Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

MOST KRYMSKI CZYLI ESKALACJA DŁUGIEJ WOJNY

Ryszard Czarnecki , 11.10.2022
Uszkodzenie mostu na Krym będzie miało szereg skutków. Są one różnorakie. Z jednej strony podnosi to morale Ukraińców tracących codziennie kilkudziesięciu żołnierzy, a ponadto ponoszących straty w ludności cywilnej na skutek ostrzału oraz zostawionych przez Rosjan min. Z drugiej jest sygnałem dla Zachodu, że Ukraina potrafi dokonywać aktów dywersji na terenie zajętym przez wroga. Po trzecie, może ,w jakiejś mierze, nadwątlić morale części społeczeństwa rosyjskiego, skoro działania wojenne przenoszą się na terytorium uważane przez stronę rosyjską za swoje. Po czwarte, jest sygnałem dla Zachodu, czy też szczególnie dla niektórych kluczowych państw europejskich takich, jak Niemcy, czy Francja, że Kijów nie przystanie na „pokój za wszelką cenę” i będzie walczyć o odzyskanie terytorium państwa ukraińskiego sprzed lutego 2014 roku. Po piąte, może zwiększyć tarcia wewnętrzne i walkę o wpływy w obozie rosyjskiej władzy.

Wszystko to można uznać za pozytywne skutki operacji „Most Krymski”.

Są też jednak czy też mogą być inne skutki. Po szóste: nastąpić może zapewne eskalacja działań ofensywnych ze strony Rosji. Powodem owej eskalacji będą nie tylko względy stricte militarne: powstrzymanie kontrofensywy ukraińskiej czy konieczność rozproszenia sił ukraińskich poprzez ataki na inne regiony Ukrainy niż tam, gdzie toczy się obecnie wojna. Przyczyną dodatkową i to istotną eskalacji działań ze strony Moskwy będą powody polityczne: choćby konieczność pokazania rosyjskiej opinii publicznej, że ich państwo skutecznie mści się za atak na rosyjskie – zdaniem Rosjan – terytorium. Po siódme: zablokowane zostaną na dłuższy czas próby przymuszenia Kijowa do negocjacji z Rosją i to nie na warunkach strony ukraińskiej.

Gdy kilka miesięcy temu głosiłem, że wojna w Europie Wschodniej będzie długa, bardzo długa, nie wszyscy w to wierzyli i nie wszyscy chcieli tego słuchać. Tymczasem dzisiaj po ataku na „dziecko Putina”, czyli most na Krym – rzecz, którą Rosjanie się szczycili, pokazując jednocześnie, że przez ostatnich 30 lat Ukraina nic na Krymie nie zbudowała – już widać, że wieszcząc długotrwałe działania wojenne za wschodnią granicą Rzeczypospolitej miałem po prostu rację.

*tekst ukazał się we „Wprost” (10.10.2022)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 839
u2

u2

11.10.2022 08:33

Ukraina potrafi dokonywać aktów dywersji na terenie zajętym przez wroga
Tyle, że rzekomy sprawca zamachu, kierowca ciężarówki to był 51-letni Azer.
sake3

sake2020

11.10.2022 11:05

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Ukraina potrafi dokonywać

@u2......Najlepiej upewnić się u @Persa ,to nieocenione źródło wiedzy.On powie,że to Polacy do spółki z USA podkradli się na most.
Pers

Pers

11.10.2022 11:31

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @u2......Najlepiej upewnić

@sake
//Najlepiej upewnić się u @Persa ,to nieocenione źródło wiedzy.On powie,że to Polacy do spółki z USA podkradli się na most.//
A skąd ty wiesz co bym powiedział @maglareczko?
Widzę, że jesteś lepiej ode mnie poinformowana.
u2

u2

11.10.2022 11:47

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @u2......Najlepiej upewnić

Polacy do spółki z USA podkradli się na most.
Bez przesadyzmu sake, to ty tak piszesz. Suflujesz, innymi słowy, odpowiedzi.
Pers

Pers

11.10.2022 11:33

//że Kijów nie przystanie na „pokój za wszelką cenę” i będzie walczyć o odzyskanie terytorium państwa ukraińskiego sprzed lutego 2014 roku. //
Nikt Kijowa nie będzie pytał o zdanie.
Zrobią to co im każą.
Zresztą najprawdopodobniej nie będą nawet przy stole negocjacyjnym.
Kaczysta

Kaczysta

11.10.2022 12:58

107 państw przeciwko Putinowi.
Klęska Rosji

Będzie publiczne głosowanie nad potępieniem rosyjskiej aneksji w Ukrainie 
 Kraje opowiedziały się za odrzuceniem rosyjskiego apelu o przeprowadzenie tajnego głosowania w sprawie oceny moskiewskich działań w czterech częściowo okupowanych regionach Ukrainy.
Ślad krwi zostaje za rosyjską delegacją, kiedy wchodzi ona na Zgromadzenie Ogólne, a salę wypełnia zapach tlącego się ludzkiego mięsa. To właśnie tolerowaliśmy w Syrii. To właśnie dzieje się dzisiaj na Ukrainie - sekretarz stanu USA Antony Blinken
Zgromadzenie Ogólne zdecydowało w poniedziałek, że przeprowadzi publiczne głosowanie nad projektem uchwały, Rosja natychmiast apelowała o ponowne rozpatrzenie sprawy, jednak nie zyskała wsparcia zgromadzenia.
107 krajów opowiedziało się za publicznym głosowaniem, a tylko 13 było przeciwnych. 39 krajów wstrzymało się od głosu.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 830
Liczba wyświetleń: 8,071,072
Liczba komentarzy: 10,994

Ostatnie wpisy blogera

  • FREKWENCYJNY SKANDAL W STRASBURGU
  • Czy Papszun zostanie świętym Markiem ?
  • 6-4 z Ruskimi czyli kartki z dziejów polskiego hokeja

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • u2, "Na sali obecnych... sześciu europosłów" Wstyd, to za mało powiedziane. Hańba!
  • mada, Jeszcze by się Putin obraził albo, co gorsza, Ojciec narodu Białoruskiego.
  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności