Czyżby było aż tak źle?

Andrzej Owsiński
 
Czyżby było aż tak źle?
 
Do mojego wpisu na temat Polskiego Ładu otrzymałem sporo komentarzy, w tym wiele intersujących, za co niewątpliwie należą się podziękowania.
 
Niestety, zarysował się silnie wspólny ton pesymistyczny dla znakomitej większości wypowiedzi. Tym gorzej, że źródłem tego pesymizmu jest w większym stopniu postawa naszych rodaków niż nie sprzyjający nam układ “konstelacji zewnętrznych”. Na podstawie moich obserwacji przebiegu wydarzeń główną przyczynę naszych niepowodzeń widzę w zamierzonych działaniach zespolonych sił zewnętrznych posługujących się zwerbowanymi w Polsce najmitami. Skala tego przedsięwzięcia jest tak wielka że ewentualny “wkład” w nie z polskiej strony nie ma istotnego znaczenia.
 
Można wprawdzie postawić zarzut, że polscy “jurgeltnicy” współcześni mają większy “dorobek” niż ich poprzednicy z XVIII wieku, ale trzeba mieć na uwadze fakt zupełnie innej pozycji startu. Tamci startowali w państwie niepodległym, jakim jeszcze na początku wieku była Rzeczpospolita Obojga Narodów i ich udział w procesie rozbiorów nie miał decydującego wpływu na bieg wypadków, ustalony głównie w Petersburgu. Natomiast współcześni nie mieli do czynienia z państwem niepodległym, ale z różnymi siłami, które do tej niepodległości dążyły. Mieli zatem w swojej dyspozycji wszystkie elementy, decydujące o losie państwa, przejęte po sowieckiej rezygnacji z rządzenia podległymi państwami. Nie wiemy wprawdzie jakie były warunki owego przejęcia, ale sądząc po wynikach w innych krajach następcy rozporządzali dużym zakresem swobody działania.
 
Możemy uznać że w 1989  roku zaistniały warunki dla powstania niezależnego państwa, ale na skutek zorganizowanej akcji wewnętrznej pozbawiono się tej możliwości. Istotna była selekcja sił dopuszczonych do wyborów “kontraktowych” w 1989 roku, które nie powinny być uznane jako akt wyborczy, a jedynie jako selekcja z ustalonym z góry wynikiem. Następne wybory parlamentarne też zawierały ograniczenia dyskwalifikujące je jako wolny akt narodu. Szczególnie haniebne było pozbawienie praw wyborczych polskiej emigracji politycznej, a także uprzywilejowanie partii wywodzących się z reżymu peerelowskiego.
 
Ostatecznie wybory te zakończyły się skandalem w postaci ordynarnego oszustwa odebrania legalnie zdobytych mandatów niezależnemu komitetowi wyborczemu “Chrześcijańska Demokracja”. Zostało to dokonane w sposób jawnie łamiący prawo wbrew orzeczeniu Sądu Najwyższego o uznaniu za zgodne z prawem zdobycie mandatów przez chadecję.
 
Liczne protesty powyborcze, związane z nadużyciami i oszustwami, dokonywanymi przez wypróbowane w PRL komisje wyborcze, zostały potraktowane jako nie mające wpływu na ich wynik. Mamy zatem dowody na bezprawne początki ustanawiania państwa pod kłamliwą nazwą “III RP”. Jest to działanie typowe dla reżymu bolszewickiego, skąd zostało przejęte przez nową formę władania narodem.
 
Z uczestnictwa w tym procesie zwanym “transformacją” zostały wyłączone  różnymi metodami organizacje niepodległościowe, a przede wszystkim formalna reprezentacja niepodległego państwa polskiego w osobie prezydenta RP na uchodźstwie i powołanego przezeń rządu. Pozbawiono się w ten sposób ciągłości państwowej rezygnując z należnych praw.
 
Dla niektórych, nawet rzekomo wybitnych prawników, wystarczył fakt przekazania insygniów prezydenckich, mimo że obowiązująca (zresztą do dziś nie uchylona) konstytucja z 23 kwietnia 1935 roku zawiera szczegółowe postanowienia w zakresie przekazania władzy prezydenckiej. Należy tylko wyrazić ubolewanie, że poległy w Smoleńsku prezydent Ryszard Kaczorowski wziął udział w tym żałosnym widowisku, (jeżeli nie użyć wyrażenia dosadniejszego – haniebnym).
 
Ogromną stratą dla Polski była rezygnacja z dorobku emigracji, a przede wszystkim udziału zasłużonych i obdarzonych odpowiednimi kwalifikacjami ludzi z emigracji. Dotyczy to również działaczy niepodległościowych w kraju, którym udało się przeżyć, a nawet działać na rzecz niepodległości.
 
“III RP” stała się zatem nie tylko formalnie, ale też i praktycznie kontynuacją PRL, co zresztą zostało zapisane w konstytucji tego państwa z kwietnia 1997 roku. Mieliśmy wobec tego przez 7 lat ciągle obowiązującą stalinowską z pochodzenia konstytucję peerelowską, przyfastrygowaną jedynie do nowych potrzeb.
 
Z punktu widzenia samej organizacji zarządzania, obecnie stosowana jest jeszcze gorsza od swojej poprzedniczki. Najgorsze było to, że faktyczna władza, pozostająca w rękach pogrobowców PZPR  jest kontynuatorem zależności od sił zewnętrznych, z tą różnicą, że oprócz Moskwy doszedł  jeszcze Berlin.
 
Sądząc na podstawie przebiegu wydarzeń, a szczególnie kształtowania rządów w Polsce i ich poczynań, Niemcy praktycznie wyeliminowały Rosję z wpływu na Polskę, co jest powodem putinowskich ataków na wszystko co polskie. Można też w tym widzieć działanie celowe na rzecz niemieckich interesów. Nie wchodząc w niuanse podziału ról na zasadzie: “dobry i zły czekista” widoczne są wyraźnie skutki tych wpływów.
 
I to właśnie jest przyczyna tak rozpowszechnionego w Polsce nastroju pesymistycznego.
 
Mamy zatem do czynienia z bardzo niekorzystnymi i niebezpiecznymi objawami w postaci:

  • likwidacji autonomicznej gospodarki na rzecz usługowej wobec Niemiec,
  • fali bezrobocia jako skutku likwidacji wielu zakładów zmuszającej do emigracji zarobkowej milionów Polaków,
  • bezwzględnego ataku na odwieczne polskie obyczaje, które pozwoliły nie tylko na przetrwanie naszej kultury, ale również na podjęcie walki z sowiecką hegemonią zakończonej sukcesem w postaci upadku sowieckiego imperium,
  • na skutek działań gospodarczych, socjalnych i celowego niszczenia podstaw moralnych spowodowanie ujemnego przyrostu naturalnego, czyli zapoczątkowanie procesu wymierania narodu,
  • intensywnego zwalczanie każdego, chociażby najmniejszego, objawu oporu ze strony polskiej w stosunku do zamierzeń redukcji i podporządkowania Polski dyktatowi niemieckiemu reprezentowanemu głównie przez administrację UE.

 
Jest to dostateczny powód do nastrojów pesymistycznych, przypominających nastroje po kolejnych, przegranych powstaniach narodowych. Może być jednak potraktowane jako powód do podjęcia walki o uratowanie narodu i odzyskanie jego państwowej niezawisłości. Potrzebna jest tylko powszechna świadomość sytuacji i nie uleganie fałszywej propagandzie o “sukcesach obecnego stanu Polski”.
 
Na tym tle zdumienie, a nawet ostry sprzeciw, może wywoływać natrętna propaganda prowadzona rzekomo w imieniu obecnych rządów “dobrej zmiany” przez prymitywnych agitatorów rodem z PRL, odnotowująca wyolbrzymione osiągnięcia i pomijająca niepowodzenia. W naszym położeniu właśnie owe “niepowodzenia” czyli totalne ataki na Polskę ze strony zespolonych w tym dziele różnych źródeł, powinny być przedmiotem budowania więzi narodowych w walce o zwycięstwo prawdziwej Polski. Propaganda “sukceu” nie służy dobrej sprawie, powoduje jedynie uśpienie czujności i pogrążenie się w biernym stanie bezbronności.
 
Przy okazji nasuwa się mała dygresja: w czasie konferencji prasowej Tuska jakiś “dziennikarz” z TVP zadał mu pytanie o pracę i zarobki jego syna. Otrzymał cios w nos w postaci szczegółowego opisu i oczywiście nieprawdopodobnej niskiej płacy. Cała sprawa wyglądała na wyraźnie ustawioną, gdyż ów “dziennikarz” wyszedł jak zmyty. Mamy zatem do wyboru, albo facet jest beznadziejnie głupi, albo sprawa była umówiona. I to wszystko za 15–20 tys. zł miesięcznie z naszych pieniędzy.
 
A równocześnie ludzie o najwyższych kwalifikacjach w ciężkiej pracy zarabiają niewielki ułamek takich apanaży.
 
Co jest potrzebne w obecnej sytuacji?
 
Pełne uświadomienie narodu o stanie w jakim się znajdujemy, a każdy sukces jaki odnosimy trzeba skomentować jako uzyskany zawdzięczając naszej niezłomnej postawie wbrew nieprzychylnym, a często wręcz wrogim posunięciom zewnętrznych sił sprawczych.
 
Najlepszym przykładem może służyć sprawa obalenia zamysłu wpuszczenia Putina do otwartego rządzenia w UE (dotychczas może to robić jedynie za pośrednictwem Niemiec, a pani Merkel, możliwe iż działając w obawie, że jej następcy nie będą tak przychylni Rosji, postanowiła to sformalizować wykorzystując haniebną usłużność Macrona).
 
Są zatem określone objawy możliwości przezwyciężenia podłej kondycji całej Europy rządzonej nieformalnym układem niemiecko rosyjskim. Równie nerwowym posunięciem pani kanclerki jest przysłanie do Warszawy swego wysłannika w celu odzyskania “straconego śmietnika”, jak żartował Kaden. Jeżeli odpowiednio spokojnie i rzeczowo wyjaśni się jego rolę to i na tym odcinku pani Angela może ponieść bolesną porażkę.
 
Mamy zatem możliwości uwolnienia się od ciążących nam sąsiedzkich nacisków przynajmniej na tyle, żeby móc rozpocząć kontrofensywę w sprawie organizacji europejskiej wspólnoty. Możemy nawet podjąć się roli kontynuatorów jej twórców, De Gasperiego, Schumanna i Adenauera, których wielkie dzieło, będące wyrazem chrześcijańskiej kultury europejskiej, zostało nie tylko wypaczone, ale wprost zniszczone przez obecnych władców UE. Mimo potężnych nacisków nie udało się Polski, ale też i kilku innych krajów podporządkować terrorowi nihilizmu kulturowego, tak jak nie udało się to bolszewikom.
 
Sądzę że to dopiero początek drogi prowadzącej do odrodzenia Europy w duchu jej rodzimej kultury. Jak będzie wyglądać w przyszłości postępowanie ze strony polskiej będzie zależeć od postawy społeczeństwa. Obecnie wszystkie media usiłują wplątać Polaków w wewnętrzne rozgrywki partii, a raczej koterii, a może merytorycznie lepiej – “gangów’ wzajemnie się zwalczających. Typowym objawem tego stanu są ciągłe awantury personalne i maglarska tematyka sporów (można uznać że już nie maglarska, a rynsztokowa).
 
W Polsce znikła już dyskusja polityczna na rzecz chamskich pyskówek i konkurencji kto komu więcej “dołoży”. Najlepszą reakcją na ofensywę chamstwa i głupoty byłoby całkowite ignorowanie i przedstawianie w postaci choćby wpisów w internecie rzeczywistych problemów z żądaniem rzetelnych odpowiedzi od polityków. W obecnych warunkach nie widzę innej drogi do osiągnięcia dojrzałości politycznej naszego społeczeństwa.
 
Ludzie instynktownie odczuwają że mają do czynienia nie z prawdziwą troską o dobro publiczne, lecz ze zwykłym oszustwem lub bezdenną głupotą. Najlepszym tego wyrazem jest ciągle niska frekwencja wyborcza, brak bowiem zaufania do całej kasty politycznej.
 
Stan rezygnacji odbija się też na stosunku do państwa, własnego narodu i perspektyw naszej egzystencji. W tym przedmiocie mamy już dwa pokolenia jakby stracone, mam jednak nadzieję na odrodzenie się w trzecim pokoleniu, które obserwuję na przykładzie moich wnuków i ich środowiska. Ich nastawienie przypomina nieco postawę powojennego pokolenia polskiego, które będąc świadome beznadziejności kontynuowania oporu zbrojnego wobec oczywistej zdrady aliantów, zdecydowało się działać na rzecz polskiej sprawy nie angażując się w haniebną kolaborację z siłowymi i politycznymi przedstawicielstwami sowieckiego władania w Polsce.
 
Z obecnego, młodego pokolenia najbardziej wartościowi ludzie stronią od angażowania się w polityczną akceptację tej formy życia państwowego z jaką mamy do czynienia, poświęcając się natomiast pracy organicznej na wzór pokolenia pozytywistów. Mimo trudnych warunków życia, niskich zarobków, a szczególnie braku mieszkań dostępnych na przeciętną kieszeń, ludzie ci zakładają rodziny i mają dzieci (moje wnuki już zdążyły mieć po troje).
 
Natomiast ci, którzy zawdzięczając odziedziczonemu po PRL nepotyzmowi otrzymali w darze wysokopłatne synekury, nie tylko że dzieci nie mają, ale jeszcze traktują Polskę jak dojną krowę lub sienkiewiczowski “postaw sukna”. Podobnie jak ich nomenklaturowi rodzice i dziadkowie.
 
Dźwigamy ogromny ciężar pozostawiony nam w “resortowym” spadku w postaci mnóstwa pasożytniczych etatów, do czego dochodzą jeszcze posady w spółkach skarbu państwa, a także w przedsiębiorstwach sprzedanych w łapówkarskim trybie za drobne grosze zagranicznym nabywcom z warunkiem zapewnienia synekur.
 
“Dobra zmiana”, przejmując władzę, przejęła też z dobrodziejstwem inwentarza całą  biurokratyczną machinę zapewne z przekonaniem że tak powinno być. Tymczasem jeżeli chce się uczciwie zaprowadzić “polski ład”, to trzeba tę machinę zburzyć i ustanowić racjonalny system zarządzania z prawidłowym doborem kadr, choćby w drodze konkursu. Jest to dzieło znacznie trudniejsze niż wygranie wyborów mając na względzie kilku pokoleniową egzystencję panującego systemu.
 
Wciągnąć tych wszystkich, którzy pozostają poza życiem politycznym w Polsce z racji nieufności w stosunku do całego układu rządzącego Polską, a jest ich, sądząc po frekwencji wyborczej, w granicach połowy narodu, nie da się za pomocą werbunku partyjnego.
 
Trzeba wytworzyć atmosferę powszechnej mobilizacji dla wyższego celu, jakim jest obrona naszej tożsamości narodowej i zapewnienie perspektyw rozwojowych. Tylko masowe wciągnięcie ludzi dobrej woli, pozostających poza układami partyjnymi, pozwoli na zwycięskie pokonanie stałych i licznych zagrożeń.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Pers

08-07-2021 [20:47] - Pers | Link:

//Na tym tle zdumienie, a nawet ostry sprzeciw, może wywoływać natrętna propaganda prowadzona rzekomo w imieniu obecnych rządów “dobrej zmiany” przez prymitywnych agitatorów rodem z PRL,//
Dokładnie! Jest tu ich sporo na NB, zwłaszcza ostatni desant.

Obrazek użytkownika Tezeusz

09-07-2021 [06:40] - Tezeusz | Link:

Prymitywny sowiecki plagiator antypolski rodem z PRL wypisz wymaluj ,jak sam pisze Pers, to nie kto inny jak @ Pers szperaczkowy.

Obrazek użytkownika J z L

08-07-2021 [22:35] - J z L | Link:

Poradziliśmy sobie z zaborcami, poradziliśmy z Hitlerem i Stalinem a nie możemy sobie poradzić z bandą skarlałych zdrajców i folksdojczy z opozycji

Obrazek użytkownika Adam66

09-07-2021 [02:29] - Adam66 | Link:

@J z L - To, że sobie poradziliśmy z wymienionymi siłami zła, a teraz nie możemy sobie poradzić z bandą folksdojczy,świadczy tylko o postępującym upadku polskich patriotów, niestety... Bardzo wielu ich zginęło w czasie powstań, wojen a i po ostatniej wojnie, też co bardziej patriotycznie zaangażowani zostali wykończeni przez żydokomunę.  Ja to widzę w bardzo afroamerykańskim kolorze, trudno mi sobie wyobrazić jakąś dzisiejszą nastolatkę wpatrzoną w iphona, która byłaby w stanie, jak śp. Inka, zachować sie jak trzeba. Bardzo to smutne ale niestety prawdziwe, lata prania mózgu wytworzyły magistrów i doktorów mogących z pamięci wymienić dni, w które jakaś kardashianka nie włożyła majtek, niż wymienić chociaż jedno powstanie w Polsce skierowane przeciwko najeźdźcom. 

Obrazek użytkownika Czesław2

09-07-2021 [06:43] - Czesław2 | Link:

Oszustwa wyborcze w Polsce nadal nie są karane. Kierownikami komisji wyborczych są bardzo często sędziowie, którzy w razie nieprawidłowości orzekają potem w swojej sprawie. NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO.

Obrazek użytkownika juur

09-07-2021 [08:57] - juur | Link:

Zgoda. Oszustwo wyborcze powinno być karane z całą bezwzględnością, jak każda zbrodnia. Oszustwo wyborcze to nie tylko liczenie głosów. Program realizowany, który różni się znacząco od wyborczego to też oszustwo i nie uważam, że o mniejszej wadze. Oszustwo programowe powinno być bezwzględnie karane jak np. piątka, likwidacja górnictwa, przemysłu, energetyki w kolejce Lasy Państwowe itd..... Tylko nie ma takiej partii, która by poparła takie rozwiązanie, gdyż jak do tej pory deklaracje wyborcze to jedno praktyka to już zupełnie coś innego. W skrócie, po wyborach wyborca to hołota z którą nie warto się liczyć. I tak do następnych wyborów gdzie wciśnie się nowy kit.
Może ktoś zarzucić, że czepiam się wyłącznie PIS. To prawda. Na Po nigdy nie głosowałem i nie uważam się za stronę umowy z PO. Zawsze głosowałem na PIS, mam prawo a nawet obowiązek, wyrażać sprzeciw gdy naruszane są elementarne punkty umowy po między mną a partią na którą oddałem głos.

Obrazek użytkownika Marek Kudła

09-07-2021 [09:41] - Marek Kudła | Link:

@ Autor
Panie Andrzeju, niech pan nie wyciąga pochopnych wniosków w stosunku do pesymistycznego tonu komentatorów na NB.  Otórz większość z nich to radykalni lewicowi szaleńcy, którzy nienawidzą PIS-u jak również Polski.  Przykładami takich komentatorów są Rolnik z Mazur - zajadły komunista, Pers, Jabe, Centrystka, tricolour, Trotelreiner, Anna, angol, juur i wielu innych.  To oni narzucają tu ten główny nurt poglądów podobnych do członków PO i ich zwolenników. To są paskudni ludzie !

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [10:55] - Pers | Link:

kudla
Autor miał na myśli takich jak ty:
// zdumienie, a nawet ostry sprzeciw, może wywoływać natrętna propaganda prowadzona rzekomo w imieniu obecnych rządów “dobrej zmiany” przez prymitywnych agitatorów rodem z PRL// 
To ty zibi jesteś " prymitywnym agitatorem rodem z PRL// ". Ośmieszasz PiS i dobrą zmianę.
Nie będę dociekał z jakiej ambasady bierzesz żołd.

Obrazek użytkownika Tezeusz

09-07-2021 [13:19] - Tezeusz | Link:

Persie czytając twoje antypolskie materiały w Scierwoneonie wiadomo kto jest kim i czym i kim jesteś mało na ten temat napisano w sieci. Dać przykłady ?

Obrazek użytkownika Czesław2

09-07-2021 [13:28] - Czesław2 | Link:

Ja dam przykłady: wyłączanie hut, zamykanie kopalń, burzenie Ostrołęki, likwidacja polskiego handlu ( umowa Obajtka z Biedronką) , placówki pocztowe w sklepach ( ustawa PIS), realna inflacja na najniezbędniejsze artykuły powyżej 6-7%, podrożenie stali i wyrobów ze stali o 50%.

Obrazek użytkownika juur

09-07-2021 [17:14] - juur | Link:

Czy można wysnuć jakiś wniosek z tego, że tzw. opozycja nie podnosi wyżej wspomnianych tematów?  Kompletna cisza a jeżeli już coś, to zupełne bzdury.

Obrazek użytkownika Czesław2

09-07-2021 [20:07] - Czesław2 | Link:

@juur Opozycji widocznie takie działania PIS-u są po drodze.

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [13:29] - Pers | Link:

tezeuszek
Jak tam "chorwatki" w "chorwacji"? 
Szybko wracaj bo musisz wziąć trzecią dawkę eliksiru nieśmiertelności! Okazuje się, że dwie nie wystarczą... https://niezalezna.pl/402757-o...

Obrazek użytkownika Tezeusz

09-07-2021 [15:43] - Tezeusz | Link:

Persik jak  remonty kibli ?

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [16:56] - Pers | Link:

tezeusz
Jak pisanie komentarzy?
"Komentarz użytkownika Tezeusz został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro. :(" https://niepoprawni.pl/comment...
Lipa...

Obrazek użytkownika Tezeusz

10-07-2021 [05:30] - Tezeusz | Link:

Pers tobie się wszystko się miesza w sowieckim łbie. Tutaj jest portal Nasze Blogi.pl. Coś z tobą nie tak ? Znowu procenty ?

Obrazek użytkownika mjk1

09-07-2021 [19:01] - mjk1 | Link:

Miałeś dać przykłady antypolskich materiałów Persa a okazało się, że antypolskie są remonty kibli.
Boję się nawet pomyśleć, przykładem czego, mogą być nieremontowane kible.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

09-07-2021 [15:59] - Niezalogowany | Link:

"Okazuje się, że dwie nie wystarczą."

Wystarczyłyby dwie, gdyby nie antyszczepionkowi i antymaseczkowi idioci swoją głupotą wspomagający mutowanie wirusa.

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [16:44] - Pers | Link:

niezalog
" Epidemia wśród dzieci w wieku szkolnym po imprezie w Tel Awiwie martwi władze zdrowotne w Izraelu . Jak donosi nadawca telewizyjny Channel 12, co najmniej 83 młodych ludzi zaraziło się wirusem podczas uroczystości – wszyscy od tego samego kolegi z klasy.
Według Times of Israel, młody człowiek, który rozprowadzał wirusa na imprezie, został zaszczepiony. On z kolei został zarażony przez krewnego, który również był szczepiony, a krewny ten został zarażony przez osobę, która również była szczepiona i która niedawno przebywała w Londynie. Nie jest jasne, który to wariant koronawirusa . Ostatnio wariant delta przyspieszył proces infekcji w Izraelu.
Izrael: liczba nowych infekcji wzrasta o 1000 procent
Przy 2455 aktywnych przypadkach infekcji w niedzielę, liczba ta była tak wysoka, jak na początku kwietnia, a Ministerstwo Zdrowia spodziewa się od 500 do 600 nowych infekcji każdego dnia w nadchodzącym tygodniu. Jak oblicza izraelski nadawca i24 News , w ciągu ostatnich dwóch tygodni nastąpił 1000-procentowy wzrost liczby nowych infekcji."  https://www.morgenpost.de/verm...

Zaszczepieni nie roznoszą wirusa? Roznoszą!
A oprócz tego roznoszą i zarażają białkiem spike, które jest w szczepionkach mRNA i jest toksyczne. Może nawet nie zaszczepionemu poważnie zaszkodzić. To wy jesteście niebezpieczni.
Ja nie pamiętam nawet kiedy miałem katar :)))

Obrazek użytkownika Niezalogowany

09-07-2021 [19:09] - Niezalogowany | Link:

"Zaszczepieni nie roznoszą wirusa? Roznoszą!"
Roznoszą wirusa też powietrze, zawiesiny powietrzne i powierzchnie przedmiotów.
Zaszczepieni nie ulegają infekcji. Dlatego zaszczepieni muszą być wszyscy,
bo każdy zatruty kremlowskimi kłamstwami idiota staje się mordercą innych, podatnych
na chorobę ludzi.

"oprócz tego roznoszą i zarażają białkiem spike"
Bzdura i bełkot. Nie ma czegoś takiego jak "zarażenie białkiem spike". Równie dovrze mógłbyś powiedzieć, że "goniła mnie noga psa". Taki idiotyzm to może być tylko ruska dezinformacja na którą będzie podatny tylko skrajny idiota "nie umiejący Internetu".

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [19:17] - Pers | Link:

niezalog
//Zaszczepieni nie ulegają infekcji.//
Naprawdę? Ty nie umiesz czytać czy goopa palisz?
Oczywiście, że się zarażają i zarażają innych. Podałem wiarygodne źródło, jedno z tysięcy.

//Dlatego zaszczepieni muszą być wszyscy,//
Bo niezalog sobie tak życzy?
Niech ktoś zbliży się tylko do mnie ze strzykawką...
 

Obrazek użytkownika Niezalogowany

09-07-2021 [20:07] - Niezalogowany | Link:

"Oczywiście, że się zarażają i zarażają innych"

Manipulacja i kłamstwo polegająca na udawaniu po raz kolejny, że nie rozumiesz różnicy między przenoszeniem wirusa a ulegnięciem infekcji, czyli zachorowaniem na COVID-19. W sposób ciągły kłamiesz i manipulujesz.
Powtórzę więc dla ciebie i podobnych tobie idiotów: osoby zaszczepione mogą roznosić wirusa. Nigdy nie było to tajemnicą i nigdy żaden naukowiec czy specjalista wirusologii nie twierdził inaczej. Nie trąb więc o "tysiącach wiarygodnych źródeł" udając, że przeczę temu, co jest oczywiste.

Jest za to kłamstwem i dezinformacją twierdzenie, że zaszczepiona osoba zachoruje na COVID-19, co byłoby warunkiem późniejszego namnażania się wirusa i jego mutacji. To się nie stanie, więc, podsumowując, szczepienie chroni nas przed zachorowaniem i przed rozprzestrzenianiem zmutowanych wersji wirusa.

"//Dlatego zaszczepieni muszą być wszyscy,//
Bo niezalog sobie tak życzy?"

Nie, bo tak właśnie działają szczepionki i tak właśnie walczy się z pandemią.

Czy teraz już byłeś w stanie przyswoić proste fakty i zrozumieć moją wypowiedź?

Obrazek użytkownika Pers

09-07-2021 [21:54] - Pers | Link:

niezalog
Oprócz genialnej wiedzy gełopolitycznej posiadasz także w małym paluszku wiedzę wirusologiczną.
Mamusia musiała być z ciebie dumna!

Idź ty się zaszczepiaj i gitary nie zawracaj.

Obrazek użytkownika juur

09-07-2021 [17:10] - juur | Link:

Tak dla przypomnienia. Mutacje odporne na szczepienia, czyli groźniejsze, mogą powstać tylko u osób zaszczepionych. To, że taka mutacja powstanie u osoby niezaszczepionej to prawdopodobieństwo jest bliskie zera.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

09-07-2021 [19:17] - Niezalogowany | Link:

"Mutacje odporne na szczepienia, czyli groźniejsze, mogą powstać tylko u osób zaszczepionych"

Bzdura i bełkot. Mutacje odporne na szczepienia powstają właśnie dzięki obecności osób niezaszczepionych,
na któych komórkach wirus może się transformować po zarażeniu komórki. Osoba zaszczepiona nie dopuszcza do etapu namnażania się wirusa, może najwyżej być roznosicielem wirusa mechanicznie, bez namnażania.

Obrazek użytkownika juur

11-07-2021 [18:01] - juur | Link:

Francuski noblista, wirusolog, prof. Luc Montagnier: <<…to szczepienie tworzy warianty. Szczepionki nie zatrzymują wirusa – argumentuje wybitny wirusolog – działają odwrotnie – „karmią wirusa” i ułatwiają jego rozwój w silniejsze i bardziej zdolne do transmisji warianty. Te nowe warianty wirusa będą bardziej odporne na szczepienia i mogą mieć większe konsekwencje zdrowotne niż ich “oryginalne” wersje.>> A więc masowe szczepienia mogą wywołać nową, bardziej śmiercionośną falę pandemii.
I to się dzieje czy się komuś podoba czy nie.
Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi belgijskiego wirusologa Vanden Bossche.
Niestety, ich opinie są pesymistyczne dla zaszczepionych i niezaszczepionych. Są jeszcze opracowania na temat skutków długofalowych szczepień nie przebadanym preparatem. Ogólnie jest źle.

Obrazek użytkownika juur

09-07-2021 [17:50] - juur | Link:

Nie zgadzam się z taka opinią, że żądanie elementarnej uczciwości i szacunku od swoich reprezentantów to coś złego. Oni nie pamiętają, że dzięki głosom swoich wyborców są tam gdzie są i że mają wobec nich zobowiązania. Mają zobowiązania wobec wyborców a nie np. prezesa czy przewodniczącego. Przypisywanie przywódcom cech niemal boskich ich ośmiesza. Marek Kudła, zawiodłem się , że godzisz się by ci, których wybrałeś traktowali Cię jak małe dziecko któremu można opowiadać dowolne banialuki.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

10-07-2021 [18:25] - Zygmunt Korus | Link:

Wspaniały esej, Panie Andrzeju! Tylko ta praca u podstaw na ile światłych, przyszłych pokoleń, o ile takie się zrodzą, obliczona? Pan, jak Ryszard Surmacz, stawia na czynnik edukacyjny, który leży w rękach mądrych patriotów z ich orężem myśli wyrażanych w trafnych słowach. Pewnie to jest obecnie jedyne jakieś rozwiązanie niosące nadzieję na pokonanie wszechobecnego zła rozpanoszonego w dogasającej pod względem suwerenności resztce Polski. Szkopuł w tym, że chyba jest już za późno, by móc wybić się nawet po tym POTEM na realną niepodległość. Marne widoki...
Ja raczej stawiam na zachęcanie do walki czynnej tu i teraz, dawanie przykładu odwagi w boju, do braku oporu przed "gwałt niech się gwałtem odciska!" (żeby napastnik wiedział, że nie ma z trusiami do czynienia; tu warto wspomnieć o znacznym ubytku ludności w Niemczech po Hitlerze!), manifestowania postawy insurekcyjnej wobec każdego przejawu uciemiężania nad Wisłą, z jakichkolwiek rąk. 
Z drugiej strony wiem, ale to już zdarzy się pewnie poza moim horyzontem czasowym, że zło samo się jakoś wypala, a zmiany na lepsze następują w wyniku niespodziewanych tąpnięć geopolitycznych - jakby w wyniku niezbadanych mocy (Bożych?). My, Polacy, to znamy. A inni? Wciąż walczą i na coś, jakiś cud, liczą, np. Kurdowie czy Ormianie... Z punktu widzenia tkwienia w mimikrze Polacy nie są w stanie niczego heroicznego dla odzyskania pełnej wolności i samostanowienia zrobić! Taka jest bolesna prawda. Dlatego obie drogi - siłaczki i placówki oraz leśnego i zamachowca nie mają żadnych realnych szans zaowocowania państwem z naszych marzeń. Ale próbować trzeba, piórem i czynem, bo obie drogi to mus! Wg możliwości po tej stronie szyku, w dążeniu do lepszej Polski, zaangażowanych.
Jeszcze raz podziękowanie za klarowne wyłożenie piękną polszczyzną tego, co Panu tak leży na sercu. Moje uznanie!

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-07-2021 [12:56] - Ryszard Surmacz | Link:

@ Autor
Kwestia ustawienia codziennych leków dla Polaków jest bardziej skomplikowane, niż sama diagnoza. Zło zalewa dobro, ale największy dla nas problem nie leży po stronie lewactwa, lecz pośród swoich, a więc tych, którzy dostali się do koryta i nie mają świadomości, że reprezentują wyborców i są zobowiązani do pracy misyjnej. Ich świadomość ogranicza się do poziomu strachu lub dobrych zarobków. Ale, oczywiście, sami zadecydujemy o swojej przyszłości. Tej świadomości też nie ma.