Kolejne „osiągniecie” Tuska, konwencja do publicznego prania

Kolejne „osiągniecie” Tuska, konwencja do publicznego prania „brudów”

1. Platforma pod kierownictwem Donalda Tuska, zdecydowała się zorganizować chyba po raz pierwszy swoją konwencję partyjną w mieście powiatowym -Płońsku, chcąc w ten sposób zasugerować, że teraz już będzie broniła interesów takich właśnie miast i ich mieszkańców, o których przez ponad 30 lat swego istnienia, nie pamiętała.
To próba „zatarcia śladów” po 8 latach rządów PO-PSL, w czasie których likwidacja tzw. Polski powiatowej, realizowana była pełną parą, zamykano komisariaty policji, szkoły, oddziały poczty, prywatyzowano, a później likwidowano szpitale, likwidowano połączenia autobusowe i kolejowe, a emigrację za granicę setek tysięcy młodych Polaków z tych terenów, uznawano za bardzo dobry instrument ograniczania bezrobocia.
Gdyby jeszcze przy tej okazji Donald Tusk, przedstawił jakiś konkretny program dla takich miast i terenów wiejskich ale niestety tak się nie stało, zabrakło pomysłów, a może „serca”, żeby taki program przygotować (przecież to czołowy polityk Platformy w restauracji u Sowy i Przyjaciół, zawołał „ch.. z tą Polską Wschodnią”).
 
2. Tak naprawdę konwencja w Płońsku stała się jednak okazją do swoistego wyprania „brudów” Platformy, których się nazbierało i to ze szczególną intensywnością, po przejęciu przez Tuska, kierownictwa Platformy.
Konwencja zaczęła się od ceremonii powitania chlebem, czynienia na nim znaku krzyża, o czym Donald Tusk sobie przypomniał, (tak robiła jego matka), aby podkreślić chrześcijańskie korzenie Platformy.
Tusk chciał zatrzeć skandal jaki wywołał czołowy polityk Platformy Sławomir Nitras, pod koniec sierpnia na Campusie Trzaskowskiego, mówiąc o konieczności „opiłowania” katolików z przywilejów jakie ponoć w Polsce mają i straszenia ich, że już niedługo będą mniejszością.
Wtedy tej wypowiedzi słuchał marszałek Senatu, prof. Grodzki i nie było z jego strony żadnej reakcji, zresztą nie zareagował na tę skandaliczną wypowiedź, także organizator Campusu, wiceprzewodniczący Platformy Rafał Trzaskowski.
Dopiero po blisko 3 tygodniach, trzeba było zorganizować konwencję partyjną, podczas której, przywołując wartości chrześcijańskie, można było wysłać sygnał do działaczy partyjnych, że z tym „opiłowywaniem” katolików, to jednak trochę za wcześnie.
Być może przypomnienie o chrześcijańskich korzeniach Platformy, dotrze także do posłanki Jachiry, która na jednym z portali społecznościowych tuż po beatyfikacji, nazwała prymasa Stefana Wyszyńskiego „faszystą” i „antysemitą”.
 
3. Tusk musiał „wyprostować” także swoich „zadymiarzy” z polsko- białoruskiej granicy posłów: Jońskiego, Szczerbę, Sterczewskiego, znowu posłankę Jachirę, którzy przez wiele dni absorbowali uwagę polskiej Straży Granicznej, uczestnicząc w konflikcie hybrydowym zaprogramowanym przez Łukaszenkę.
Napominał swoich granicznych „ekstremistów”, że „Polacy kiedy pada słowo, granica, terytorium, państwo polskie, to trzymają kciuki za Straż Graniczną i Wojsko Polskie” i szkoda, że to napomnienie przyszło tak późno.
Gdyby Tusk nad swoimi posłami zapanował wcześniej, to reżim Łukaszenki nie dysponowałby tyloma propagandowymi materiałami filmowymi, pokazującymi jak to w Polsce posłowie opozycji walczą o los biednych imigrantów z Afganistanu, a rządzący są pozbawieni jakichkolwiek cech ludzkich.
 
4. No i na koniec wystąpienia Tuska musiał być spory fragment poświęcony Polexitowi, do którego nieuchronnie dąży rząd premiera Morawieckiego i prezes Kaczyński, a Tusk i Platforma się temu przeciwstawiają.
Tusk jest jednak specjalistą nie od blokowania wyjścia z UE, a raczej o działań, które temu sprzyjają, nie ulega bowiem żadnej wątpliwości, że jego działania realizowane zresztą z inspiracji niemieckiej, bardzo wydatnie przyczyniły się do opuszczenia UE przez W. Brytanię.
Tusk jako ówczesny przewodniczący Rady Europejskiej w zdecydowany sposób do Brexitu  się przyczynił, osłabiając bardzo poważnie gospodarczą, społeczną i militarną siłę UE (wyjście W. Brytanii z UE gospodarczo to tak jak wyjście 19 krajów od małych takich Malta i Cypr po średnie takie jak Irlandia, Dania i Austria, a w UE zostałyby tylko Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania, Holandia, Szwecja, Polska i Belgia).
 
5. Najbezpieczniej dla UE byłoby, gdyby Tusk w sprawie kolejnych exitów raczej się nie wypowiadał, a najlepiej nie podejmował w takich sprawach żadnych działań, bo poważne konsekwencje jego „sukcesu” w tym zakresie, UE będzie ponosić przez wiele lat.
A swoją drogą organizowanie kosztownego partyjnego eventu, aby publicznie wyprać „brudy”, których w kierowanej przez siebie partii nazbierało się w ostatnich tygodniach, to jest jednak odważne pociągnięcie i chyba spory nowy wkład do nauk politologicznych.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ryan

19-09-2021 [07:20] - Ryan | Link:

Patrzcie jak to sondaże potrafią zmienić człowieka. Tym człowiekiem jest oczywiście nasz ukochany fuhrer Tusk. Już kocha Polskę, nasze granice, żołnierzy, Straż Graniczną, Kościół, katolików. Normalnie Tusk Miłosierny.
Ale nie wierzę ani jednemu jego słowu, bo to szuja jest

Obrazek użytkownika u2

19-09-2021 [08:23] - u2 | Link:

"Ale nie wierzę ani jednemu jego słowu"

Q: Po czym poznać, że Tusk kłamie ?
A: Po tym, że otwiera usta.