Polska oficjalnie na podstawie opublikowanego raportu wystąpi do Niemiec o reparacje wojenne na kwotę 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych, może już czas wystąpić o reparacje wojenne od Rosji za ograbienie gospodarki,wymordowanie elity i inteligencji narodu, za Katyń za zamordowanie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z towarzyszącymi mu osobami w Smoleńsku, za zniewolenie polityczne i gospodarcze oraz społeczne kraju i uniemożliwienie jego rozwoju na prawie pół wieku.
Na jaką kwotę okradli Polskę Sowieci W 1946 r. była to już kwota 667 mln. dolarów, szkody powstałe z tytułu wandalizmu żołnierzy Rosyjskich w czasie dokonywania rabunków wyniosły ponad 292.5 mln. dolarów co łącznie w przeliczeniu na dzisiejszą wartość, jak podają dostępne źródła, daje nam niebagatelną kwotę ponad 54 miliardy dolarów nie licząc odsetek.
Polski rząd, jak donosiła prasa, od paru lat mówi o konieczności uregulowania przeszłości. W rocznicę wybuchu II Wojny Światowej temat reparacji wojennych znów został przywołany. - Trzeba domagać się zadośćuczynienia – podkreślił Mateusz Morawiecki podczas przemówienia na Westerplatte. O jakie pieniądze chodzi? Czy reparacje wojenne Polska zamierza dochodzić tylko od Niemiec czy od kolejnego agresora, który 17 września 1939 r bez wypowiedzenia wojny uderzył zbrojnie na nasz kraj.
"Trzeba domagać się prawdy, trzeba domagać się zadośćuczynienia" – zaznaczył Mateusz Morawiecki, który wielokrotnie publicznie poparł roszczenie reparacyjne polskiego rządu wobec Niemiec i Rosji.
Tysiące sztuk bydła, maszyny z urządzeniami przemysłowymi, setki składów kolejowych pędzących w głąb ZSRR. Taki obrazek był widokiem codziennym w 1945 r – 1950 r. Przeczytajcie jak nas ograbiono.
Wszelkie zdobycze wojenne to własność ZSRR
10 stycznia 1945 r. Rada Komisarzy Ludowych ZSRR wydała rozporządzenie, na mocy którego prawnie sankcjonowano grabież na niespotykaną skalę majątku stanowiącego tzw. zdobycz wojenną. Na realizację grabieży nie trzeba było długo czekać.
Gregorij Żukow meldował Stalinowi w 1945r. o zdobyciu przez Armię Czerwoną kompletnie wyposażonych fabryk znajdujących się w takich miejscowościach jak : Łódź, Bydgoszcz, Radom, Gliwice i wielu innych miejscowościach, wyzwalanych przez Armię Czerwoną, ale także i Wojsko Polskie.
Stalin wówczas nakazał demontowanie wszelkich urządzeń przemysłowych, znajdujących się w fabrykach i zakładach na terenie wyzwalanej Polski, powołując do tego celu, na wniosek Żukowa, Komitet Specjalny.
Decyzja Stalina skutkowała tym, że żołnierze rosyjscy zachowywali się na terenie Polski jak na podbitym terytorium grabiąc i rabując po drodze wszystko, co tylko stanowiło jakąkolwiek wartość.
Grabiono skutecznie i to prawie do zera majątki ziemskie, dwory, magazyny, sklepy, maszyny rolnicze, artykuły spożywcze, paliwo, paszę, bydło i inne przedmioty ,które udało się ukraść. Opornych Polaków broniących swego mienia po prostu zabijano lub aresztowano i wysyłano setkami na Sybir.
Ponieważ grabieże rozwijały się bardzo szybko na niespotykaną dotąd skalę dlatego też celem ich planowego działania Sowieci powołali tzw. bataliony robocze liczące około 50 osób, które tworzyły np. poganiaczy bydła czy mobilne transporty do wywozu zrabowanego z terenu Polski mienia. Powołano łącznie 500 takich batalionów.
Jak Armia Czerwona wyzwalała Polski węgiel
Teren Górnego Śląska wybitnie przypadł do gustu złodziejom i szabrownikom Armii Czerwonej. Tylko pomiędzy 1 kwietniem a 1 czerwcem 1945 r., jak podają źródła, wywieziono w głąb Rosji 975 tys. ton ukradzionego węgla, który wówczas był surowcem na wskroś strategicznym. Po 1 czerwca 1945 r. pod nadzorem radzieckim codziennie wywożono do Rosji węgiel łącznie wywieziono go w ilości 26 tys. ton. Polskie rodziny głodne przymierały wówczas z zimna i braku opału.
Szybko i planowo zdemontowano hutę w Gliwicach gdzie wywieziono urządzenia walcowni rur. Demontowano skrupulatnie wyposażenie Polskich elektrowni głównie w Miechowicach, Zabrzu, Zdziszowicach, Mikulczycach, Blachowni Śląskiej i Chełmsku Śląskim. W domach polskich oczywiście z tego powodu zabrakło prądu.
Nie oszczędzono wyposażenia zakładów i fabryk w Dąbrowie Górniczej,, Chorzowie, Siemianowicach, Poznaniu, Bydgoszczy, Grudziądzu, Toruniu, Oświęcimiu i wielu innych Polskich miastach gdzie tylko weszła Armia Czerwona wyzwolicieli i grabieżców oraz złodziei.
Łupiono Polskie miasta
W samej tylko Bydgoszczy, jak podaje prasa, wywieziono wyposażenie 30 dużych zakładów przemysłowych oraz 250 jednostek pływających zagarniętych z Kanału Bydgoskiego.
W Toruniu na 46 wagonów kolejowych załadowano wyposażenie młynów w wyniku czego w mieście zabrakło chleba. Ukradziono nawet śmieciarki z miejskich zakładów oczyszczania miasta.
Szczególne znaczenie Sowieci przywiązywali do kradzieży wyposażenia zakładów paliw syntetycznych. Do ZSRR wyjechało z terenu Polski prawie 10 tys. wagonów wyładowanych takimi urządzeniami. Z samych tylko Polic z usytuowanych tam zakładów Rosjanie zrabowali ich wyposażenie i załadowali je na 14 tys. wagonów wywożąc w głąb Rosji.
Nie oszczędzono nawet Polskich kolei
Rozbierano i wywożono stacje transformatorowe, parowozownie, wagonownie, brali wszystko co stanowiło jakakolwiek wartość jak np. zakłady naprawcze , warsztaty. Wywieziono 5500 km linii kolejowych dla porównania w Polsce w 2010 r. długość linii kolejowych wynosiła 22046 km.
Rolnictwo zostało złupione doszczętnie
Wyzwoliciele spod znaku sierpa i młota szczególnie upodobali sobie jednak Polskie rolnictwo, które łupiono bez opamiętania. Tylko do 1 września 1945 r., jak podają źródła, zarekwirowano i wywieziono do Rosji 506 tys. sztuk bydła,114 tys. sztuk owiec, 206 tys. sztuk koni.
Wywieziono ponad 72 tys. ton cukru, 14 tys. ton zboża i to tylko z powiatu toruńskiego, 20 tys.ton ziemniaków, 100 tys. ton słoniny, 25 tys. ton mięsa.
Wyzwoliciele kradli ubrania, buty, radia, zegarki, rowery, zestawy stołowe a nawet gwoździe. Tych, którzy bronili swego mienia zabijano lub zsyłano na Sybir.
Czerwonoarmiści kradli także poza planowo np. w październiku 1945 r. pijani żołnierze radzieccy rabowali stragany odbywającego się targu. Gdy chłopi stawiali opór zostali zaatakowani granatami i seriami z broni maszynowej – takie przypadki zdarzały się nagminnie. Polskich żołnierzy tzw Kościuszkowców, którzy stawali w obronie łupionych chłopów rozstrzeliwano na miejscu lub degradowano i wsadzano do więzienia na wiele lat.
Tylko w 1948 r. z terenów Polski, sowieci wywieźli do Rosji 239 tys. wagonów zrabowanych rzeczy.
Na jaką kwotę okradli Polskę Sowieci
W 1946 r. była to już kwota 667 mln. dolarów, szkody powstałe z tytułu wandalizmu żołnierzy Rosyjskich w czasie dokonywania rabunków wyniosły ponad 292.5 mln. dolarów co łącznie w przeliczeniu na dzisiejszą wartość, jak podają dostępne źródła, daje nam niebagatelną kwotę ponad 54 miliardy dolarów nie licząc odsetek.
Nic dziwnego, iż po „takim wyzwoleniu” w Polsce po 1945 r. zagościł głód a przemysł potrzebował ponad 50 lat by odzyskać to co wyzwoliciele ukradli. Znane były powszechne przypadki umierania głodową śmiercią głównie sierot i małych dzieci, gdyż żywność ukradli Rosjanie.
Paradoksem niech będzie fakt, że właśnie tę zrabowaną z Polski żywność Rosja nam wysyłała jako ich pomoc dla odbudowy naszego kraju. Podobnie było w przypadku maszyn i urządzeń do fabryk i zakładów - oczywistsze za taką pomoc co musieliśmy „wyzwolicielom” słono płacić – ale to już temat na inny artykuł. Historia dodała także i obecna kradzież samolotu TU 154 M wysadzonego z Prezydentem RP w Smoleńsku.
Dzisiaj faszystowsko - terrorystyczna roSSja podobnie jak w Polsce łupi, kradnie wszystko co się da z terenu napadniętej Ukrainy. Niech procedury wypracowywane przez nasz kraj celem otrzymania reparacji wojennych od Niemeic moŻe i od roSSji posłuży także Ukrainie o pozwanie faszystowskiej roSSji o reparacje wojenne.
Źródło :
Małgorzata Barwicka – Łupy wojenne, Polska Zbrojna 27 czerwiec 2014,
bogdan Musiał - Wojna Stalina. 1939-1945, Terror, grabież, demontaże Wydawnictwo Zysk 2012,
Krzysztof Błażejewski – Największy rabunek w dziejach Pomorza i Kujaw,Express Bydgoski 17 czerwca 2005,
Joanna Leszczyńska – Znienawidzona Armia Czerwona w Łodzi,dziennik Łódzki, 26 luty 2012
https://www.mpolska24.pl…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2035
https://wpolityce.pl/pol…
Jakie będą dalsze kroki w tej sprawie? Prezes Kaczyński stwierdził: „Ten dzień jest nie tylko aktem prezentacji pewnej pracy, dokumentacji. Jest także decyzją podjęcia tej sprawy na forum międzynarodowym, a w szczególności w relacjach polsko-niemieckich”. Jak konkretnie mogą te działania wyglądać? Czy podejmie je rząd?
Rząd będzie się oczywiście angażował w tę sprawę. Zamierzamy ją podnosić zarówno w relacjach z rządem niemieckim, jak i na forum międzynarodowym, budować szerokie poparcie dla sprawy reparacji. Sprawa ma przecież siłą rzeczy aktualny kontekst.
Współcześni barbarzyńcy muszą wiedzieć, że nie unikną odpowiedzialności za swoje zbrodnie – ludobójstwo, zniszczenia i grabieże. Muszą mieć świadomość tego, że sprawiedliwość dosięgnie ich nieuchronnie. Dotyczy to tak samo generałów, jak i szeregowców, władz cywilnych i zwykłych ludzi. Dotyczy i musi to dotyczyć całych państw.
//Współcześni barbarzyńcy muszą wiedzieć, że nie unikną odpowiedzialności za swoje zbrodnie – ludobójstwo, zniszczenia i grabieże. //
Czyli co? USA i NATO będą w końcu rozliczeni za Jugosławię, Irak, Syrię, Afganistan i in.?
//No Rus..kiewicz vel scierwousz
poszedł won//
Widzisz @ścierwousz...
Ja tu komentuję 5 lat i 6 miesiecy.
A ty ile?
Od tego żebym "poszedł won" to jest @admin szanowny a nie ty, ptysiu :)))
Jak już moje "szperaczki" udowodniły w ścierwoneonku kim jesteś i jak piszesz o Zawiszy to ty ze strachu narobiłeś w gacie i z bekiem do adminów a co tobie napisał @Zawisza o " malutkim człowieczku bojącym się krytyki " przypomnieć !
Fakty :
https://naszeblogi.pl/63…
Buda z mego bloga cwaniaku bo znowu poszczuję a szperaczkami a już są gotowe..
Ty ptysiu Rus...kiewicz a gdzie masz swego slynnego bloga i te 60 tys.wejść...poszło w kosmos...tak mi przykro hahahaha
"Chciałbym bardzo serdecznie pożegnać się z moimi czytelnikami na portalu naszeblogi.pl" pisałeś ptysiu rus..
to wypad...do swego NEonka póki jeszcze jest !!
Czekam na twoje scierwoneonowe agitki szperaczki w gotowości do komentowania będziesz jak zwykle szczęśliwy i taki doceniony...
Dla ciebie dzień bez fejkow dniem straconym.
Miałaś mi napisać jakie książki pana Dugina przeczytałaś.
Choć ja znam odpowiedź...
paszoł won bo szperaczkami poszczuję i znowu będziesz beczał do Zawiszy...Jakiś ty pokrzywdzony pierd..... ahhahahahaha
//.Niemniej znam wywiady i opracowania na podstawie jego wypowiedzi.//
Czyli nic nie wiesz i powtarzasz propagandowe fejki.
Żeby coś wiedzieć to trzeba oprzeć się na źródłach a ty tego nie robisz. I wychodzi papugowanie fejków.
To tak samo jak jak z Tuskiem "Polska to nienormalność".
Trzy słowa wyrwane z kontekstu większej wypowiedzi i już powtarzacie jak mantrę.
Założę się, że tego tekstu w całości też nie czytałaś :)))
"Żeby coś wiedzieć to trzeba oprzeć się na źródłach a ty tego nie robisz. I wychodzi papugowanie fejków."
Prawda ciebie wyzwoli ona jest tutaj :
https://naszeblogi.pl/63…
BINGO !
To nie tak z tym Smoleńskiem.
Ta zbrodnia obciąża nie tylko Rosję, gdyż była to zbrodnia przeprowadzona w interesie wielu podmiotów geopolitycznych a tylko z racji technicznych i taktycznych , przeprowadzona przez Rosję z udziałem rządu D.Tuska i podległych mu służb i instytucji, na zlecenie Niemiec, co trafnie to opisał Pan A,Macierewicz w tekście pt. "Droga do Smoleńska", opublikowanym przez Gazetę Polską w dniu 9.05.2010 roku:
(...)Lech Kaczyński wraz z elitą niepodległościową znalazł się w wirze wielkiej rosyjskiej operacji odzyskiwania wpływów na obszarze dawnego imperium i to w uzgodnieniu z Niemcami oraz za zgodą rządu Donalda Tuska.
Była to w istocie gigantyczna pułapka, która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego(...)
Ta zbrodnia została przeprowadzona przy milczącej zgodzie USA i NATO, bo była ona uważana za konieczną cenę oczekiwanego sojuszu Rosji z USA/NATO/Zachodem, w ramach po to uruchomionej polityce resetu USA-Rosja, przeciw szybko rosnącym w siłę Chinom.
Dlatego ta zbrodnia jest paralelna do zamachu w Gibraltarze w 1943 roku, w którym zginął gen. W. Sikorski, premier rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, początkowo we Francji, następnie w Wielkiej Brytanii, oraz twórca i naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych (na Zachodzie).
W.Sikorski zginął, bo chciał ujawnić sprawstwo ZSRR zbrodni w Katyniu w czasie, gdy tworzona była antyhitlerowska koalicja z udziałem ZSRR i po ujawnieniu tej prawdy, mogłoby do takiej koalicji nie dojść.
Z kolei Prezydent L.Kaczyński był przeciwnikiem zbliżenia USA, UE i NATO z Rosją, co było przecież celem polityki resetu USA z Rosją a przy sprzeciwie Polski reprezentowanej przez śp. Prezydenta, byłoby to niemożliwe a była poważna obawa, ze w wyborach prezydenckich w 2010 roku może dojść do reelekcji Prezydenta L.Kaczyńskiego i na lata 2010-2015 byłby elementem blokującym ten cel postawiony sobie przez USA, UE i NATO. Dlatego decyzja o fizycznej likwidacji Prezydenta i polityków z Jego otoczenia politycznego została podjęta i zrealizowana.
To dlatego już ponad 12 lat Polacy nie mogą poznać prawdy o tej zbrodni, podobnie jak prawdy o zbrodni z Gibraltaru, choć minęło już przecież 79 lat od jej popełnienia.
Przyczyną są sojusze jakie Polską utrzymuje z UK i USA, oczywiście w aktualnym polskim interesie.
C.D.N.
Donald Tusk swoje postępowanie w sprawie tego wydarzenia tłumaczył "racją stanu" , którą on sam definiował.
Fragmenty wypowiedzi premiera Donalda Tuska na spotkaniu z rodzinami Ofiar Katastrofy nad Smoleńskiem, 10 listopada 2010 roku, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
(…)
Wszystkie decyzje jakie w ciągu tych tygodni, miesięcy zapadały, które podejmowała administracja państwowa mi podległa są za moją wiedzą, zgodą, i ja ponoszę za to pełną odpowiedzialność. Nawet jeśli niektóre z tych decyzji, na przykład dotyczące sposobu prowadzenia badania i śledztwa wynikają z procedur, z przepisów albo czasami z braku przepisów, to ja oczywiście także za to biorę odpowiedzialność i ponoszę odpowiedzialność, niezależnie od tego jakie to będzie dalej miało konsekwencje dla mnie i dla innych osób.
(…)
(…)
...to ja podejmowałem decyzje i to ja byłem osobą odpowiedzialną za to co jest polską racją stanu w tym postępowaniu…
(…)
(...)
Ja uznałem, że polską racją stanu jest działać tak jak działaliśmy.
(…)