Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Przyducha

St. M. Krzyśków-Marcinowski, 22.01.2021


W stawie przy dnie, we względnie czystej wodzie, żyje żabstwo, czyli zwykłe, naturalne, normalne, bez generalskich tytułów obywatelstwo. Bez zbędnych wyjaśnień możemy do  żabstwa zaliczać ryby, raki, ślimaki itp. Żyło sobie towarzystwo względnie szczęśliwie, doznając od czasu do czasu drobnych klęsk związanych a porami roku, chorobami czy rozzuchwaleniem się którejś z klas żabstwa. Dotąd nie szkodziło to specjalnie temu trwaniu, które opierało się na naturalnym rozmnażaniu się. Aż tu, wcale nie znikąd, pojawiła się przyducha, warstwa zasadniczo oddzielająca żabstwo od niezbędnego do życia powietrza. Strefa ta istniała do tej pory w kształcie niespójnym i żabstwo mogło w zgodnie ze swym ustrojem w razie potrzeby zaczerpnąć powietrza wolności. Miało swoje kanały, którymi łatwo przedostawało się ku powierzchni. Potem w światku tym, wraz z rozwojem techniki i nauk  pojawiły się siły o totalistycznych aspiracjach, które postanowiły staw opanować i zrobić z niego kołchoz według własnego pomysłu. Kapitaliści od dusz, czyli komunistyczna międzynarodówka ukształtowana dziś z połączonych sił komunistów, żydokomuny i masonów, postanowili staw zrewolucjonizować.  Metodą jest rozbudowywanie przyduchy. Składają się na nią przede wszystkim urzędy, zunifikowana oświata, służby mundurowe i cywilne, w tym prawnicze i medyczne, agentura. Zespolone są one stale rozrastającą się siecią przepisów, których wektor użyteczności zawsze skierowany jest w tę samą stronę – mają służyć zwierzchności.
Przyduchę obsługuje element wydzielony  z żabstwa, posiadający specyficzne cechy: ograniczoną samodzielność myślenia i potrzebę znaczenia w lokalnym środowisku. Pojedyncze stworzenie do niego należące to czinownik. Gazy wytwarzane przez przyduchę mogą zastąpić mu świeże powietrze.
Kluczową rolę w utrzymaniu trwałości przyduchy pełnią jednakże inne stworzonka  pozostające w ideowym związku z zarządcami globalnego ustroju – politruczki. Tworzą one tak zwany aktyw. Są dobrze odżywione spreparowanym pokarmem, głównie sloganami. Bać się ich musi także czynownik.  Żuczki-politruczki cechuje upór oraz toksyczność.
W roku 2013 został zlikwidowany ostatni kanał prowadzący na powierzchnię. Był nim do tamtej pory niezależny od organizatorów przyduchy Kościół Katolicki, instytucja mająca wpływy w całym świecie. Obecnie głosi on hasła zbieżne z  propagandą samozwańczych zarządców.
A  żabstwo czeka, kiedy przyjdzie prawdziwy właściciel stawu.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3368
Jabe

Jabe

22.01.2021 07:03

Grunt, że przyducha jest narodowa i patriotyczna.
Marek1taki

Anonymous

22.01.2021 08:37

Dobre porównanie.
sake3

sake2020

22.01.2021 09:27

Grunt że są i czuwają panowie Jabe i Marek gotowi wytknąć patriotyzm i narodowość.
Marek1taki

Anonymous

22.01.2021 13:02

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Grunt że są i czuwają panowie

Pilnujemy by wytknąć używanie patriotyzmu i idei narodowej, a także liberalnej czy chadeckiej, jako fałszywej flagi w rękach socjalistów.
Nierzadko socjalistów z marksistowskimi odchyleniami jak np. w wypadku pandemii czy piątki dla zwierząt.
angela

angela

22.01.2021 20:09

Jabe, Marek i reszta towarzystwa, im wyłom w lewackim  stawie szkodzi,  bo swierze powietrze ich zabija, notorycznie starają sie swoją przyduchę przeniesc na NB.
Jabe

Jabe

22.01.2021 21:28

Dodane przez angela w odpowiedzi na Jabe, Marek i reszta

Jak Pani Blogerka wydedukowała tę konkluzję?
Tomaszek

Tomaszek

22.01.2021 21:49

Dodane przez angela w odpowiedzi na Jabe, Marek i reszta

Hmm to teraz  na pierdzenie w towarzystwie będziemy przyducha mówili ? Widzisz Jabe jak cię Angela odchamia  a ty niewdzięczniku byś choć dziękuję powiedział .
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

25.01.2021 00:54

Pomysł na przypowieść o bajorze z żabami fajny, bo tytuł przypomina nazwę Przysucha, ale spartolony przez ukonkretnianie zdarzeń w obecnych realiach. O wiele lepiej to zrobił Korabiewicz w bajce "Jak mysz zdobyła władzę." Tym razem minus za wpis. Pozdrawiam.
St. M. Krzyśków-Marcinowski

St. M. Krzyśków-Marcinowski

25.01.2021 16:06

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Pomysł na przypowieść o

Z pokorą i wdzięcznością przyjmuję krytykę i z naukę zarazem. Sam miałem wiele wątpliwości w momencie umieszczania tego wpisu, dawno temu zaczętego. Widziałem, że coś się w nim sypało i pod względem formalnym i od strony wrażenia estetycznego. Uznałem jednak, że lepiej go opublikować, niż sprawy w nim poruszane ominąć.
Bajkę, kreskówkę bez ceregieli umieściłem w czasie rzeczywistym, bez szukania furtek usprawiedliwiających to przejście. Takie jest życie. W filmie Batorego „O dwóch takich, co ukradło księżyc” (w książce Makuszyńskiego tego epizodu chyba nie ma) bliźniacy trafiają do miasta, gdzie garbatego władcę zastępuje inny, garbaty inaczej. Wszyscy mieszkańcy nosili sztuczne garby; gdy im się już wydawało,  że koniec maskarady, z powrotem musieli swe garby założyć, tym razem na opak. Kto by pomyślał, że odtwórcy ról bliźniaków sami zostaną władcami – to jeszcze nie bajka – i że w okresie władania jednego z nich, tak się złożyło, ludzie zostaną zmuszeni, słusznie czy niesłusznie, do noszenia na twarzach czegoś tam na sznurkach i gumkach? Bajka bezceremonialnie przekroczyła próg rzeczywistości.
Dziękuję i pozdrawiam.
St. M. Krzyśków-Marcinowski
Nazwa bloga:
Bez liczenia
Zawód:
nauczyciel

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 258
Liczba wyświetleń: 776,918
Liczba komentarzy: 744

Ostatnie wpisy blogera

  • Pięćset plus
  • W tymczasowym szpitalu covidowym
  • Wariacje covidowe

Moje ostatnie komentarze

  • W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…
  • W systemie biologicznym jednostka, w tym rodzina, nie ma znaczenia - ogół, zbiorowisko, populacja, społeczństwo i procesy w nim zachodzące owszem.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Niemieckie manipulacje
  • Hasło "Żydokomuna" w Wikipedii
  • Ekspres Poznań - Wrocław

Ostatnio komentowane

  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Jabe, Jednostka niczym, jednostka bzdurą.
  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności