Smutasy i putasy

Często w życiu tak bywa,
Że pod Demokracją i Wolnością
Zwykła łachudra się ukrywa,
Wilczy wzrok zionący miłością.

Od Paryża po Moskwę ciągle trwa parada smutasów i putasów. To nic że na miasta lecą bomby i rakiety, że morduje się elity i masowo cywilów, że zmusza się ludzi do masowej emigracji, ważne żeby ich było na wierzchu! A ilość ofiar ma złamać ducha obrońców a innych przestraszyć. Wspólnota celów zbrodniarza i jego wspólników jakoś nie przeszkadza euro elitom, ale za to przeszkadza obrona suwerenności np. przez Polskę. My mamy przyzwoite zasady ale oni mają pieniądze,  więc de facto, to oni dyktują nam "zasady" jakie w danym momencie mogą obowiązywać. Jak we fraszce, pod sztandarem Wolności dzisiaj w UE to zwykłe łachudry układają życie wolnym ludziom w Europie.

Czołówka euro smutasów zawiedziona nieskutecznością nacisków, goniąc własny ogon, próbuje dokonać takich zmian w prawie które w efekcie skończą się upadkiem idei UE. Tak na prawdę, tym elitom już nie zależy na UE, bo wystarczająco dużo zdążyli już ukraść poszczególnym narodom, przykładowo Polskę okradziono na co najmniej jeden Budżet tylko w przekrętach VAT-owskich. Gdyby UE np. jutro się rozpadła, to takie Niemcy zarobią na tym setki miliardów euro - i dalej będą dymać swoich byłych sojuszników. Dodatkowo, na niepokornych zawsze jest pod ręką "kremlowski bat". Wojna na Ukrainie mogła się skończyć 14 lat temu, gdyby nie zawarty ponad naszymi europejskimi głowami pakt niemiecko ruski. Gdyby nie dzielni obrońcy ukraińscy, to dzisiaj Polska byłaby rozgrywana tak jak Ukraina w Mińsku.

Chwała Ukrainie!
Chwała żołnierzom Pułku Azov!
Na pohybel ruskim zbrodniarzom i ich wspólnikom!

Dziękuję za uwagę.