Kiedy Michnik jest szczery?

Kilka dni temu, na sąsiednim portalu, Igor Janke opublikował rozmowę z Grzegorzem Sroczyńskim, którą przeprowadził na swoim podcaście 'Układ otwarty'. W rozmowie tej, obydwaj panowie dyskutują na temat podziałów w Gazecie Wyborczej oraz - ujmując sprawę szerzej - w całym społeczeństwie. I z rozmowy wynika, że podziały są problemem, że jest to coś niedobrego a wręcz złego. Autor podcastu w notce ‘przewodniej’ do rozmowy ujął to tak: ‘Skąd biorą się podziały w Polsce? Ten temat ciągle mnie dręczy.’
Pisałem już o tym w komentarzu na blogu Janke Post, ale wspomnę również tutaj, u siebie. Otóż problemem nie są podziały jako takie. Podziały w społeczeństwie były, są i będą. Podziały występują również w społeczeństwach innych demokratycznych krajów. Można śmiało powiedzieć, że podziały są charakterystyczną cechą demokratycznego społeczeństwa. Co więcej, władza, która rządzi podzielonym społeczeństwem, czyli akceptuje prawo ludzi do różnych poglądów, jest demokratyczną władzą. Władza autokratyczna czy też tym bardziej totalitarna nie toleruje podziałów w społeczeństwie. Doświadczyliśmy tego w minionej epoce na własnej skórze (no przynajmniej starsi wiekiem doświadczyli), gdy komuniści głosili hasła o ‘jedności ideowo-moralnej narodu’. I nie tylko głosili ale wprowadzali je w życie. A dla utrzymania się przy władzy, dyskryminowali (a często wsadzali również do więzienia) ludzi o odmiennych poglądach niż te, głoszone przez władzę.
Toteż w dzisiejszej Polsce, jak już wspomniałem, problemem nie są podziały. Problemem jest uzurpacja jednej strony (tej, którą reprezentuje aktualnie Gazeta Wyborcza) do reprezentacji całego społeczeństwa. A w efekcie odmawianie drugiej stronie politycznego sporu, prawa do posiadania swoich poglądów i w dalszej konsekwencji insynuacje, że ta druga strona (czytaj PiS) nie przestrzega demokratycznych reguł. Tę uzurpację i insynuacje widać wyraźnie w 'życzeniach' noworocznych jakie Adam Michnik złożył J. Kaczyńskiemu: 'żebyś inaczej niż Łukaszenka zareagował na okrzyk "ukhodite"'.
Jarosław Kaczyński jest politykiem i można się z nim zgadzać albo nie zgadzać. Można go krytykować albo chwalić itd., to jest rzecz normalna i oczywista.  Ale Kaczyński jest jedynym politykiem w wolnej Polsce po 1989r, który poddał się demokratycznej weryfikacji, gdy PiS w 2007r, utracił większość w Sejmie.  Wcześniej J. Buzek, gdy AWS utracił większość, tego nie zrobił. Podobnie ciągnął do końca z rządem mniejszościowym M. Belka, gdy PSL opuściło koalicję. Żaden z tych polityków, w sytuacji gdy nie miał już legitymacji (przynajmniej moralnej) do dalszego sprawowania rządów, nie zarządził przedterminowych wyborów. Natomiast J. Kaczyński to zrobił. I wcale nie mam zamiaru z tego powodu gloryfikować Kaczyńskiego. Ale to świadczy o tym, że Kaczyński nie tylko nie łamie demokratycznych reguł gry, ale daje innym przykład, jak należy ich przestrzegać. Toteż porównywanie takiego polityka do Łukaszenki, tylko z tego powodu, że ma inne poglądy (niż A. Michnik) świadczy o uzurpacji, o której wspomniałem. Uzurpacji do posiadania praw wręcz 'nadprzyrodzonych' do reprezentacji społeczeństwa i sprawowania władzy w jego imieniu. Tak mieli komuniści, którzy nawoływali do ‘jedności ideowo-moralnej’ narodu. Tylko, że komuniści swoją legitymację (do reprezentowania społeczeństwa i sprawowania władzy) upatrywali w chorej ideologii. Natomiast środowisko A. Michnika, upatruje tej legitymacji w swoich zasługach z czasów działalności opozycyjnej. I z tym mamy dzisiaj problem w Polsce. Z odmawianiem równorzędnych praw drugiej stronie politycznego sporu a nie z podziałami. Mamy też problem z insynuacjami, którymi z miedzianym czołem szermuje środowisko, dążące wzorem komunistów, do ‘jedności ideowo-moralnej’ narodu. Oczywiście jedności pod swoim przywództwem.
I na koniec, odbiegając nieco od tematu, muszę przyznać, że metamorfozy jakie przechodzi Adam Michnik, mocno mnie zadziwiają. Pisałem o tym w ostatnim tekście ‘Za co Adam Michnik kocha Jaruzelskiego?’. Dzisiaj wspomnę jeszcze o jednym przypadku. Otóż dawno temu, oglądałem w telewizji (nie pamiętam już, czy to była tvp czy też tvn) program publicystyczny, w którym występował Adam Michnik. W programie brał udział również Wiesław Walendziak, w tamtym czasie dobrze zapowiadający się prawicowy polityk (potem zniknął ze sceny politycznej). Obydwaj panowie o czymś tam dyskutowali. I w pewnym momencie A. Michnik, mając odmienne zdanie niż Walendziak, przywołał słowa Woltera: ‘Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć’.
Jak tamte słowa mają się do życzeń noworocznych, które Michnik niedawno złożył Kaczyńskiemu? I które są szczere?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

07-01-2022 [09:43] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Podziały występują również w społeczeństwach innych demokratycznych krajów."
Pisowska propaganda przypisująca każdemu przeciwnikowi PiS konotacje kremlowskie to dla Blogera Hatalskiego dowód na demokratyczny sznyt szefa PiS.
To że w Polsce Kaczyński nie stosuje jak na razie rozwiązań rodem z Białorusi, Turcji lub Kazachstanu wynika z tego, że należy Polska do UE co jak widać na NB strasznie uwiera wyborców PiS.

Obrazek użytkownika Jabe

07-01-2022 [09:43] - Jabe | Link:

Gdyby Pan zaglądał na Nasze Blogi nie tylko po to, żeby wrzucić notkę, dowiedziałby się Pan, że każdy, kto występuje przeciw PiS-owi jest wrogiem Polski i Polaków, a krytyka świadczy o zamiarze rozbicia jedności ideowo-moralnej narodu (i co gorsza godzi w sojusze!). Problemem są oba nienawistne plemiona z których polską politykę trzeba koniecznie oczyścić. Na Naszych Blogach naczelnym tematem jest zło przeciwników, z Donaldem Tuskiem na czele. Na tej samej zasadzie działają TVP i TVN – lustrzane odbicia. (W pewnych sprawach jednak są dziwnie zgodne – warte uwagi)

Decyzja o przedterminowych wyborach nie świadczy, że Jarosław Kaczyński nie łamie demokratycznych reguł, podobnie jak brak takiej decyzji o tym by nie świadczył. Zrobił to w błędnym przeświadczeniu, że dzięki temu będzie mógł rządzić bez przystawek, a nie dlatego, że przyszło mu do głowy, że stracił legitymację. Żałosny przykład. Ostatnie, co można o prezesie powiedzieć, to że szanuje polityczny obyczaj. Liczy się tylko uległość. Można przywołać choćby ową skompromitowaną sędzinę wsadzoną do trybunału, by mu usługiwała. Jednak nie jestem przekonany o trafności porównania z prezydentem Białorusi. On próbował zachować pewną dozę niezależności.

I nie ma dowodów, że Wolter kiedykolwiek wypowiedział przytoczone słowa.

Obrazek użytkownika u2

07-01-2022 [10:57] - u2 | Link:

przywołał słowa Woltera: ‘Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć’.

Wolter to stary cwaniaczek, wysługiwał się carycy i był znanym polakożercą :-)

Obrazek użytkownika JanAndJan

07-01-2022 [15:05] - JanAndJan | Link:

@Tadusz Hatalski
Rozważanie, kiedy wzmiankowany osób jest szczery = gra w ich grę. Etyka sytuacyjna. I, tyle.
Deserkiem cytat, za cytat: 
Ślepych bram rośnie stan jak pali się lont
I lont nie wie czy nie kończy się palić..
Żyd z przesłaniem dla gojów. Czemu - nie?
Żabia perspektywa. W czasie i w przestrzeni.