No i chyba happy-end z tymi domkami do 70 m.kw.

Szanowni.

Opublikowany projekt nowelizacji Prawa Budowlanego (co to był już opisany i skomentowany), wylądował wczoraj w Sejmie, ale jakimś cudem nie dość że w zmienionej, to jeszcze dziwnie sensownej formie, przynajmniej w tym komentowanym zakresie, choć w toku konsultacji - przynajmniej wg. Ministerstwa Rozwoju i wszystkiego najlepszego - przeszedł bez uwag ze stron pytanych o opinię na jego temat (co jednakowoż kiepsko o tych pytanych świadczy).

Czyżby jednak rozstanie z W.Cz. PT ex-vicepremierem p. Jarosławem Gowinem pomogło w pracy? Nie dość że w Ministerstwie we trzy tygodnie zrobili masę poprawek, to jeszcze w tym najbardziej bulwersującym obszarze, co to proponowano możliwość postawienia domku do 70 m.kw. bez zezwolenia na każde tysiąc metrów działki (co opisano jako "nie mniej niż 1000 m.kw.), zmniejszono przedziały powierzchni na odcinki po 500 m.kw., a w dodatku w "Uzasadnieniu" napisano czarno na białym jak wół, że:
"...W projekcie ustawy przewiduje się wymóg, aby budowane domy o powierzchni zabudowy do 70 m2 były budynkami wolno stojącymi, oraz określa się dopuszczalną gęstość zabudowy, wskazując, iż liczba tych budynków nie może być większa niż jeden na każde 500 m2 powierzchni działki. Należy wyjaśnić, że sformułowanie „jeden na każde 500 m2 ” nie oznacza, że dla skorzystania z projektowanego trybu zgłoszenia jest wymagane posiadanie działki o powierzchni co najmniej 500 m2 .
„Każde 500 m2 ” powierzchni działki oznacza – tak jak w przypadku analogicznych regulacji art. 29 ust. 1 i 2 ustawy – Prawo budowlane dotyczących maksymalnej gęstości zabudowy – określone przedziały wielkości tej powierzchni (wyznaczone „rozpoczęciem” wskazanej wielkości – czyli każde „rozpoczęte” 500 m2 ).
W pierwszym przedziale będzie mieścić się każda powierzchnia nie większa niż 500 m2 , kolejny przedział obejmie powierzchnię większą niż 500 m2 i nie większą niż 1000 m2 itd.
W przypadku działki o powierzchni 500 m2 lub mniejszej będzie można wybudować tylko jeden dom o powierzchni zabudowy do 70 m2
..."

No i super.

Jeżeli jeszcze w Sejmie zmienią zasady maksymalnej dopuszczalnej powierzchni zabudowy na powiązane z ilością członków rodziny i umożliwią rozbudowę w wypadku urodzin dziecka w ramach tych samych przepisów (kluczowo ważne, bo takiego domku do 70 m.kw. może się nie dać rozbudować, skoro rozbudowa będzie wiązała się z wejściem w inne przepisy), to już w ogóle będzie "gites-tenteges".

Zaczyna mi się wreszcie ten "Polski Ład" podobać.

Może tylko niech w MinFinie zauważą, że:
a) dla ryczałtowców ten podatek, co to nazwany został "składką zdrowotną" i ma wreszcie jakąś sensowną formę (owszem, progresywną, ale dla usługodawców już akceptowalną), ma inną wagę dla kogoś parającego się handlem (ryczałt ewidencjonowany 3%, marża ok. 20%) a inną dla usługodawcy (ryczałt 8,5% lub 17%, ale marża nawet do 100%) - po prostu progresja powinna być powiązana z wysokością stawki ryczałtu, przecież pod względem dochodów 300 tys. PLN obrotu dla usługodawcy to odpowiednik  gdzieś tak 1,2 mln dla handlowca, prawda?
b) jeżeli dla ryczałtowców można tę "składkę" powiązać, choćby pośrednio, z dochodami i uczynić ją progresywną, to co stoi na przeszkodzie, żeby podobne rozwiązanie zastosować dla "liniowców" i dla zasad ogólnych? Jakiś zakaz ideologiczny?
c) dla każdej osoby mającej pojęcie o przepisach i realiach ich stosowania, wciskanie ludziom na siłę "propozycji" przeniesienia się z "liniowego" na spółki prawa handlowego, jest podstępnym wypchnięciem nieszczęśnika na bardzo, bardzo głęboką (i burzliwą) wodę - wystarczy porównać miesięczne koszty stałe jednoosobowej działalności na liniowym a mikrospółki z o,o, na tym "estońskim" CIT, nie mówiąc o sprawozdawczości, papierologii etc. - inna rzecz, że spółkę z o,o, wraz z majątkiem jest bardzo prosto przejąć przez doprowadzenie do bankructwa, z osobą fizyczną takie proste przejęcie się nie uda (może zresztą twórcom tych rozwiązań o to właśnie chodzi, trochę się tego obawiam).

Ale progres jest i to się liczy...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

10-09-2021 [22:04] - u2 | Link:

No i super, "samowolki" na działkach wypoczynkowych i w ogródkach się zalegalizowały :-)

Obrazek użytkownika angela

11-09-2021 [06:36] - angela | Link:

Właśnie mam zamiar budować taki  domek, nie wiem, czy są juz  przepisy ustawy, dotyczące wymiarow domku / długość, szerokosc, wysokosc/, 5×7 czy ewent.kwadrat,do 35m2, tylko podwojony,   2 kondygnacje/,  jaka   wysokosc poddasza, wysokosc calego domku, czy tylko wg wlasnego   "projektu", , czy dopracowany przez architekta, żeby  potem nie bylo zaskoczenia. 

 

Obrazek użytkownika u2

11-09-2021 [16:46] - u2 | Link:

"czy są juz  przepisy ustawy, dotyczące wymiarow domku"

Moim skromnym zdaniem liczy się powierzchnia użytkowa, czyli 70 m.kw.

Ważne aby nie popaść w manię wielkości jak budowniczowie zamku w Stobnicy.

Zbudowali Stairways to Heaven i liczą że inspektorzy nadzoru budowlanego znowu położą swoje głowy pod topór.

Gdyby robili zgodnie z wymogami sztuki to nie byłoby afery. Pseudo-ekolodzy atakuja tylko PiS, a nie swojaków :-)

 

Obrazek użytkownika Ryan

11-09-2021 [08:47] - Ryan | Link: