Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

KIEDY SŁYSZĘ: A RODZINY OFIAR OTOCZONO OPIEKĄ PSYCHOLOGÓW...

Lech Makowiecki, 09.02.2012
         W krajach wysokorozwiniętych do dobrego tonu należy przechwalanie się swoim osobistym psychoanalitykiem. Sam otrzymuję regularne, e-mailowe zaproszenia na seanse pozytywnego myślenia od pewnego znajomego „lekarza dusz” z Nowego Jorku (znalazłem się kiedyś  przypadkiem w jego bazie danych).

        Próbowałem swego czasu tłumaczyć dr Jasiowi-Johnowi, że „spowiadanie” się na kozetce obcemu człowiekowi pogłębiłoby jeszcze bardziej mój ewentualny stres (zwłaszcza, gdybym na końcu musiał uiścić słony  rachunek za w/w usługę).

        Jaś-John nie mógł zupełnie zrozumieć, że my w Polsce korzystamy w potrzebie (i to zupełnie za darmo) z archaicznej instytucji rodziny, przyjaciół, księży; wszak dla ludzi głęboko wierzących spowiedź (i ulga, jaka się z nią wiąże, po zrzucenie z serca ciężaru swych win) jest najlepszą formą psychoterapii...  To, co próbowałem objaśnić inteligentnemu w sumie człowiekowi nie mieściło zupełnie w jego amerykańskiej głowie. Tak jak w moim myśleniu nie ma miejsca na „kupowanie” sobie czyjegoś ucha do wypłakania wszystkich żalów na otaczający mnie świat...

       Wiem, łatwo nam wymądrzać się; korzystamy wciąż  z naszej przewagi zaściankowości i naszych ciemnogrodzkich recept na szczęście.

       Człowiek sukcesu na Zachodzie nie ma czasu na pielęgnowanie przyjaźni, więzi familijne zostały rozluźnione przez ucieczkę od wielopokoleniowej rodziny. Młodzież, skanalizowana przez nowy rodzaj niewolniczej pracy w korporacjach szybko zyskuje samodzielność i nie potrzebuje już wsparcia rodziców. Rodzice – dzięki godnym emeryturom – nie szukają już opieki u swych dzieci... O ile w ogóle je mają...

        Jednak izolowane, pospieszne, samotne, egoistycznie i bezideowe życie mści się na ludzkiej psychice. Ilość samobójstw w Japonii przeraża. Stopień bezradności młodego „yapiszona” w sprawach dla nas oczywistych jest zatrważająca. Nie każdy uczestnik wyścigu szczurów jest na tyle silny, aby wyrwać się samodzielnie z tego zaklętego, cywilizacyjnego  kręgu, tej uczuciowej matni, pustki emocjonalnej, braku wartości. Stąd żałosna (dla większości z nas) idea „kupowania” sobie – na minuty – ucha słuchacza-psychoanalityka  i jego kozetki...

        Mam świadomość, że my również  zmierzamy ku temu modelowi "nowczesnego społeczeństwa", i to wielkimi krokami. Zmiany następują szybciej, niż można się było spodziewać. System ma coraz większy wpływ na rozluźnienie sprawdzonych przez pokolenia więzi rodzinnych, osłabienie autorytetu rodziców, przejęcie wychowania (już od przedszkola)  przez rozbudowane struktury państwa.

       To się nie sprawdziło ani w totalitarnym państwie Hitlera,  Stalina, czy Mao Tse Tunga. To już się mści na stosunkach międzyludzkich w Szwecji, Niemczech, Belgii, Holandii, Szwajcarii... Gdzie niegdzie pojawiły się nawet całkiem realne pomysły na eutanazję – rzecz dla nas, ciemnogrodzian wciąż jeszcze niewyobrażalną!

       Boję się, że jesteśmy już ostatnim pokoleniem myślącym samodzielnie, bez wbudowanego   w mózgu „czipa szczęścia”. Coś mi się też widzi, że już wkrótce psychoanalityka zastąpi inteligentnie zaprojektowany robot. Który – podobnie jak filmowy Terminator – będzie miał na wszystkie nasze problemy trzy wyczerpujące odpowiedzi: „Yes”, „No” i „Fuck You...”...

Lech Makowiecki

P.S. Z cyklu znalezione w sieci: coś na temat... Stara studencka ballada, od której zaczynałem swą przygodę z muzyką: „Hej, przyjaciele – zostańcie ze mną”...

Ponieważ poprzednia notka „Celebryci, celebryci” zyskała dużą przychylność internautów – wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom serwuję ciąg dalszy; tym razem rzecz dzieje się w Sejmie RP...

TEMAT ZASTĘPCZY

Chciałbym dziś podjąć temat
Śmierdzący (przyznać muszę)...
Wszyscy go unikają,
Ktoś g..no musi ruszyć!

Więc otwieram dyskusję
(Co buduje, nie szkodzi)
Na temat miejsc, do których
Poseł piechotą chodzi...

Sprawa jest dość poważna
I delikatna przecież
Poseł ma prawo czuć się
Intymnie w toalecie!

Przykład? Posłanka Mucha
Sprawdza w pończoszce oczko,
A tu wtacza się nagle
Postawna Anna Grodzka!

Pomyślcie: agent Tomek
Do pisuaru chluszcze,
A Biedroń – z mgłą na oczach –
Żurawia mu zapuszcza...

Zostawcie śmichy-chichy,
Nie chodzi wszak o chłystków;
Posłowie mają prawo
Na luzie lać! To wszystko...

Więc w tej istotnej sprawie,
Dziś proponuję przełom:
Oddzielne toalety
Transom, lesbijkom, gejom!

Niech się poczuje „spoko”
Każda posłanka/poseł...
(Dziwne, że to pominął
Premier w swoim expose)...

I tylko myśl mnie trapi
(Nie wiem, głupia czy mądra):
Co, gdy mniejszość niemiecka
Znów „Nur für Deutsche” zażąda?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4993
Domyślny avatar

Gość

09.02.2012 16:55

Mogę go wykorzystać podając autora?
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

09.02.2012 17:28

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Super wierszyk!

Nie widzę problemów...
Domyślny avatar

Kasia

09.02.2012 18:44

...niby wiem kogo wybrano na posłów, a jednak ten wierszyk uzmysławia człowiekowi jak przerażająca jest rzeczywistość. Ja też, pozwolę sobie, odpisać te strofy. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gość

09.02.2012 20:56

Świetny artykuł! Ja bym go zatytuowała: "W jakim kierunku zmierzamy (upadamy)...?" Strach pomyśleć....
Domyślny avatar

bolesław

09.02.2012 21:17

Drogi panie Lechu. Świetny wierszyk. Myślę, że mogę go rozpowszechnić. Napisał Pan: "Wszyscy go unikają, Ktoś g..no musi ruszyć!" Ja mało profesjonalnie też ruszam i bardzo serdecznie Pana pozdrawiam. Bolesław. WC Tu jest miejsce do sikania Awaryjnie też do sr...a Można robić na stojąco Można też i na siedząco A jak robi Grocka Anna Ni to chłop,ni to panna Może to jest chłopobabka Może to jest babochłopka W sejmie mają kłopot wielki Montują w "WC" nowe kafelki Nikt do tego "WC" nie wchodzi Bo nie wiadomo co się spłodzi Jak ten przybytek oznakować? Trójkąt czy kółko namalować? A może obydwa zaserwować? Krzysioanna będzie tam balować W królewskim mieście Krakowie Do palikociarni została wybrana Głupi naród to dziwactwo wybierał Królewskiemu miastu wstydu nazbierał
Domyślny avatar

krzysztof

10.02.2012 10:35

W toaletach na pewno nie ma zapachu fiołków,jak też nie ma w sypialni Biedronia i Grodzkiej ,tylko smród g...a
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,330
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...
  • @Nasz _Henry.Nie trzeba wyrzucać telefonu! Śp. Tadek Buraczewski, inżynier i bloger, pokazał nam kiedyś, ze wystarczy zawinąć komórkę  w srebrzystą folię (taką, jak do smażenia kaszanki na…
  • Byłem ostatnio w Toruniu na dwudniowym spotkaniu naukowym pt.Katolicy a transhumanizm:https://www.youtube.com/watch?v=p1xnOm5U0K0&t=44shttps://www.youtube.com/watch?v=ei6IwJ1tmzYWbrew pozorom nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności