Gdańsk to niegdyś wspaniałe miast , miasto w którym robotnicy w 1970 r, dali daninę krwi w walce o wolność, miasto w który w 1980 r, zbuntowali się robotnicy przeciwko władzy komunistycznej i powstała ”Solidarność” co było przyczynkiem do upadku ZSRR już w wolnej Polsce stał się miastem nijakim, miastem budyniowatym od przezwiska(zamordowanego śp Pawła Adamowicza).
Adamowicz był albo udawał safandułę, ale o swoje sprawy umiał dbać o czy świadczy 9 mieszkań, kupionych po „atrakcyjnej” cenie i około 40 kont w banku..
W końcu nawet PO nie zdzierżyło i nie wstawiło Adamowicza w wyborach prezydenckich tylko „młodego Bolka”
Adamowicz wygrał wybory prezydenckie w Gdańsku, później na imprezie pajaca w czerwonych spodniach Adamowicz został zamordowany.
Później Gdańskiem zaczęła kierować niezbyt mądra Dulkiewicz, to że towarzystwo w ratuszu jest niezbyt propolskie zasygnalizowała wypowiedź zastępcy Dulkiewicz, nijakiego Grzelaka, który powiedział ni mniej ni więcej powiedział, że II wojna światowa zaczęła się od złego słowa Polaka do Niemca.
Ta idiotka skompromitowała się całkowicie w walce z rządem o Westerplatte, chciałbym tej personie przypomnieć, że po I wojnie światowej, hr. Jałowiecki wykupił ten teren i ofiarował II Rzeczpospolitej nie Gdańskowi.
Mówienie , że ktoś komuś coś zabrał świadczy o intelekcie tej pani. Muzeum II wojny stało się właścicielem tego terenu, przeprowadziło prace archeologiczne, znajdując poległych Westerplatczyków i liczne artefakty związane z obroną Westerplatte.
Stworzono, mauzoleum i pochowano mjr. Sucharskiego i poległych żołnierzy, w dniu pochówku w dniu, w którym powinna być manifestacja patriotyzmu i zjednoczenia Polaków, a miasto udekorowane polskimi flagami, a trumna z prochami mjr Sucharskiego powinna być przewożona na lawecie , w Gdańsku nie było ani tłumów, ani flag, dopiero na Westerplatte byli najważniejsi ludzie w państwie.
Gdańsk, który potrafi organizować parady tęczowych, nie umiał uczcić pogrzebu jednemu z największych bohaterów Gdańska i Polski.
Gdańsk miasto wolności staje się miastem nijakim, do czego doprowadziły ponad 20 letnie rządy PO w tym mieście.
https://historia.trojmiasto.pl/Przejete-przez-rzad-Westerplatte-wraca-do-Gdanska-n159694.html?strona=34&vop=w
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5897
A przypadkiem nie 27 mieszkań ? 9 mieszkań to ma mecenasik Krop., z pensyjki samorządowej sobie uzbierał. Dlatego tak ten Krop. narzeka, że teraz w Polsce nie da się żyć :-)
https://niezalezna.pl/21…
https://wybrzeze24.pl/ak…
W wywiadzie, którego kilka lat temu udzieliła lokalnej gazecie dr prawa M. Adamowicz wykazała się darem przewidywania przyszłości: "Są tacy, którzy chcieliby, żeby prezydent nic nie miał i mieszkał w rozpadającym się baraku lub wszystko przepisał na żonę. Ale są też tacy, którzy doceniają dobre zarządzanie majątkiem".
Trafiła w samo sedno.
Co prawda mieszkania przy ul. Wypoczynkowej w Jelitkowie kupione po bardzo okazyjnej cenie i przeoczone lokale przy ul. Szafarnia i ul. Piastowskiej to nie baraki, ale czas pokazał, że źli ludzie mieli sporo racji. Jej mąż chowając majątek przed wścibskim społeczeństwem i nie podzielając troski CBA o zgodną z prawem transparentność majątkową... uciekł z częścią dobytku z forum publicznego, by prywatną umiejętnością zarządzania majątkiem nie chwalić się bez umiaru. Mieszkań nie przekazał jednak PCK czy Caritasowi, ale jako majątek odrębny lokale o powierzchni 78,9 m.kw., 53,3 m.kw., 54,8 m.kw. i 52,1 m.kw, o deklarowanej łącznej wartości 1,8 mln zł, "przeszły na mnie umową darowizny", poinformowała 1 lipca b. roku wdowa po prezydencie. Wymiar praktyczny tego rozwiązania okazał się ważniejszy niż deklarowana publicznie etyczna przygana dla takich rozwiązań.
Składając w grudniu ub. roku swoje ostatnie oświadczenie majątkowe, już po serii korekt wynikających z pracy prokuratury, w tym odkrycia przez śledczych dwóch mieszkań i zatajenie ponad 300 tys. zł, prezydent Gdańska wciąż był człowiekiem ponadprzeciętnie zamożnym, choć nie był przedsiębiorcą na miarę Piotra Soyki czy Romana Kindy, których wyróżnił swoim medalem. [...]
https://www.youtube.com/…
To nagranie sprzed jedenastu lat. Patrząc wtedy na Westerplatte nie marzyliśmy, że krok po kroku powstanie Muzeum II wojny światowej, przeprowadzi prace archeologiczne, doprowadzi do godnego pochówku poległych Westerplatczyków. Prace trwają mimo wszystko, teren pięknieje więc zwyciężyli, bo spoczywają w spokoju. Nie wiem, czy mam rację, ale widząc zwiedzających tak to odbieram.
Czy zatem uzasadnione jest twierdzenie, że siłę w strajkach Wybrzeża stanowili jedynie mieszkańcy hoteli robotniczych?
Cóż, prawy zawstydzi się skoro wolność zawdzięcza tym biedakom, których własnym durnym wyborem skierował do grzebania w śmietnikach, a siebie na szparagową fuchę. Skoro wiesz dla kogo chcesz pracować? Wybierasz oczywiście sam, a jak wybierasz tak, zrywasz.
Bez urazy.
Wstyd to nie jest przystająca do tych czasów kategoria w polityce, a biedacy grzebią po śmietnikach, lub zbierają szparagi przez własne durne wybory. To krzyżyk na kartce kupiony już nawet za flaszkę zapewnia im takie " atrakcje" .
Bzdura, żadni biedacy. Nie słyszałeś o freegankach i freeganach ?
Aby na pewno tak jest, panie Es,
Gdzieś tu wcześniej napisałem „jeden głos niby nic nie warty, a jednak ludzie patrzą i słuchają”. Jeżeli wiedzą, że wiesz dla kogo trzeba pracować to może szanują Twą wiedzę „na kogo trzeba głosować”? Jeszcze ten krzyżyk % na kartce. Przeminął z wiatrem durnych wyborów, tym wiatrem: https://twitter.com/Tony…
À propos; Cieszę się, że na koniec programu "O co chodzi?" pan redaktor zrozumiał różnicę między Chinami a UE. Cóż polityka:)
Dopiero się uczę finezji i kultury więc nie dosięgam mistrzowskich wyżyn takich jak morda Mossbacher, usteczka Dulkiewicz czy też świńskiej tuszy Lempart. Chwilowo pozostaję na poziomie prezesa, który leje z roniących kobiet, że pokraki dzieci nie mają.
Poza tym bardzo lubię tępić obłudę.
Bo ja tu nie jestem od wykrzesywania z siebie, błyskania wiedzą i rozdziawiania gąb.
Po prostu lubię tępić obłudę bez względu na pogodę.
Jak tam twój syn ? Które miejsce w turnieju ? Ile punktów zdobył ?
Udajesz durniejszego niż jesteś? Ile turniejów było o piętnastej we Wrocławiu w zeszłą sobotę?
Pedofilom informacji szczegółowych się nie podaje. To są proste sprawy.
Czyli jesteś z Wrocka. Wygadałeś się w końcu. Poznałem kilku szachistów z tego miasta, m.in. śp. Czesława Błaszczaka. Ba, grałem tam nawet na akademickich MP na ulicy Podwale, niezbyt fortunna nazwa ulicy dla szachowego turnieju :-)
Tak, "wygadałem" się kilka lat temu, jak ty się wygadaleś ze Suwałkami.
Ale dobrze, że już wiesz o co kaman.
No nie wiedziałem skąd taki zacietrzewiony gostek jak ty pochodzi. Ale teraz już wiem. :-)
No brakuje mu elementarnej kultury, pełomafia tak ma. Nachalne i zuchwałe są te gangusy :-)