Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Amb. Melnyk i Mr Hyde
Wysłane przez ryszard czarnecki w 05-07-2022 [08:00]
Dotychczas ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk zaskarbił sobie w Polsce wiele sympatii po tym, jak publicznie mówił o zachowaniach niemieckich polityków, którzy za wszelką cenę nie chcieli zerwać pępowiny łączącej ich kraj z Rosją. Walił bez ogródek, stawiał pod pręgierz, smagał biczem publicznej i to niewybrednej krytyki. Przekraczał wszelkie konwenanse obowiązujące w świecie dyplomacji, ale składano to na karb emocji: jego kraj został napadnięty przez Rosję, ambasador reaguje sercem, ale tez tworzy presję na największe państwo Unii Europejskiej, aby zaczęło realnie wspierać Ukrainę, a nie udawać, że wspiera. I żeby od słów przeszło do czynów. Musiało to budzić szacunek nad Dnieprem, ale też sympatię nad Wisłą, Odrą, Wartą i Bugiem.
Wszystko skończyło się w jednej chwili. W kolejnym wywiadzie - ambasador Melnyk ma duży ciąg na medialną bramkę – dyplomata z Kijowa, urzędujący w Berlinie zaprzeczył zbrodniom UPA na Polakach i Żydach. W Polsce zawrzało – i trudno się dziwić. Zawrzało też – i również trudno się dziwić – w Izraelu. Prawdę mówiąc, porównując enuncjacje władz w Warszawie i Tel- Avivie, to riposta z Bliskiego Wschodu była dużo mocniejsza, niż ta nasza. Powiedzmy, że w jakiejś mierze wynikać to może z faktu, że wojna w Europie Wschodniej toczy się tuż za naszą granicą, ale tysiące kilometrów od granic Państwa Izrael.
Pojawiły się obawy, że Rosjanie wykorzystają wypowiedź Melnyka do nakręcania spirali niechęci między nami a Ukrainą. To prawdopodobne – tyle że amunicji do tej ruskiej strzelaniny dostarczył im w kretyński sposób ukraiński dyplomata. Kretyński, bo jego próby fałszowania historii musiały poskutkować konsekwencjami w czasie teraźniejszym. To sam Melnyk wystawił piłkę do ścięcia przez Rosjan. To zachęcanie rosyjskiego diabła, aby ogonem machał.
To wymiar polityczny. Jednak jest też wymiar historyczny. To, co powiedział kłamca ze służby dyplomatycznej naszego wschodniego sąsiada wręcz zmusza do przedstawienia faktów historycznych. Pewnie by o tym nikt nie wspomniał, gdyby nie Melnyk. Według powszechnie respektowanych źródeł historycznych właśnie w miesiącu lipcu, tyle że 1943 roku tylko na samym Wołyniu ukraińscy nacjonaliści zamordowali do 11 tysięcy Polaków. Akurat w dniu, w którym piszę te słowa mija 81 lat od masakry dokonanej przez UPA na Żydach w zdobytym przez niemiecką armię Krzemieńcu. Zginęło ich wtedy do 500.
Pojutrze, 6 lipca mija również 81 rocznica wymordowania przez ukraińskich nacjonalistów ok. 200 Żydów w Husiatynie w województwie tarnopolskim. Tego samego dnia w Brzeżanach – miejscu urodzin marszałka Polski Edwarda Rydza-Śmigłego - nacjonaliści ukraińscy wymordowali do 300 Żydów.
Nie przyszłoby mi do głowy pisanie o tych ukraińskich zbrodniach na Polakach i Żydach, gdyby nie ambasador Melnyk. Nie dość, że kłamie, to jest jeszcze skończonym idiotą, że nie potrafi przewidzieć konsekwencji swoich kłamstw.
*tekst ukazał się we „Wprost” (04.07.2022)
Komentarze
05-07-2022 [09:39] - u2 | Link: Andrij Melnyk
Andrij Melnyk
Tak samo nazywał się agent Niemiec ps. Konsul, którego odłam OUN-M mordował Polaków w Rzezi Wołyńskiej. Przypadek ? Nie sądzę :-)
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
Andrij Melnyk od 1939[1], był uznawany przez Abwehrę za agenta pod pseudonimem Konsul I[2]. OUN (a następnie OUN-M, której był przywódcą) została użyta do przeprowadzania działań dywersyjnych po planowanym niemieckim ataku na ZSRR. Abwehra finansowała działalność UWO od wczesnych lat 20[3].
05-07-2022 [09:42] - sake3 | Link: Zadziwiające słowa pana
Zadziwiające słowa pana europosła ,,Nie przyszłoby mi do głowy pisanie o tych ukraińskich zbrodniach gdyby nie ambasador Melnyk''...Czyli to zbrodnie bez znaczenia,a pan ambasador paradoksalnie przyczynił się do przywracania pamięci o nich?
05-07-2022 [09:50] - u2 | Link: Z całym szacunkiem, ale pan
Z całym szacunkiem, ale pan europoseł nie wskazał gdzie amb. Melnyk kłamał, w sądzie mówi się "mijał się z prawdą".
Niemiecki żurnalista sprytnie zadawał pytania o Banderę i jego odpowiedzialność za Rzeź Wołyńską. Amb. Melnyk nie miał dobrej odpowiedzi. Powiedział, że była wojna i Polacy również mordowali. To drugie twierdzenie było kłamstwem. Polacy zabijali w obronie własnej. Niemiecki żurnalista unikał wskazania, że była okupacja niemiecka i to Niemcy zgodnie z prawem międzynarodowym odpowiadają za nierozliczenie Rzezi Wołyńskiej. Gdyby amb. Melnyk przytomnie wskazał na odpowiedzialność niemiecką, to niemiecki żurnalista byłby "trafiony-zatopiony" :-)
05-07-2022 [10:54] - sake3 | Link: @u2.......Czyli uważa Pan że
@u2.......Czyli uważa Pan że to zdanie posła Czarneckiego które podkreśliłam nie była niefortunne? Odnośnie odpowiedzi ambasadora Melnyka w wywiadzie myślę,że od tego jest się dyplomatą by nie dawać się łapać na słówka.Niestety pan Mylnyk dał ciała i jeszcze skłamał. Wojna nie usprawiedliwia ludobójstwa.
05-07-2022 [11:22] - u2 | Link: Mylnyk dał ciała i jeszcze
Mylnyk dał ciała i jeszcze skłamał
Jak już pisałem, gdyby amb. Melnyk wskazał na odpowiedzialność Niemiec za Rzeź Wołyńską to nie byłoby sprawy. Co do pana europosła to również zabrakło mi wskazania, w którym to momencie amb. Melnyk skłamał, a zaczął pisać o mordowaniu żydów. Obecnie śmierdzące ruskie onuce wykorzystują nierfortunną wypowiedź ambasadora, który zapewne zostanie odwołany ze stanowiska.
05-07-2022 [11:32] - Pers | Link: @u-bucik
@u-bucik
Widzę że zwijasz się jak w ukropie, żeby wybielić tego "dyplomatę".
Kiepsko ci idzie.
Ale próbuj :)