Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
"Mistrz i Małgorzata" w Teatrze Muzycznym
Wysłane przez Tadeusz Buraczewski w 14-10-2021 [20:19]
Anuszka już rozlała olej…
Stokłośny big band dech zapiera
Behemot kot bilety sprawdza
…toczy się głowa…reżysera.
Poeta cierpi za miliony
(woń róż jest wprost nie do zniesienia)
Ruble się sypią w rytm czastuszek
I wodę w wino Ktoś przemienia.
A tam gdzieś mój brat
Jak Chrystus na harfie rozpięty
- dobrze mu tak – niech wie
Że niełatwo być (poetą) czy świętym*.
Wiara z nadzieją – na miłość
Nim świat wybuchnie – acz lont się tli
Kadry z czasu oddali - Aurora i Stalin
- panie Józefowicz** – a takie… deja vu:
Szklanych piramid przepych – modern
Blichtr z hipokryzją EUrokołchozu
Płoną kościoły – rosną meczety
- Piłat z TSUE vs. Chrystus Narodów…
Bułhakow pewnie by wybaczył
My też – bo w sztuce idzie o to
Taniec i stare chwyty tanie
Cóż… być współczesną – acz ramotą.
*- Kaczmarski
** - reżyser
Komentarze
14-10-2021 [22:43] - Jarosław Banaś | Link: Się w teatrze było
Się w teatrze było
a my tu kwas chlebowy sączym
na ciężkim katzu,.