Potwór

Po ośmiu latach wojny na Ukrainie, dzisiaj to Rosja domaga się od Ukrainy gwarancji bezpieczeństwa jeśli ma dojść do ewentualnych rozmów pokojowych. No cóż, o gwarancjach możemy rozmawiać tylko po całkowitym wycofaniu się orków z okupowanych terytoriów, wydaniu pod sąd zbrodniarzy wojennych i reparacjach wojennych - to minimalne warunki na początek. Kreml tu nic nie wytarguje za pokój. Ludobójstwo musi być osądzone i ukarane w specjalnym Trybunale.

Zdychający potwór resztkami sił niszczy wszystko czego nie może zrabować, a de facto, chce wymusić jak najlepsze warunki kapitulacji. Ukraina jednak się nie ugnie, bo finał może być tylko jeden - jak opisałam wyżej. Nie będzie także atomowej eskalacji w tej wojnie której wszyscy się tak boją. Bo te strachy na lachy mają tylko jeden cel: Poprawę pozycji negocjacyjnej Rosji w rokowaniach pokojowych.

Świat obawia się katastrofy humanitarnej na Ukrainie podczas tej zimy. Rosja robi wszystko by do niej doszło. Ja jednak myślę, że to tylko przyspieszy klęskę Rosji. Ukraińcy nie mają wyjścia, muszą uderzyć i rozbić w pył ostatnie ruskie bataliony, jeszcze przed zimą. Pomożemy Ukrainie dostawami i ewentualnie przygarniemy kolejną falę uchodźców. Ruski zbrodniarz nic już nie ugra - jego klęska jest pewna.

Dziękuję za uwagę.