Nie likwidować Putina!

To uzasadniona ludzka reakcja. Widząc potworną zbrodnię, bestialskiego zabójcę, niewinne ofiary, pałamy żądzą zemsty. Tej najokrutniejszej – bandyta powinien zginąć. Najlepiej w potwornych męczarniach.
Tu, jako, że zbrodnie mają miejsce m.in. na historycznych terenach kozackich, a ci podgoleni wojownicy byli mistrzami powolnego wykańczania swoich wrogów, można przypomnieć ich dwie, niebywale okrutne metody egzekucji. Pierwsza, to rozpowszechnione w Trylogii przez Henryka Sienkiewicza wbijanie na pal. Faktycznie... Aż ciarki przechodzą, jak próbujemy sobie wyobrazić te parodniowe męczarnie, jakie musi przechodzić karany złoczyńca. Jednakże eksperci od horrorów i metod najokrutniejszego pozbawiania życia, twierdzą, że najgorsze, stosowane również przez kozaczyznę, było skórowanie.
Ponieważ czytają to również łagodne i wrażliwe panie, nie będę dawał tu opisów.

Ciekaw jestem, jaki rodzaj śmierci wybraliście Drodzy Czytelnicy, do egzekucji bandziora dnia dzisiejszego, Władymira Putina, jak już zostanie pojmany.
 

Zapewne, jak wielu z Was, sporo czasu spędzam, przeszukując Internet i inne dostępne źródła informacji dotyczące rosyjskiej napaści na Ukrainie. Telewizja się nie sprawdza, nie tylko polska zresztą. Informacje są filtrowane, z mnóstwem powtórzeń i właściwie nudnym, czy nużącym przekazem. Niestety, negatywny prym tu wiedzie TVP Info. To nie jest tylko sprawa odnośnie toczących się walk i reakcji świata właśnie teraz, bo ten jakże ważny kanał telewizji narodowej od bardzo dawna przeżywa duże problemy odnośnie profesjonalizmu, jakości przekazu i dobrego zarządzania.

Bogu dziękuję, że mamy teraz takie czasy i taką technikę, że siedząc w jednym miejscu, popijając kawę za kawą, mam natychmiastowy dostęp do pracy ekspertów, analityków, czy dobrych publicystów. Ile gazet musiałbym kupić i uważnie przewertować, ile godzin musiałbym spędzić nad książkami, również w bibliotekach, by uzyskać choć fragment informacji i wiedzy, którą mam teraz pod ręką, pstrykając tylko paroma klawiszami.
Tak więc oto, dzięki temu, że już jestem emerytem, codziennie parę godzin mogę przeznaczyć, by wgłębiać się w interesujący mnie problem, zdobyć nową wiedzę, albo wyrobić sobie opinię.

Napaść ruskiej, bandyckiej bolszewii na Ukrainę 24 lutego, zapewne nie tylko na mnie, kimś o bardzo bujnej wyobraźni, musiała wywrzeć piorunujące wrażenie. Mimo tego, że można się było tego spodziewać. Nikt przecież tylko dla picu, by tylko postraszyć, lub wywierać presję, nie gromadzi na granicy 150 tysięczną, w pełni uzbrojoną armię. Wiadomo, że raczej uderzy. Chyba żeby coś potężnego się wydarzyło.

Znając potęgę militarną Rosji, której powstanie spowodowała głupota Zachodu, wraz z azjatyckim bandytą Putinem u władzy, a jednocześnie znając słabość i bałagan Ukrainy, gdy dowiedzieliśmy się o napadzie i gdy po chwili największe emocje opadły, dawaliśmy biednym Ukraińcom najwyżej 3 – 4 dni, po których zostaną ostatecznie pobici. Nie myliliśmy się wówczas z planowanym scenariuszem sił Rosji, gdzie oni właśnie chcieli błyskawicznie zdobyć Kijów, stolicę państwa; pojmać, uwięzić, choć prawdopodobnie raczej zabić prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, wraz z rodziną i najbliższymi rządowymi współpracownikami, podając smutną wiadomość, że przywódca zginął w wypadku w trakcie ucieczki ze stolicy.
A potem szybko by ogłoszono prezydentem przywiezionego w teczce byłego prezydenta Janukowicza, którego haniebną ucieczkę, z ukradzionym majątkiem do Rosji dobrze pamiętamy.
Tak oto Putin sobie, wraz ze swoją mongolską ferajną zaplanował. Tylko, że nic z tego nie wyszło.

Tutaj mała, ale stanowcza uwaga – PUTIN NIE JEST WARIATEM! To mimo wszystko człowiek, który chce żyć. Więc zastosowanie broni atomowej praktycznie jest wykluczone. Światowy system toczenia wojen i eskalacji, zasadza się na paradygmacie, że siły nuklearne służą do zastraszania i trzymania przeciwnika w szachu. Czy to Indie kontra Pakistan; Izrael i Iran, oraz w najwyższej skali – Rosja kontra USA. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z prawdopodobną zagładą niemalże całego świata. Skażenie radioaktywne zlikwiduje ludzkość i prawdopodobnie większość fauny na tysiąclecia. Gdyby Putin wystrzelił pierwszy swe pociski balistyczne, to z sekundowym opóźnieniem pociski odpala Ameryka. Więc miałby tylko taką satysfakcję, że żyłby jakieś 2 minuty dłużej niż przeklęci jankesi. Oczywiście, zakładam, że przywódcy nie będą w schronach. W warunkach ukrycia się, ich dogorywanie będzie trwało tak długo, na ile przygotowali zapasów.
Putin jest psychopatą, całkowicie amoralnym, bezwzględnym sadystą. Ponura postać.
Tutaj można posłuchać dobrej charakterystyki naszego cenionego analityka:
https://youtu.be/fn8N5sS9ckE

Pominę dzisiejszą sytuację na arenie wojny, bo dynamika jest duża i już za godzinę może być coś nowego.
Podam moje przekonanie co do najbardziej subiektywnie końcowego scenariusza i wytłumaczę, dlaczego lepiej dla nas, by Putin jednak żył, stojąc na czele Rosji. Choć pięści mi się zaciskają, A mój specjalnie wykonany dla mnie przez kolegę z rejonu Batanga na Filipinach, zabójczy Balisong, sam się otwiera w kieszeni.

*****

Rosja militarnie wygrywa wojnę, lecz politycznie przegrywa. Niemalże cały świat się od niej odwraca. Taka jest dzisiejsza, prawdziwa ocena.
Militarne zwycięstwo nie kończy wojny. A ta, co jest bardzo tragiczne dla Ukrainy, będzie trwała wiele lat. Spowodowane to jest szeregiem idiotycznych błędów bolszewickiego dowództwa i Putina w pierwszym tygodniu inwazji.
Swoim barbarzyństwem, arogancją i krwiożerczością, spowodowali taką konsolidację wszystkich Ukraińców, nawet tych mówiących tylko po rosyjsku, tych ze wschodu, że po zajęciu całego terytorium młodego państwa i zdemontowaniu sił wojskowych Ukrainy, rozpoczyna się powstanie ludowe, którego Ruscy nigdy nie będą w stanie opanować. Więc są wszędzie, ale Ukraińców nie podbili i każdy ich żołnierz musi odtąd spać w schronie z odbezpieczoną bronią, a i tak wtedy ma szansę przeżycia 50 : 50. Niczego wówczas sowieci nie nauczyli się w Afganistanie, jak z podkulonymi ogonami musieli się stamtąd wycofać. Pobici i skompromitowani.

Współczuję bardzo Ukrainie i Ukraińcom. Jestem przekonany, że we właśnie tworzącej się tam legii cudzoziemskiej będzie spora reprezentacja naszych bitnych, sprytnych i dzielnych wojaków. Niezależnie od tego, czy Sejm uchwali ustawę zezwalającą na to, czy nie.
Lecz w mojej piramidzie bezpieczeństwa, po stojącej na najwyższym szczeblu drabiny mojej troski jest oczywiście rodzina, a już nieco niżej Polska.
Więc to, co piszę, ma być najlepsze dla Rzeczypospolitej.

A teraz najważniejsze dla nas i podejrzewam – dla całego świata:
GDY JUŻ RUSKIE SOŁDATY, WYCHUDZONE, BRUDNE, W ŁACHMANACH I POTWORNIE WYMĘCZENI ZAKRZYKNĄ RESZTKAMI SIŁ ZWYCIĘŻKIE URRRAA! ROZPOCZYNA SIĘ ZIMNA WOJNA – ZACHÓD KONTRA ROSJA.

Niemalże jest pewne, że na Ukrainie w tym ludowym powstaniu będzie działać dobrze uzbrojona, wytrenowana i z wysokim morale partyzantka, gdy tymczasem Rosja, ciągle z Putinem na Kremlu, będzie praktycznie na skraju bankructwa po wojennym wysiłku i blokadzie spowodowanej sankcjami wprowadzonych przez resztę świata.
Rosja będzie gnić, rozpadać się, a Putin dokończy to, co zaczął Gorbaczow. Rozpad i destrukcję imperium carów, a potem ZSRR bolszewików. Imperium zła.

No dobrze, lecz dlaczego Putin nie miałby byc zgładzony, w jakimś, powiedzmy, przewrocie pałacowym? Bo niewiele by to zmieniło. Przecież pozostaje cała ruska elita, powiązani ze światem oligarchowie; setki aspirantów, co już mają Mercedesy AMG, klasy S, czy G, lecz chcą mieć Rolls Royce i jachty za minimum 50 mln USD. Bardzo szybko do władzy dorwałby się kolejny Putin-Bis, może jeszcze bardziej oszalały i bezwzględny. Lecz od nieżyjącego Putina znacznie lepszy aktor i manipulant.
Ile trzeba by czekać, aż Biden uroczyście zaproponuje reset, Oczywiście wszystkie sankcje zostaną cofnięte. A jak już gaz ruszy przez Nord Stream 2, to Niemcy długo nie przestaną podskakiwać z radości, a Infantyl Emmanuel Macron posika się w łóżku.

Tymczasem w Polsce cicho i stopniowo zacznie się wycofywanie amerykańskich żołnierzy. Unijni komisarze i papugi z TSUE uścisną sobie lepkie ręce, po ostatnim polowaniu i zaczną sobie kroić świetny królewski tort, jakoś dziwnie przypominający Polskę w obecnych granicach.
A przy kolejnych wyborach sondaże pokażą, że aż 75 procent szans na zwycięstwo ma stary, solidny Donald Tusk.

Ps. Z ostatniej chwili – polskiemu politykowi, Sławomirowi Nowakowi zaproponowano nadzór nad odbudową Ukrainy.

Ps.2. Życzę więc Władimirowi Putinowi długiego życia. Nieco skromniejszego, bo niestety kont, pałaców, jachtów i samolotów nie odzyskał. Za to zamiast astrachańskiego, polubił polski kawior – kaszankę w naturalnym pęcherzu.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

06-03-2022 [22:07] - jazgdyni | Link:

My już dawno, w łączności satelitarnej, gdzie jest przesyłanie pakietowe, mieliśmy i redundancję i sprawdzanie sumy modulo, by wykrywać błędy i powtarzać zakłócony pakiet.
Kiedyś na polibudzie były dwa osobne wydziały - elektronika i telekomunikacja. Potem je połączono. A teraz chyba zrobią aż trzy: elektronika, informatyka i telekomunikacja

Obrazek użytkownika Czesław2

06-03-2022 [16:03] - Czesław2 | Link:

@Imć Waszeć Dziękuję, wygląda na to, że to taka trochę chałupnicza wydajność produkcji. Dobre i to.

Strony