Ale Litwa zadała cios faszystowskiej Rosji.
Kaliningrad zablokowany. Na Kremlu są czerwoni ze złości, że malutka Litwa tak ostro zagrała z wielką Rosją. A w Kaliningradzie mieszkańcy masowo wykupują towary.
Tymczasem MSZ Rosji zażądało w poniedziałek od Litwy natychmiastowego zniesienia "wrogich restrykcji". Według rosyjskiego MSZ „decyzja ta narusza międzynarodowe zobowiązania prawne Litwy”, a konkretnie wspólne oświadczenie UE i Federacji Rosyjskiej z 2002 r. w sprawie tranzytu między obwodem kaliningradzkim a resztą Federacji Rosyjskiej.
Ograniczenie tranzytu towarów z Rosji do Kaliningradu przez terytorium Litwy powoduje, że ten rosyjski obwód nad Bałtykiem może bardzo szybko wpaść w gigantyczne kłopoty gospodarcze. To co zrobiła Litwa jest bardzo bolesnym ciosem dla Rosji. Wilno uderzyło bardzo mocno w pozycję Rosji na arenie międzynarodowej.
O tym, że bardzo to zabolało reżim Putina, pokazuje jak zareagowali na ten ruch Litwy. Od razu Kreml zaczął grozić Litwie, że ją ukarze za to co zrobiła. No cóż, im głośnej krzyczy Moskwa to znaczy, że ją dany ruch zabolał i nie ma jak skutecznie odpowiedzieć.
Politycy rosyjscy straszą tym, że blokada rosyjskiej enklawy, graniczącej na lądzie tylko z Litwą i Polską, jest aktem bezpośredniej agresji przeciwko Rosji ze strony państwa członkowskiego NATO.
W tej chwili Rosja będzie rzucać różnego rodzaju groźby pod względem Litwy, licząc, że sojusznicy Litwy z zachodu Europy, a zwłaszcza Niemcy przemówią do rozumu Litwie, aby ta cofnęła swoją decyzję o ograniczeniu tranzytu towarów do Kaliningradu.
Dla ekipy Putina jest bardzo nie na rękę, aby w Kaliningradzie doszło do niepokojów społecznych spowodowanych brakiem towarów. Dlaczego? Ponieważ bardzo trudno będzie Moskwie podjąć interwencję w obwodzie kalingradzkim. W tej chwili Rosja nie ma możliwości, aby skutecznie odpowiedzieć Litwie lub dotychczasowy transport towarów koleją zastąpić morskim transportem. Patrząc na to jak wygląda sytuacja w Kaliningradzie z infrastrukturą, to Moskwa nie dopuszczała, że taki numer zrobi jej Litwa. W Kaliningradzie oddzielonym od macierzystej części Rosji, transport kolejowy odgrywał szczególną rolę, zabezpieczając zapotrzebowanie na niezbędne surowce.
Według gubernatora obwodu kaliningradzkiego Antona Alichanowa ograniczenie wpłynie na 40 do 50 proc. przewozu towarów. Sytuację nazwał "uduszeniem regionu".
Władze Republiki Litewskiej zakazały w sobotę przewozu do Kaliningradu, towarów sankcjonowanych przez Unię Europejską. Na liście znalazły się m.in. materiały budowlane, węgiel, wyroby stalowe oraz produkty zaawansowanej technologii.
Nie będą one mogły być transportowane drogami, a także jedyną trasą kolejową, łączącą Kaliningrad z resztą terytorium Rosji i stanowiącą także połączenie z Polską i Unią Europejską.
Rosja nie zaatakuje Litwy, więc zostaje jej grożenie odwetem. Licząc, że zachodni politycy wpłyną na Litwę.
Blokada Kaliningradu jest bardzo potężnym ciosem wymierzonym w Rosję. Uderza to w pozycję Rosji na arenie międzynarodowej oraz bije w pozycję ekipy Putina w Rosji.
Źródło :
https://www.facebook.com…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2705
W Jaworowie szybko się dogadał.
Zdarzają ie w tym skurwiałym faszystowskim państwie pedofili i bandytów jeszcze porządni ludzie- liczeni na sztuki !
A to dopiero tylko ograniczenie tranzytu. Gdyby Litwa zamknęła granicę całkowicie to ruscy dopiero by wyli.
A tak na marginesie to już teraz wraz z Litwą i pozostałymi Państwami Bałtyckimi powinniśmy dążyć do tego by po wojnie Kaliningrad oderwał się od Rosji lub co najmniej został strefą zdemilitaryzowaną jeśli miałby dalej pozostać przy Rosji.
I ten cwel z kremla o tym dobrze wie
Nawet zniszczyć do gołej ziemi nie można, bo to za duże terytorium. Dwa razy większe od Polski. 3 dekady temu czytałem wizje Klimuszki i Ossowieckiego. Ponoć goła ziemia jednak będzie na dużym obszarze, miliony zginą, ale i tak Rosja nie wygra :-)
Czyli zwalczamy tę agenturę i rusofili w internecie z podaniem i zgłaszaniem do ABW, ja się włączam... mamy wojnę.
Ukraińskie wojsko wyeliminowało rosyjskiego podpułkownika, Siergieja Gundorowa. Pilot zginął po trafieniu rakietą w jego samolot. Pułk AZOW opublikował w sieci nagranie z momentem eksplozji.
Brawo !
Skończy się tak że stopa życiowa zacznie spadać, braknie prądu i paliwa, a ludzie potem sami usuną tych kabalarzy co już podporządkowali sobie wiele byłych komuszych demoludów, którzy dalej myślą stylem sovieticus jak niejaki Tazeusz i Ulka. Wzorowe międzynarodowe komuchy, dla których ważniejsze są interesy globalistycznego komunizmu niż troska o sprawy narodowe. Gdy ktoś wyszczepiony lucyferiadą na świrka już tak ma bo jest już zombiem bez IQ.
Zejdźmy z tym optymizmem na ziemię.
Sytuacja jest nadal bardzo trudna.Przy potężnych stratach ludzkich i sprzętowych to jednak rosjanie przesuwają się w głąb Ukrainy.Mięsa armatniego ci u nich dostatek.
Obecnie armia Ukrainy musi zrobić wszystko by wytrwać do przełomu Lipca i Sierpnia i bronić się do skutku
Na Ukrainę dostarczono potężne ilości broni IV i V generacji.Wystarczająca to ilość by przejść do szybkiej i skutecznej kontrofensywy.
Cały problem to czas.
Wyszkolenie w obsłudze tej jakości sprzętu trwa dość długo.I musimy się uzbroić w cierpliwość.
Gdy zakończą się przygotowania dywizji pancernej oraz 14 batalionów operacyjnych przyjdzie czas na walkę jak równy z równym.
A nawet najgorsi pesymiści piszą że przełom tych dwóch miesięcy powinien pokazać siłę sprawczą armii Ukraińskiej i NATO i dają większe szansę na odbicie terenów i tych seperatystycznych republik jak i też docelowo Krymu
Zgoda
Ale sprzet i wyszkolenie to tez wazna sprawa
Patriotyzmem czy wolą walki ruskiego czołgu się nie zniszczy
Ale będzie dobrze i sowieci to już czują co się świeci