Hm.., jakby tu rzec... Czy nie jesteśmy czasem sprzątani?

Szanowni.

Jak wiadomo, cały świat walczy o wolność innych cudzymi rękoma, aż do zwycięstwa lub ostatniego, dającego się zapędzić do rzeźni, cudzego żołnierza, w zależności co będzie pierwsze.

Ale tak to już jest, że wolność jednych to niewola drugich, więc wolność narodów niekoniecznie leży na sercu rządzącym. To zresztą dość banalne.

Tyle, że temat robi się poważny, jeżeli w ramach wspomnianej walki o wolność nadepnie się na odcisk takim rządzącym, którym się na odcisk nastąpić nie powinno...

Ponieważ ekscytacja wydarzeniami z Kazachstanu niekoniecznie idzie w parze ze znajomością sytuacji na planie nieco szerszym, to chciałbym przytoczyć parę faktów, których znajomość być może pozwoli na przyjrzenie się całości z nieco innej perspektywy.

1. Rosja podpisała z Chinami w 2013 roku porozumienie o eksporcie syberyjskiej ropy, ale via Kazachstan, ze względu na zbyt mała przepustowość rurociągów - w praktyce sprzedają Chinom kazachską ropę

2. w 2017 r. Rosja i Chiny przedłużyły ten kontrakt do końca 2023 r.  oraz uzgodniły wspólne inwestycje

Na dodatek Kazachy tak się rozbisurmaniły, że same zaczęły kręcić z Chinami:

3. jednocześnie w 2017 Chiny i Kazachstan podpisały umowę o współudziale Chin w uruchamianiu eksploatacji podobno najbardziej perspektywicznego złoża w Kazachstanie, odkrytego w 2000 r. złoża "Kaszagan", gdzie Chiny mają objąć ok. 8% udziałów w towarzystwie  Eni, Total, ExxonMobil, Royal Dutch Shell, które posiadają po 16,81 proc. udziałów w projekcie, oraz ConocoPhillips (8,4 proc. udziałów) oraz Inpex (7,56 proc. udziałów) - ciekawe, że akurat w 2017 r. Petroinvest Krauzego sprzedał udziały w spółce kazachskiej, mającej koncesję na wydobycie ropy... 

Ale mało im z ropą, to jeszcze weszli z Chinami w uran:

4. Chiny w czerwcu 2021 r. podpisały z Kazachstanem umowę o wspólnym wydobyciu uranu, bo szukają dostępu do niego na całym świecie, gdyż są światowym liderem w dziedzinie budowania reaktorów atomowych dla energetyki jądrowej, natomiast są numerem dwa na świecie (po USA) pod względem produkcji energii elektrycznej z jej zastosowaniem, zaś Kazachstan jest największym na świecie producentem uranu (40% światowej produkcji), a jego zasoby są drugie na świecie po Australii

Dla USA rozwój energetyki jądrowej w Chinach to katastrofa, podobnie jak dla Rosji i to nawet z podobnych powodów: obydwu "wysokim, umawiającym się Stronom" średnio pasuje uniezależnienie się Chin od węglowodorów sprowadzanych drogą lądową (kontrola Rosji) i morską (kontrola USA).

Jeżeli więc Rosja dostała od USA "wolną rękę" do przejęcia kontroli nad interesującą ją północną częścią Kazachstanu w ramach robienia Chinom kuku, oczywiście pod warunkiem nie naruszania interesów Zachodu (Turcja sporo zainwestowała, koncerny zachodnie też), to pewnie bilans rozliczeń uwzględnia zarówno Nord Stream 2 jak i Ukrainę.

Obawiam się, że pytanie dotyczy nie tyle tego, czy nas też, ale czy jesteśmy przynajmniej wymienieni osobno, czy zawarto nas w pakiecie "Pribałtyka + Europa ŚrodkowoWschodnia"?

No i co na to Chiny i co Rosja na Chiny i co na to NATO? No i co na to my? O ile w ogóle są rozważane takie scenariusze...

Pamiętacie "Jacka Staszelisa" Kelusa? Ale AD 2021 naprawdę nie ma już znaczenia "że ta nafta nie jest moja".

Aaa, jeszcze taka jedna ciekawostka, bym zapomniał: jest w stanie ktoś sprawdzić, czy to fejk czy prawda? Artykuł z ONETu: Mienie żydowskie - przedstawiciel rządu: Polska będzie musiała coś zrobić 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Pers

10-01-2022 [07:41] - Pers | Link:

Chiny i Rosja są konkurentami gospodarczymi, a nawet politycznymi w Kazachstanie, jednak Chiny absolutnie i kategorycznie nie mogą pozwolić na przejęcie Kazachstanu ani przez USA/NATO, ani przez dżihadystów. Kazachstan ma zarówno Rosję jak i Chiny za sąsiada, które są absolutnie zdeterminowane, by nie pozwolić żadnej wrogiej sile (antychińskiej lub antyrosyjskiej, to te same siły) na kolorową rewolucję w Kazachstanie i przekształcenie go w rodzaj czarnej dziury, w którą Imperium zamieniło już wiele krajów.

To, co właśnie wydarzyło się w Kazachstanie, było zarówno wywołanym przez USA powstaniem na pełną skalę jak i próbą zamachu stanu. Istnieją przytłaczające dowody na to, że Rosjanie byli świadomi tego, co nadchodzi i pozwolili, aby chaos stał się na tyle duży, że Tokajew miał tylko jedną możliwą opcję: zaapelować o interwencję OUBZ. Niezwykła szybkość rosyjskiej operacji wojskowej zaskoczyła wszystkich i żadna ze stron biorących udział w tym powstaniu + puczu (USA, Takfiris i Turcy) nie zdążyła zareagować, by nie dopuścić do szybkiego rozmieszczenia niezwykle sprawnych bojowo sił zbrojnych, które następnie umożliwiły przegrupowanie się kazachstańskich sił zbrojnych i sił bezpieczeństwa i przejście do ofensywy.

Narracja  była taka, że ​​Putin jest albo głupi, albo słaby, albo sprzedany Zachodowi ale kiedy spojrzymy na rzeczy „przed i po”, widzimy, że podczas gdy Zachód „prawie” (a przynajmniej tak im się wydawało) „ ma” Białoruś, Armenia, Azerbejdżan, a teraz Kazachstan, rzeczywistość jest taka, że ​​w każdym przypadku okazuje się, że narcystyczni megalomani rządzący Zachodem wpadli w starannie zastawioną rosyjską pułapkę, która nie daje Imperium kontroli nad krajami „prawie” nabytymi, sprawiło, że stracili je w dającej się przewidzieć przyszłości.
Zachód chciał zmienić Kazachstan w „rosyjski Afganistan” (nawiasem mówiąc, ten sam plan istnieje dla Ukrainy). Turcja chciała zmienić Kazachstan w rządzone przez Turcję państwo wasalne a Takfiris chcieli zamienić Kazachstan w swego rodzaju Emirat.

Blinken ostrzega przed tym, że Rosjan „trudno się pozbyć, gdy wejdą” (z ust sekretarza stanu USA jest to zarówno dość zabawne a także stanowi jeszcze wyższy poziom absolutnej hipokryzji!). Prawda jest taka, że ​​większość sił OUBZ wkrótce wróci do domu, choćby dlatego, że nie będzie potrzeby ich utrzymywania w Kazachstanie. Czemu? Proste: wyszkoleni terroryści wkrótce zostaną zlikwidowani, szabrownicy znikną z ulic, zdrajcy u władzy albo uciekną z kraju lub zostaną uwięzieni a kazachskie siły bezpieczeństwa i siły zbrojne odzyskają kontrolę nad krajem i utrzymają praworządność.
Rosja nie ma potrzeby ani chęci, by najeżdżać a tym bardziej administrować w większości dysfunkcyjnymi krajami, z poważnymi problemami społecznymi i bardzo małymi faktycznymi korzyściami do zaoferowania Rosji. Starczy mieć przy granicy w miarę przyjazne państwo i robić interesy.

Obrazek użytkownika Chatar Leon

10-01-2022 [08:29] - Chatar Leon | Link:

Co do drugiej sprawy (czyli ogólnego problemu prób wyłudzeń że strony neonazistów w jarmułkach), jeżeli faktycznie rząd zatrudnił kolejnego przypadkowego dyletanta/kreta działającego na szkodę Polski, to niestety byłoby to jedynie kolejne potwierdzenie poważniejszego, szerszego problemu jaki ten rząd ma sam ze sobą. Ileż można takich przypadkowych osób powoływać na tak odpowiedzialne stanowiska? Czy naprawdę nikomu w PiS nie zapala się lampka?

Obrazek użytkownika Darek65

10-01-2022 [10:21] - Darek65 | Link:

Ministerstwo Spraw Obcych - należy przeczytać. Linia działania MSZ została ukształtowana przez Geremka i jest nadal kontynuowana. Czyje interesy on realizował, to łatwo doczytać. Namiestnik Morawiecki kontynuuje tę linię. PIS został spacyfikowany i Prezes nie ma nic do gadania. To tylko listek figowy.

Obrazek użytkownika Pers

10-01-2022 [08:45] - Pers | Link:

Pozostaje tajemnicą, jakie dokładnie siły stoją za buntem w Kazachstanie . Chociaż przypuszcza się, że była to operacja CIA, mogła zostać zlecona brytyjskiemu MI6. Są też jeszcze inne możliwości. Akcja mocno pachniała kolorową rewolucją, którą zwykle wzniecały Stany Zjednoczone. Gangi, które atakowały policję, podpalały budynki i szturmowały miejsca przechowywania broni, wydawały się bardzo dobrze wyszkolone. Pracowali w formacjach i oczywiście byli pod czyimś dowództwem. Niektórzy z nich wyglądali na wyszkolonych snajperów, ponieważ niektóre strzały trafiały w policjantów z większych odległości. Trzech zabitych policjantów zostało ściętych, co wskazuje na niektóre elementy dżihadu. Niektórzy podobno byli obcokrajowcami, a liczebność całej armii oszacowano na dość 20 000.

Rosyjskie ultimatum, by „trzymać NATO z dala od rosyjskiej granicy, bo inaczej…” może być wystarczającym powodem dla Waszyngtonu, by wywołać kłopoty na południowej granicy Rosji. Kiedy USA uciekły z Afganistanu, próbowały zdobyć nowe bazy w Azji Środkowej, ale każdy rząd na tym obszarze odmówił im. Zmiana reżimu w Kazachstanie mogłaby umieścić na szczycie kogoś, kto by zezwoli na amerykańską placówkę. Ale kim mogła być ta osoba? Prezydent Kassym-Jomart Tokajew został zainstalowany w 2019 r. po tym, jak długoletni przywódca Nursułtan Nazarbajew odszedł pod presją publiczną. Ale Nazarbajew faktycznie trzymał do niedawna kontrolę. Osobą, która kierowała codziennymi sprawami komitetu bezpieczeństwa, był Karim Masimov, sojusznik Nazarbayeva i przyjaciel biznesowy Joe i Huntera Biden . Karim Masimov również został usunięty, a teraz został aresztowany i oskarżony o zdradę stanu.

Następny to Mukhtar Ablyazov. Zyskał udziały w Banku BTA, gdy został sprywatyzowany przez ówczesnego prezydenta Nazarbajewa. Wykorzystał bank, aby wyprowadzić około 5 miliardów dolarów, a w 2009 roku, po kłopotach z Nazarbayevem, uciekł z kraju. Jak wielu podejrzanych miliarderów z byłego Związku Radzieckiego Ablyazov osiedlił się w Londynie i otrzymał azyl polityczny. Wynajął kilka firm z przeszłością CIA, MI6 i Mossadu, aby zdobyć materiały przeciwko Nazarbayevowi i bronić się przed pójściem do więzienia. Wydano przeciwko niemu nakazy aresztowania na Ukrainie, w Rosji i Kazachstanie. W ostatnich latach Ablyazov został oskarżony o kilka prób zamachu stanu w Kazachstanie. Założył i sfinansował partię polityczną w Kazachstanie, która została natychmiast zakazana.
Ablyazov, ze wszystkimi skradzionymi pieniędzmi, mógł równie dobrze sam sfinansować nieudaną kolorową rewolucję w Kazachstanie. 

 

Obrazek użytkownika Darek65

10-01-2022 [10:36] - Darek65 | Link:

Dla większości Polaków geopolityka, to abstrakcja. Śmiem nawet twierdzić, że nie widzą związku z tym, co się dzieje w Kazachstanie, a tym, jaki wpływ ma to na Polskę. I nie należy się dziwić, bo nawet politolodzy - i inni fachowcy - którzy na co dzień zajmują się tematem, widzą tylko to, co chce im się pokazać. Dlatego w dużej mierze są to dyskusje bezprzedmiotowe, bardziej spekulacje niż fakty. Niemniej jednak trzeba o tym pisać, pokazywać czym nam to grozi. Zbliża się nieunikniona konfrontacja pomiędzy Chinami, a USA. Według mnie Rosja jest tylko kartą w chińskich rękach, która próbuje coś ugrać. Na dłuższą metę jest do połknięcia przez Chiny. Co powinniśmy zrobić my, Polacy ? No cóż, nasze pole manewru jest bardzo ograniczone, Dodatkowo ogranicza je antypolska agentura i słaba klasa polityczna. Jedyne wyjście, to wzmacnianie Państwa, nawet kosztem programów socjalnych. Silna armia, edukacja, gospodarka. I szeroka, jak najszersza niezależność energetyczna, paliwowa, rolna. Tylko kto ma to zrobić ?

Obrazek użytkownika Ijontichy

10-01-2022 [14:29] - Ijontichy | Link:

Ostatnie zdanie,te na niebiesko..."paczpannieprzeszło"....Bruno Miecugow mial racje...