Kończy się kadencja Donalda Trumpa, 20 stycznia zostanie zaprzysiężony nowy prezydent USA Joe Biden. Ustępujący prezydent Trump i jego zwolennicy mają wiele zastrzeżeń co do uczciwości tych wyborów.
W USA szczycącej się mianem największej demokracji na świecie zaczynają się praktyki rodem z krajów autorytarnych, bo jak można nazwać cenzurowanie przez prywatnego właściciela mediów społecznościowych prezydenta największego mocarstwa na świecie, gdzie wolność słowa, do której tak przyzwyczajeni są Amerykanie.
To, że lewackie bojówki są zdolne do działań pokazała nieszczęśliwa interwencja policji, na czarnym kryminaliście, który ponoć na skutek tych działań zmarł, nie bez znaczenia było to, że policjantami byli „biali”.
Po tej akcji rozpoczęły się grabieże w wielu miastach USA z reguły przez „czarnych” wzmacnianych przez lewaków z Antify i pewnie przez przypadek odbywało się to w miastach rządzonych przez demokratów.
Zrodził się ruch BLM i moim zdanie cyrki z klękaniem przed „czarnymi” , całowanie ich butów ( takie przypadki pokazywały filmiki) itd.
I przenieśmy się do przedwczoraj do Kapitolu, tam to przed Kapitolem zgromadziło się dziesiątki tysięcy zwolenników Trumpa, dziwnym trafem pomimo tego, że było wiadomo, że taka manifestacja będzie, ochrona Kapitolu była nader skromna a jak można było zobaczyć w mediach, policja czy ochrona Kapitolu, po prostu wpuściła protestujących na jego teren.
Oczywiście potępiam burdy na Kapitolu, ale trzeba się zastanowić czy wśród tych protestujących nie było prowokatorów.
Niestety dla niektórych protestujących skończyło się to tragicznie, ochroniarz „czarny” zaczął strzelać przez zamknięte drzwi, mimo tego, że wśród protestujących byli policjanci zabijając jedną kobietę(44) o ironio kobietę weterankę amerykańskich sił zbrojnych mimo tego, że użycie broni nie było zasadne.
I co i nic, żadnych protestów marszów, grabieży, klękania, itd. stąd wniosek, że zabójstwo białej kobiety traktuje się jako normalność w przeciwieństwie do przypadkowego zabójstwa „czarnego” kryminalisty.
https://wpolityce.pl/swiat/533901-wiemy-kim-jest-smiertelnie-postrzelona-w-kapitolu-kobieta
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4559
Dobry przykład jak zinfiltrowana jest prawica, nic nie umniejszając "odchyleniom lewicowym" polityków prawicowych deklaratywnie.
Skoro zostali wpuszczeni na teren Kapitolu i zamarkowali jego opanowanie to jasne, że byli.
Trump nic nie zrobił by spontaniczne protesty zorganizować jawnie to przewodnia siła się znalazła i musiało skończyć się klapą.
Początkiem jego końca były rasistowskie protesty czarno-czerwonych wiosną. Nie zdobył się na czystki w administracjach, sluzbach, wojsku, na stan wojenny, na zamknięcie mediów za udział w łamaniu ładu.
W dodatku wprowadził stan pandemii z konsekwencjami.
Dał się zgrać w antyamerykańskich interesach gospodarczych (strefa handlu południowo-wschodniej Azji to geopolityczna przegrana na własne życzenie), albo w polityce wobec Iranu gdzie też ułatwił zdobycie wpływów za tanie pieniądze Chinom. Wówczas nie byłoby przetasowania w geopolityce a tak jest destabilizacja i się robi interesy.
Nast też nie wsparł w Trójmorzu, a bez wyraźnego polecenia nasi złotouści politycy nie wysuną nosa przed szereg, a w dodatku sprzedawał nasze interesy - jak np. akt447, naciski na utrzymanie lewackich wpływów w mediach pod pretekstem ich amerykańskości.
Czy to coś nowego ? Tak było od początków historii. Na początku było wręcz tylko źle.
To cywilizacja próbowała stworzyć przejrzyste standardy i jakoś to szło , a obecnie słabo to idzie.
Oczywiście trumpizm tylko odsłonił rzeczywistość, która musiała się podskórnie pogarszać od jakiegoś czasu.
Świat działa jakby powoli ulegał pełzającemu terrorowi , ulega od góry.
To znaczy ,że jako całość nie byli w stanie się obronić przed agresją ulicy.
Teraz republika, mocarstwo zostało upokorzone przez właściciela programu do komunikacji społecznej.
Ciekawe czy zadziała pierwsza poprawka do konstytucji ?
Sądzę ,że nie.