Polska jest sportową potęgą!

Ostatnie dni to czas sukcesów polskiego sportu.
Na Stadionie Śląskim, znanym z żużlowych i piłkarskich zmagań, na Drużynowych Mistrzostwach Europy w lekkiej atletyce Biało-Czerwoni wywalczyli złoty medal, broniąc w ten sposób tytułu mistrza Starego Kontynentu uzyskanego w ostatniej edycji DME. Przy okazji odnieśliśmy olbrzymi sukces organizacyjny: europejska federacja lekkoatletyczna postanowiła, że Mistrzostwa Europy w roku 2028 odbędą się w naszym kraju! Konkretnie właśnie na tymże Stadionie Śląskim. Skądinąd w tym samym magicznym miejscu zwanym niegdyś „Kotłem Czarownic”, na którym polska prezentacja piłkarska toczyła na przestrzeni dekad legendarne, zwycięskie boje ze Związkiem Sowieckim (1957 rok, 2-1, po dwóch golach Gerarda Cieślika), z Anglią (1973, po golach Banasia i Lubańskiego) czy wicemistrzami świat Holandią (1975, aż 4-1…) i na którym pierwszy Polak, Jerzy Szczakiel zdobył tytuł indywidualnego mistrza świata na żużlu (1973) – bardzo niedawno temu wywalczyliśmy tryumfy na mistrzostwach świata sztafet lekkoatletycznych.
Nasza "dziewiątka"
Tuż przed sukcesami lekkoatletów Robert Lewandowski, nasza „Dziewiątka” w piłkarskiej kadrze Biało-Czerwonych w ostatniej minucie ostatniej kolejki niemieckiej Bundesligi strzelił swojego 42. gola w tym sezonie, bijąc rekord wszechczasów tej jednej z najmocniejszych piłkarskich lig świata.
Dodajmy do tego spory sukces młodej tenisistki Igi Świątek, która po wygraniu bardzo prestiżowego Rolland Garros w Paryżu w zeszłym roku, teraz dołożyła tryumf w turnieju WTA w Rzymie. Jednak nie tyle jej zwycięstwo zapisało się w dziejach polskiego i światowego tenisa, co wynik, który osiągnęła w finale: wygrała go ona bowiem 6-0, 6-0. Taki wynik w finale najwyżej notowanej światowej serii turniejów WTA został osiągnięty w ciągu ostatnich 22 sezonów tego wieku dopiero po raz czwarty. Skądinąd jedną z trzech zawodniczek, której się to udało w przeszłości była również Polka – Agnieszka Radwańska…
Liga Narodów
Do tego dochodzą sukcesy naszych siatkarek i siatkarzy w globalnej Lidze Narodów. Na turniejach LN rozgrywanych w zamknięciu, w tzw. „bańce” we Włoszech Polki wygrały z wicemistrzyniami świata Włoszkami 3-1, pokonały Koreę Południową 3-0, ulegając – i to po walce – tylko mistrzyniom świata i Europy Serbii oraz wicemistrzyniom Europy - Turcji. Nic dziwnego, że bronią miejsca w pierwszej piątce Ligi Narodów, a we wrześniu w Mistrzostwach Europy miejsca w pierwszej czwórce. Panowie, aktualni mistrzowie świata (zresztą dwa razy z rzędu) gładko pokonali Włochów i Serbów, a w tym ostatnim spotkaniu, najlepszy siatkarz świata Wilfredo Leon pobił rekord globu w liczbie tzw. „asów” (zdobycie punktu bezpośrednio po serwie). Uzyskał ich trzynaście, w tym raz zaserwował z szybkością około 150 km/h!
To miło być sportową potęgą…

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (01.06.2021)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek Kudła

14-06-2021 [20:22] - Marek Kudła | Link:

Słusznie !!!   Właśnie przed chwilą oglądałem tą potęgę grającą przeciwko Słowacji !  1 : 2 -  Wstyd !!!

Obrazek użytkownika Jan1797

14-06-2021 [20:52] - Jan1797 | Link:

Panie Przewodniczący,
Wszystko to prawda, lecz dzisiejszy mecz jak zawsze oprócz wyśmiewanych czasów ambicji wolności.
Stary Wiarus tam, gdzie odmówiłem, napisał o utopii urojeń pracownika, dobrze napisał. Zapomniał dodać
że oprócz trzynastki, czternastki, piętnastki, kawioru należy się trening u boku rodziny, bo chcą. I błysnęli 1-2.