Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Polska (i nie tylko) gościnność. Czasem nadmierna...
Wysłane przez ryszard czarnecki w 01-08-2021 [08:53]
Gościnność to polska cecha narodowa. Słyniemy z niej w Europie, ba, w całym bożym świecie. „Zastaw się – a postaw się” - to stare polskie powiedzenie wzięło się właśnie z tradycji goszczenia nie tylko rodziny, ale nierzadko w „starej Polszcze” nawet znajomych znajomych. A jak to jest u innych nacji? Pamiętam, że jak byliśmy na meczu polskiej reprezentacji w Danii, to przedstawiciele tamtejszej federacji zaprosili nas na obiad, a następnie kawę i herbatę do wyboru. Gdy jednak jeden z członków naszej delegacji poprosił o drugą herbatę – to już musiał… za nią zapłacić.
Ciekawy stosunek do gościnności mają Rosjanie. Tez Słowianie, bądź co bądź, zatem na pewno bardziej gościnni niż Anglosasi czy Teutoni, chociaż doświadczenie historyczne mówi, że bezpieczniej tej rosyjskiej gościnności nie próbować…
Z jednej strony Mikołaj Gogol pisał: „Z porządnym człowiekiem zawsze można przekąsić”, z drugiej jednak stare rosyjskie przysłowie mówi: „Czuj się jak u siebie w domu, ale nie zapominaj, że jesteś gościem”.
Ciekawie ujął to nasz wielki matematyk, rodem ze Lwowa, potem mieszkający we Wrocławiu, ale mający też ulicę swojego imienia w Warszawie (skądinąd przez lata przy niej mieszkałem) -Hugo Steinhaus. Twierdził on, iż: „Gospodarz powinien spełniać każde żądanie gościa, a gość niczego nie żądać”.
Amerykański poeta i orator, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XIX wieku Ralph Emerson ironicznie komentował: „Jeśli moi wieczorni goście zapomnieli z domu zegarka, mogą godzinę odczytać z mojej twarzy”…
Kanon savoir vivre’u jednak już w starożytności ustanowił Homer: „Równie niewłaściwe jest poganianie gościa, który pragnie jeszcze zostać, jak i zatrzymywanie tego, który spieszy się do wyjścia”.
Czasem jednak myślę, że Polacy są zbyt gościnni. Na przykład dla cudzoziemców, którzy bezczelnie mówią nam -będąc gośćmi - jak mamy żyć. Także dla tych, którzy bezceremonialnie traktują bohaterską historię naszego narodu, pisząc o niej paszkwile… za pieniądze polskiego podatnika. To już nie gościnność. To głupota.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (28.07.2021)
Komentarze
01-08-2021 [15:37] - sake3 | Link: Faktycznie jesteśmy zbyt
Faktycznie jesteśmy zbyt gościnni.Jak żeśmy zaprosili do siebie gości kilka wieków temu to siedzą do dzisiaj a my jesteśmy intruzami we własnym domu.
01-08-2021 [15:37] - sake3 | Link: Faktycznie jesteśmy zbyt
Faktycznie jesteśmy zbyt gościnni.Jak żeśmy zaprosili do siebie gości kilka wieków temu to siedzą do dzisiaj a my jesteśmy intruzami we własnym domu.
01-08-2021 [15:38] - sake3 | Link: Faktycznie jesteśmy zbyt
Faktycznie jesteśmy zbyt gościnni.Jak żeśmy zaprosili do siebie gości kilka wieków temu to siedzą do dzisiaj a my jesteśmy intruzami we własnym domu.
01-08-2021 [17:16] - Marek Kudła | Link: A polscy strażacy w gościnie
A polscy strażacy w gościnie u Niemców: Czy dla was strażacy wyżniejszym są mokre ściany potomków tych, którzy mordowali Polaków przez 6 lat, czy raczej ważniejszym są głodne dzieci w Afryce, bieda i ubustwo w środkowej i południowej Ameryce, głud i beznadzieja w Azji ?????????!!!!!!! Naprawdę nie macie komu pomagać ?????!!!!! Skoro tak, to teraz czekamy kiedy pojedziecie pomagać gasić płonącą tajgę na Syberii ???!!!
02-08-2021 [01:24] - Maverick | Link: Czy ta polska gościnność to
Czy ta polska gościnność to tylko mit, opowiadany aby się dowartciować?
Tak mamy taką tradycję że gość w domu Bóg w domu.
Zachód w pogoni za swoim materializmem zatracił już człowieczeństwo i dobre odruchy, ciężko u nich nawet oczekiwać szklanki wody.
Największy błąd robimy z tą gościnnością pozwalając się obcym panoszyć i przestawiać meble, doradzać i udawać mundrych. Tak nam doradzali potrzebą inwestorów strategicznych poprzez płaczanych zdrajców że za grosze przejęli Polskę. Teraz te wypierdki udają patriotów i wasalą się tym obcym kabalarzom.