Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czemu ciągle nie jest dobrze

jazgdyni, 01.07.2021





Pominę dzisiaj sprawy, które dzieją się na zewnątrz, wokół Polski, choć są to sprawy najważniejsze, decydujące czy będziemy coraz większym zaściankiem, kiepską prowincją, czy też urośniemy i wreszcie na arenie międzynarodowej zostaniemy partnerem. Wprawdzie partnerem – juniorem, lecz nawet wtedy nasz głos zostanie usłyszany i będzie się liczyć.
Jestem pod dużym wrażeniem ostatniej analizy doktora Bartosiaka w temacie sytuacji geopolitycznej na świecie, z uwzględnieniem pozycji Polski w całej tej łamigłówce. Cieszę się, że ten nasz najlepszy ekspert w sprawach międzynarodowych ewoluuje w najwłaściwszym kierunku, wyleczył bielmo jedwabnego szlaku i ostro widzi obraz świata. I z tego czystego obrazu wyciąga mądre wnioski na przyszłość.
Pan Bartosiak posiada coś, co bardzo nieskromnie chyba ja również posiadam, tylko jakoś nie chce mi się tego spożytkować odpowiednio, a mianowicie nieprzetłumaczalne dobrze na polski - umiejętność compatrmentalize. Pozwala mu to poukładać rzeczy jak należy, powiązać to wszystko siecią nici i rozumieć, co się stanie, gdy jeden element tej układanki sie zmieni, albo jaki wpływ na całość będzie pociągniecie za jedną z nitek powiązań.
Dr Bartosiak ewoluuje, więc i ja ewoluuję w mojej jego ocenie i będę dokładnie śledził jego publikacje i występy. Żal tylko, że jego książki są tak cholernie drogie.



$$$$$$$$$



Tak więc, w oparciu o moje wcześniejsze publikacje w temacie "Układ i System" ponownie zastanowię się, cóż takiego dzieje się, że obiektywnie patrząc, nadal dzisiaj, w szóstym roku po odgonieniu od władzy bardzo nieuczciwej bandy, nadal nie możemy spokojnie i dynamicznie się rozwijać.



Co Polskę hamuje tu – wewnątrz kraju? Dlaczego prawica po przejęciu władzy, z tej władzy nie może skutecznie w pełni korzystać? Przecież chyba nikt nie wierzy, że to z powodu takich marionetek, jak marszałek Grodzki, prezes Budka, prezydent Trzaskowski, komisarz Czarzasty, lub doktor rolnictwa Kosiniak Kamysz. A nawet z powodu takich władców umysłów, jak Adam Michnik, czy as mediów typu Cała prawda, całą dobę, najważniejszy dyrektor TVN, Edward Miszczak, nie mówiąc już o prostych wyrobnikach klasy extra – Lisach, Olejnik, Czuchnowskim, Węglarczyku, czy cała ta Warzecha. Oni zaledwie są dosyć prymitywnymi narzędziami typu młotek, 1 siekiera, wiertarka. Oraz oczywiście cep. Bo jaki w miarę normalny człowiek zdecydowałby się robić z siebie, nawet za niewiadomo jakie pieniądze, idiotę i świnię?



I tu wstępujemy w obszar pewnej tajemniczości, tak ulubionej przez zwolenników teorii spiskowych i pogardzanej przez pragmatyków.
Prawica ma władzę, rządzi prawie 6 lat, a po prawdzie niewiele z tego wychodzi. Ludzie zaczynają być zniechęceni, a to może bardzo przykro dla RP skutkować zmianą władzy, na zdecydowanie gorszą.
A opozycja? To kabaret. Chaotyczny zbiór postaci cyrkowych i kabaretowych, nie potrafiących czegokolwiek sklecić, zbudować cokolwiek. Tylko niszczą, gdzie mogą, głównie wizerunkowo i tylko podnieceni do maksimum drą się jak niemowlaki, które właśnie narobiły w pieluchę.



Czyli, do licha, istnieje ktoś jeszcze, konkretniej, jakieś "ktosie" w Polsce, co są w stanie przez 6 lat władzy prawicy nie dopuszczać do dynamicznego i harmonijnego rozwoju? Zamiast wyciszać, podbudzają emocje, powodują niepokój, a nawet strach społeczeństwa. Uczą tych "mędrców" z totalnej opozycji i dają pieniądze na wszelkie działania destrukcyjne, z użyciem najbardziej plugawych metod, byle tylko odsunąć Kaczyńskiego i PIS od władzy, a potem wdeptać ich w ziemię na zawsze.



Czy ci ludzie, ten formalny, czy nie zespół, oczywiście świetnie się maskujący, to ci sami, co w 1989 poukładali po swojemu Polskę. A sądząc po metodach i efektach ich działania, czy jest to struktura podobna do tej stosowanej w domenie wojsk specjalnych, a może bardzo podobna do struktury mafijnej..



Podejrzewam, że wszystkich nas wkurza fakt, że prawica, a zasadniczo PiS mnóstwo paskudnych spraw, w tym wiele poważnych przestępstw, odpuszcza, odkłada na potem, nie wyjaśnia do końca. Natomiast to, że nie karze przestępców, nie łapie złodziei i nie skazuje na kazamaty agentów wrogich państw, to odrębna sprawa, spowodowana tym, że sądy i reszta wymiaru sprawiedliwości, właśnie sprawiedliwość ma w nosie, agresywnie dążąc w taki sposób do obalenia prawicy.
Co jest powodem takiej postawy właściwie tylko postawy Naczelnika – nie wiem. Czy może katolickie przegięcie podstaw chrześcijaństwa, co wyklucza prawo talinu, słynne oko za oko, ząb za ząb z kodeksu Hammurabiego?
Wydaje mi się, że każdy akt niesprawiedliwości, każde przestępstwo należy rozwikłać i osądzenie doprowadzić do końca. Takie odłamy chrześcijaństwa, jak Świadkowie Jehowy, czyli ci wszyscy badacze Pisma Świętego są bardziej konsekwentni we właściwym podążaniu ścieżką Pana.



Mamy mało wiarygodnych informacji, faktów dokumentów i świadków, chcących rozmawiać, by się zorientować, kim mogą być ludzie, którzy spoza zasłony faktycznie władają Polską.



A, że istnieją, chyba nie ma wątpliwości, Ci, którzy wiedzą więcej od nas mówili o tym.
Aleksander Gudzowaty, ekscentryczny oligarcha, który zmarł w wieku 75 lat, w wywiadzie, który udzielił Jackowi Prześlidze powiedział:

„Ja uważam, że istnieje Loża Minus Pięć, która działa regularnie od początku procesu polskiej prywatyzacji, mając w tym własny cel i używając wszelkich dostępnych środków. Ona nie działa na rzecz dobra kraju. (...) Oni istnieją ponad podziałami politycznymi, ponad rządami. Mają dojście do każdego kolejnego układu politycznego".[1]

Hmm... Loża Minus Pięć? Brzmi to tajemniczo i zahacza o masońskie, czy bilderbergowskie konotacje.



Natomiast zmarły w tajemniczych okolicznościach i w sposób co najmniej dziwny, najbogatszy do niedawna Polak, Jan Kulczyk, w przedstawionych "taśmach kelnerów", mówił tak:

"Moim zdaniem ten Ciech będzie takim papierkiem lakmusowym. Jeżeli będzie Ciech, to wszyscy będą wiedzieli - dyskretni ludzie... z góry... Zgodzisz się? [2]

Mamy więc, oprócz Loży-5 dyskretnych panów z góry. Prosta logika i dedukcja wskazują, że obaj zmarli oligarchowie mówią o tej samej grupie. Niewielkim, tajemniczym klubie, bez którego zgody, jak dotychczas, nic w Polsce w minionym dwudziestopięcioleciu nie miało prawa się wydarzyć.
Klubie, albo hierarchicznej strukturze mafijnej.



Już prawie dziewięć lat temu napisałem



"System albo Układ. Te hasła mają znaczące miejsce w naszych blogach i dyskusjach. I wydawałoby się, że wszyscy dobrze rozumiemy, o czym mowa, aż do momentu, gdy któryś komentator, każe sobie wyjaśnić, co to takiego, albo nawet śmie wątpić w jego istnienie, nazywając go „mitycznym” lub „wydumanym”. Widać stąd, że tak jak w przypadku prostych potocznych pojęć, jak na przykład „świadomość” istnieje pewne niezrozumienie, żeby nie powiedzieć nieporozumienie. A tymczasem Układ albo System istnieje, jak najbardziej..."
[...]
"Więc dokładnie jest tak – są ci, którzy wiedzą, że System czy Układ istnieje, bo się z nim zetknęli. I będą milczeć. We włoskiej mafii to się nazywa omerta. Oraz jest duża grupa narodu, która wie, że System istnieje, bo przemawia za tym logika faktów i wydarzeń. Z przyczyn oczywistych i na swoje szczęście, dowodów żadnych nie mają. To jest jednoznaczne albo z przynależnością, albo wyrokiem. Redaktor Sumliński, który za dużo węszył wokół systemu, omalże nie „popełnił samobójstwa”. Popełnianie samobójstw jest bardzo modne. Zaczęło się już dosyć dawno, gdy były wicepremier Sekuła, jak najbardziej uwikłany w System, parokrotnie się postrzelił w brzuch, biedy niecelny desperat. Potem poszło już normalnie. Lepper, zatwardziały chłop, niemalże Szela naszych czasów, wiesza się w biurze. Twarda przestępcza recydywa popełnia samobójstwa we więzieniach niemalże masowo. A jak nie samobójstwo, bo człowiek był wyjątkowo oporny, to zwariowany syn, ćwiartuje delikwenta na kawałki. Można też w centrum ruchliwej stolicy zastrzelić na ulicy komendanta głównego policji. I co? I nic. Jak będzie trzeba, to się zwali na złodziei samochodów.
Wykazuję, powyżej, że w pewnych konkretnych sytuacjach, System nie dopuszcza by ktoś się zbyt blisko zbliżył i reaguje bezwzględnie i gwałtownie na takie próby..."


"No dobrze, gadam sobie - System to , System tamto, ale co to jest? Nic prostszego – to ludzie i ich wzajemne powiązania. W zasadzie nieformalne, ale mocno zhierarchizowane. Jacy ludzie? Czy Tusk i jego ferajna to System? Albo nasz nieszczęsny były prezydęt Komorowski? Nie sądzę, to są namaszczeni beneficjenci systemu, którzy dobrze mu służą. Dlatego są pod szczególną ochroną. Chociaż jeżeli chodzi o pana Komorowskiego, to miałbym pewne wątpliwości. Swoimi działaniami, jako minister obrony narodowej i jako bodajże jedyny, który głosował przeciwko rozwiązaniu WSI, pokazał, że jest dosyć głęboko osadzony w strukturach Systemu. Jednakże predyspozycje intelektualne raczej nie lokowały go wysoko. To zapewne tylko wykonawca poleceń.
Oczywiście, jak każdy patrzący na rzeczywistość dosyć trzeźwo, mam swoje teorie. I oczywiście niezweryfikowane, ale niech ktoś wyraźnie powie, że się mylę. Zręby aktualnego Systemu zaczęły się tworzyć w Polsce po wprowadzeniu stanu wojennego. Komuniści mieli struktury, doświadczenie i służby. Oponenci byli dosyć dziwni. Bardzo jestem ciekaw, jakie rozmowy prowadzono z Wałęsą w Arłamowie. Nie wątpię, że przedstawiono mu jakiś plan i konkretne propozycje. A później Gorbaczow zaczął rozmontowywać Sojuz i kwestia Systemu zrobiła się międzynarodowa. System, nasz własny, polski został włączony w ten wyższy w hierarchii, początkowo głównie rosyjski, a potem niewątpliwie również niemiecki.
Starsi z nas pamiętają natrętne hasła i podstawę ideologii – „Całe państwo należy do narodu”, „Wszystko jest nasze wspólne”. Wobec tego główny cel wprost się Systemowi narzucał – to wszystko, co jest wspólne trzeba ludziom ukraść. Trzeba użyć pozorów, chociażby transformacji i tak manewrować rzeczywistością, by otumaniony naród się nie upomniał o swoje i pozwolił spokojnie wszystko sobie zabrać. I właśnie do tego trzeba było stworzyć System albo Układ. Komuniści mieli już spore doświadczenia, szczególnie, jak legalnie kraść pieniądze ludziom. Szczytowym efektem takiego działania, było zorganizowanie wojskowo – ubeckich struktur, które pracowały nad słynnym FOZZem. To była jedna z najbezczelniejszych kradzieży na narodzie polskim i niejako poligon doświadczalny do późniejszych podobnych postępowań. Więcej nawet; ubecja zorganizowała akcję „Żelazo”. Bandyci na zlecenie służb, jak również przy aktywnym współudziale agentów, kradli, napadali, wymuszali i zabijali. Na nasze szczęście poza granicami kraju. Łupy dzielono za zamkniętymi drzwiami w komitetach. Również w centralnym. Przy akcji Żelazo ukształtowała się hamburska, przestępcza sieć, której ślady nawet dzisiaj są obecne, przy następnej grabieży obywateli, jaką była afera Amber Gold."

I oto rak, który od lat zżera Polskę i okrada Polaków:

"I tak dochodzimy do istoty obecnego Systemu – jest to organizacja przestępcza, powołana w celu rozkradania majątku narodowego i osobiście obywateli, mocno nasycona agenturą, byłą i obecną, nie tylko naszą krajową, ale również zagraniczną, w przeważającej części rosyjską. Integralną częścią Systemu są niemoralni politycy i oligarchiczna góra polskiego i międzynarodowego biznesu. Na usługach jest także dominująca część mediów i sporo, już niepolskich banków."


Czy możemy wytypować ludzi, którzy uczestniczą w tej wspomnianej przez śp. Gudzowatego Loży? Tych dyskretnych panów Kulczyka?
Logika i zdrowy rozsądek podpowiadałyby, że bardzo ważną rolę odgrywał w tym generał Kiszczak. Pośród komunistów, którym się przyjrzałem, bez wątpienia był to najbardziej inteligentny człowiek. Prawdziwy geniusz złoa. Człowiek honoru według Michnika. Oczywiście nie tylko sam Kiszczak mógł samodzielnie wpływać na losy Polski, ale także jego aparat, generałowie i pułkownicy służb specjalnych, ci po szkołach ruskiego GRU, ulokowani obecnie w różnorakich newralgicznych miejscach.
Oczywiście nasuwa się pytanie, czy to oni stanowią już absolutny wierzchołek mafijnego aparatu decyzyjnego. Śmiem wątpić. Nie byłbym wcale zdziwiony, gdyby faktyczne rozkazy przychodziły z Moskwy i Berlina. Może tam istnieje jakiś tajny zarząd do kierowania tą neokolonią, jaką stała się współczesna Polska.





Kto może przedstawić argumenty, że to bzdura i w Rzeczpospolitej nie ma i nigdy nie było zorganizowanej grupy, która wpływałaby skutecznie na bieg spraw w naszym kraju.
Pewnie czegoś więcej dowiedzielibyśmy się, gdyby na przykład ktoś ze Stowarzyszenia SOWA chciał coś powiedzieć.
Nie będzie to na pewno prezes stowarzyszenia Marek Dukaczewski – generał brygady Sił Zbrojnych RP, oficer służb specjalnych PRL i III RP. Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego. Były szef byłych Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI).


Pozostali założyciele tego "elitarnego" stowarzyszenia odeszli już w zaświaty. A jeden z nich – gen, bryg. Konstanty Malejczyk musiał wiedzieć wszystko o Systemie i Układzie. To był przecież wysoki oficer elitarnego Oddziału Y Zarządu II LWP. Y zajmował się m.in. Nielegalnym handlem bronią, inwigilacją środowisk politycznych oraz w związku z operacją "Gwiazda" rozpracowywano operacyjnie oficerów i żołnierzy, którzy przeszli szkolenie w ZSRR. Oddział Y, utworzony w 1983 roku zajmował się zdobywaniem pieniędzy na operacje wojskowych służb, organizując działalność FOZZ, oraz nielegalne przejmowanie spadków po osobach o polskich korzeniach, zmarłych bezpotomnie na Zachodzie.
To wiemy na pewno. Lecz wiemy także, że wykonywali wiele innych, brudnych rzeczy, nie wykluczając morderstw, nad czym od lat pracuje IPN [4]




Pewnie za wiele, wiele lat, jeżeli Układ i System wreszcie zniknie, dowiemy sie bardzo dużo i zrozumiemy to modne ostatnio słowo – imposybilizm prawicy.
Tylko wtedy już nikogo nie będzie to interesowało.


.
.............
[1] http://www.uwazamrze.pl/artykul/981450/smierc-magnata
[2] http://niezalezna.pl/72146-nowe-tasmy-kim-sa-chronieni-w-mediach-dyskretni-ludzie-z-gory-o-ktorych-mowil-kulczyk
[3] http://niepoprawni.pl/blog/7787/system-albo-uklad-powtorka
[4] https://www.rodaknet.com/rp_scios_20.htm





 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 17811
tricolour

tricolour

02.07.2021 14:05

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "rżnie głupa i przekręca"

@nielog
Na razie obaliłeś własną tezę, że Wilk produkuje uklady scalone. A pajac obalił tezę o statkach elektrycznych na baterie litowo jonowe.
Nie moglibyście bardziej myśleć przy stawianiu tez?
Niezalogowany

Niezalogowany

02.07.2021 16:37

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @nielog

"Na razie obaliłeś własną tezę, że Wilk produkuje uklady scalone" Kolejne twoje kłamstwo. Ulitowałem się po prostu nad tobą, bo nie potrafisz Internetu przeszukiwać i wskazałem ci alternatywny przykład produkcji układów scalonych w Polsce, który jest w stanie potwierdzić nawet małe dziecko z dostępem do sieci.
paparazzi

paparazzi

02.07.2021 17:40

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @nielog

@Trico a wy słyszeli o generatorach na wodór? Tu w USA to  norma, nawet muzea czy ważniejsze budynki to maja prąd z tego. Aaa
Jabe

Jabe

02.07.2021 09:34

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Przyklejają do laminatu

Wygląda na to, że koncepcja polega na innowacyjnym kolorowaniu modułów pamięci.
Niezalogowany

Niezalogowany

02.07.2021 10:48

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Wygląda na to, że koncepcja

"Wygląda na to, że koncepcja polega na innowacyjnym kolorowaniu modułów pamięci." Kłamstwo. Projekt i parametry elektroniczne są Polskie. Półprodukty pozyskuje się w ramach outsourcingu. Końcowy produkt jest oczywiście polski, bo polska jest myśl techniczna i projekt. Tylko nie zacznij mi tu teraz wyć, że co to za przemysł elektroniczny, co sam nie wykopuje rudy materiałów na półprzewodniki, sam ich nie oczyszcza i nie graweruje laserowo (lasery pewnie też sam ma sobie zbudować od zera). Cała ta wasza pseudoargumentacja opiera się na wizji przemysłu starych dziadków z domu starców, których ominęła globalna gospodarka i outsourcing produkcyjny i technologiczny. A teraz próbujecie tę wizję przemysłu z ubiegłego stulecia wciskać jako argument. Śmiechu warte.
tricolour

tricolour

02.07.2021 11:27

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Wygląda na to, że koncepcja

@Jabe
EEee nie. Nie kolorowaniu tylko trzeba układy jakoś rozmieścic, potem w Niemczech zamówić laminat wytrawiony, powiercony i pozłocony, a potem wsadzić uklady Toshiby  oraz niemieckie plytki do maszyny Panasonica i wyjdzie polski produkt.
Jabe

Jabe

02.07.2021 11:52

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Wygląda na to, że koncepcja

No to gdzie w końcu są produkowane te układy scalone?
Niezalogowany

Niezalogowany

02.07.2021 13:00

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na No to gdzie w końcu są

WB Electronics
Jabe

Jabe

02.07.2021 13:12

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na WB Electronics

Zatem WB Electronics produkuje układy scalone do pamięci firmy Wilk. Jakieś źródło tej rewelacji?
Niezalogowany

Niezalogowany

02.07.2021 13:50

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zatem WB Electronics

Motasz się straszliwie. Nie, firma WB Electronics nie produkuje układów scalonych dla firmy Wilk. Firma WB Electronics jest jedną z polskich firm produkujących układy scalone. Metoda "na Simplicio" ci nic nie da. Robisz tu z siebie idiotę, podczas gdy każdy inny po chwili szperania w sieci dowie się o WB Electronics i reszcie podobno nieistniejącego polskiego przemysłu elektronicznego.
Jabe

Jabe

02.07.2021 14:15

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na Motasz się straszliwie.

― Czy dobrze zrozumiałem, że jakaś firma produkuje w Polsce układy scalone (np. RAM)?
― Tak, dobrze rozumiesz. Gratuluję. W Łaziskach Górnych.
Jaka zatem firma produkuje układy scalone w Łaziskach Górnych?
― Firma WB Electronics jest jedną z polskich firm produkujących układy scalone.
Na stronie tej fimy można się dowiedzieć, że „posiada kompetencje w takich obszarach jak”:
▪ Cyfrowe systemy dowodzenia i kierowania ogniem
▪ Cyfrowe systemy łączności i transmisji danych
▪ Systemy z obszaru cyberbezpieczeństwa
▪ Integracja systemów
Czy są jakieś przesłanki, że ta firma istotnie produkuje w Polsce układy scalone?
Niezalogowany

Niezalogowany

02.07.2021 15:57

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na ― Czy dobrze zrozumiałem, że

"Czy są jakieś przesłanki, że ta firma istotnie produkuje w Polsce układy scalone?" Tak. Powodzenia w używaniu Internetu. Wierzę, że sobie poradzisz.
tricolour

tricolour

02.07.2021 17:20

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na ― Czy dobrze zrozumiałem, że

@Jabe
Hehehe... Mialem taki zamiar, ale mnie wyręczyłeś. Tak wygląda tuskowa nienormalność, która ich pali do żywego.
Waruje od rana, pod wszystkim się wpisuje, prostuje, wije i chce obrazić. Myśli (?) że nadgorliwością pokryje tandetę. Pajac za rękodzieło uznaje prace artystów - które milionami wystawiają nad morzem, ale nie powie gdzie.
W sumie to przykry obraz, czym będą ich dzieci.
Niezalogowany

Niezalogowany

03.07.2021 18:17

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Jabe

"Waruje od rana, pod wszystkim się wpisuje, prostuje, wije i chce obrazić." Dokonałeś dobrego samoopisu. A teraz pomyśl: cokolwiek napiszę, pojawia się od razu. Ty ze swoimi audycjami Radia Moskwa musisz stać grzecznie w kolejce. Do niedawna wydawało ci się, że możesz bezkarnie zaśmiecać polską patriotyczną platformę NB swoimi kremlowskimi dezinformacjami, a tu nagle skończyła się zabawa i twoje kłamstwa są demaskowane, a manipulacje obnażane. Dlatego właśnie pod wszystkim się wpisujesz, "prostujesz", wijesz i chcesz obrazić, P.O.P.-ie.
jazgdyni

jazgdyni

01.07.2021 19:26

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "proszę o markę tego silnego

Była promocja, więc kupiłem polski pionowy odkurzacz bezprzewodowy. Za jedną trzecią identycznej klasy Dysona . Producent polski, choć właściciel niestety francuski. Ale wszystkie wyroby to nasza myśl techniczna i nasze wykonanie w polskiej fabryce.
Jestem cholernie zadowolony z tego nabytku. Dużo naszego sprzętu AGD jest wysoko cenione na świecie.
tricolour

tricolour

01.07.2021 19:56

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Była promocja, więc kupiłem

@JzG
Silniki nawijane w kraju? Drobna elektronika produkowana w kraju? Półprzewodniki produkowane w kraju? Tworzywa sztuczne krajowe czy importowany granulat? Myśl techniczna zostala w kraju w postaci wniosków patentowych czy jest własnością francuską i tam objęta ochroną prawną?
Oraz: napisane wołami, że to produkt polski i ma adekwatną nazwę oraz kojarzące się logo budujące tradycję i prestiż?
Wyposażenie fabryki krajowe? Szkolenia prowadzi polski podmiot? Certyfikacja czyja? Sprzęt ma zgodność z PN, czy już wcale Polskich Norm nie używamy?
Niezalogowany

Niezalogowany

01.07.2021 21:09

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @JzG

Manipulujesz. Żaden kraj na świecie nie ma kompletnego i zamkniętego złożonego przemysłu niezależnego od importowanych komponentów. Więc kiedy dramatyzujesz nad tym, gdzie nawijane są silniki albo skąd są półprzewodniki czy tworzywa, pokazujesz tylko jakim jesteś zacofanym starym dziadem, który pojęcia nie ma o takich podstawach jak przemysłowy outsourcing półproduktów i próbujesz też innych wciągnąć w swoją głupotę. A fakty są takie, że od dawna mocą przemysłu nie jest to, czy tranzystorki robi sobie na miejscu czy importuje, ale to, jak nowatorskie i konkurencyjne jest rozwiązanie, które produkuje. Zauważ, że Матушка Россия też nie była w stanie wyprodukować dla ciebie komputera do twojej roboty, więc w tej chwili siedzisz przy skrzynce złożonej w Chinach z procesorem z jednej z dwóch amerykańskich firm. Czym nadrabia twoja Родина-мать ? Koncepcjami, czyli całym tym dezinformacyjno-propagandowym chłamem, który wgrano ci w głowę i który wylewasz na polskich stronach. Czy już pojąłeś zasady współczesnego przemysłu?
Pers

Pers

01.07.2021 21:35

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na Manipulujesz.

niezalogowany.
Ty jesteś czy tylko udajesz?
Wiesz co mam na myśli :)))
tricolour

tricolour

01.07.2021 21:38

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na Manipulujesz.

@nielog
Widzisz? Masz się nie wcinać, bo nic nie rozumiesz, a dziadek ledwo ciągnie.
jazgdyni

jazgdyni

01.07.2021 21:27

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @JzG

Co się młocie wpie###alasz?
Won z mojego blogu folksdojczu, bo wszystkich denerwujesz kadłubie ułomny.
Pers

Pers

01.07.2021 21:32

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Była promocja, więc kupiłem

mitomanzgdyni
//kupiłem polski pionowy odkurzacz bezprzewodowy. (...) Jestem cholernie zadowolony z tego nabytku.//
Używaj! W końcu się może na coś przydasz w domu.
Jabe

Jabe

01.07.2021 17:00

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @nielog

Doskonale rozwija się bajkopisarstwo.
Niezalogowany

Niezalogowany

01.07.2021 18:56

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Doskonale rozwija się

"Doskonale rozwija się bajkopisarstwo." W Rosji. Ulubione bajki Kremla to te o tym, jak cudownie byłoby w Rosji, gdyby złośliwi reptilianie i iluminaci wszystkiego złośliwie nie psuli.
jazgdyni

jazgdyni

01.07.2021 13:17

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Kaczyński (...) nie ma

Oczywiście, że właśnie Kaczyński, nawet chyba nie jedyny, wie do czego chce podążać. To stabilny, niekoniunkturalny wizjoner i mąż stanu.
Jabe

Jabe

01.07.2021 13:26

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Oczywiście, że właśnie

Czy coś świadczy, że Jarosław Kaczyński jest „stabilnym, niekoniunkturalnym wizjonerem i mężem stanu”? Do czego właściwie on chce podążać, prócz doraźnego poszerzania władzy?

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,870
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności