Piotr Wielgucki zamieścił wczoraj [16.10.2022] na Twitterze {TUTAJ} tekst:
"Czeka nas bardzo nudny polityczny rok, to znów będzie 12 rund w kisielu pomiędzy PO i PiS. Cała reszta się w głównym meczu nie liczy, ale ani PiS, ani PO mogą nie zdobyć większości i o to jedno się wspólnie pomódlmy.
9:55 PM · 16 paź 2022·Twitter Web App".
Odpowiedział na niego Sławomir Koszewski:
"Może dla dziennikarzy nudny rok to coś złego, ale dla zwykłych ludzi nudne czasy to błogosławieństwo. Chińskie przekleństwo mówi: "obyś żył w ciekawych czasach". A w ostatnich latach było zdecydowanie zbyt "ciekawie".
11:46 PM · 16 paź 2022·Twitter for Android" {TUTAJ}.
Inni komentatorzy wspominali coś o lewicy czy Konfederacji. No cóż, zbyt "ciekawie" - jest w polityce międzynarodowej, mamy wojnę Rosji z Ukrainą, Putin grozi użyciem broni nuklearnej, a zachęca go do tego Macron {TUTAJ}. Jeśli jednak chodzi o krajową politykę to Wielgucki ma rację. Obserwujemy ciągle przepychanki tych samych polityków, czasem wymieniony zostanie jakiś minister. Nudy!!! Równie jałowe są spory Polski z UE. Unia nie chce płacić, bo liczy na upadek rządu PiS. To dobry argument za tym, by właśnie na PiS głosować w najbliższych wyborach, zwłaszcza iż PO demonstruje swą impotencję, snując "mokre sny" o zemście na "pisowcach". Do rządzenia to oni się nie nadają.
Wielgucki modli się o to, by żadne ze stronnictw nie uzyskało przewagi i by powstał słaby rząd niezdolny do działania. Na szczęście, Wielgucki deklarował się wielokrotnie jako ateista, więc jego modlitwy mocy sprawczej raczej nie mają. Ja uważam, ze w obecnej sytuacji politycznej najbardziej pożądana byłaby zdecydowana wygrana PiS.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5018
I niech się stanie!
A to nieuleczalne
Gdybym wtedy została prezydentem Polski, to nasz kraj byłby w zupełnie innym miejscu, niż jest teraz.
I co Wy na to?
Hmm... Kto to tak ostatnio jęczał, że go epitetami obrażają? Kto to był? Nie mogę sobie przypomnieć...
W każdym razie będę się zwracał per śmieszna i głupia.
Żaden to katolik. Więc ch... warty :-)