Rosja grozi kolejnemu państwu. Zapowiadają "kroki odwetowe" w zamian za... współpracę wojskową z USA
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Igor Morgułow zagroził Japonii "krokami odwetowymi", jeżeli kraj ten w dalszym ciągu będzie rozwijał współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi w pobliżu rosyjskich granic - poinformowało CNN. Marynarki wojenne Japonii i USA zakończyły w ubiegłym tygodniu wspólne ćwiczenia na Morzu Wschodniochińskim i Filipińskim.
https://niezalezna.pl/44…
Rosja - kraj z kompleksem niższości, który próbuje zaznaczyć swoją obecność poprzez przemoc. Nie rozwija nauki, nie produkuje technologii i nie ma nic na eksport poza surowcami naturalnymi. Ale marzy o byciu "superpaństwem", tęskniąc za imperialną przeszłością.....
Rosja to megatoksyczne oszołomstwo - oni już od tych niezliczonych mordów na przestrzeni wieków całkowicie postradali rozum - trzeba ich izolować i grać na wewnętrzne konflikty i jeszcze bardziej izolować ;) Hitler miał chorobę Parkinsona, Lenin miał syfilis, Stalin był psychicznie chory. Na co cierpi Putin i dlaczego tak długo żyje? Chyba to już czas, żeby belzebub się po niego zgłosił.
Kto mieczem wojuje od miecza ginie ... Rosję trzeba przenieść w całości do książek historycznych teren podzielić na małe i zdemilitaryzowane republiki . To samo zrobić z Białorusią utrącić łeb Łukaszence i wyzwolić ten naród . I pierwsza rakietą posłaną na Moskwę rąbnąć w mauzoleum . Najbardziej wymowne jest niszczenie symboli tego ustroju .
Tylko groźby i straszenie, to cała polityka sowieckich nazistów. Prawdę mówiąc to może się okazać że bandyci od putina nie będą mieli już czym strzelać. Prawda wychodzi na jaw. Przez dziesięciolecia ta banda nierobów straszyła wszystkich a w rzeczywistości cała ta roSSja faszystowska i jej armia są z dykty. Jeden wielki blef i pic na wodę fotomontaż. Jest okazja zrobić z nimi porządek raz na zawsze. Rozbroić i podzielić na mniejsze państwa. Jeżeli teraz tego nie zrobimy to za 10, 20 lat będzie powtórka.
Zastanawiam się dla czego naród rosyjski widząc ,że kilkudziesięciu łobuzów rozkrada ten piękny kraj i morduje ten naród nie stanie i nie zniszczy tych bandytów . Na roSSiję jest jeden prosty sposób: trzeba im zniszczyć wszystkie gorzelnie i magazyny czego? no czego? broni? amunicji? nie proszę państwa, WÓDKI!!!!!! Potem ten co przywiezie parę pociągów spirytusu zostanie w demokratycznych wyborach wybrany na cara.
Żródło :
https://dziennikarzobywa…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5274
Najnowszym zwrotem w tej dwulicowości i hipokryzji Zachodu są oskarżenia, że Rosja stosuje „szantaż”, ostrzegając, że odetnie swoje ogromne dostawy gazu do Europy. Moskwa po prostu i rozsądnie zażądała, aby wszyscy europejscy importerzy musieli odtąd płacić za dostawy gazu w rosyjskiej walucie, rublu, a nie w dolarach czy euro. Posunięcie to nastąpiło po części dlatego, że kraje zachodnie przejęły (czyt. bezczelnie ukradły) rosyjskie rezerwy walutowe i zakazały większości rosyjskich banków dostępu do międzynarodowego systemu płatniczego. Innymi słowy, to oni upolitycznili swoje waluty jako broń. Co więc ma zrobić Rosja? Oddać za darmo swoje ogromne bogactwo gazu ziemnego? Do krajów, które toczą wojnę gospodarczą i coraz bardziej militarną wojnę zastępczą przeciwko niej?"
Ruszkiewicz walisz propagande Moskwy wprost aż wali od niej sowieckim bandyckim gównem osranego putlerka. A fe !!!!!
Nie ma czegoś takiego jak "naród rosyjski". Dlatego Rosja to de facto federacja rosyjska, złożona z ludów podbitych przez Moskwę. Przykładowo Buriaci i Jakuci drą między sobą koty o podział łupów w tej wojnie. A chętnie idą na wojnę właśnie z powodu możliwości grabienia, gwałcenia i mordowania białasów, których nienawidzą.
„W prawie wszystkich scenariuszach nadchodzące 18 miesięcy będzie trudnym okresem dla Europy”, stwierdza artykuł, zauważając, że „skutki wysokich cen rozprzestrzeniają się na cały świat, ponieważ rządy „starają się zasilać swoje fabryki, ogrzewać domy i utrzymać swoją pracę oraz zasilać elektrownie".
Zauważono, że „w najbliższej przyszłości nie ma wystarczających alternatyw, aby uniknąć poważnych problemów gospodarczych w nadchodzącej zimie”, jeśli Rosja odetnie dostawy gazu ziemnego.
Edward Chow, ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego w waszyngtońskim Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, powiedział, że „toczy się bardzo niebezpieczna gra”.
„Nie wiem, jak to powinno się skończyć. Mam przeczucie, że skończy się to bardzo źle dla Europy Zachodniej”- powiedział Chow, cytowany przez gazetę.
Co ciekawe, to Stany Zjednoczone stworzyły te trudności dla Europy.
Jednak pomimo wysiłków krajów europejskich zmierzających do znalezienia alternatywnych źródeł, prawie we wszystkich scenariuszach następne 18 miesięcy będzie wstrząsającym okresem dla Europy, ponieważ na całym świecie mnożą się skutki wysokich cen a rządy mają problemy z paliwem dla fabryk, ogrzewaniem domów i utrzymaniem elektrowni. Nie ma wystarczających krótkoterminowych alternatyw, aby uniknąć poważnych problemów gospodarczych nadchodzącej zimy, jeśli Rosja odetnie dostawy. Na przykład w tym miesiącu niemiecki bank centralny ostrzegł, że gospodarka kraju może skurczyć się o 2%, jeśli wojna się utrzyma.
23 marca prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił przekazywanie płatności za dostawy gazu ziemnego krajom UE i innym państwom, które wprowadziły restrykcyjne wobec Rosji w rublach, aby przestać używać dolarów i euro w rozliczeniach.
W UE toczą się ostre dyskusje między rządami na temat konieczności dalszego odbioru rosyjskiego gazu i spełnienia żądania zapłaty w rublach. Niemcy i Włochy to kraje, które bez rosyjskiego gazu miałyby największe trudności.
Niemcy, gospodarcza lokomotywa Europy, są na ten moment szczególnie nieprzygotowane. Ponad połowa dostaw gazu ziemnego pochodzi z Rosji.
https://www.washingtonpo…
W Polsce z Rosji pochodziło grubo ponad 60% gazu. Ciekawe gdzie teraz kupimy jak wszyscy rzucą się kupować? No i za ile?
co ciebie ludzki odpadzie obchodzi gdzie kupimy gaz
W rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, sąsiadującym z Ukrainą trwa pożar na terenie obiektu podlegającego ministerstwu obrony Rosji - poinformował szef obwodu Wiaczesław Gładkow. Jakby tego było mało, na wojnie ranny został szef sztabu generalnego, a w okolicach Kurska "z niewiadomych przyczyn" zawalił się most, którym przerzucano putinowców na front.