Katastrofa w Gibraltarze, mity i historia

Nie odnalezione w gibraltarskich wodach ciało Zofii Leśniowskiej, znaleziona bransoletka w kairskim hotelu i relacje świadków, którzy widzieli ją w Moskwie, to wszystko pozwala historykom snuć teorie, hipotezy i zadawać pytania.

Katastrofa gibraltarska osnuta jest do dziś siecią kłamstw, tajemnic i niewyjaśnionych pytań, ale czy nie powinniśmy domagać się prawdy, a nie uzyskawszy odpowiedzi próbować sami na nie odpowiedzieć? To był prawdopodobnie najdziwniejszy wypadek lotniczy w dziejach świata.....

Jedną z największych zagadek naszej historii to śmierć generała Władysława Sikorskiego, premiera Rzeczypospolitej Polskiej i Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych. 

Data 4 lipca 1943 r, kiedy samolot B-24 Liberator spada 16 sekund po starcie z lotniska na Gibraltarze do morza to koniec pewnego rozdziału w naszej historii. Czy dzieje Polski potoczyłyby się inaczej, gdyby nie to feralne wydarzenie, wypadek, a może zamach?

Zofia Leśniowska była córką generała Władysława Sikorskiego, który 28 września jeszcze przed ustaniem walk w Polsce przedostał się przez Rumunię do Francji z zamiarem tworzenia polskiej armii na uchodźstwie. 

Córce zlecił zaś organizację ruchu oporu w kraju, jednak wraz ze wzrastającą pozycją Sikorskiego wezwał ją do Francji, gdzie towarzyszyła mu jako sekretarka i doradca.

Zofia od samego początku wojennej misji trwała przy ojcu z niezwykłą determinacją. Była dla niego nie tylko córką, ale i szefem jego gabinetu oraz tłumaczem. Obecna była nawet podczas najbardziej tajnych rozmów Sikorskiego z Winstonem Churchillem. Pracowała także jako kurier konspiracji i bynajmniej nie była osobą bojaźliwą 

Po klęsce Francji od listopada 1942 r w Londynie pełniła funkcję komendantki Pomocniczej Służby Kobiet, ale tak naprawdę dzieliła obowiązki z ojcem, wyręczając go w wielu mniej lub bardziej ważnych sprawach. Była oczkiem w głowie generała Sikorskiego.

Zofia Leśniowska nie była specjalnie lubiana. W opinii rodaków zbyt wysoko nosiła głowę i zbyt manifestowała swoją miłość do ojca. Była pełną czaru, młodą, niezwykle inteligentną kobietą. To wystarczyło, by oplotła ją sieć intryg, podejrzeń i brudnych pomówień.

Łączono jej osobę z kolejnymi oficerami Sztabu Naczelnego Wodza, nie przyjmując do wiadomości jej tęsknoty za mężem i niepokoju o jego los w niemieckiej niewoli. Gdy zginęła, wielu nie mogło uwierzyć, że jedynym odznaczeniem, jakiego się dorobiła w służbie u ojca, była honorowa odznaka PCK.

25 maja 1943 r. rozpoczęła ostatnią podróż ze swym ojcem na Bliski Wschód, gdzie naczelny wódz miał dokonać przeglądu polskich jednostek wojskowych, załagodzić stosunki z Andersem, uśmierzyć nastroje antyrządowe i według niektórych źródeł nawiązać poufne kontakty z Sowietami. 

Choć próbowano ją przekonać i odwieść od tego niebezpiecznego wyjazdu, wszyscy ponoć spodziewali się zamachu na Sikorskiego, a sam Churchill nalegał o to by została w Londynie, nie usłuchała przestróg i wraz z ojcem ruszyła w drogę.

Po odbyciu podróży i zrealizowaniu zamierzonych celów, samolot Sikorskiego wylądował 3 lipca 1943 r. o godzinie 18:37 na Gibraltarze, skąd miał na drugi dzień odlecieć późnym wieczorem do Londynu. Tak się jednak nie stało. 
.

KATASTROFA LIBERATORA.

Obecny na płycie lotniska sierżant Leopold Kurnik, adiutant generała, w swoich prywatnych relacjach stwierdzał to, co podejrzewali także niektórzy badacze katastrofy. Opowiadał On, zresztą nie on pierwszy, że Sikorski tuż przed wejściem na pokład maszyny został ostrzeżony, iż lot może być ryzykowny.

Otrzymawszy niepokojące, choć niejasne informacje, generał zwolnił obecne przy nim osoby z obowiązku towarzyszenia mu w samolocie. Na lotnisku został sierżant Kurnik i wedle jego przekazu Zofia Leśniowska. 

Historycy uważają jednak, że córka generała nie bałaby się wsiąść do samolotu nawet w obliczu zagrożenia. 

Tragiczny lot Liberatora zakończył się 16 sekund po starcie w morzu 1200 jardów od punktu, w którym oderwał się od ziemi. Samolot utrzymywał się na powierzchni morza około 6 min, po czym zanurzył się dziobem do dołu i spoczął na dnie do góry kołami, na głębokości trzydziestu stóp.

Wszyscy pasażerowie zginęli wraz z załogą, uratował się tylko czeski pilot Eduard Prchal.

Ciała Zofii nie odnaleziono jak i zresztą kilku innych pasażerów oraz drugiego pilota. Według angielskiego raportu ciała te zaginęły uniesione silnymi prądami. 

Po latach porucznik William Bailey z ekipy brytyjskich nurków, która przeszukiwała wrak samolotu stwierdził, że samolot rozbił się w miejscu, gdzie nie było więcej jak dwadzieścia stóp wody, był lekki prąd, widoczność wspaniała. 

Z piaszczystego dna pozbierali wszystkie drobiazgi, nie napotkali żadnych trudności, wydostali kilka ciał z samolotu, niestety córki generał nie było. Jak to możliwe? Ciała wyławiane były w kolejnych dniach po katastrofie do 9 lipca.

Czyżby przesąd rozpowszechniony wśród nurków, iż dotknięcie włosów topielicy przynosi nieszczęście miałby skutkować pominięciem wydobycia jej ciała? Jednakże nie tylko Zofii Leśniowskiej nie odnaleźli, zaginęło jeszcze kilka ciał.

Rodzi się pytanie czy to prądy morskie zabrały ofiary katastrofy?

Inni poszukiwacze prawdy zadają jeszcze inne pytania. Być może córka generała nigdy nie wsiadła do samolotu. 

Mogłoby się nam to wydawać absurdem, ale świadczy o tym historia bransoletki naszej bohaterki.
.

HISTORIA BRANSOLETKI....

Kilka dni po katastrofie Tadeusz Zażuliński, polski poseł w Kairze został zaproszony do hotelu Mena House, w którym przebywał wcześniej generał Sikorski z całą swoją ekipą. Tam oddano mu znalezioną przez służbę bransoletkę, włożoną pod dywan w jednym z pokoi. Zapamiętano, że podobną nosiła córka generała i zawiadomiono polskie poselstwo.

Dziwny był jednak fakt, że odnaleziono ją w całkiem innym pokoju, niż zajmowała córka naczelnego wodza podczas wcześniejszej wizyty Polaków. Bransoletka z kości słoniowej ze złotą klamrą była bardzo charakterystyczna.

Dawała się nałożyć na rękę po wcześniejszym namoczeniu jej w wodzie, a potem nie można już jej było ściągnąć, poza tym posiadała wygrawerowaną dedykację, ponieważ była prezentem od polskich oficerów dla córki generała.

Tadeusz Zażuliński miał nie lada orzech do zgryzienia, wiedział że Zosia zginęła w katastrofie i widział tę bransoletkę na jej ręce 3 lipca przed odlotem z Kairu do Gibraltaru. 

Jak bransoletka z Gibraltaru mogła znaleźć się pod dywanem w pokoju hotelowym w Kairze? Po przekazaniu tej historii wraz z bransoletką Tadeuszowi Romerowi, polskiemu ministrowi od spraw Wschodu razem zastanawiali się i rozważali możliwe do przyjęcia wersje zdarzeń w tej kwestii.

Stawiali szereg kolejnych pytań, na które trudno było znaleźć rozsądne wyjaśnienia. Czy Zofia Leśniowska wsiadła do samolotu w Gibraltarze? Dziś wiemy, że nie ma żadnych źródeł potwierdzających ten fakt. W jaki sposób znalazła się w Kairze?

***

Jedynym samolotem udającym się 4 lipca do Kairu był samolot radzieckiego ambasadora Iwana Majskiego. Sprzeczne są jednak informacje co do daty wylotu, według dokumentów Majski odleciał w południe 4 lipca, a według relacji Renalta Capesa, oficera z wieży kontroli lotów w Gibraltarze, lot radzieckiego ambasadora miał być odwołany zaraz po katastrofie Liberatora. Dlaczego są tak sprzeczne relacje w sprawie wylotu radzieckiego VIPa?

To wszystko rodzi pytanie jak córka generała mogłaby się znaleźć się na pokładzie samolotu Majskiego, który odlatując do Moskwy miał miedzy lądowanie w Kairze, a przetrzymywana w hotelowym pokoju Zosia zostawiła pod dywanem niezbity dowód znaku życia i krzyk rozpaczy. 

Oczywiście są to tylko poszlaki jakimi historycy i dziennikarze nas karmią. Sami ostrożnie musimy weryfikować fakty tym bardziej, że wiele z nich po dokładnej analizie możemy włożyć między bajki.

To nie koniec hipotetycznych losów naszej  bohaterki. Niedawno niezmordowany poszukiwacz prawdy historycznej Tadeusz Kisielewski sformułował podobne wnioski  do poprzednich. 

Docierając do sprawozdania jednego z ludzi Sikorskiego, które mówi, że Zosia nie wsiadła razem z ojcem do samolotu, ponieważ miała prowadzić dalsze rozmowy, które Sikorski rozpoczął z Iwanem Majskim na Gibraltarze.

Sikorski wezwany przez Churchilla musiał wracać do Londynu, zaś rozmowy w jego imieniu miała prowadzić jego córka wraz z sekretarzem generała Sikorskiego Adamem Kułakowskim. 

Myślę że po tragedii jaka miała miejsce wieczorem w Gibraltarze, Zofia Leśniowska córka gen Sikorskiego zrozumiała co się stało. Brytyjczykom bojącym się reakcji i rozgłosu z jej strony, nie pozostało nic innego jak pozwolić uprowadzić ją Sowietom.......
.

RELACJA TADEUSZA KOBYLIŃSKIEGO.

Dalsze losy Zosi poznajemy z relacji cichociemnego Tadeusza Kobylińskiego, który otrzymał informację, że córka generała przetrzymywana jest w podmoskiewskiej willi.

Wyruszył on z Polski z misją ratunkową w celu uwolnienia jej, ale poza tym, że komandosi rozpoznali Zosię nic więcej nie mogli zrobić. Możemy się tylko domyślać jakie plany mieli wobec niej Sowieci.

Gdyby jednak przekonali ją, że zamachu dokonali Brytyjczycy i tym samym, co było raczej nie do pomyślenia, przeszła na ich stronę, odegrałaby ona znaczącą rolę w tworzeniu nowej Polski pod skrzydłami Stalina. 

Mimo wszystko tak się nie stało, córka naczelnego wodza nie zgodziła się na kolaborację z komunistami i tym samym wydała na siebie wyrok.

-----------------------------------------------------------

W Kairze ślad po "pierwszej córce Rzeczypospolitej" całkowicie się urywa i przez lata nie było o niej wiadomo kompletnie nic. Aż do chwili, gdy redakcja prowadzonego przed laty przez Dariusza Baliszewskiego programu telewizyjnego "Rewizja nadzwyczajna" otrzymała zadziwiający list od byłego AK-owca, Jana Kozłowskiego.

Opisał w nim, że w 1945 r odwiedził go Tadeusz Kobyliński. Słynny cichociemny ps "Hiena". 4 lipca 1943 Kobyliński był w Gibraltarze, a dwa lata później powiedział Kozłowskiemu, że udaje się z tajną misją do ZSRR, by odnaleźć i uwolnić córkę gen. Sikorskiego. 

Z co najmniej jednej relacji wynika, że Kobyliński ujrzał z daleka Zofię Leśniowską, przetrzymywaną pod Moskwą, ale nie było szans na zbliżenie się do niej, ani tym bardziej uwolnienie.

,,Z moich ustaleń wynika, że był to tajny obóz, tak zakonspirowany, że nie posiadał nawet numeru. Wiele wskazuje, że porwanie generałówny rzeczywiście miało miejsce, a Sowieci mogli go dokonać za wiedzą i przyzwoleniem Brytyjczyków" mówi Dariusz Baliszewski.

Tadeusz Kobyliński "Hiena" zdołał wrócić z rajdu po ZSRR, ale do końca życia milczał na ten temat. Zmarł w Londynie w 1961 r. Czy naprawdę znalazł pod Moskwą Zofię Leśniowską? Z ustaleń Tadeusza Kisielewskiego wynika, że tak, a wypraw w celu zlokalizowania miejsca jej pobytu i ewentualnego uwolnienia było więcej niż jedna.

Z pewnością jako skarbnica wiedzy o polskim państwie podziemnym Leśniowska była łakomym kąskiem dla Sowietów. Dlatego jej los w ich rękach musiał być okrutny. Ale tego pewnie nie dowiemy się już nigdy ......

*******

Do dnia dzisiejszego toczą się spory, czy w  katastrofę samolotu i smierc generała mogli być wtajemniczeni Brytyjczycy. Nigdzie nie ma na to dowodów. Wielka Brytania, co podkreśla ogromna część historyków, nie miała żadnego interesu w pozbyciu się generała Sikorskiego.

Mogła, co najwyżej, posiadać informacje na temat planów Kremla, którym to w imię współpracy, nie mogła oficjalnie przeciwdziałać. Świadczyć o tym może kilkakrotne ostrzeganie Polaków przed niebezpieczeństwem (do Zofii telefonował dwukrotnie sam Churchill). 

Większość badaczy jednak przypuszcza, że Anglicy nie przyczynili się w żaden sposób do katastrofy, nie zmienia to jednak faktu, że ich informacje na temat tego zdarzenia są dalej utajnione. 

Wiadomo, że ewentualny zamach na życie generała Sikorskiego nie odbył się tak, jak wyobrażają to sobie najbardziej gorliwi „spiskowcy” (w tym zwolennicy tezy, że do samolotu wniesiono już ciała generała i jego współpracowników, zastrzelonych lub uduszonych jakiś czas wcześniej). 

Tym niemniej bardziej szczegółowe informacje o tym, co dokładnie stało się z Zofią Leśniewską oraz o tym, co w ogóle stało się nad Gibraltarem wiadomo będzie dopiero po otworzeniu brytyjskich archiwów. A których utajninie jest wciąż przedłużane na kolejne dziesiątki lat.

Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego i towarzyszących mu osób katowicki IPN wszczął w 2008 r. Prokuratorzy uznali, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku.

https://www.facebook.com/10000...
--------------------------------------------------------

Źródła:--jo-hannes  w polish •
Tadeusz Kisielewski "Zamach. Tropem zabójców generała Sikorskiego"
.
https://polskieradio24.pl/130/...
.
https://www.opiekun.kalisz.pl/...
.
https://pl.wikipedia.org/wiki/...
.
https://www.wprost.pl/historia...
.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [06:52] - Pers | Link:

//Większość badaczy jednak przypuszcza, że Anglicy nie przyczynili się w żaden sposób do katastrofy//
I się mylą bo to byli Anglicy.
Zresztą nie mogli to być Rosjanie bo Pan Prezydent (PPP) Putin jeszcze się nawet nie urodził.

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [08:01] - Tezeusz | Link:

@ Pers vel bialas
"Pan Prezydent (PPP) Putin"
Nie prezydent a bandyta !
Czy faktycznie agitka bandyty karakana putlerka aż tak mocno działa na mózg rusofila ? Czytając twoje komentarze, jak z kosmosu tego sowieckiego, mam takie poczucie,że jednak TAK!
PS.
Skomentowałem twój ścierwoneonowy kicz (https://spiritolibero.nowyekra...) - poszło z linkiem ( linkami), jak zwykle, wiesz gdzie. Zadowolony, widzisz jak ciebie promuję !

Kible u  św.Mikołaja już umyłeś ?

Obrazek użytkownika Kaczysta

22-06-2022 [10:15] - Kaczysta | Link:

Złodzieje, ochlaptusy, donosiciele, renegaci, ignoranci, lumpy i utracjusze, a jakby tego było mało - kompletni imbecyle.
Nie ma w necie gorszego łotrostwa i plugastwa niż Toy-Toy Opary, skupisko wszelkiej rosyjskiej patologii, po prostu nie ma

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [10:29] - Pers | Link:

@kaczuś
//Złodzieje, ochlaptusy, donosiciele, renegaci, ignoranci, lumpy i utracjusze, a jakby tego było mało - kompletni imbecyle.
Nie ma w necie gorszego łotrostwa i plugastwa niż Toy-Toy Opary, skupisko wszelkiej rosyjskiej patologii, po prostu nie ma//
Poproś pielęgniarza, żeby ci wytarł nosek bo się osmarkałeś.

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [13:54] - Tezeusz | Link:

@Pers
Poproś swego idola osranego skurwiela bandytę Putlerka to ci podeśle rozum....taki sowiecki poje...

Kible u św.Mikołaja  już umyłeś..bo miski ryżu nie dostaniesz.

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [13:18] - Tezeusz | Link:

@kaczysta
toy toy codziennie w czytaniu przez ABW. Zobaczymy kiedy będzie koniec..ścierwoneonowych trolii

Obrazek użytkownika sake3

22-06-2022 [09:24] - sake3 | Link:

@Pers.....Zawsz przypominasz wszystkim o podawanie danych źródłowych,dlaczego teraz nie podajesz na czym opierasz swoje zdanie? Tym bardziej,że piszesz to z tak niezachwianą pewnością.

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [10:03] - Pers | Link:

@sake
Jeśli coś jest oparte na moich przemyśleniach i jestem przekonany to jakie źródła mam podawać?

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [13:19] - Tezeusz | Link:

@Pers
Jakie źródła powiadasz ? twoje sowieckie !

Obrazek użytkownika sake3

22-06-2022 [15:40] - sake3 | Link:

@Pers.....W takim razie należało napisać krótkie slowa-,,ja tak uważam'' bądź ,,wydaje mi się''..Przemyslenia bowiem są bardzo cenne w dyskusji.

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [15:46] - Pers | Link:

@sake
//Pers.....W takim razie należało napisać krótkie slowa-,,ja tak uważam'' bądź ,,wydaje mi się''//
Masz całkowitą rację, teraz będę tak robił.

Mam dla ciebie nową agitkę  https://spiritolibero.nowyekra...
I moją dzisiejszą, autorską :)  "Skąd się biorą politycy?"  https://spiritolibero.nowyekra...
Tak się spodobała ścierwouszowi, że natychmiast ją wysłał do ABW.

Obrazek użytkownika sake3

22-06-2022 [16:37] - sake3 | Link:

@Pers......Już ją wcześniej czytałam. Mam swoimi słowami napisać recenzję bo ja nie mam innych źródeł niż magiel? Moje przemyslenia natomiast dopiero przedstawię po wypiciu kawy.

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [17:03] - Pers | Link:

@sake
//Mam swoimi słowami napisać recenzję bo ja nie mam innych źródeł niż magiel?//
Będę bardzo szczęśliwy :)

Obrazek użytkownika sake3

22-06-2022 [19:52] - sake3 | Link:

@Pers....Podobało mi się a jakże,zgrabny wykładzik akademicki.Już sam początek sugeruje,że jesteś tym Diogenesem wspołczesnym który niesie latarnię oświaty dla maluczkich.Kasta polityczna wg ciebie to zamkniety krąg indywifuów i kreatur.Nie wyszczególniasz czy wszystkich tak oceniasz,a osąd jak ulał pasuje do wielu w tym rosyjskich Też tak surowo ich oceniasz? No to masz moją pełną zgodę,podpisuję się obiema rękami.No i pokaż mi partię którąkolwiek i gdziekolwiek w której nie ma korupcji, kolesiostwa, haków, intryg,w których nie ma miernot,głupich i nieprzydatnych czy służalczych.Nie znajdziesz nawet biegając jak Diogenes z zapaloną latarnią i szukając takiej idealnej. Piszesz,że droga kariery politycznej nie jest usłana różami,ale czy wyobrażasz sobie jakby była taka łatwa ,przyjemna i pachnąca różami? Jeszcze większe kreatury i miernoty by się na szczyt dostały Nawet ja miałabym szansę zostać premierem albo jakimś doradcą rzadowym.Przez cały tekst przewija się wątek prezesa Kaczyńskiego,choć nazwiska nie wymieniasz.Właściwie to nawet nie wiadomo co mu zarzucasz i myślę,że po prostu nawet przy największych chęciach nie możesz go wstawić do panteonu kastowych kreatur,chocby dlatego że jest uczciwy.Wtręty o seryjnym samobójcy też są tu niepotrzebne,bo nie wiadomo kogo masz na myśli.Jesteś zadowolony odpowiedzią? Ewentualną twoją krytykę biorę na klatę. 

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [20:20] - Pers | Link:

@sake
//Ewentualną twoją krytykę biorę na klatę//
Krytykę? To może być początek ciekawej dyskusji a w dyskusji jeden poddaje krytyce poglądy drugiej strony. Argumenty "osobiste" nie powinny mieć miejsca.

//Pers....Podobało mi się a jakże,zgrabny wykładzik akademicki...//
Nie jestem aż tak próżny droga sake, żeby się porównywać do wielkiego Diogenesa. :)
Poza tym Diogenes niósł tę latarnię nie dla "oświaty" tylko szukając uczciwych polityków.

//Kasta polityczna wg ciebie to zamkniety krąg indywifuów i kreatur.Nie wyszczególniasz czy wszystkich tak oceniasz...//
Generalnie wszystkich tak oceniam, rosyjskich oczywiście też. Dotyczy to, moim zdaniem, wszystkich wchodzących do polityki.
Sprawa liderów jest bardziej skomplikowana i tych trzeba oceniać "po owocach".

No i pokaż mi partię którąkolwiek i gdziekolwiek w której nie ma korupcji, kolesiostwa, haków, intryg,w których nie ma miernot,głupich i nieprzydatnych czy służalczych.Nie znajdziesz nawet biegając jak Diogenes z zapaloną latarnią i szukając takiej idealnej.//
Taka partia nie istnieje bo partia polityczna to z definicji klika kolesi wspólnie się wspierająca w dążeniu do koryta.
Uważam, że partie, jakie znamy powinny być z mocy prawa zakazane. Powinno się wróci do instytucji znanej w I RP - konfederacji. Taką konfederację zawiązywało się do osiągnięcia konkretnego celu i rozwiązywało się po realizacji. Nie było stałej zależności, klientelizmu, nepotyzmu, struktur itd. Przynajmniej w założeniach.

//Piszesz,że droga kariery politycznej nie jest usłana różami,ale czy wyobrażasz sobie jakby była taka łatwa ,przyjemna i pachnąca różami? Jeszcze większe kreatury i miernoty by się na szczyt dostały//
To akurat była ironia. A im większa kreatura i miernota tym ma większe szanse w polityce.

//Nawet ja miałabym szansę zostać premierem albo jakimś doradcą rzadowym.//
Może to nie byłoby może wcale takie złe? Wydajesz się być osobą uczciwą (choć mocno zagubioną i podatną na propagandę:)

//Przez cały tekst przewija się wątek prezesa Kaczyńskiego,choć nazwiska nie wymieniasz//
Skąd takie podejrzenie? Pisałem o mechanizmach, które dotyczą każdej partii, nie tylko PiS.
Wyraziłem się nawet pochlebnie o panu prezesie Kaczyńskim, który zrezygnował z takiej zaszczytnej funkcji.

//Właściwie to nawet nie wiadomo co mu zarzucasz i myślę,że po prostu nawet przy największych chęciach nie możesz go wstawić do panteonu kastowych kreatur,chocby dlatego że jest uczciwy//
Naszą "uczciwość" zostanie oceniona na Sądzie Ostatecznym...

//Wtręty o seryjnym samobójcy też są tu niepotrzebne...//
Nie istnieje ktoś taki?

//Jesteś zadowolony odpowiedzią? //
Oczywiście! 
Byłoby mi bardziej miło gdybyś napisała to pod moją notką.
Tam nikt nie gryzie :)
 

Obrazek użytkownika sake3

22-06-2022 [22:00] - sake3 | Link:

@Pers....Mpże i nikt nie gryzie ale ja wyszczep jestem a to u ciebie niedopuszczalne.

Obrazek użytkownika Pers

22-06-2022 [22:17] - Pers | Link:

@sake
//Pers....Mpże i nikt nie gryzie ale ja wyszczep jestem a to u ciebie niedopuszczalne.//
W szczególnych przypadkach udzielam dyspensy.
Ty jesteś bardzo szczególnym przypadkiem :)

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [22:52] - Tezeusz | Link:

@Pers 
"W szczególnych przypadkach udzielam dyspensy."
A czy ty dostaniesz dyspensę za publicznie wstawianie i propagowanie wrogiej Polsce propagandy bandyty zdechlaka putlerka ?dodam osranego  roSSyjskiego skurwiela..

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [22:07] - Tezeusz | Link:

@Pers
"Byłoby mi bardziej miło gdybyś napisała to pod moją notką.
Tam nikt nie gryzie :)"

kłamiesz jak zwykle niewygodne komentarze blokujesz dlaczego boisz się prawdy o sobie ? Ale jest sposób komentowania twoich agitek i innym go polecam,  za pośrednictwem...( link  jest  dobrze znany )zadowolony ?

Obrazek użytkownika Tezeusz

22-06-2022 [17:20] - Tezeusz | Link:

@Pers
"Tak się spodobała ścierwouszowi, że natychmiast ją wysłał do ABW."

Klamiesz jak zwykle osrany. Twoja domena kłamca rusofila.
Nie donoszę, a komentuję twoje debilne wypociny skoro mnie zablokowałeś ze strachu na NEon. Wstawiasz swoje bzdury to je komentuję a że na portalu innym trudno ! Twój wybór. Ale linki wstawiam...a co !

Obowiązek patriotyczny !!!!Gdzieś komentować twój ściek muszę. Cieszysz się ?
Dzisiaj poszły trzy komentarze - ostro agitkę walisz !

Obrazek użytkownika u2

22-06-2022 [09:17] - u2 | Link:

Do dnia dzisiejszego toczą się spory, czy w  katastrofę samolotu i smierc generała mogli być wtajemniczeni Brytyjczycy.

Wtedy osłoną wywiadowczą Gibraltaru zajmował się niejaki Kim Philby, szpieg rosyjski, który w końcu uciekł do Rosji i tam umarł w zapomnieniu. Do dzisiaj nie są odtajnione archiwa brytyjskiego wywiadu, choć już minęło 50 lat.

https://pl.wikipedia.org/wiki/...