Kilowaty nie są z waty...

Kilowat. Co to jest za cudo?
(tu dla rządu nie łatka ale spora łata)
To trochę mocy z turbinowej procy
A nie kilo książek Aleksandra Wata.
 
Polskie elektrownie to 50 GW energii
(GW = miliard Watów – tu wykładać będę)
- prąd robi się z wody słońca i kopalin
Ale 50% z nich działa na kamienny węgiel.
 
A „czarnego złota” u nas nie zabraknie
Geologom naszym chcecie to uwierzcie
Na Śląsku jak i gdzieś tam pod Lublinem
Mamy mniej więcej węgla na lat 200.
 
Niedawno Szwedom słaliśmy energię
Gdy słońce mizerne lub wietrzyk nie wieje
To na złość UE tudzież Timmermansom
Czysta „zielona moc” raczej nie istnieje.
 
W Brukseli Morawiecki podpisał cyrograf
Katastrofa z niego zabrzmi już dosłownie
- a z niego wynika że się pozamyka
Za ćwierć wieku kopalnie jak i elektrownie.
 
Polak się uśmieje co teraz się dzieje
Dziś po chrust do lasu ruszają rodacy
W zamkniętych kopalniach odpowiada echo -
- hajda do kopalń - górnicy do pracy!
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

03-08-2022 [20:33] - u2 | Link:

A nie kilo książek Aleksandra Wata.

https://pl.wikipedia.org/wiki/...

Więziono go do 20 listopada 1941 we Lwowie, w Kijowie, na Łubiance i w Saratowie, następnie zesłano do Kazachstanu. W Ałmaty odnalazł żonę Paulinę (Olę) Watową i syna Andrzeja. Był następnie delegatem regionalnym Rządu RP, odmówił przyjęcia obywatelstwa radzieckiego. Do Polski wrócił w 1946, staraniem głównie Adama Ważyka. Od czasu pobytu na Łubiance pozbawiony sympatii do komunizmu.

[...]

O losach Aleksandra, Oli i Andrzeja Watów w czasie okupacji radzieckiej Lwowa i na zesłaniu do Kazachstanu opowiada film Wszystko, co najważniejsze (1992) Roberta Glińskiego. Watowi poświęcona jest piosenka Aleksander Wat (1987) Jacka Kaczmarskiego[4].

Obrazek użytkownika Jabe

04-08-2022 [06:02] - Jabe | Link:

GW = milion Watów

Humanista na ministra!

Obrazek użytkownika MFW

04-08-2022 [14:43] - MFW | Link:

"(GW = milion Watów – tu wykładać będę)"
I bardzo dobrze, że nie będziesz wykładał, bo brzydko robić ludziom wodę z mózgu wykładając niewiedzę.
1 GW  = miliard Watów

Obrazek użytkownika tricolour

04-08-2022 [16:34] - tricolour | Link:

Hehehe

Skoro tacy inżynierowie (cierpiący za miljony) budowali Żarnowiec, to wiadomo dlaczego nic nie powstało.