Teraz tylko pustynia

Kazimierz Malewicz w „świętym kącie” rosyjskiej izby, zamiast najświętszej ikony, umieścił swój obraz „Czarny kwadrat”. Premedytacja była oczywista, a słowa jego komentarza do faktu powstania tego specyficznego dzieła:
- Teraz tylko pustynia.
nie budzą wątpliwości, co do obrazoburczych intencji autora – nie ma Boga.

Użył on słowa „teraz”, a nie innego, mniej dynamicznego i drapieżnego. Potem wcielił je w życie. Wziął udział w bolszewickiej rewolucji. W roli zastępcy komisarza stał na czele sił pilnujących Kremla, dokładnie jego zabytków. Należy powiedzieć: komunista pełną gębą.  
Wystawienie obrazu miało miejsce w roku 1915. Niecałe dwa lata później komuniści zaczęli wprowadzać swój reżim. Po pięciu latach od wystawienia  „Czarnego kwadratu” Malewicz napisał rozprawę  filozoficzną pod tytułem „ Bóg nie został obalony. Sztuka, cerkiew, fabryka”. Jej powstanie jest zazwyczaj pomijane w jego nawet bardziej obszernych biografiach. Sądzę, że o pisarzu piszą najczęściej osoby o poglądach lewicowych i sam tytuł uważają za trefny – tego, co ma  Boga w nagłówku lepiej nie zaczepiać. Całkiem niesłuszne obawy – Malewicz idzie właściwą drogą wywrotowca. Bynajmniej nie ma tam żalu i refleksji dotyczących bieżących wydarzeń w Rosji. Szatana w nim nie przygniotło „brzemię ołowiu”, jeśli dostrzegł „pustkowie”,  to bez słabości. Zajął się wnet, pisząc ten referat, wypełnieniem miejsca po wypędzonym Bogu konstrukcją własnego pomysłu. Tak też będą czynić kolejne pokolenia postępowców zawsze ograniczonych pychą i egocentryzmem. Ideową przestrzeń pomiędzy białym a czarnym punktem wypełnią jednolitą czerwienią, ostemplowaną sierpem i młotem lub tą ze swastyką, albo plastikową tęczą.  
Apologeci będą osłaniać Malewicza jego immunitetami artysty oraz ofiary komunizmu. O tym, w jakiej opresji się znalazł po 5 latach czerwonych rządów,  można się dowiedzieć z jego listu pisanego w okresie nieformalnego internowania. Naświetliłem to w notce „Śmierć Chlebnikowa”.
 Jeśli sprawcy zostają  jakoby ofiarami, nie znaczy to, że ich wina za przelanie morza krwi i udział w dławieniu wolności będzie im zapomniana.

https://naszeblogi.pl/56934-smierc-chlebnikowa
http://tehne.com/library/malevich-k-bog-ne-skinut-iskusstvo-cerkov-fabrika-vitebsk-1922
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

11-03-2021 [07:10] - Zygmunt Korus | Link:

Proszę wkleić link do "Śmierci Chlebnikowa"...
Z obu materiałów widać, że zawsze szatańska góra może liczyć na czynowników opresji. Diabelski system łatwo się wdraża, bo działa on na zasadzie podległości służbowej. Ten komunizm vel faszyzm mamy już w czystej postaci dookoła. A trupy takie jak Malewicz czy Chlebnikow będą się ścielić niechybnie.

Obrazek użytkownika St. M. Krzyśków-Marcinowski

11-03-2021 [16:01] - St. M. Krzyśków... | Link:

W życiu Malewicza mamy jeszcze tą niby przypadkową harmonię: osobistych wybujałych ambicji, służbowej podległości, co na pstrym koniu i artystycznej wizji. Historia to zaorała i na tym poletku rządzą teraz chwasty.
Właśnie, interesują mnie odpowiedzialni. A tu nowe prawo: sprawców nie ma i nie będzie.
Pozdrawiam