysta, który się ujawnił, jutro, jako członek nr. 60 001pochodu, przyłączam się do tego faszystowskiego Marszu Niepodległości.
Miejmy to gdzieś, gdy ten przyjaciel Gazpromu i Kremla woła na nas Faszyści!
Jak to starałem się pokazać, nie ma nic złego, w byciu faszystą. Identycznie jak bycie patriotą, bycie katolikiem, bycie heteroseksualnym facetem, bycie ojcem w kochającej rodzinie. Bycie człowiekiem wolnym i myślącym. Nie niewolnikiem forsy, czy pojeb***ch ideologii. A dążenie do władzy, to coś naturalnego. Lecz niech inni się w to bawią. Bo prawdziwa władza, to cholernie ciężki obowiązek. Takie to są nasze potworne wady.


Do jutra wszyscy czekający i budujący, aż nadejdzie Wielka Polska.


Bo nadejdzie. Zakład?




______


Popatrzcie sobie tylko na tego furiata, który nas obraża. Przypomina kogoś?


https://youtu.be/palbAPN5irk


[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm