Węzły, zabobony i etykieta

Większość polskich żeglarzy wiąże często wyblinkę i używa jej do cumowania - to zazwyczaj wpływ wychowania żeglarskiego w PRL-u, gdy uczyli tego ignoranci, bo głównie tacy robili kariery w komunizmie, nawet w żeglarstwie. Znam jeszcze kilka takich złych nawyków, których wielu broni jak niepodległości, zamiast po prostu się ich pozbyć.

Popularne zabobony:

  • Najlepszym węzłem cumowniczym jest wyblinka,
  • wyblinka jest najlepsza do wiązania odbijaczy,
  • nigdy nie wolno pomagać sobie silnikiem, gdy się płynie na żaglach,
  • nigdy nie wolno pływać na samym foku,
  • zawsze dobrym węzłem cumowniczym jest "nabiegowy",
  • nie wyskakuje się z jachtu z liną w ręku,
  • nie wolno trzymać nóg za burtą,
  • nigdy nie wolno pływać, szczególnie na żaglach, z wywieszonymi odbijaczami,
  • należy szkolić ludzi w wiązaniu węzła ratowniczego na sobie, bo w ten sposób w sytuacji nagłego wypadnięcia za burtę można mu podać gołą linę i się uratuje,
  • nie wolno wpływać na przekop, zanim prezes uroczyście nie przetnie wstęgi.

  Znacie jeszcze jakieś? Warto to znać, bo głosicieli tych zabobonów lepiej unikać — szczególnie gdy dowodzą jachtem.

Węzeł cumowniczy

  Wyjaśniam kwestię węzła cumowniczego. Jest ważny przy cumowaniu, bo w sytuacji awaryjnej, gdy cuma mocno pracuje, a nie ma nikogo na pokładzie, by ją poluzować, cumowniczy można łatwo odwiązać, a pętli z ratowniczego może się nie dać zdjąć. Cumowniczy jest najważniejszy, bo ma najwięcej zastosowań — nie tylko w żeglarstwie.

Fałszywe węzły

  Kiedyś napisałem notę o fałszywych węzłach — warto je znać, by wiedzieć czego i dlaczego nie należy zawiązywać. A tu dwa odcinki notek o cumowaniu:

  Drugim najważniejszym węzłem jest ratowniczy – ale ma swoją gorszą odmianę.

  Przy rozważaniu niuansów dotyczących węzłów należy czytać opracowania alpinistów, a nie żeglarzy. Żeglarze piszą o pogłoskach, o tym, że zależy, a alpiniści wiedzą dokładnie, bo badają naukowo wytrzymałość węzłów, przeprowadzając badania empiryczne zgodnie z poprawną metodologią takich badań. Więc znają dokładnie, wyrażaną w procentach, wytrzymałość węzłów. To się bada tak, że się zrzuca ciężar na linie, zwiększając go, aż lina się urwie na węźle — zawsze się urwie na węźle, bo węzeł zawsze osłabia linę w miejscu, gdzie jest zawiązany. Oczywiście w idealnym przypadku, gdy lina jest nowa, nieprzetarta etc... No i robi się wiele prób.

  Z tych badań wynika, że z tych dwóch rodzajów ratowniczego jeden ma większą, a drugi mniejszą wytrzymałość. To nie są pogłoski, ale rzetelne badania. Pod innymi względami te węzły są podobne. No ewentualnie można jeszcze rozważać takie niuanse, że ten gorszy ratowniczy jest lepszy na mrozie, bo luźny koniec będąc na zewnątrz, bardziej się telepie na wietrze, co powoduje, że całość wolniej zamarza.

Wyblinka

  A wyblinka (Clove hitch) to najgorszy węzeł nie tylko do cumowania, ale i do przywiązywania czegokolwiek. Lepiej takiego wiązania się w ogóle nie uczyć, a jeśli już, to tylko po to, by zapamiętać jakiego węzła nie należy robić — tak jak warto znać babski, by umieć wiązać prosty. Wyblinka ma wszystkie wady węzłów, a żadnej zalety — dokładnie tak samo jak babski. Zawiązuje się to trudno, jak jest luźne, to się łatwo odwiązuje, a gdy się zaciśnie, to się nie da odwiązać.

  Ja rozumiem, że można wyblinkę wiązać — ma swoje zastosowania. Niemniej nadal ma takie cechy, jakie podałem, co ją dyskwalifikuje jako jeden z kilku najważniejszych węzłów, a już szczególnie jako węzeł cumowniczy. Mogę podać sto innych węzłów, które są stosowane i mają sens. Mogę nawet znaleźć sens wiązania babskiego, a sens bardzo podobnego złodziejskiego to każdy zna. Ale dla zdecydowanej większości zastosowań są lepsze węzły niż wyblinka.

Odbijacza na burcie

  Moczenie odbijaczy to oczywiście obciach, ale z tym zabobonem nienoszenia odbijaczy na burtach to należy zerwać. Na Jezioraku to wręcz konieczne. W zeszłym roku był przypadek, gdy motorówka wleciała w żaglówkę i uszkodziła jej burtę. Gdyby były odbijacze, to może szkód byłoby mniej. Uważam, że noszenie odbijaczy na burtach cały czas, nawet jak się płynie pod żaglami, powinno się traktować jako szpan — takie łódki to elita tych, którzy wiedzą co mądre, słuszne i zbawienne.

  A teraz w kwestii mycia pokładu. Etykieta mycia jest słuszna, ale koniecznie trzeba szorować pokład piaskiem przywiezionym z ziemi świętej — gdy się to robi jakimś detergentami to nie tylko obciach, ale jest to też nieekologicznie.

Posiadanie pierwszeństwa

  Warto też zwrócić uwagę na ważną zasadę etykiety żeglarskiej, która jest dość mało znana i rzadko stosowana. Otóż gdy oceniamy, że idziemy w stosunku do kogoś kursem zbieżnym i nie mamy pierwszeństwa, to nie należy puszczać go jakoś powoli, tak by lekko zmieniać kurs, by go ominąć. Należy w odpowiednim momencie, nie za daleko i nie za blisko, w takim, że widać, że nas widzi, wyraźnie zmienić kurs, tak, by tamtemu zasygnalizować, że rozumiemy, że nie mamy pierwszeństwa. To ważne, bo często pływają różni obciachowcy i mając pierwszeństwo, nie mamy pewności, że ten drugi to wie i nas ominie. Więc po prostu takie puszczanie bez wyraźnego sygnału, że puszczamy, to obciach. Oczywiście to nie dotyczy regat. 

Wydawanie rozkazów

  Jeszcze jedną regułę żeglarskich dobrych manier sobie przypomniałem. Otóż gdy tłumaczymy kursantom to, jak się wydaje rozkazy na żaglówce, to należy uczyć ich tak: wydawanie rozkazów zależy od pogody. Gdy wiatr jest bardzo słaby, a port jest daleko i nie ma żadnych zagrożeń w okolicy, to przy zwrocie przez sztag poprawny rozkaz powinien być wyrażony głosem niezbyt donośnym, łagodnym i spokojnym, i powinien brzmieć tak: „Jeśli wielce szanowny załogant nie miałby nic przeciwko temu, to byłbym zobowiązany, gdyby był tak miły i wybrał tę linę z prawej strony, zwaną szotem, która z drugiego końca jest przywiązana do żagla zwanego fokiem, i proszę, by to robił bardzo ostrożnie i powoli aż nie poproszę o zaprzestanie tej czynności”. Na co załogant powinien tym samym tonem odpowiedzieć tak: „Ależ nie ma problemu, chętnie uczynię zadość tej prośbę wielce czcigodnego kapitana i z ochotą będę wybierać szota tak długo jak to będzie konieczne, by wykonać poprawny manewr”.

  Natomiast gdy wiatr mocno wieje należy głosem głośnym i donośnym powiedzieć tak: „PRAWY FOKA SZOT WYBIERAJ!!!”, na co załogant równie donośnym głosem powinien odpowiedzieć: „JEST PRAWY FOKA SZOT WYBIERAJ!!!”. Przy wietrze sztormowym, można jeszcze na początku lub końcu dodać słowo: "kurwa", lub: "do kurwy nędzy". Przy wiatrach pośrednich można wybrać stosownie pośrednie rozkazy między tymi skrajnymi. Więc drodzy kursanci, wiedzcie, że wydawanie rozkazów powinno być głównie uzależnione od aury, a nie od charakteru, temperamentu czy wrażliwości załogi.

Żeglarz to najlepszy kandydat na męża

  Żeglarstwo to dość skomplikowania dziedzina, ale warto ją studiować i praktykować, bo to ułatwia rozmnażanie, co w dzisiejszych czasach grożącego nam wyludnienia jest bardzo ważne! Tu tę kwestię kiedyś wyjaśniłem: Dlaczego żeglarz to dobry kandydat na męża!

  A na koniec zagadka: ile jachtów widać na zdjęciu na początku notki?

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

Tagi: gps65, żeglarstwo, węzły, etykieta, zabobony
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

18-08-2022 [20:32] - u2 | Link:

"kurwa", lub: "do kurwy nędzy"

Ano, już wiadomo, że kobiety nie żeglują z autorem GPS :-)

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

18-08-2022 [20:54] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Kurwy nie żeglują, kurwy czekają w porcie...

Obrazek użytkownika u2

18-08-2022 [21:28] - u2 | Link:

kurwy czekają w porcie

Czyli autor GPS szukał na przekopie mierzei Wiślanej burdelu. Tajemnica wyprawy autora GPS wyjaśniona :-)

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

18-08-2022 [22:54] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Na przekopie nie jest przewidziana marina, więc tam nawet burdelu nie będzie - to czysto propagandowy miś, więc nie ma praktycznych zastosowań.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

19-08-2022 [02:03] - wielkopolskizdzichu | Link:

"A wyblinka (Clove hitch) to najgorszy węzeł nie tylko do cumowania, ale i do przywiązywania czegokolwiek. Lepiej takiego wiązania się w ogóle nie uczyć, a jeśli już, to tylko po to, by zapamiętać jakiego węzła nie należy robić — tak jak warto znać babski, by umieć wiązać prosty. Wyblinka ma wszystkie wady węzłów, a żadnej zalety — dokładnie tak samo jak babski. Zawiązuje się to trudno, jak jest luźne, to się łatwo odwiązuje, a gdy się zaciśnie, to się nie da odwiązać."
Trzeba to powiedzieć taklerom którzy wyblinkę stosują do wiązania drablinek na wantach i regatowcom transoceanicznym którzy stosują doraźnie wyblinkę w celu przymocowania osprzętu na obłych profilach.
Oczywiście ci goście, w odróżnieniu od Pana Blogera na węzełkach się nie znają.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

19-08-2022 [13:48] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Wyblinka (clove hitch, ratline hitch) – Węzeł stosowany we wspinaczce m.in. do przypięcia się wspinacza do stanowiska asekuracyjnego, a w żeglarstwie m.in. do przywiązania wyblinki (linki) do want. Wyblinkę można zawiązać na linie, która nie będzie mocno pracować jeżeli będziemy chcieli ją rozwiązać w przyszłości — wyblinka jest węzłem zaciskającym się, lub jeśli będziemy chcieli "przesunąć" węzeł po linie, np. w celu wybrania luzu. Niestety, wyblinka zawiązana na niektórych bardziej śliskich linach może się rozwiązać pod napięciem. Nie nadaje się też do obwiązania słupków o kwadratowym lub prostokątnym przekroju, oraz do obwiązania słupków o zbyt dużym przekroju w porównaniu do grubości liny. Sprawnego wiązania tego węzła wymagają egzaminatorzy od każdego kandydata na patent żeglarza jachtowego. Węzeł ten jest uznawany za węzeł uniwersalny. Od biedy można użyć go przy cumowaniu, podwiązać linę na linie, zaczepić linę na palu lub pierścieniu, wykorzystać jako ucho na długości liny. W każdym jednak z wymienionych przypadków będzie to wybór w stylu ostatniej deski ratunku. Zawsze są bowiem węzły od wyblinki lepsze. Dlaczego? Otóż wyblinka nie jest węzłem mocnym i niezawodnym: lina pracująca na palu przeciera się, sam węzeł potrafi ciągnąć się czy nawet rozwiązać lub – odwrotnie – gdy lina jest mokra, zaciska się i sprawia kłopoty przy rozwiązaniu.
 

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

19-08-2022 [18:58] - wielkopolskizdzichu | Link:

Panie Bloger!
Czy zasypiasz Pan w spokoju ducha na jachcie mając świadomość, że zakańczająca węzeł cumowniczy seria półsztyków to nic innego jak wyblinka??

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

19-08-2022 [21:39] - Grzegorz GPS Św... | Link:

No i właśnie dlatego, że dwa półsztyki to wyblinka, to jako samodzielny węzeł nie nadają się do wiązania w większości zastosowań.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

20-08-2022 [02:23] - wielkopolskizdzichu | Link:

Próbuję sobie przypomnieć jachty zacumowane tzw. sztykiem i poza jednostkami wielkości kajaków,  nic mi  nie przychodzi do głowy. 
BTW
1. Sądzę że dramatyzujesz na potrzeby publiki z powszechnością zastosowania wyblinki jako węzła cumowniczego.
2. Umiejętność wiązania węzła tzw. ratowniczego na sobie jest bardzo pożądana. Wyprodukowaną w ten sposób pętlę da się zarzucić na całkiem spory poler. Pętla wyprodukowana w paluchach często jest miniaturowa.

BTW
Nabiegowo to nie węzeł tylko sposób poprowadzenia liny cumowniczej. Przy dłuższym postoju np. na polerach i pierścieniach cumowniczych w wielu portach polskich / nie tylko / nie zalecany. Z pewnością w wielu scenariuszach odejścia od miejsca zacumowania  wręcz pożądany.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

20-08-2022 [12:03] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Po wielu dyskusjach z PRL-owskimi żeglarzami napisałem notkę o węźle "nabiegowym" i innych tym podobnych (wymieniam nawet zalety tego węzła): https://www.salon24.pl/u/gps65...

Obrazek użytkownika spike

19-08-2022 [20:35] - spike | Link:

"nie wolno wpływać na przekop, zanim prezes uroczyście nie przetnie wstęgi."
-śmiesznie i groteskowo brzmi rozmowa o etykiecie, samemu jej nie przestrzegając, człowiek wychowany nie wlezie jak ta przysłowiowa krowa, w miejsce, gdzie nie jest oczekiwana. Inwestycja przekopu jeszcze nie jest Prezesa, bo jej nie odebrał przecięciem wstęgi, a prawdopodobnie zrobi to Premier w asyście Prezesa? nie ma to znaczenia, istotne jest, że jakby coś się stało złego, to odpowiada wykonawca przekopu, groteski dodaje fakt, że nikomu jakoś nie wpadło do głowy, by być tam pierwszy, przed oficjalnym otwarciem przekopu, bo to dziecinada, widać inni żeglarz znają i stosują etykietę.

Przy okazji, pod  jednym z twoich tekstów dziwiłeś się, że dyskusja była ciekawa i merytoryczna, bez złośliwości, napisałem ci, że dzięki temu, bo nie mieszałeś do tego polityki, ale ty bez tej przyprawy, żyć nie potrafisz, masz obsesje na punkcie Prezesa Kaczyńskiego, a jak ci ktoś wytyka Korwina, to się oburzasz, więc zdecyduj, jaką chcesz mieć dyskusję pod swoimi tekstami.

Obrazek użytkownika spike

19-08-2022 [20:38] - spike | Link:

Co do ilości jachtów, jako laik sądzę, że jest ich 4 szt.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

19-08-2022 [21:41] - Grzegorz GPS Św... | Link:

A jaką etykietę łamie tysiące ludzi, które łażą po tej nieoddanej budowie, zwiedzają ją sobie i robią zdjęcia? 

Obrazek użytkownika spike

20-08-2022 [00:56] - spike | Link:

"Mądrej głowie, dość dwie słowie", byłeś i widziałeś i liczyłeś ile ludzi tak sobie chodzi i pewnie robi sobie selfie z Prezesem, co ????
-jeżeli tysiące ludzi beka, mlaska, kradnie i morduje, więc też możesz tak sobie robić?
-ile ty masz lat, to typowy wykręt dziecka, któremu się mówi, by czegoś nie robił, a ono odpowiada, że Adaś może, dlaczego on nie?

Ja sobie już wyobrażam, jakbyś lamentował, gdyby coś ci się stało podczas tego zwiedzania, a pomocy żadnej, bo w obiekcie nie ma odpowiedniego sprzętu, apteczki itp. trzeba czekać aż przyjedzie jakaś karetka etc. 
- Wiem że to strata czasu, byś zrozumiał, to o czym ci już tak wielu mówiło, jesteś egoistą, nie liczysz się z nikim.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

20-08-2022 [01:33] - Grzegorz GPS Św... | Link:

A gdyby mi się coś stało na środku Zalewu, to gdzie mam szukać apteczki?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

19-08-2022 [22:24] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Warto też zwrócić uwagę na ważną zasadę etykiety żeglarskiej, która jest dość mało znana i rzadko stosowana. Otóż gdy oceniamy, że idziemy w stosunku do kogoś kursem zbieżnym i nie mamy pierwszeństwa, to nie należy puszczać go jakoś powoli, tak by lekko zmieniać kurs, by go ominąć. "
Teraz dopiero dokładniej przeczytałem Twój tekst od A do Z i z powrotem też.
I z rozbawieniem stwierdzam że masz tendencję do długiego i marudnego pitolenia. Otóż taki Colregs rozprawia się z Twoimi bolączkami krótkimi tekstami.

http://www.mar.ist.utl.pt/mven...  wersja z 2005

Rule 2  i Rule 8 b

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

20-08-2022 [12:17] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Regułę 8 b mało kto zna, dlatego ją przypominam. A Reguła 2 jest bardzo ogólna i można z niej wiele filozoficznych wniosków ogólnych na temat prawa wyciągać. Pisałem o tym w kilku notkach blogowych. Zawsze trzeba uważnie czytać, zanim się skomentuje - bez tego przeważnie wychodzą głupkowate przysrywanki ad personam, których rezultatem jest samoponiżanie się.